• Zegarki marki Epos
  • Zegarki marki Certina
  • Zegarki marki Junghans
  • Zegarki marki Nomos
  • Zegarki marki Oris
  • Zegarki marki Atlantic
  • Zegarki marki Seiko
  • Zegarki marki Alpina
  • Zegarki marki Eberhard
  • Zegarki marki Orient
  • Zegarki marki Roamer
  • Zegarki marki Prim
  • Zegarki marki Rado
  • Zegarki marki Citizen
  • Zegarki marki Aerowatch
  • Zegarki marki Mudita
  • Zegarki marki Grand Seiko
  • Zegarki marki Perrelet
  • Zegarki marki Błonie
  • Zegarki marki Victorinox
  • Zegarki marki Davosa
  • Zegarki marki Luminox
  • Zegarki marki Frederique Constant
  • Zegarki marki Bulova
  • Zegarki marki Ball
  • Zegarki marki Tissot
  • Zegarki marki G-SHOCK
  • Zegarki marki Fiyta
  • Zegarki marki Michel Herbelin
  • Zegarki marki Orient Star
  • Zegarki marki Aviator Swiss Made
  • Zegarki marki Omega
  • Zegarki marki Vostok Europe

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ0100


Mniej więcej po ostatnich wakacjach umówiłem się ze znajomymi do kina, a ponieważ dotarłem na miejsce sporo wcześniej, mając czas i zarazem nie mając nic lepszego do robienia przechadzałem się po galerii handlowej bez konkretnego celu. Nigdzie mi się nie spieszyło, więc przystawałem przed kolejnymi wystawami – typowy window shopping, aż w końcu stanąłem przed witryną sklepu Swiss, gdzie moją uwagę przykuły trzy mechaniczne Citizen’y serii NJ0100, ustawione w jednym rzędzie: NJ0100-03H na brązowym i 46L na czarnym pasku, oraz wariant 71E na bransolecie.

Wszedłem do sklepu, pooglądałem, przymierzyłem.

Zdecydowanie najmniej podobała mi się wersja tego zegarka z tarczą w kolorze czarnym, która była na stalowej bransolecie. Co do dwóch pozostałych wariantów nie byłem pewien, który podoba mi się bardziej. Mój dylemat chwilowo rozwiązał upływający czas, do seansu zostało już tylko 15 minut, więc podziękowałem obsłudze sklepu i pognałem do kina.

Wróciwszy do domu poczytałem opisy i pooglądałem jeszcze zdjęcia tych zegarków w Internecie, ale nadal nie byłem pewien, która wersja kolorystyczna bardziej mi odpowiada. Nie byłem pewien, czy w ogóle chcę taki zegarek, w końcu mam kilka innych, jednak cena oscylująca wokół 700 złotych za zegarek mechaniczny o dość ciekawej - jak na mój gust - stylistyce była dość kusząca. Pośpiechu nie było, więc nie zajmowałem się dłużej tym tematem, zwłaszcza, że czasu nie miałem w nadmiarze.

Zegarek prosty i klasyczny w formie

Temat wrócił do mnie sam po kilku dniach, ponieważ ja zapomniałem, ale Google dziwnym trafem pamiętał i przypomniał mi o Citizenach, które oglądałem. Nadal nie wiedząc, który bardziej mi się podoba, podjąłem szybką decyzję i zamówiłem… oba.

Jeden na pasku, a drugi na bransolecie.

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

Dwie wersje które kupiłem, to nieco bardziej elegancki Citizen NJ0100-03H z grafitową tarczą, miedzianymi wskazówkami i indeksami, z brązowym skórzanym paskiem, oraz bardziej sportowy NJ0100-71L na stalowej bransolecie, z granatową tarczą, srebrnymi indeksami i takimiż wskazówkami.

Zegarek ten jest prosty i klasyczny w swej formie. Poduszkowata, masywna koperta ma 42 milimetry średnicy i 11,6 mm grubości, zaś od ucha do ucha mierzy 46 milimetrów. Waga wersji na skórzanym pasku to 81 gramów, po założeniu bransolety zegarek „tyje” do dość znaczących 152 gramów. Mimo dość dużych rozmiarów, Citizen Automatic bardzo dobrze układa się nawet na moim, niezbyt dużym nadgarstku i - co szczególnie ciekawe, wersja na bransolecie jest zdecydowanie wygodniejsza, ponieważ pasek jest dość sztywny i zegarek nie może „znaleźć” sobie dobrego miejsca.

Ładna, klasyczna koperta nawiązująca wyglądem do zegarków retro od góry jest szczotkowana, zaś jej boki i fazowane przejście są polerowane. Na lunecie ten schemat został powielony – boczna powierzchnia i skos są polerowane, zaś góra lunety jest szczotkowana.

Szkło, niestety, wystaje nieco ponad lunetę, nie za wiele – akurat tyle, żeby być narażone na kontakt z przedmiotami.

Dlaczego niestety?

Otóż dlatego, że mamy do czynienia ze szkłem mineralnym, które łatwo jest zarysować, co mi udało się już po niecałym tygodniu używania – przekładając pudełka dotknąłem nierównej ściany i ciach – rysa gotowa. Jasne, w tym przedziale cenowym mineralne szkło jest absolutnym standardem, jeśli chcemy szafirowe musimy wybrać np. NJ0150 (Citizen Tsuyosa), ale trzeba za niego zapłacić około 2 razy więcej.

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

Rozstaw uszu to słuszne 22 mm, co potęguje wrażenie „masywności” zegarka.

Szczególnie, jeśli jest on na bransolecie. Bransoleta zbudowana jest typowo dla produktów tej klasy cenowej, choć nie można jej odmówić urody - ogniwa zwężają się w miarę oddalania od uszu i od 3 ogniwa bransoleta ma już okrągłe 20 mm szerokości. Bransoleta jest w większości matowa, satynowana, ale ma dwa rzędy polerownych zdobień, z krawędziami, dzięki którym wyglądają jakby były to wstawiane płytki. Zapięcie jest typowe, zatrzaskowe z zabezpieczeniem.

Mocowanie bransolety stanowią zwykłe, klasyczne teleskopy, zaś regulacja jest prosta i możliwa do wykonania w warunkach domowych, ogniwa bowiem łączone są łatwymi do wybicia pinami.

Nie oczekiwałem niczego więcej

Będąc typowym tool-watchem NJ0100 jest wodoszczelny do 10 bar (100m), co jest wartością więcej niż wystarczającą w codziennym użytkowaniu. Można z nim pływać bez obawy o jego zalanie.

Zakręcany, pełny, stalowy dekiel pozbawiony jest jakichkolwiek zdobień poza informacjami producenta o tym modelu, klasie wodoszczelności itd. Delikatny kołowy szlif dekla mieni się w świetle, a jego skośna powierzchnia jest wypolerowana. Ot, taki standard, nie oczekiwałem niczego więcej.

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

„Sterowanie” zegarkiem odbywa się za pomocą prostej, niczym nie zdobionej, ale dość dużej i wygodnej koronki. To duży plus dla osób o dużych palcach. Zarówno korekta daty jak i ustawianie czasu przeprowadza się pewnie i bezproblemowo. Wskazania daty trafiają dokładnie w środek okienka.

Tarcza zegarka w wersji 03H jest grafitowa, a wzór przywodzi na myśl pokład jachtu z teak’owego drewna. Z tarczą kontrastują nakładane indeksy w kolorze miedzi, których mamy aż 3 rodzaje: masywny, odwrócony trapez na godzinie 12., delikatniejsze trapezowe indeksy na parzystych godzinach, oraz proste, najwęższe, prostokątne na godzinach nieparzystych. Na godzinie 3. – klasycznie – zostało umieszczone okienko daty z obwódką w kolorze miedzi.

Parzyste indeksy są matowe, szczotkowane, nieparzyste zaś polerowane, podobnie jak wskazówki. Wskazówki godzinowa i minutowa są fazowane, zaś wskazówka sekundnika jest płaska.

W wersji z granatową tarczą wszystko wygląda podobnie z tym, że mamy tutaj granatową tarczę o takim samym wzorze „desek pokładu”, srebrne indeksy i wskazówki.

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

Tarczę okala umieszczona pod kątem podziałka minutowa, skala jest malowana, w kolorze białym. Białe, malowane są również napisy CITIZEN w górnej części tarczy, oraz AUTOMATIC w dolnej.

Mechaniczne serce zegarka

Mechanizm, jaki pracuje „pod maską” Citizenów z serii NJ0100 to sprawdzony kaliber 8210 w wersji bez funkcji stop-sekundy, łożyskowany na 21 kamieniach. Mechanizm pracujący z częstotliwością 3Hz, czyli 21 600 wahnięć balansu na godzinę, a przy pełnym naciągu sprężyny napędowej zapewnia 40 godzin rezerwy chodu, co jest wartością typową dla tego typu zegarków. Niektóre źródła podają, że jest to 45 godzin, ale moje doświadczenie tego nie potwierdza – jest to zdecydowanie bliżej 40 godzin.

Dokładność mechanizmu jest zupełnie przyzwoita – zmierzona przeze mnie dobowa odchyłka wyniosła 11,4 sekund, przy czym jest to średnia z 30 pomiarów wykonanych dla obu egzemplarzy (po 15 dni dla każdego) w warunkach normalnego użytkowania (zegarki były odkładane na noc w różnych pozycjach).

Najniższa dobowa odchyłka jaką udało się uzyskać to 6 sekund, najwyższa zaś aż 16 sekund.  

Opinia z użytkowania zegarków Citizen Automatic z serii NJ 0100

Jak się nosi recenzowane zegarki?

Okazuje się, że całkiem dobrze.

Waga i rozmiary zegarka są w zupełności akceptowalne, nic nie przeszkadza po jego założeniu na nadgarstek, nie zaczepia się, nie uwiera. Fakt – na początku dość sztywny pasek przeszkadza w dobrym ułożeniu się zegarka na nadgarstku, ale problem po jakimś czasie znika, bo pasek pod wpływem ciepła ciała i wilgoci dopasuje się do nadgarstka.

Pozostaje pytanie, czy do typowego tool-watcha pasuje klasyczny skórzany pasek?

Moim zdaniem bransoleta jest lepszym rozwiązaniem, zwłaszcza, że wtedy zegarek lepiej układa się na ręku.

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

Przetestowałem też kilka pasków NATO, które – moim zdaniem - dobrze pasują do charakteru (i koloru) tego zegarka, jednak koniec końców oba „wylądowały” na bransoletach typu mesh, które są bardzo wygodne i w moje opinii dobrze współgrają z „osobowością” tego czasomierza. A wagowo plasują się pomiędzy paskiem a oryginalną bransoletą – całość waży 124 g. Dodatkową zaletą mesh’a jest to, że nie „łapie” rys, tak jak klasyczna bransoleta, a przez to wygląda zawsze niemal jak nowa.

Citizeny Automatic z serii NJ0100 mają sporo takiego surowego uroku i zdecydowanie męski charakter, z wyraźnymi konotacjami z yachtingiem. Gdybym miał go scharakteryzować jednym słowem – taki budżetowy datejust.

Bardzo budżetowy. Co nie znaczy, że byle jaki.

Jakość wykonania (w tej klasie cenowej) jest naprawdę bardzo wysoka. Za cenę, którą przyjdzie nam za niego zapłacić (około 680 – 820 złotych) moim zdaniem prawdopodobnie nie znajdziecie nic lepiej wykonanego i wyglądającego, a do tego z mechanizmem z automatycznym naciągiem, do tego jest to mechanizm in-house. Jedyne mankamenty, który podyktowane są niewysoką cena zegarka, to szkło mineralne oraz brak funkcji stop sekundy, utrudniający nieco ustawienie czasu.

Zwykle, kiedy słyszymy Citizen, na myśl przychodzi nam cała gama przeróżnych modeli z system Eco-Drive napędzanych energią słoneczną, czy też zaawansowane Promastery z radiową synchronizacją czasu z zegarem atomowym, i mnóstwem mniej lub bardziej przydatnych funkcji dodatkowych.

Znacznie rzadziej kojarzymy tę markę z mechanicznymi czasomierzami.

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

Zegarki czytelników: dwa Citizeny Automatic z serii NJ 0100

Tymczasem marka Citizen produkuje ich całkiem sporo. Od nieskomplikowanych technicznie modeli za bardzo rozsądne pieniądze, aż do modelu „The Citizen” wyposażonego w absolutnie najwyższej klasy mechanizmem 0200 i adekwatną ceną na metce (zegarek opisany jest na portalu tu: The Citizen Caliber 0200).

Zegarki Citizena, nawet te zupełnie niedrogie, mają według mnie tę zaletę, że są to konstrukcje in-house, ponieważ wszystkie komponenty marka Citizen wykonuje we własnych zakładach.

I, co istotne, mimo ich masowej produkcji, nie są to produkty niskiej jakości.

W mojej opinii marka Citizen jest mistrzem świata w konkurencji wytwarzania mechanicznych zegarków za rozsądną cenę. W tej dziedzinie z resztą japońskie marki, a jest ich przecież kilka – jak chociażby Seiko czy Orient, ogólnie są bez wątpienia mistrzami.
 


Jeśli Ty również podzielasz z nami pasję do zegarków, masz w swojej kolekcji ciekawe egzemplarze - czasomierze, które lubisz oraz użytkujesz na co dzień, zegarki, które wzbudzają w Tobie pozytywne emocje – zapraszamy Cię do podzielenia się swoimi wrażeniami na ich temat na łamach portalu z naszymi Czytelnikami i Czytelniczkami!

Napisz do nas na adres redakcji: [email protected]

W ramach tej serii artykułów polecamy między innymi także:

Zegarki czytelników: recenzja Tudor Black Bay Heritage po 5 latach użytkowania

Zegarki czytelników: Timex Automatic, jako wstęp do nowej pasji 

Zegarki czytelników: Grand Seiko Sport 9F Quartz GMT SBGN005

Zegarki czytelników: Rolex Oyster Perpetual - drogi towarzysz
 
Maciej Kopyto
Redaktor naczelny Zegarki i Pasja


Tagi:

Certina - Premium

REKLAMA

Zegarek dla nastolatka i… stulatka

Zegarek dla nastolatka i… stulatka

ZEGARKI I PASJA NA YOUTUBE

Janeba Oris 420

REKLAMA

Bulova 420

REKLAMA

Greenlogic 420

REKLAMA

Epos 420

REKLAMA

Sector 420

REKLAMA

SEIKO 420

REKLAMA

Atlantic 420

REKLAMA

Frederique Constant 420

REKLAMA

Recenzja: Auguste Reymond Garde-Tem...
Recenzja: Auguste Reymond Garde-Tem...
21.04.2023
Recenzja: Aerowatch Milan Automatic
Recenzja: Aerowatch Milan Automatic
16.05.2023

Podstrony producentów

Zegarki marki Aerowatch
Zegarki marki Alpina
Zegarki marki Atlantic
Zegarki marki Aviator Swiss Made
Zegarki marki Ball
Zegarki marki Bulova
Zegarki marki Błonie
Zegarki marki Certina
Zegarki marki Citizen
Zegarki marki Davosa
Zegarki marki Eberhard
Zegarki marki Epos
Zegarki marki Fiyta
Zegarki marki Frederique Constant
Zegarki marki G-SHOCK
Zegarki marki Grand Seiko
Zegarki marki Junghans
Zegarki marki Luminox
Zegarki marki Maurice Lacroix
Zegarki marki Michel Herbelin
Zegarki marki Mudita
Zegarki marki Nomos
Zegarki marki Omega
Zegarki marki Orient
Zegarki marki Orient Star
Zegarki marki Oris
Zegarki marki Perrelet
Zegarki marki Polpora
Zegarki marki Prim
Zegarki marki Rado
Zegarki marki Roamer
Zegarki marki Seiko
Zegarki marki Tissot
Zegarki marki Victorinox
Zegarki marki Vostok Europe
Dołącz do naszego newslettera
i bądź zawsze na bieżąco