Szwecja kojarzy mi się z wieloma rzeczami: marką Volvo, Ikeą, Muminkami, reniferami, czy Saabem. Kojarzy mi się również z zimnem i bogatą historią: potopem szwedzkim, ale także Wikingami, którzy - wbrew powszechnej opinii - wcale nie byli prymitywni, i nie nosili hełmów z rogami. Na pewno jednak, nie kojarzyłem kraju brodatych wojowników z przemysłem zegarmistrzowskim. A jednak, w Szwecji prężnie działa firma produkująca wyjątkowe zegarki.
Ich cechami charakterystycznymi jest używanie niestandardowych materiałów, czy bajecznie kolorowe cyferblaty, bez żadnego logo. Z racji tego, że marka ta ciągle dynamicznie się rozwija, opisujemy tylko dwa jej najnowsze projekty. Ale jak się przekonacie, bardzo interesujące.
Mistrz kowalstwa spotyka mistrza zegarmistrzostwa
Marka GoS Watches powstała, jako efekt współpracy między mistrzem kowalstwa artystycznego - Johanem Gustafssonem, a mistrzem zegarmistrzostwa - Patrikiem Sjögrenem.
Panowie spotkali się po raz pierwszy w 2007 roku i szybko odkryli, że łączy ich głęboka pasja do rzemiosła oraz starożytnej tradycji rękodzieła skandynawskiego. Patrik Sjögren zyskał renomę utalentowanego zegarmistrza i uznanie ze strony najbardziej wymagających miłośników haute horlogerie za swoje dokonania przy zegarkach GoS. Jego prace nad mechanizmami, a szczególnie nad mostkami wykonanymi ze stali damasceńskiej, zostały docenione na całym świecie. W 2019 roku prowadził warsztaty podczas Dubai Watch Week i został zaproszony do członkostwa w Akademii GPHG.
Proces ręcznego kucia stali damasceńskiej sprawia, że każdy wykuty element ma unikalny wzór, odmienny charakter i osobowość. Oznacza to, że każdy zegarek GoS jest jedyny w swoim rodzaju – stanowi unikatowe dzieło sztuki.
Z pasji do rękodzieła
Od lata 2021 roku Patrik Sjögren jest jedynym właścicielem marki GoS (Gustafsson & Sjögren), a stal damasceńską produkuje teraz inny, szwedzki mistrz kowalstwa – Conny Persson.
Wytwarza on nie tylko koronki, tarcze i ich komponenty, ale także wskazówki oraz części mechanizmu. Każdy z tych elementów jest następnie ręcznie wykańczany, zgodnie z jego rygorystycznymi standardami – przykładowo, samo wykończenie kompletu wskazówek zajmuje co najmniej jeden cały dzień roboczy. Z kolei obróbka pojedynczego mostka ze stali damasceńskiej wymaga przynajmniej tygodnia pracy, ponieważ jest to proces niezwykle czasochłonny i precyzyjny. Efektem końcowym jest unikalne połączenie surowej struktury damasku z wysokopołyskowymi detalami, co stanowi kolejny wyróżnik zegarków manufaktury.
Zegarki GoS wykorzystują wysokiej klasy szwajcarskie mechanizmy mechaniczne, dostępne w różnych wariantach – przy czym wersje z modyfikacjami ze stali damasceńskiej należą do najbardziej ekskluzywnych. Dla części, które nie są produkowane bezpośrednio w atelier GoS, wybierani są najlepsi rzemieślnicy i podwykonawcy. Na przykład koperty do modeli Sarek są produkowane przez firmę Ickler – jednego z najlepszych niemieckich producentów kopert zegarkowych – a następnie ręcznie wykańczane w warsztacie GoS.
Lokalne pracownie rzemieślnicze tworzą - zgodnie ze specyfikacją GoS - drewniane pudełka prezentowe oraz materiały ekspozycyjne. Od 2015 roku GoS stosuje paski wykonane z lokalnej skóry łosia (szw. Älg). W 2019 roku do oferty tej marki dodano kolejny element szwedzkiego rękodzieła – pudełka prezentowe wykonane ze szwedzkiego kryształu, a także transparentny pierścień indeksowy z tego samego materiału, wykonywany ręcznie.
Wzornictwo inspirowane skandynawską naturą i historią
Skandynawska przyroda i historia stanowią kluczowe źródła inspiracji przy projektowaniu poszczególnych elementów zegarków GoS.
Przykładem może być kolekcja Nordic Seasons, która odzwierciedla kontrasty między porami roku w Skandynawii – każdej porze przypisano odrębną paletę barw.
Innym przykładem jest Aurora, inspirowana zorzą polarną. GoS odtworzyło również starożytne wzory zdobnicze z czasów Wikingów, które zostały wkomponowane w tarcze i inne elementy zegarków. Wskazówki zegarków GoS również zaprojektowano z myślą o tych motywach – są one wykonywane i wykańczane ręcznie, przez właściciela firmy.
GoS oferuje także indywidualnie personalizowane egzemplarze zegarków, tworzone ręcznie na zamówienie – obok istniejących modeli katalogowych. Klienci mogą zamówić wzory i kolory inspirowane szeroką gamą technik damasceńskich, prezentowanych zarówno w nożach Conny’ego Perssona, jak i w poprzednich modelach zegarków GoS.
Völund Fullerö Sword – hołd dla mistrzostwa kowali epoki wikingów
Nowy model zegarka od GoS - Völund Fullerö Sword, który miał premierę w marcu 2025 roku, celebruje artystyczne mistrzostwo dawnych kowali epoki wikingów. Nazwany został na cześć zapierającego dech w piersiach miecza, który wydobyto z ziemi w 1969 roku, podczas wykopalisk w miejscowości Fullerö, położonej na północ od Starej Uppsali w Szwecji.
Miecz odkryto podczas wykopalisk na tzw. wzgórzu Grety, nazwanym na cześć archeolożki, prof. Grety Arwidson. Okolice Fullerö obfitują w znaleziska archeologiczne – miejsce to było dużym ośrodkiem osadniczym i produkcji żelaza, od epoki brązu po epokę żelaza.
W pobliskiej strefie znaleziono także pozostałości pieców, form odlewniczych, tygli oraz niedokończonej biżuterii, co może świadczyć o istnieniu warsztatu jubilerskiego i wysokim statusie społecznym osady – znaleziska warsztatowe z epoki wikingów są bowiem niezwykle rzadkie. To tutaj wytwarzano jedne z najstarszych, znanych próbek żelaza w Skandynawii i Europie, co dało regionowi uprzywilejowaną pozycję w historii Szwecji.
Nazwa "Fullerö" pochodzi od dawnego zapisu "Fuldaredh", gdzie "Full" to odniesienie do rzeki, a "ed" oznacza bród. Przeprawa przez rzekę Fyris stanowiła strategiczne miejsce kontroli szlaków lądowych i wodnych.
Oryginalny miecz Fullerö, znajdujący się obecnie w Muzeum Historycznym w Sztokholmie, to unikalne znalezisko – ostrze zachowało się w niemal nienaruszonym stanie. Rdzeń miecza wykonany jest metodą zgrzewania wzorzystego, co świadczy o niezwykłych umiejętnościach dawnych kowali. Krawędzie ostrza, naostrzone z mistrzowską precyzją, potrafią przecinać papier – mimo, że miecz przez ponad tysiąc lat spoczywał w ziemi.
Kowale epoki wikingów tworzyli ostrza najwyższej jakości, stosując technikę kompozytową – łącząc dwa rodzaje stali. Rdzeń formowano z prętów o warstwowej strukturze (najczęściej 7–9 warstw), które skręcano wokół własnej osi. Tak przygotowane pręty (2–3 sztuki) zgrzewano razem, uzupełniając je twardszą stalą na krawędziach. Centralna część była wykuwana z charakterystycznym zagłębieniem, tzw. żłobieniem (fullerem), który nadawał ostrzu elastyczność i zmniejszał jego masę.
Wyjątkowe rzemiosło stali damasceńskiej
Tarcza zegarka Fullerö została wykonana w ten sam sposób, lecz z użyciem nowoczesnych stali narzędziowych, a dodatkowo – z cienką warstwą niklu między warstwami.
Cztery skręcone pręty stali warstwowej zostały precyzyjnie ułożone i zgrzane w jedną całość, jak w rdzeniu oryginalnego miecza. Conny Persson i Patrik Sjögren zdecydowali się zwiększyć liczbę warstw do 15–20, aby uzyskać proporcje wzoru lepiej pasujące do skali zegarkowej tarczy. Cyferblat został ręcznie wykuty przez Conny’ego Perssona, który z niezwykłą precyzją odtworzył proces historycznego wytwarzania rdzenia miecza metodą damasceńską.
Tarcza ma „chapter ring” wykonany z szafiru, który zaprojektowano z precyzyjnie szlifowanymi, kątowymi powierzchniami, aby maksymalnie wykorzystać właściwości refleksyjne materiału. Dzięki transparentności pierścienia, wzór stali damasceńskiej pozostaje doskonale widoczny, a dodatkowo umożliwia przenikanie światła z wnętrza koperty na powierzchnię tarczy.
Zastosowana substancja luminescencyjna została opracowana tak, aby jak najwierniej odwzorować barwę rozżarzonej do kuźniczej temperatury stali.
Zegarek ten inauguruje kolekcję GoS Völund – serię modeli koncentrujących się na wyjątkowym rzemiośle stali damasceńskiej. Völund to mityczny bóg-kowal, znany z mitologii nordyckiej, utożsamiany z postacią Waylanda z tradycji anglosaskiej.
Głównym wyróżnikiem kolekcji są tarcze damasceńskie, którym podporządkowano delikatny, transparentny pierścień indeksów, subtelniejszy niż w dotychczasowych modelach GoS.
Zarówno indeksy godzinowe, jak i minutowe przyjmują formę wycięć kołowych – charakterystycznych dla stylistyki marki od 2016 roku. Kolejną cechą wyróżniającą kolekcję Völund jest pierścień luminescencyjny Lumicast, zintegrowany z kopertą. Wykonany jest ze specjalnie opracowanego szwajcarskiej Super-LumiNovy.
Luneta i dekiel zegarka zdobione są wzorem czteroliniowej plecionki wikingów – inspirowanym zdobieniami runicznymi oraz ornamentami z łodzi wikińskich. Tego typu motywy występowały na kamieniach runicznych, biżuterii oraz elementach zdobniczych, często symbolizując jedność, siłę lub wieczność.
Pierwszy, transparentny pierścień indeksowy GoS zastosował w kolekcji Norrsken, inspirowanej zorzą polarną, z ukrytą warstwą Super-LumiNova. W tamtym przypadku wykorzystano tzw. kryształ szwedzki, znany ze swojej wysokiej refrakcji światła.
W modelu Sarek Frost marka zdecydowała się na szafir, który umożliwia bardziej złożone formy przy zachowaniu refleksyjności.
Delikatny pierścień indeksowy w kolekcji Völund został precyzyjnie uformowany, by maksymalizować powierzchnie odbijające światło oraz zapewnić doskonałą czytelność oznaczeń godzin i minut.
Współpraca z dyktatorem mody
Na początku 2024 roku, Patrik Sjögren oraz szwedzki projektant mody - Martin Key, spotkali się i szybko odkryli, że ich wspólna pasja do rzemiosła i dbałości o detale może zaowocować czymś niezwykłym. Efektem tej współpracy jest zegarek, który łączy elementy stylistyczne i kolorystyczne autorstwa Martina Keya, z unikalnymi tarczami z damasceńskiej stali oraz charakterystycznym wzornictwem GoS. Jak każdy zegarek GoS, również ten egzemplarz został wykonany, wykończony i złożony ręcznie w Atelier GoS w Linköping.
Ośmiokąt – znak rozpoznawczy projektów Martina Keya – odgrywa tu kluczową rolę: „Mój znak firmowy, ośmiokąt, towarzyszy mi od początku – to mocny symbol silnego zaangażowania”. Znalazło to odzwierciedlenie w pierścieniu indeksowym z litego złota (18k), o głębokim, sfazowanym ośmiokątnym profilu. Znaczniki godzin to duże diamenty w kolorze purpurowym i czarnym – nawiązujące do palety barw marki Martina Keya: złota, purpury i czerni.
GoS wprowadził pierwsze modele z kutymi wzorami stali w 2008 roku. Tak, jak wspomniano wyżej, obecnie tarcze ręcznie wykuwa mistrz kowalstwa Conny Persson, w swojej kuźni w Los (Hälsingland). Wzór damasceński GoS, nazwany Wildflower, został przez niego udoskonalony pod kątem symetrii, aby harmonizował z ośmiobocznym pierścieniem indeksowym.
Patrik Sjögren opracował również nową technikę wykończenia tarczy – pozwalającą ją przyciemnić, przy jednoczesnym zachowaniu czytelności skomplikowanego wzoru. Z uwagi na charakterystykę użytego materiału, każda tarcza jest unikalna, ale wszystkie modele mają ten sam wyraz artystyczny.
Dodatkowo, zastosowano innowacyjną technikę powlekania wskazówek, aby uzyskać głęboki połysk w odcieniu Phantom Black, zapewniający ekstremalny kontrast między światłem a cieniem – efekt niemożliwy do osiągnięcia przy tradycyjnie malowanych wskazówkach.
Patrik zastosował technikę znaną z jubilerstwa, które umożliwiają uzyskanie kolorów bez utraty metalicznego połysku. Proces aplikacji przypomina galwanizację, ale wymaga precyzyjnej kontroli czasu, napięcia i temperatury.
Każdy element jest indywidualnie powlekany, suszony, a następnie wypalany w piecu.
Na deklu koperty wygrawerowano kolejny motyw Martina Keya – zamek błyskawiczny: „To symbol ścieżek życiowych – gładkich i bezproblemowych, jak sprawnie działający zamek, ale też pełnych przeszkód i nieprzewidywalnych zakrętów”.
Tarcza z ręcznie kutego damasceńskiego żelaza
Pod względem technicznym, zegarek ten bazuje na drugiej generacji kolekcji Sarek. Koperta wykonana jest ze stali szlachetnej i mierzy 41,5 mm średnicy, przy 11 mm wysokości. Rozstaw uszu to 21 mm, a całkowita długość lug-to-lug wynosi 49,5 mm. Inspiracją dla jej wykończenia były wikińskie bransolety – boki koperty poddano pionowemu satynowaniu, tył i boki uszu zostały wypolerowane, a ich wierzchnie powierzchnie szczotkowane.
Dodatkowo zastosowano głęboką, czarną powłokę PVD, nakładaną w zakładzie Ionbond w Linköping. Zegarek ma wypukłe szkło szafirowe, z podwójną powłoką antyrefleksyjną i utwardzeniem zewnętrznym.
Wewnątrz koperty pracuje mechanizm La Joux-Perret G101 - zaprezentowany w 2021 roku, został dostosowany do specyfikacji GoS. Oferuje 68-godzinną rezerwę chodu i ma 24 kamienie łożyskujące. Rotor z litego wolframu jest ażurowany, fazowany i powlekany nano-ceramiczną powłoką w kolorze purpurowym, z emblematem GoS wykończonym w złocie.
Tarcza zegarka została wykonana z ręcznie kutego damasceńskiego żelaza według wzoru Wildflower, z ośmioma wyraźnie zaznaczonymi segmentami. W procesie wykończeniowym nadano jej ciemny odcień przy zachowaniu wyraźnego kontrastu wzoru. Pierścień indeksów wykonano z litego złota próby 18k i wykończono w atelier GoS. Został on ozdobiony dwunastoma diamentami: czterema purpurowymi i ośmioma czarnymi, które osadzono ręcznie u lokalnego jubilera w Linköping.
Wskazówki w kształcie grotu włóczni mają wykończenie Phantom Black – są wysoko polerowane i zapewniają silny kontrast na tle tarczy. Koronka o średnicy 7,5 mm to autorski projekt GoS – polerowana na wysoki połysk z piaskowanymi rowkami i wypełnieniem z emblematem triskele posiada zintegrowaną osłonę i podwójne uszczelnienie.
Zegarek wyposażono w ręcznie szyty pasek ze skóry łososia, zwężany z 21 mm do 20 mm, z detalami z 24-karatowego złota oraz składaną klamrą z grawerem ośmiokąta. Całość dostarczana jest w ośmiokątnej szkatułce wykonanej z drewna stylizowanego na czarny dąb, z elementami skórzanymi zaprojektowanymi przez Martina Keya.
Edycja na rok 2024 objęła zaledwie cztery egzemplarze, a w kolejnych latach planowana jest produkcja ośmiu sztuk rocznie, z ewentualnymi aktualizacjami. Dostępne będą wyłącznie w butiku Martina Keya w Sztokholmie oraz w atelier GoS w Linköping. Cena każdego egzemplarza wynosi 18 000 USD (plus obowiązujące podatki). Zegarek GoS zaprojektowany przez Martina Keya to limitowany model mechaniczny, którego powstanie oparto na ścisłej współpracy szwedzkich rzemieślników – zegarmistrza Patrika Sjögrena i projektanta mody Martina Keya.
Każdy zegarek otrzymuje indywidualny numer seryjny w formacie „0X/04”.
Ręcznie wykonywane i zdobione zegarki ze Szwecji
Zawsze jestem pod wrażeniem ludzkiej pomysłowości i inwencji twórczej. Nawet w kraju bez tradycji zegarmistrzowskich da się zaprojektować i stworzyć od zera świete zegarki, nawiązujące do ciekawego okresu historycznego, zarówno poprzez zastosowane w nich materiały, jak i filozofię. Co więcej, firma ta dynamicznie się rozwija, a jej właściciel odnosi kolejne sukcesy, takie jak planowana na ten rok współpraca ze szwajcarskim zegarmistrzem Louisem Erardem, ogłoszona podczas tegorocznych targów Watches & Wonders 2025.
Zegarki marki GoS Watches będzie można zobaczyć podczas „AuroChrono Festival 2025”, podobnie jak interesujące modele firm Accurist, Trematic, Venezianico, o których pisaliśmy tu: Accurist, Trematic, Venezianico. Od Big Bena do placu Św. Marka - trio z AuroChronos 2025.
Bilety na festiwal można kupić tu: Bilety AuroChronos 2025.
18:10 13.05.2025Zegarki
GoS. Ręcznie wykonane i zdobione zegarki ze Szwecji (AuroChronos 2025)
Tagi:
zegarek damski na paskunietypowe zegarkizegarki męskie mechanicznezegarek mechanicznyzegarek na prezentzegarek męski na paskuzegarki automatyczneczarny zegarek

REKLAMA

Próżnia w zegarku? Tak! Poznajmy koperty typu vacuum i airvac
Zegarki z kopertami typu vacuum i airvac produkowane były w latach 60. i 70. XX wieku. Tego typu obudowy miały (jak na tamte czasy) zdecydowanie innowacyjne, niezwykle za ...

Warto chronić swój zegarek. Zaparowania i zamoczenia
Jednym z istotnych użytkowych atrybutów zegarka jest jego wodoszczelność – parametr bezpośrednio określający możliwości użytkowe konkretnego czasomierza w obcowaniu z wod ...

Bulova Watch Company – powstanie, historia i dokonania marki
Utworzone w II poł. XVIII wieku państwo jakim były Stany Zjednoczone Ameryki przejawiało duże ambicje gospodarcze. Znajdowało się ono z dala od Europy, na w większości dz ...

Recenzja: Nomos Tangente 2date. Niemiecki Datomistrz
W październiku Nomos zaprezentował zupełnie nowy, ręcznie nakręcany mechanizm DUW 4601, wraz z dwoma wariantami nowego i niezwykle interesującego modelu: Tangente 2date. ...

Luminox RECON Point Man 8820.H.Series XL.8825.SET. Czas na rekonesans
Marka Luminox od wielu lat ściśle współpracuje z wojskiem, siłami policyjnymi, czy jednostkami specjalnymi. Jest oficjalnym dostawcą zegarków między innymi dla Navy SEALS ...

Maurice Lacroix Aikon Automatic i Automatic Chronograph. Tytan i dwa nowe kolory
Jest takie powiedzenie: „nie wymienia się zwycięskiego składu.” To motto mocno musieli wziąć sobie do serca managerowie i projektanci ze szwajcarskiej firmy Maurcie Lacro ...

Alpina Alpiner Extreme Quartz. Kompaktowe, kwarcowe i kolorowe
Szwajcarska marka Alpina po swoim, nazwijmy to, odrodzeniu w 2003 roku słynie z oferowania bardzo fajnych zegarków mechanicznych w sportowym stylu. Ale firma ta oferuje t ...

(Kolejny) Heuer Monaco Steve’a McQueen’a wystawiony na aukcję
Zapewne, mimo upływu lat, nadal wiele osób kojarzy niegdysiejszą gwiazdę Hollywood, jaką niewątpliwie był Steve McQueen. Można go było zobaczyć w filmach takich jak: “Wie ...

Najszybsza doba na świecie! Wyścig 24h Le Mans – zasady i historia pomiaru czasu
W ostatnią niedzielę, 15 czerwca 2025, Robert Kubica wraz z zespołem AF Corse, jako pierwszy Polak w historii wygrał 24-godzinny wyścig Le Mans w najbardziej prestiżowej ...

Nomos Ahoi neomatik 38 date. Powiew lata z Saksonii. Ahoi, przygodo!
Nomos Glashütte to marka, która od momentu powstania w 1990 roku stała się symbolem niemieckiej precyzji i minimalistycznego designu w świecie zegarmistrzostwa. Założona ...

Omega jest kobietą. Premiera nowego zegarka Seamaster Aqua Terra 30 mm
Południowe słońce dawało się już mocno we znaki, kiedy dojeżdżaliśmy Alejami Jerozolimskimi do Ronda de Gaulle’a i ozdobionego plastikową palmą, górującego nad nim budynk ...

Frederique Constant Classics Manchette. Damski zegarek, będący piękną biżuterią
Frederique Constant Manchette to zegarek bardzo ciekawy. Tak naprawdę można powiedzieć, że to piękna bransoleta stworzona w taki sposób, że wygląda jakby wykonano ją z el ...