Bransolety zintegrowane z kopertami i żywe kolory tarcz to zdecydowanie jedne z najważniejszych trendów stylistycznych w branży zegarmistrzowskiej w okresie ostatnich dwóch lat. Ich połączenie w jednym zegarku to skuteczny przepis na rynkowy hit, co pokazuje chociażby linia zegarków PRX marki Tissot. Wpisaniem się w ten trend i zarazem odpowiedzią Japończyków wydaje się być natomiast znany od ubiegłego roku model Tsuyosa marki Citizen.
Odświeżające barwy, retro stylistyka i więcej niż dobre parametry techniczne sprawiły, że zegarki mechaniczne z tej serii zaczęły szybko znikać z półek sklepowych, jeśli w ogóle zdążyły się na nich pojawić. Model ten stał się wręcz towarem deficytowym i przedmiotem gorących dyskusji na forach pasjonatów.
Dla marki Citizen był to zdecydowanie przysłowiowy strzał w dziesiątkę.
Standardy luksusowych zegarków sportowych
Tsuyosa to zegarek o rozsądnym wymiarze koperty.



Jej średnica wynosi 40 mm, a to wartość, która współcześnie wydaje się być jedną z najbardziej uniwersalnych. Forma koperty zegarka jest wyraźnie inspirowana kultowymi projektami Geralda Genty, które dosłownie wyznaczyły standardy luksusowych zegarków sportowych.
Wzory te z czasem przenikały również do produktów z niższych segmentów cenowych, ale nie zawsze efekty takiego zabiegu były pozytywne. Marka Citizen, w mojej ocenie jako jedna z nielicznych, podołała temu zadaniu. W efekcie koperta jest ostra, z wyraźnie zaznaczonymi granicami, które dodatkowo podkreślają efektownie fazowane krawędzie przednie. Ciekawym rozwiązaniem stylistycznym jest ukryta koronka ulokowana na godzinie czwartej - pozwala to chronić ją przez uszkodzeniami bez konieczności zmiany linii bocznej koperty i zaburzania jej symetrii. To także przejaw sportowej żyłki tętniącej w każdej Tsuyosie.
Niemal równorzędnym elementem w tym projekcie jest połączona z kopertą bransoleta.
Wykonano ją z trzech rzędów solidnych, pełnych ogniw. Ozdobiono ją kontynuując satynowy szlif na zewnętrznych częściach i polerując dla kontrastu środkowe elementy łączące.


Zarówno ich półkolista forma - w widoku bocznym, jak i same proporcje wyraźnie przywołują na myśl bransolety stosowane w zegarkach na przełomie lat 70. i 80. Kolejną zaletą jest mikroregulacja w zapięciu - pozwala szybko i sprawnie korygować długość całej bransolety.
Prosty i elegancki projekt
Tarcze zegarków z serii Citizen Tsuyosa to projekt prosty, elegancki, a zarazem wyraźnie usportowiony. Nakładane, prostokątne indeksy sprawiają, że niektórzy dostrzegają w niej nawet podobieństwo do wybranych modeli Rolexa. Pewnym jest natomiast fakt, iż jest to bardzo czytelna, oszczędnie zaprojektowana i wykonana kompozycja, która pozostanie czytelna w każdych warunkach oświetlenia za sprawą efektywnie działającej luminescencji.
Jej uzupełnieniem jest datownik wskazujący konkretny dzień miesiąca. Jest on widoczny bardziej niż zwykle za sprawą tak zwanego „cyklopa” zamocowanego na szafirowym szkle.



Tarcza modelu Tsuyosa to nie tylko atrakcyjne, przyciągające oko kolory. Wielu przekonuje do siebie i uwodzi również odpowiednim balansem wielkości logotypu i napisu Automatic, oraz właściwymi proporcjami ramion wskazówek.
Mechaniczne serce zegarka
Wewnątrz koperty pracuje mechanizm „in-house” kaliber Miyota 8210.
To konstrukcja znana od dziesięcioleci, mająca opinię bardzo trwałej i niezawodnej. Mechanizm ten pracuje w typowej dla tej klasy częstotliwości 21 600 wahnięć balansu na godzinę, zapewnia 40 godzin rezerwy chodu i możliwość nakręcania sprężyny za pomocą koronki. Jego pracę można obserwować dzięki zastosowaniu przeszklonego dekla, który przypomina również o wodoszczelności na wystarczającym poziomie 50 metrów.

Sukces pierwszej fali Tsuyosy nie oznacza, że marka z Tokio spoczęła na laurach.
Wręcz przeciwnie, nadworni projektanci w 2023 roku zabrali się do pracy nad kolejnymi wariantami, które są zgodne z obecnymi trendami i wypełnią kolejne nisze na rynku.
Gradient, turkus, morski błękit i pikantny czerwony
Pierwszą z nowych wersji jest zegarek o oznaczeniu NJ0151-88L. W przeciwieństwie do pozostałych odmian, posiada on tarczę o ziarnistej, nieco bardziej surowej fakturze. Dodatkowo, jest ona gradientowa, przez co środek tarczy wydaje się być dodatkowo rozświetlony. W mojej ocenie ten wariant Citizen Tsuyosa Automatic to optymalny wybór dla tych osób, które cenią przełamaną elegancję, podaną w inny sposób.


Kolejna odmiana to powrót do tradycyjnego wykończenia tarczy klasycznym szlifem promienistym. Najważniejszy jest tu jednak jej kolor, bo Citizen Tsuyosa Automatic NJ0151-88M zdobi turkusowy, określany często jako Tiffany Blue. Jest to zdecydowanie jeden z najmodniejszych kolorów w tym sezonie, w zasadzie must have dla każdej zainteresowanej trendami marki.
Miłośnicy niebieskich tonacji mają w zasadzie trzy nowe opcje, bo model NJ0151-88X połączono z gradientową tarczą w wyjątkowo atrakcyjnym, morskim kolorze.
Gradient obecny jest również w najdroższym, złoconym modelu Citizen Tsuyosa Automatic NJ0153-82X z kopertą i bransoletą wykończoną różowo-złotą powłoką PVD. W połączeniu z pikantnie czerwoną tarczą, jest to jedna z najbardziej wyróżniających się opcji Tsuyosy.


Citizen Tsuyosa Automatic
Rozszerzająca się gama wersji nowego modelu Citizena może przynieść zmiany w strukturze sprzedaży całej japońskiej marki. Dla fanów tradycyjnego zegarmistrzostwa jest to światełko w tunelu, bo Citizen - jak dotąd - koncentrował się niemal wyłącznie na technologii kwarcowej, rozszerzonej o autorskie rozwiązania, takie jak Eco-Drive czy Radio Controlled.
Ciepłe przyjęcie Tsuyosy pokazuje, że rynek przystępnych cenowo zegarków mechanicznych wciąż jest bardzo chłonny i warto go rozwijać. Nowe odsłony dostępne są od niedawna na niektórych rynkach azjatyckich, ale już wkrótce zawitają także na Stary Kontynent.

Sugerowane ceny detaliczne nowych stalowych wersji Citizen Tsuyosa Automatic są na poziomie dotychczasowych dostępnych wariantów, czyli za 299 euro (około 1500 złotych).
Złocona wersja, opisana jako ostatnia, jest nieco droższa, wyceniono ją bowiem na 349 euro.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Citizen znajdują się na portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Citizen.
Wiktor Kalinowski
09:00 03.03.2023Zegarki
Citizen Tsuyosa Automatic. Fenomen w gamie zegarków japońskiego producenta
Tagi:
zegarki automatyczneeleganckie zegarkizegarki męskie eleganckiezegarki męskie klasycznezegarki japońskiejapoński zegarekzegarki sportowezegarki męskie mechanicznezegarek na prezentzegarek mechanicznysrebrny zegarek
REKLAMA
Montres EPOS SA - historia marki
Historia marki Epos może nie wydawać się tak długą jak dzieje innych znanych i szeroko rozpoznawalnych Szwajcarskich producentów czasomierzy. Warto jednak zwrócić uwagę n ...
Cuervo y Sobrinos - szwajcarska manufaktura, latynoskie dziedzictwo
Kuba jako kraj, kojarzy nam się przede wszystkim z tytoniem, cygarami, oraz zmysłowym tańcem. Mało kto wie jednak, że zanim zmiany polityczne dotknęły ten środkowoameryka ...
„Historia zegara na wieży Zamku Królewskiego w Warszawie…”
Poprzez regularne publikacje, pewnie trochę nas przyzwyczaił Profesor Mrugalski do swoich kolejno pojawiających się na rynku, związanych z zegarkami i zegarmistrzostwem k ...
Pancernik. G-SHOCK GMW-B5000D-1CER
Casio G-SHOCK to marka, która na przestrzeni ponad czterech dekad zdefiniowała pojęcie zegarka wytrzymałego, stając się symbolem niezniszczalności i innowacji. Model GMW- ...
Girard-Perregaux Laureato Fifty. Pół wieku legendy i detale, które to podkreślają
To co lubię w zegarkach to historie, jakie się za nimi kryją oraz detale, które zauważamy dopiero po dłuższym przyjrzeniu się. Jubileuszowy model Girard-Perregaux Laureat ...
Czy jest granica? Mondo Duplantis z kolejnym rekordem świata!
Jak zapewne wiecie, a na pewno wiedzą miłośnicy i miłośniczki tej marki, Omega jest producentem od lat dość aktywnym w świecie sportu. Jedną z dziedzin sportu jakie upodo ...
Pasja: Formuła 1, królowa motorsportu. Poradnik dla początkujących!
Królowa motorsportu, najbardziej prestiżowe zawody tego typu, pole zmagań najszybszych pojazdów i najzdolniejszych kierowców… tak powie jedna ze stron, w głównej mierze n ...
Mido Multifort 8 Two Crowns. Świeże spojrzenie na klasykę
Szwajcarska marka MIDO została założona w 1918 roku przez Georgesa Schaerena w Le Locle, malowniczym miasteczku w sercu szwajcarskiej Jury, które od wieków jest kolebką z ...
Girard-Perregaux Laureato Fifty. Pół wieku legendy i detale, które to podkreślają
To co lubię w zegarkach to historie, jakie się za nimi kryją oraz detale, które zauważamy dopiero po dłuższym przyjrzeniu się. Jubileuszowy model Girard-Perregaux Laureat ...
Zegarek dostępny tylko kiedy pada śnieg. Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon
Nowa odsłona kultowej już współpracy marek OMEGA X Swatch, model Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon, to szczypta świątecznej magii na nadgarstku. Utrzymany ...
Vostok Europe Expedition RYSY. Limitowany zegarek inspirowany najwyższym szczytem Polski
Najwyższy polski szczyt górski to Rysy, które piętrzą się w Tatrach i mają 2 499 metrów nad poziomem morza. I na takie wyżyny postanowił wspiąć się Vostok Europe. Ta lite ...
Nadir Vespera. Jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów
Nadir Vespera to bezsprzecznie jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów ostatnich lat. Nie jest to jedynie kolejny zegarek w stylu vintage, to grun ...









greenlogic.eu