Podczas tegorocznej odsłony Watches & Wonders odbywającej się w Genewie, marka Piaget zaprezentował kolejny zegarek z linii Altiplano. Kolekcja ta jest tradycyjnie kojarzona z bardzo cienkimi zegarkami mechanicznymi, co nie przeszkadza firmie umieszczać w nich zaawansowanych komplikacji konstrukcji mechanizmu. Nie inaczej było tym razem; najnowszy wypust wyposażono w tourbillon obracający się w ciągu minuty.
Magia Piageta polega na tym, że tak skomplikowaną konstrukcję osadziła w zegarku mierzącym równo 2 milimetry grubości, czyli mniej niż grubość karty kredytowej, bądź drobnych monet noszonych w kieszeni.
Każdy, kto interesuje się zegarkami wie, że zastosowanie tourbillonu zwykle drastycznie zwiększa rozmiary mechanizmu, a co za tym idzie – całego zegarka. Tymczasem Piaget, 67 lat od wynalezienia pierwszego ultra cienkiego mechanizmu o oznaczeniu 9P i 6 lat po stworzeniu (wtedy) najcieńszego zegarka na świecie, pokazuje, że cały czas potrafi zaskakiwać. A jego miejsce w panteonie wysokiego zegarmistrzostwa jest w pełni zasłużone.
UC, od słów Ultimate Concept
Tarcza Ultimate Concept Tourbillon 150th Anniversary została wykonana w technologii monoblock, co oznacza, że stanowi jedność z płytą, na której osadzono mechanizm. Koperta ma 41 mm średnicy. Materiał użyty przy jej produkcji to charakterystyczny już dla tej linii stop kobaltu, który jest prawie 2.5 razy twardszy niż tradycyjne złoto. W tym modelu koperta została dodatkowo pokryta niebieską (choć moim zdaniem granatową) powłoką PVD.
Średnica koperty zegarka to 41 mm - nieważne w jaki sposób mierzonej, ponieważ w zegarku tym nie występuje koronka w standardowym słowa tego znaczeniu.
Mechanizm posiada oznaczenie fabryczne 970 - UC, litery to skrót od słów Ultimate Concept.
Aż 90% jego części poddano zmianom, by zmieścić tourbillon.
Nakręcany jest za pomocą prostokątnego elementu umieszczonego na godzinie trzeciej, który jest połączony z zaawansowanym układem wałków i przekładni. W ten sam sposób ustawia się również czas. Warto także zauważyć, że tym samym Piaget zabiera tytuł najcieńszego zegarka z tourbillonem marce Bvlgari.
Z uwagi na zastosowaną komplikację mechanizm pochłania 30% więcej energii od poprzedników. Jego rezerwa chodu wynosi około 40 godzin, łożyskowany jest na 13 kamieniach, a balans oscyluje z częstotliwością 28 800 wahnięć na godzinę.
Minęło równo 150 lat
Układ elementów na tarczy ma znaki rozpoznawcze dla całej kolekcji - wskazania godzin i minut umieszczono prawie, ale niecentralne na godzinie dwunastej.
Z uwagi na charakterystykę zegarka znaczna część elementów mechanizmu jest odsłonięta i dobrze widoczna - spełnia więc on definicję zegarka typu skeleton.
Po prawej stronie umieszczono datę: 1874, kiedy to utworzona została marka Piaget. Jak łatwo policzyć, od tego momentu minęło równo 150 lat. Właśnie dla uczczenia tej rocznicy powstał ten wyjątkowy i wyrafinowany technicznie model.
Po lewej stronie widnieje stylizowany napis, będący jednocześnie logo firmy. Smaczkiem stylistycznym jest powiększona pierwsza i ostatnia litera nazwy. Dla kontrastu, indeksy godzinowe, minutowe, grubawe wskazówki o prostym kształcie oraz elementy przy klatce tourbillonu wykonano w złotym kolorze. Strzeże ich szkło szafirowe o grubości 0.2. mm (!!!), którego grubość jest już wliczona w całkowitą grubość zegarka.
Od dołu widzimy, że miejsce pracy tourbillonu zostało przeszklone szafirowym szkiełkiem.
Wartość niesamowicie imponująca
Pasek wykonano ze skóry cielęcej, a zapina się go na nadgarstku za pomocą kobaltowej zapinki; jest to ten sam materiał z którego wykonano resztę koperty zegarka.
Zwykle narzekam na grubość zegarków - zaburza ona proporcje i sprawia, że ciekawe modele stają się mniej atrakcyjne w odbiorze, ale w tym przypadku mówimy o egzemplarzu(ach?) którego grubość jest zbliżona do grubości monet bądź kart kredytowych, co jest wartością niesamowicie imponującą. Wiąże się to także z wodoszczelnością na poziomie 20 metrów. Jest to jednak wartość czysto symboliczna; wątpię żeby ktokolwiek kiedykolwiek to sprawdzał.
Altiplano Ultimate Concept Tourbillon 150th Anniversary
Niestety, jeśli zechcemy wejść w posiadanie najnowszego wypustu Piageta musimy uzbroić się w dwie rzeczy: jedną z nich jest cierpliwość, bo już w materiałach prasowych firma wyraźnie zaznacza, że potrzebuje roku na realizację zamówienia, gdyż tyle trwa przygotowanie jednego egzemplarza zegarka, a drugim czynnikiem są pieniądze; marka nie podaje ceny, ale najtańsze, dostępne w regularnej sprzedaży zegarki bez komplikacji kosztują około 36 000 dolarów, myślę więc, że cenę tą należy kilkukrotnie pomnożyć.
Piaget jest niezwykle interesującym zjawiskiem: bardzo udana linia zegarków Polo, produkcja najcieńszych mechanizmów na świecie; mimo to o marce nie mówi się bardzo głośno i nie wymienia się jednym tchem z innymi gigantami branży takimi jak A. Lange&Sohne, Patek Philippe, czy Vacheron Constantin.
Być może jest to spowodowane dość dyskretnym językiem stylistycznym całej firmy, bądź obrania innego profilu klienta. Ważne jednak jest to, że od 150 lat manufaktura Piaget produkuje cienkie zegarki mechaniczne, będące jednocześnie dziełem sztuki inżynierii.
Polecamy też nasz artykuł Piaget Altiplano Ultimate Automatic 910P, gdzie prezentujemy zdjęcia live tego modelu wykonane podczas SIHH w 2018 roku, ukazujące piękno zegarków z tej kolekcji.