Niedawno byliśmy świadkami premiery zegarka od manufaktury Bovet, który na pewno znajdzie się w niejednym zestawieniu prezentującym najgorętsze nowości roku 2024. Ten niezależny producent wysokiej klasy zegarków po raz kolejny podjął współpracę ze słynnym studiem projektowym Pininfarina.
A więc czy z wkładu pracy i wyrafinowanego podejścia w zakresie projektowania może wyjść coś ciekawego? Coś, co trafi w serca zarówno miłośników motoryzacji i wybitnego zegarmistrzostwa? Przekonamy się o tym w zaprezentowanym artykule.
Niezwykłe studio projektowe
Zegarek o nazwie Bovet x Pininfarina Aperto 1 nie jest pierwszym dziełem powstałym dzięki zaangażowaniu tych dwóch przedsiębiorstw. Ich wspólna przygoda rozpoczęła się już w roku 2010, a bazuje ona na wspólnym podejściu w zakresie tworzenia pięknych przedmiotów posiadających niepowtarzalny styl.
W 2021 roku światło dzienne ujrzał model noszący nazwę “Battista Tourbillon”, będący śmiałym dziełem zegarmistrzowskim zrodzonym ze współpracy tych dwóch firm.
Można go zobaczyć na tym krótkim wideo:
Teraz, w 2024 roku, już po raz kolejny jesteśmy świadkami wybitnie technicznego modelu, tym razem oddaje hołd zegarkom szkieletowym. Z samym pojęciem oraz jego znaczeniem możecie zapoznać się w naszym słowniku pojęć zegarmistrzowskich na portalu Zegarki i Pasja.
Sądzę, że zanim przejdziemy do samej prezentacji czasomierza, warto jeszcze choć w dwóch zdaniach wyjaśnić, czym dokładnie jest Pininfarina, szczególnie dla tych osób, którym świat motoryzacji nie jest zbyt bliski.
Historia Pininfariny, czyli niezwykłego studia projektowego, rozpoczęła się w 1930 roku, we Włoszech. Battista Pininfarina założył w Turynie biuro projektowe bardzo prężnie się rozwijające. Aktualnie w dorobku marki jest szereg najpiękniejszych projektów m.in: mebli, jachtów i samochodów. Obecnie Pininfarina uważana jest za jedno z najlepszych biur projektowych w swojej branży. Niedawno studio wchodzące w skład “Mahindra Group” uruchomiło całkiem nowy dział zajmujący się tworzeniem sportowych samochodów elektrycznych, przeznaczonych dla wąskiego grona klienteli.
Wracając jednak do samego zegarka, pokazany został on w dwóch wersjach kolorystycznych, ale należałoby raczej powiedzieć, że zawiera niewielkie wstawki w dwóch kolorach: w niebieskim i żółtym. Obecny model - w przeciwieństwie do swojego poprzednika z 2021 roku - nie został objęty żadną limitacją. Jednak, biorąc pod uwagę sposób wytwarzania tych niezwykłych czasomierzy przez manufakturę Bovet, nie należy spodziewać się dużej liczby egzemplarzy.
Z pewnością model Bovet x Pininfarina Aperto 1 nie będzie łatwym do zdobycia zegarkiem.
Wyjątkowy zegarek, efekt współpracy
Bovet x Pininfarina Aperto 1 jest jednym z tych czasomierzy, które niezwykle mocno wyróżniają się na tle konkurencji. A należy pamiętać, że na rynku istnieje kilka tego typu osobliwych manufaktur.
Przyjrzyjmy się zatem temu szkieletowanemu dziełu.
Patrząc na cyferblat tak naprawdę widzimy jedynie maleńki jego fragment umieszczony w centralnej części tarczy. Moim zdaniem Bovet zdecydował się na jego umieszczenie tylko po to, aby można było umieścić napis informujący o jego imponującej siedmiodniowej rezerwie chodu. Przyglądając się zegarkowi poprzez lekko wypukłe szkło szafirowe widzimy w zasadzie sam mechanizm umieszczony wewnątrz.
Wymóg tego projektu zakładał usunięcie i przeprojektowanie niektórych części mechanizmu, co wiązało się z długotrwałym i pracochłonnym procesem. Jednak patrząc na uzyskany finalny efekt, wszystkie wysiłki zostały zrekompensowane.
Niezwykle lekka obudowa została wykonana z tytanu klasy 5, jej średnica to 42 mm, wysokość 10,95 mm. Sam wygląd koperty mocno wyróżnia się na tle innych zegarków, ponieważ oprócz jej obróbki przy użyciu techniki piaskowania, jej boki zostały nacięte. Projektantom zależało na usunięciu jak największej ilości “niepotrzebnego” materiału.
Oprócz tego na uwagę zasługuje pokryta gumą koronka, a jej umiejscowienie jest znakiem rozpoznawczym manufaktury Bovet. Koronka zlokalizowana jest na samej górze obudowy, zdradzając od razu z jakim producentem mamy do czynienia.
Spektakularnie ażurowana tarcza
Jednak to spektakl ażurowania tarczy przyciąga całą uwagę, odwracając ją skutecznie od pozostałych elementów zegarka Bovet x Pininfarina Aperto 1.
Upływający czas pokazywany jest za pomocą pary stosunkowo prostych, niebieskich lub żółtych (w zależności od wariantu) wskazówek wypełnionych substancją świecącą SuperLumiNova. W dolnej części tarczy, na godzinie 6.m znajdziemy małą tarczę sekundnika z trójstronną wskazówką.
Oprócz tych elementów cyferblat uzupełnia wskaźnik, pokazujący zapas zmagazynowanej w sprężynie energii do pracy mechanizmu, umieszczony na godz. 9.
Ciekawie rozwiązano także oznaczenie godzin, ponieważ umieszczono je na cienkim pierścieniu, tak, aby w żaden sposób nie zaburzały widoku na pracujące elementy mechanizmu. W wielu przypadkach zegarków szkieletowych sam odczyt wskazań jest nieco utrudniony, tutaj jest całkowicie odwrotnie. Czarne tło tworzy dobry kontrast, dzięki temu odczytanie aktualnego czasu jest łatwe i wygodne. Na górnej części tarczy, w pobliżu godz. 12., umieszczono nazwę marki wraz z nazwą studia projektowego “Pininfarina”.
Zupełnie nowy mechanizm
Dla nowego czasomierza powstałego z włoskim domem projektowym, Bovet podjął się opracowania zupełnie nowego mechanizmu. Efektem jest werk noszący oznaczenie Calibre 15BMPF09-0W. Złożony jest on z 219 pieczołowicie wykończonych elementów, a za łożyskowanie całości odpowiada 38 kamieni.
Serce zegarka bije z częstotliwością 18 000 (2.5 Hz) wahnięć balansu na godzinę. Mechanizm ten już we wstępnej fazie projektowania został opracowany jako konstrukcja otwarta, oddająca hołd gatunkowi ażurowania w tradycyjny sposób.
Większość elementów mechanicznych zegarka da się z łatwością dostrzec i rozpoznać, a uwagę przyciąga pracujące koło balansowe z regulatorem umieszczone na godz. 8. Naturalnie wszystkie, nawet najdrobniejsze elementy zostały wykonane zgodnie ze sztuką Haute Horlogerie, które następnie zostały pokryte powłoką PVD lub CVD, w zależności od wybranego wariantu kolorystycznego. Jak już wspomniałem wcześniej, model ten legitymuje się imponującą rezerwą chodu wynoszącą 7 dni (168 godzin).
Od strony dekla, również ze szkłem szafirowym, z łatwością można dostrzec elementy podobne do tych, jakie znajdują się w układzie zawieszenia sportowych samochodów. Samo nakręcanie mechanizmu odbywa się za pomocą koronki znajdującej się na górze obudowy.
Wodoszczelna do 30m koperta została zestawiona z gumowym paskiem zakończonym piaskowaną klamrą wykonaną z tytanu. W zestawie klient otrzymuje 2 dodatkowe gumowe paski, których wymiana jest dziecinnie prosta. Pozwala na to opatentowany przez markę Bovet system błyskawicznego odpięcia paska za pośrednictwem dwóch płaskich przycisków po obu stronach.
System ten otrzymał ciekawą nazwę “Amadeo”, i jest on wbudowany bezpośrednio w zaczepy przytrzymujące kopertę.
Bovet x Pininfarina Aperto 1- dostępność i cena
Prezentowany zegarek, będący efektem współpracy dwóch niezwykłych producentów, po raz kolejny łączy współczesną interpretację tradycyjnego zegarmistrzostwa ze sztuką szkieletowania. Właściciel manufaktury Bovet, Pascal Raffy, od wielu lat doskonale zdaje sobie sprawę, że Bovet i Pininfarina mają ze sobą wiele wspólnego, co szczególnie odnosi się do wizji doskonałych projektów i ich wykonania.
Bovet x Pininfarina Aperto 1 zasługuje na podziw, co z pewnością docenią koneserzy decydując się na jego zamówienie. Ten wyjątkowy zegarek mechaniczny wyceniony został na kwotę 48 800 CHF, czyli w przybliżeniu około 225 000 złotych. Nie jest objęty limitacją.
Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, polecamy także: Bovet 1882 i Rolls-Royce – połączenie świata motoryzacji i zegarmistrzostwa.