„Bikiniarze to są ludzie tacy, co chromolą dyscyplinę pracy!” Co sformułowanie to, oraz samo słowo „bikiniarz” mają wspólnego ze szkłami do zegarków i z zegarkami Błonie? Okazuje się, że całkiem sporo!
Na początku lat siedemdziesiątych poprzedniego wieku, gdy w Polsce zmieniły się uwarunkowania polityczne, na rynku pojawiły się kolorowe szkła plexi do zegarków. Na pewno były one próbą swego rodzaju ubarwienia siermiężnej, szarej, socjalistycznej rzeczywistości w naszym kraju.
W sloganie ulicznym szkła takie zyskały miano „bikiniarskich”, które to określenie było nawiązaniem do pierwszej powojennej subkultury młodzieżowej, funkcjonującej także w Polsce, w latach pięćdziesiątych XX wieku. Określenie „Bikiniarze” definiowało osoby niestosujące się do narzucanych norm, buntujące się wobec ówczesnym wymogom społecznym i manifestujące swoją odmienność strojem i fryzurą.
„Bikiniarze to są ludzie tacy, co chromolą dyscyplinę pracy”
Jako, że w tamtym czasie znaczącą pozycję na rynku zegarków miały wyroby z fabryki w Błoniu, to informację o szkłach bikiniarskich niejako naturalnie można wiązać z zegarkami Błonie.
Potwierdzeniem tej sugestii są choćby dzisiejsze pozostałości magazynowe szkieł bikiniarskich. Ogólnie bardzo trudno jest znaleźć takie szkła, a nawet jeśli się to uda, to trafienie egzemplarza pasującego do któregoś z modeli zegarków z Błonia graniczy wręcz z cudem!

Wracając do „Bikiniarzy”, to na stronie: fundacjameakultura.pl/sklep/plakat-bikiniarze/ (z której pochodzi ilustracja "Teddy Boys") możemy przeczytać następujące słowa:
„W latach 50. powstaje subkultura warszawskich bikiniarzy, którzy obrali sobie za cel przeciwstawienie się przyziemnej rzeczywistości Polski Ludowej poprzez kolorowy, charakterystyczny ubiór, styl bycia, fryzurę z brylantyną. Nazwa pochodziła od noszonych przez nich krawatów na gumce, na których przedstawiony był wybuch bomby atomowej na atolu Bikini w 1946 roku. Walka z reżimem to nie tylko powierzchowność, to też słuchanie muzyki jazzowej – kwintesencji zakazanej wolności i swobody. Władza szybko zareagowała na tę tzw. „amerykanizację życia” uchwałą o zwalczaniu tej subkultury, a media zachęcały do stosowania przemocy względem jej członków.”

Sama nazwa stroju: „Bikini” powiązana jest oczywiście z wybuchem bomby atomowej (próbny wybuch na Atolu Bikini), a slogany reklamujące kostiumy bikini miały dać „bombowe wrażenie” wynikające ze śmiałości nowego kostiumu w odkrywaniu ciała kobiecego.
Tak jak wspomniano, dzisiaj, nawet na rynku antykwarycznym trudno uświadczyć zegarek bikiniarski, a o samym epizodzie ze szkłami bikiniarskimi zapomnieli nawet pewnie prawie wszyscy zegarmistrze.

Jak się okazuje, można jednak szkła bikiniarskie, w stanie nieużywanym, w starych zapasach, w po zegarmistrzowskich magazynach u niektórych osób jeszcze znaleźć!
Potwierdzeniem takiej sugestii, są szkła bikiniarskie, które autor niniejszego opracowania znalazł przy likwidacji zapasów hurtowni i zakładu zegarmistrzowskiego nieżyjącego już pana Henryka Karpiaka z Łodzi.
Przy stosunkowo dużej liczbie szkieł kolorowych większość stanowią szkła damskie (rzadziej wymienianych w zegarkach), w tym sporo o intensywnych kolorach, które bardziej niż inne barwy utrudniały odczyt wskazań. Tak jak wspomniano, znalezienie szkła pasującego do koperty zegarka z Błonia graniczy wręcz z cudem, albo wymaga jego doszlifowania dla zmiany średnicy szkła.

Jednak w którymś z kolejnych pudełek, prawdopodobnie przejętych przez pana Karpiaka po innym zegarmistrzu, można było kilka takich perełek znaleźć. To dzięki nim, niniejszy materiał można zilustrować czterema „Bikiniarskimi" zegarkami z Błonia!
Jako, że Bikiniarze byli czasami nazywani „Bażantami”, to w ilustracji do artykułu znalazł się także motyw tego pięknego, podziwianego w Polsce ptaka!
Na podstawie oznaczeń opakowań szkieł można się nawet pokusić o wyróżnienie kilku różnych producentów tychże szkieł.
Czy jednak możliwe jest ich wskazanie?

Kolorowe plexi, z którego wykonywano szkła do zegarków, uzyskiwały swój kolor poprzez zastosowanie barwnika w procesie produkcyjnym – topienia płyt plexi.
Szkła bikiniarskie, to na pewno bardzo krótki i mało znaczący epizod w historii polskiego, powojennego zegarmistrzostwa, ale ze względu na jego związek z jedynymi naszymi zegarkami produkowanymi w systemie fabrycznym – wyrobami z Błonia, miłośnicy błońskich zegarków powinni o fenomenie szkieł bikiniarskich pamiętać!
Przedstawione teksty przyśpiewek tematycznych z tamtego czasu przekazał mi, znany zegarkomaniakom kolega Karol Roman - bardzo, bardzo dziękuję!
Wartościowe informacje, z którymi warto się zapoznać:
1. Zbiór publikacji o zegarkach z Błonia: Zegarki Błonie w latach 1958 – 1969.
2. Informacje prasowe o zegarkach z Błonia z czasów ich produkcji: Zegarki Błonie publikacje prasowe.
3. Katalog zegarków Błonie z polskim, licencyjnym mechanizmem: Katalog zegarków z Błonia z polskim mechanizmem.
17:00 22.02.2025Zegarki Błonie 1958-1969
Stare zegarki Błonie i fenomen szkieł bikiniarskich, o których warto pamiętać
Tagi:
REKLAMA
Wieczne pióra i zegarki mechaniczne - dwa przenikające się światy
Wieczne pióra, podobnie jak zegarki mechaniczne, należą do kategorii produktów – reliktów dawnych epok. Podobnie jak tradycyjne zegarki, które określa się mianem przedmio ...
Klinika czasu
„Tekst o zegarmistrzach powstał. Ma 122 strony i jest, jak sądzę "półproduktem", bo na razie nie jestem z niego zadowolona…” - tak pisze o swojej pracy pani Ola Domańska. ...
Konkurs „Najpiękniejsze zdjęcie zegarka” – fotografie, które zwyciężyły w lutym!
Za nami druga, lutowa edycja konkursu grupy Czasoholicy „Najpiękniejsze zdjęcie zegarka”. Przedstawiamy podsumowanie, w którym wyłaniamy najlepsze zdjęcia zegarków należą ...
Tudor 1926 Luna. Pierwszy zegarek z fazami księżyca w historii marki
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale właśnie dotarło do mnie, że przez 99 lat działania Tudor, marka z takimi tradycjami i możliwościami, nigdy, przenigdy, nie stworz ...
G-SHOCK x J Balvin. Odważny kolor i różne opcje personalizacji
W momencie, w którym zobaczyłem nowość od G-SHOCK mocno biłem się z myślami, jak właściwie zaprezentować Wam ten zegarek? Jako klasyk - dostępny w nowych wariantach, a mo ...
Frederique Constant Classics Moneta Moonphase. Subtelne, eleganckie i zarazem zaskakujące
Genewa i Mediolan – dwa miasta, które na pierwszy rzut oka dzieli wiele. Jedno kojarzy się z zegarmistrzowską tradycją, drugie z modowym wyrafinowaniem. A jednak to właśn ...
Świetna kolorystyka i mechaniczny wysokościomierz. Oris x Bamford ProPilot Altimeter Mission Control
Szwajcarska marka Oris w ostatnich latach zaprezentowała całą serię zegarków o dość śmiałym designie, w mocno charakterystycznym stylu. Któż z nas nie pamięta świetnych i ...
Video recenzja: Frederique Constant Classics Elegance Luna. Zegarek dobrze skomponowany
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Classics Elegance Luna marki Frederique Constant. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie kl ...
Filozofia designu Venezianico i Arsenale Bizantino - kulminacja dotychczasowego rozwoju!
Marka Venezianico stanowi ciekawy przykład nowoczesnego zegarmistrzostwa, które osiągnęło sukces, budując swoją tożsamość w oparciu o głęboki szacunek dla historii i este ...
Światowy rynek dóbr luksusowych ze spadkami. Ale w Polsce mocno rośnie!
Światowy rynek dóbr luksusowych wyhamowuje po latach rekordowych wzrostów, jednak w Polsce sytuacja jest inna. Rynek dóbr luksusowych w Polsce ma urosnąć o 7,7 procent w ...
Wideo recenzja: Atlantic Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather. Klasyka w nowoczesnym wydaniu
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather marki Atlantic. Nasz redakcyjny kolega Marcin prezentował ten model niedawno w for ...
Aviator Swiss Made Moonflight Diamond Polska Edycja. Duma z odwagi polskich kobiet pilotów
Aviator Swiss Made to szwajcarska marka zegarków od samego początku powiązana z lotnictwem. Ale, jak każda firma, która chce efektywnie funkcjonować na rynku, pojawiają s ...









greenlogic.eu