Kontynuując cykl artykułów poświęconych markom prezentującym swoje zegarki na festiwalu AuroChronos 2025, tym razem wybierzemy się do Niemiec, a dokładniej do miasta Pforzheim, gdzie mieści się siedziba firmy Stowa.
Muszę przyznać, że aż do czasu tegorocznych targów AuroChronos nie miałem okazji przymierzyć na swój nadgarstek żadnego modelu zegarka z logo Stowa na tarczy, co rodziło wiele pytań: jak z jakością wykonania, wygodą noszenia czy ogólną solidnością? Na te oraz inne pytania postaram się odpowiedzieć w podsumowaniu niniejszego artykułu.


Teraz spójrzmy w karty historii, by dowiedzieć się o tej marce i jej dziejach nieco więcej.
Niemiecka marka podążająca z duchem Bauhausu
Założona przez Waltera Storza w 1927 roku marka jest mocno kojarzona z zegarkami typu Flieger (z niemieckiego: pilot), a także z modelami wyróżniającymi się charakterystycznym, minimalistycznym designem, który zyskał wielu miłośników na całym świecie.
Niemiecka marka Stowa przez lata wypracowała sobie opinię producenta niezawodnych i precyzyjnych zegarków. Jej modele, tworzone z myślą o awiacji oraz inspirowane morskimi chronometrami, zyskały renomę instrumentów, na których można było w pełni polegać. Marka odegrała ważną rolę w minionych dekadach właśnie w zakresie języka projektowego oferowanych zegarków, a jej współczesne, nowe modele są wierne klasycznemu stylowi.



Obecnie oferta tego niemieckiego producenta jest bardzo rozbudowana, dlatego, aby zaprezentować Wam główne założenia projektowe marki, przyjrzyjmy się kilku wybranym modelom zegarków, wywodzącym się z trzech zupełnie różnych linii stylistycznych.
Antea Classic KS
Niedawno zaprezentowane zegarki mechaniczne z serii Antea Classic KS przedstawiono w dwóch wersjach kolorystycznych tarcz, z których każda odzwierciedla charakterystyczny, modernistyczny i rozpoznawalny styl Bauhausu.
Obie wersje w pełni oddają jedno z głównych założeń stylu Bauhaus, zgodnie z którym „forma podąża za funkcją”, co dostrzegalne jest już przy pierwszym kontakcie z tym zegarkiem.



Modele z kolekcji Antea Classic doskonale sprawdzają się jako zegarki pasujące do bardziej formalnych stylizacji. Kompaktowa koperta o średnicy 35,5 mm w połączeniu ze smukłą wysokością, wynoszącą zaledwie 6,9 mm, tworzą wyjątkowo udaną i elegancką kompozycję.
Zachowanie prostej, okrągłej koperty z delikatnie poprowadzonymi uszami stanowi wyraźne nawiązanie do modeli Stowa sprzed kilku dekad. Również łososiowy kolor tarczy został zainspirowany historyczną referencją modelu Stowa z 1937 roku.
Tarcze w kolorach łososiowym i antracytowym
Miedziana barwa o nazwie „rose gold”, widoczna na powierzchni cyferblatu, doskonale koresponduje z rzymskimi indeksami oraz tzw. dolnym sekundnikiem, który został osadzony nieco głębiej względem poziomu tarczy. Alternatywą o jeszcze bardziej eleganckim wyglądzie jest wariant z antracytową tarczą, na której równie czytelnie prezentują się wskazania czasu. Moim zdaniem trafnym zabiegiem stylistycznym jest zastosowanie niebieskich wskazówek, uzyskiwanych w procesie termicznego barwienia.


Po odwróceniu zegarka na drugą stronę widzimy dekiel z przeszkleniem, mocowany do koperty sześcioma śrubami, przez który można podziwiać pracujący mechanizm. Wewnątrz koperty osadzono dobrze znaną konstrukcję o oznaczeniu Peseux 7001, czyli mechanizm z manualnym naciągiem o smukłych wymiarach (wysokość zaledwie 2,5 mm), pracujący z częstotliwością 21 600 wahnięć balansu na godzinę, z rezerwą chodu na poziomie 46 godzin.


Standardowo zegarki z serii Antea Classic KS oferowane są w zestawieniu ze skórzanym paskiem, jednak wedle uznania można dobrać także bransoletę. Ceny modelu na pasku zaczynają się od około 1 200 euro, natomiast za bransoletę należy dopłacić 72 euro.
Marine Original arabic
O ile powyższy, pierwszy model opisywany w tym artykule można porównać do doskonale skrojonego garnituru, o tyle kolejny stanowi jego stylistyczne przeciwieństwo. Mimo to również on wyróżnia się wyrafinowanym smakiem i nawiązaniem do historii, choć skierowany jest do innego grona entuzjastów klasycznych czasomierzy.

Marine Original arabic to zegarek mechaniczny o prostej stylistyce i perfekcyjnej czytelności, inspirowany instrumentami wykorzystywanymi na statkach.
Morskie chronometry w przeszłości odgrywały kluczową rolę w nawigacji, a umieszczanie ich między innymi w kajucie kapitana świadczyło o ogromnym znaczeniu tego typu urządzeń mierniczych. Charakterystyczny wygląd połączony z ponadprzeciętną czytelnością sprawiły, że rodzina zegarków „Marine Original” w portfolio marki Stowa jest dziś bardzo rozbudowana – obecnie dostępnych jest aż 17 różnych wariantów tego modelu, a więc z pewnością każdy zegarkomaniak znajdzie coś dla siebie.
Czytelność stawiana na pierwszym miejscu
Marine Original arabic ma solidną kopertę wykonaną ze stali szlachetnej o średnicy 41 mm, której powierzchnie w całości wykończono polerowaniem. Już przy pierwszy spojrzeniu na ten model dostrzec można dużą koronkę o interesującym kształcie, czyli kolejny detal, stanowiący udane nawiązanie do klasycznych wzorców.
Spoglądając na tarczę widzimy doskonały przykład projektu, w którym czytelność wskazań stawiana jest na pierwszym miejscu. Na jasnym, lakierowanym tle wyraźnie odznaczają się nakładane cyfry arabskie oraz tor skali minutowej, współgrający z subtarczą sekundnika umieszczoną w dolnej części cyferblatu.


W tym modelu także zastosowano mechanizm z manualnym naciągiem sprężyny, znany pod nazwą Unitas 6498-1, czyli konstrukcję o doskonałej renomie w świecie zegarmistrzostwa. Przeszklony dekiel pozwala na obserwację mechanizmu, który ze względu na swoją średnicę mierzącą 36,6 mm prawie w całości wypełnia wnętrze koperty. Unitas 6498-1 zapewnia maksymalny czas pracy zegarka na poziomie 46 godzin, oraz ujawnia swoje piękne wykończenie w postaci tzw. pasów genewskich oraz niebieskich śrub.
Cena modelu Marine Original arabic startuje od ok. 1 800 Euro, w zależności od personalizacji. Cała kolekcja Marine Original obejmuje natomiast wiele zegarków w zróżnicowanych rozmiarach kopert oraz kolorach tarcz. Również osoby pragnące posiadać zegarek w kopercie wykonanej z brązu znajdą coś dla siebie.
Flieger Classic 40
Kolejny model, będący kanonem zegarków typu pilot – Flieger Classic 40, to klasyczny przedstawiciel lotniczego wzornictwa. Zegarki tego typu, z dużymi cyframi arabskimi i charakterystycznym trójkątem z dwiema kropkami na godzinie 12, zostały wprowadzone w 1940 roku. Ich masywne koperty o średnicy aż 55 mm służyły wówczas jako narzędzia pokładowe.


Prostota, czytelność i ponadczasowy design sprawiły, że dziś zegarki tego typu cieszą się dużą popularnością wśród użytkowników i kolekcjonerów. W przypadku tradycyjnych modeli typu Flieger trudne jest ich modernizowanie, dlatego marka Stowa skupiła się na dopracowaniu detali, tworząc zegarki o wyrazistym, rozpoznawalnym wyglądzie.
Stowa Flieger Classic 40 ma kopertę wykonaną ze stali szlachetnej o średnicy 40 mm, z dużą koronką estetycznie dopasowaną do pozostałych elementów zegarka.
Wodoszczelność koperty oceniono na poziomie 5 ATM, choć moim zdaniem zastosowanie zakręcanej koronki mogłoby przyczynić się do zwiększenia tej wartości.


Wewnątrz koperty pracuje szwajcarski mechanizm Sellita SW200, a więc doskonale znana i sprawdzona konstrukcja, oferująca około 41 godzin rezerwy chodu. Cena modelu Flieger Classic 40 zaczyna się od około 1 300 euro za wersję z brązowym, skórzanym paskiem.
Tak jak w innych kolekcjach tej niemieckiej marki, także i tutaj klienci mogą wybierać spośród licznych konfiguracji - od różnych rozmiarów koperty i materiałów obudowy począwszy, po wersje z datownikiem uzupełnionym bogatym wyborem pasków.
Nagroda Publiczności
Pytania na temat zegarków Stowa, o których napisałem we wstępie artykułu, zostały rozwiane w mgnieniu oka. Doskonała jakość wykonania, ale też solidność, którą wyraźnie czuć już od pierwszego kontaktu sprawiły, że wręcz zachwyciłem się czasomierzami “made in germany”. A to nie koniec moich pozytywnych doświadczeń.
Organizator wydarzenia “Aurochronos 2025” zadbał zarówno o miłą i przyjazną atmosferę, ale także o przestrzeń, w której można było “na spokojnie” porozmawiać z przedstawicielami marek zegarkowych.
Co warte podkreślenia, marka Stowa otrzymała tegoroczną Nagrodę Publiczności (głosami niemal 2 000 osób), a zwycięski model to Flieger Verus Black Forest Lagoon.



Wracając do samych zegarków, cała kolekcja Stowa jest bardzo rozbudowana, zaś możliwość wyboru pasków czy też bransolet w szerokim asortymencie pozwala na personalizację w naprawdę głębokim znaczeniu. Z całą ofertą zegarków Stowa możecie zapoznać się na oficjalnej stronie producenta, a dla osób które z jakiegoś powodu nie mogły uczestniczyć w targach “Aurochronos 2025” pozostaje oczekiwanie do ich kolejnej odsłony w przyszłym, 2026 roku.
Serdecznie zachęcamy do lektury relacji z festiwalu tu: AuroChronos 2025, oraz pozostałych artykułów poświęconych markom obecnym na tym wydarzeniu, które znajdziecie w dziale: zegarki.
11:55 09.07.2025Zegarki
Stowa. Minimalizm i perfekcyjna czytelność wskazań (AuroChronos 2025)
Tagi:
zegarki męskie klasycznezegarek na prezentzegarki lotniczeeleganckie zegarkizegarki wojskoweczarny zegarekzegarek mechanicznyzegarki automatycznezegarki niemieckiezegarki męskie mechanicznezegarek męski na paskusrebrny zegarekzegarek wodoszczelny
REKLAMA
Zegar na wieży Zamku Królewskiego w Warszawie. Konstrukcja
Zasady konstrukcji urządzeń zegarowych mają swoje przez wieki wytyczone zasady. Są one oczywiście odpowiedzią na wyzwania stawiane takim urządzeniom, przy czym wyzwania t ...
Wieczne pióra i zegarki mechaniczne - dwa przenikające się światy
Wieczne pióra, podobnie jak zegarki mechaniczne, należą do kategorii produktów – reliktów dawnych epok. Podobnie jak tradycyjne zegarki, które określa się mianem przedmio ...
Zegarkowy savoir-vivre – czyli co wolno, co należy, a czego robić nie wypada
Zegarki (skoncentruję się na męskich) nie stanowią obecnie jedynie urządzeń do wskazywania czasu. Tych mamy wokół siebie na tyle dużo, że noszenie zegarka nie jest niezbę ...
Alchemia stylu - Seiko 5 Sports x Bamford. Japońska niezawodność spotyka brytyjską awangardę
W panteonie zegarmistrzowskich współprac pojawiają się projekty, które są czymś więcej niż tylko sumą swoich części. To wydarzenia, które idą z duchem czasu, łącząc świat ...
TAG Heuer is back. Formuła 1 ma nowego (starego) chronometrażystę!
W 75-lecie Formuły 1 TAG Heuer powraca jako oficjalny chronometrażysta „Królowej Prędkości”. TAG Heuer był pierwszą luksusową marką zegarków, której logo pojawiło się na ...
TimesMaster Quantum X . Rewolucyjny zegarek z funkcją przewidywania przyszłości
Warszawa, 31 marca 2025 roku – W sali konferencyjnej na szczycie warszawskiego Pałacu Kultury i Nauki, pod roziskrzonym wiosennym niebem, firma TimesMaster, niekwestionow ...
Premiera: Aviator Swiss Made Moonflight Diamond Edition. Nowa, spektakularna odsłona!
Aviator Swiss Made to szwajcarski producent zegarków, którego oferta w dużej mierze składa się z modeli w typie pilot. Dużych, solidnych i wytrzymałych, bardzo często ins ...
Recenzja: Rado Captain Cook x Tennis Limited Edition. Zegarek dla fanów tenisa
Partnerstwo zegarmistrzostwa i tenisa ma wiele lat historii. Dla wielu miłośników i miłośniczek tenisa, jak i również zegarków, to skojarzenie często kieruje ku marce Rol ...
Piaget składa hołd mistrzowi pop art’u. Piaget Andy Warhol „Collage” Limited Edition
Andy Warhol - artysta, który przekształcił puszkę zupy w ikonę pop artu. Wizjoner, który jako pierwszy zobaczył, że sztuka, reklama i luksus to różne oblicza tej samej rz ...
Ciekawy wygląd, nietypowe materiały. Zegarki Tissot PRX ze stali damasceńskiej i tytanu!
Tissot, czyli jedna z najbardziej rozpoznawalnych szwajcarskich marek zegarmistrzowskich na świecie, nieustannie rozwija swoje portfolio produktowe. Najnowsze modele Dama ...
Alchemia stylu - Seiko 5 Sports x Bamford. Japońska niezawodność spotyka brytyjską awangardę
W panteonie zegarmistrzowskich współprac pojawiają się projekty, które są czymś więcej niż tylko sumą swoich części. To wydarzenia, które idą z duchem czasu, łącząc świat ...
Cuervo y Sobrinos Historiador Gran Reserva. Temperament Hawany, precyzja Szwajcarii
Drodzy Czytelnicy i Czytelniczki Zegarki i Pasja, dziś - wraz z Cuervo y Sobrinos – mam przyjemność zaprosić Was w podróż do złotej ery Hawany! I opowiedzieć o połączeniu ...









greenlogic.eu