Jest symbolem luksusu i towarzyszem śmiałków. Legenda Oystera trwa od prawie stu lat. Mój Oyster jest ze mną już od piętnastu lat. Niejedno razem przeszliśmy i pewnie jeszcze przejdziemy…
Pewnego razu inżynier Stefan Karwowski, czyli mega popularny w czasach PRL serialowy „Czterdziestolatek”, pojechał do brata na wieś z prośbą o pożyczenie pieniędzy na zakup działki. Grany przez Janusza Gajosa brat był tzw. prywatną inicjatywą, czyli przedstawicielem rzadkiego w tamtych czasach gatunku prywatnego przedsiębiorcy.
Scena ich dialogu rozgrywa się na fermie drobiu, spacerują pomiędzy kurami. Brat uprzedza Karwowskiego (kultowa rola Andrzeja Kopiczyńskiego), że nie ma pieniędzy, ale gdy dowiaduje się, że chodzi o „raptem” dwadzieścia tysięcy złotych, to oświadcza, że takie kwoty, to on ma przy sobie. Uprzedza jednak: „Tylko uważaj, żebyś nie wpadł do ‘Złotego lina’ jak będziesz jechał z powrotem. W zeszłym tygodniu zajrzałem, żeby coś przekąsić, nie tylko drób, ale rybę i zostawiłem w zastaw złotego rolexa szatniarzowi. Tak zaszumiałem, bracie”. Twórcy filmu puścili tak „oczko” do tej części widowni, która wiedział, gdzie ukryty jest żart. Do osób znających znaczenie słowa Rolex.
Dla większości społeczeństwa było to tylko tajemniczy termin kojarzący się ewentualnie ze słowem melex. Dociekliwi mogli dowiedzieć się, że chodzi o super ekskluzywny szwajcarskie zegarek. Gadżet z odległej galaktyki zbytku i luksusu.
Dziś Rolexów jest w Polsce znacznie więcej i chyba prawie wszyscy już znają tę markę. Co nie oznacza oczywiście, że Rolex stracił cokolwiek ze swoje niezwykłości. Jest nadal czymś w rodzaju szlachetnego ptaka błyszczącego w stadzie drobiu, od którego zaczęliśmy naszą opowieść.
Mówiąc szczerze, to było to także moje pierwsze spotkanie ze słowem Rolex.
Szczypta historii
Najbardziej znanym modelem marki Rolex jest Oyster Perpetual.
Ten flagowy model firmy z Genewy był fundamentem, na którym Rolex zbudowała swoją pozycję i reputację. Dziś firma Rolex największym producentem zegarków luksusowych na świecie z rocznymi obrotami osiągającymi 3 mld USD. Niektóre Rolexy osiągają cenę nawet kilkuset tysięcy dolarów. A wszystko zaczęło się jak w bajce.
Od dobrego pomysłu i apetytu na sukces. Hans Wilsdorf i jego szwagier Alfred Davis nie byli zegarmistrzami, a biznesmenami. W 1905 r Europą wstrząsnęła rewolucja w Rosji. Wiał duch zmian. Wilsdorf wyczuł, że w świecie zegarków także zbiera się na rewolucję i kieszonkowe „cebule” ustąpią pola zegarkom na rękę. Wilsdorf i Davisa założyli w 1905 roku firmę w Anglii i zaczęli od sprowadzania mechanizmów wykonanych przez szwajcarskiego zegarmistrza Hermanna Aeglera. Były one montowane do kopert wykonanych przez kolejnych producentów. Zegarki sprzedawali pod swoim nazwiskiem angielscy jubilerzy, a jedyną pamiątką po autorach pomysłu na interes były inicjały W&D.
Wkrótce świat ujrzało jednak słowo Rolex.
Brzmi świetnie, od razu wpada w uchu. Jest w nim słowo „Lex”, co oznacza po łacinie prawo. A to wzbudza respekt i brzmi dostojnie. Przedrostek „ro” jest znakomitym rozwiązaniem, sprawia, że całość wygląda świeżo i ekscytująco.
Który z panów wymyślił Rolexa?
Ciężko powiedzieć, ale na pewno był doskonałym copywriterem. W 1912 roku Alfreda Davisa zamienił Michael Hickman i obaj panowie zarejestrowali znak towarowy Rolex w Szwajcarii. W 1914 roku Kew Observatory przyznało ich chronometrowi świadectwo precyzji klasy „A” . Certyfikat zarezerwowany wyłącznie o dla chronometrów okrętowych. Firma Rolex została zarejestrowana w Szwajcarii w 1915 roku. Od 1920 roku działa jako Montres Rolex SA.
Rolly on my arm
Za sukcesem marki stała jej technologiczna innowacyjność i znakomite pomysły marketingowe. Nawet doskonale brzmiąca nazwa nie sprzeda się sama. Potrzebna jest dobra reklama, którą budują celne pomysły. Oyster narodził się w 1926 roku, a już rok później stało się o nim głośno, gdy brytyjska pływaczka Mercedes Gleitze jako pierwsza Angielka przepłynęła kanał La Manche. Oyster był pierwszym wodoodpornym zegarkiem na świecie i wraz z nią pokonał Kanał w ciągu 10 godzinnego maratonu. Wyszedł z tej próby bez szwanku.
A Mercedes Gleitze stała się bodaj pierwszą w historii marketingu ambasadorką marki.
Bardzo istotną innowacją w kolekcji, do jakiej rozrósł się Oyster, było pojawienie się okienko, w którym widać numer dnia miesiąca. Stąd na kopercie dumne: Oyster Perpetual Date.
Kolejną przełomową zmianą było wprowadzenie w 1931 r. systemu samonakręcania się za pomocą wahnika. Przez kolejne dekady Oyster był unowocześniany tak, że pozostał w awangardzie sztuki zegarmistrzowskiej. Rolex towarzyszyły też niezmiennie bohaterom masowej wyobraźni.
W 1953 roku miał go na szczycie Mont Everestu pierwszy zdobywca tej góry Edmund Hillary. Oystery Submarinery nosili w filmach odtwórcy roli 007 Roger Moore i Sean Connery.
Po Rolexy sięgnęły gwiazdy kina, sportu i amerykańskiego hip hopu.
W internecie można zobaczyć np. rapera Snoop Dogga, który demonstrując Rolexy na obu nadgarstkach nadaje: I’ve have got rolly on my arm...
W pustyni i w morzu
15 lat temu mój znajomy wypatrzył używanego Oystera w gablocie antykwariatu przy Placu Zbawiciela w Warszawie. Był do kupienia za trzy tysiące złotych. W pełni sprawny, a cena bardzo okazyjna. Okazało się, że należał do zmarłego przed niedługim czasem adwokata.
Żona prawnika wystawiła po śmierci męża jego dwa zegarki na sprzedaż. Jednym z nich był czarny stalowy Oyster. Poczułem, że taka okazja, po raz drugi może się nie przytrafić.
Kupiłem!
Mój Oyster został wyprodukowany w 1969 roku.
Był to kolejny rewolucyjny moment w historii ludzkości. Z pierwszą udaną misją na Księżyc poleciał amerykański statek kosmiczny Apollo 11, a na amerykańskiej farmie w Woodstock odbył się legendarny festiwal muzyczny. Oyster doskonale wspisuje się w klimat tamtych lat.
Jest oszczędny w formie i jednocześnie urzekająco piękny, jak klejnot.
Przedtem nie byłem fanem zegarków na rękę. Jednak od kiedy go kupiłem, to staliśmy się nierozłączni. Odkładałem go na nocną szafkę i co rano zakładałem na rękę.
Zdarzało się, że nie zdejmowałem go do kąpieli, bo po co?
Towarzyszył mi w zagranicznych wojażach. Nurkowaliśmy razem w ciepłych morzach i w Mazurskich jeziorach. Po kilku latach permanentnej eksploatacji koperta i szkło nosiły ślady trudów życia. Konieczny stał się serwis i odświeżenie.
To zadanie zleciłem koledze.
Postaci niezwykłej, bo doświadczonemu zegarmistrzowi i jednocześnie perkusiście zawodowego zespołu punk rockowego Sex Bomba.
Dominik Dobrowolski, bo o nim mowa, pracował wówczas na zlecenie zakładów zegarmistrzowskich. Zajmował się serwisem zegarków topowych marek.
Mój Rolex po wykonanym przez niego remoncie odzyskał blask.
A potem znów bywało różnie, jak to w życiu. Dziś czeka na kolejny remont.
Grunt jednak w tym, że nadal jesteśmy razem.
Alex Kłoś
12:32 23.08.2019Ciekawostki
Zegarki Czytelników: Rolex Oyster Perpetual - drogi towarzysz
Powrót do kategorii

REKLAMA

Zegary roczne – wykład klasy światowej!!!
Zajęcia w ramach Warsztatów zegarmistrzowskich Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków nabierają niezwykłej fachowości i cały czas podnoszą swój merytoryczny poziom. Nie ma w ...

Dlaczego wykonanie zegarka manufakturowego wymaga tyle trudu?
Manufaktura to określenie wywodzące się z języka łacińskiego, odnoszące się do przedsiębiorstwa, w którym produkcja oparta jest na pracy ręcznej. W świecie sympatyków bra ...

TAG Heuer – powstanie i dzieje marki, wraz z tłem historycznym
Historia znanej współcześnie marki TAG Heuer, będącej jedną z najstarszych firm w branży zegarmistrzowskiej, jest momentami nieco banalna, a zarazem wyjątkowa i fascynują ...

Zegarek inspirowany twórczością Pierre Soulages. Baume & Mercier Hampton Hommage à Pierre Soulages
Dwuczłonowa nazwa genewskiej manufaktury, której jeden z najnowszych zegarków prezentujemy w niniejszym artykule, to efekt połączenie sił Paula Merciera i Williama Baume' ...

Już w ten weekend przenosimy się do innej strefy… czasowej!
Jak co roku, w ostatnią niedzielę marca nachodzi czas na... zmianę czasu - a to wiąże się oczywiście z koniecznością przestawienia naszych zegarów i zegarków. Zmiana czas ...

Certina DS Action Lady 34,5mm Powermatic 80 – bądź ciągle w ruchu, żyj chwilą!
Ostatnie ponad dwa lata, czyli okres, który rozpoczął się od 2020 roku, zmieniły w znaczący sposób postrzeganie przez nas wielu spraw. Inaczej pracujemy, w inny sposób uk ...

Niecodzienne spojrzenie na zegarki – rzeźba „Spacetime” artysty Michaela Murphy’ego
Wiele osób traktuje zegarki (szczególnie te z wyższej półki) jako sztukę samą w sobie. Ten fakt nie powinien dziwić, kiedy możemy w nich podziwiać piękne, ręcznie zdobion ...

Ulysse Nardin Diver Collection 2021 – trzy nowe modele diverów
Ulysse Nardin to pionierska manufaktura, której działalność oraz tworzone przez nią zegary i zegarki inspirowane są morzem. Firma założona została przez Ulysse Nardina w ...

Nowe zegarki MeisterSinger Neo 36 i Neo 40 z tarczami w kolorze zielonym
Odczyt czasu za pomocą pojedynczej wskazówki ma długą historię; do XVIII wieku był to najbardziej popularny sposób prezentacji czasu, także w przestrzeni publicznej, a wi ...

Seiko Automatic Chronograph 7016-5001 Monaco z funkcją flyback
Moja fascynacja zegarkami mechanicznymi trwa już nieprzerwanie od kilkunastu lat, a jednym z jej widocznych przejawów jest miłość do zegarków vintage. Kolekcjonowanie sta ...

Oczekiwane uzupełnienie oferty. Traser P67 Automatic
Zegarki taktyczne traser to „goście” odwiedzający łamy portalu dość często. Mieliśmy możliwość poznać je także osobiście przy okazji kilku wykonanych dotychczas recenzji. ...

Eberhard & Co Chrono 4 20th Anniversary - jubileusz niepowtarzalnego chronografu
Zegarki typu chronograf, czyli z dodatkową funkcją stopera, są prawdopodobnie jednymi z bardziej popularnych na rynku - klienci wybierają je przede wszystkim z uwagi na s ...