Roamer Rockshell Mark III to sportowy zegarek o sporym potencjale. Tak pisałem jakiś czas temu w artykule prezentującym nowe wersje tego wizualnie bardzo udanego modelu. Teraz ten nurkowy zegarek ukazuje się w wersji jeszcze bardziej podkreślającej jego sportowy styl. Szwajcarska marka wprowadza nowe kolory, a zamiast bransolety zastosowano bardzo fajne gumowe paski mocowane z pełną integracją z kopertą, wypełniając dokładnie przestrzeń między uszami. Nasz dzisiejszy bohater to zdecydowane typowy diver, tak z racji wyglądu jak i możliwości. Stąd jego pełna nazwa to Roamer Rockshell Mark III Scuba.
Na wstępie należy wspomnieć, iż koperty zegarków firmy Roamer są dobrze wykonane. To ocena niezależna od przedziału cenowego w jakim te zegarki się plasują, a to ceny zazwyczaj atrakcyjne. Biorąc po uwagę koszt zakupu zegarków tej marki, to poziom ich wykonania można nazwać wręcz jako bardzo dobry. Oczywistym jest, że to zasługa między innymi opisywanego przez nas systemu produkcji 4.0, który tę jakość i - co ważne - powtarzalność gwarantuje.
Niebagatelny rozmiar i dobre parametry
Nowe wcielenie divera od Roamera to zegarek o niebagatelnym rozmiarze.
Biorąc pod uwagę jego przeznaczenie, czyli możliwość uprawiania sportu z zegarkiem na nadgarstku, a tym samym zwiększone narażenia na wstrząsy i trudne warunki znajdujemy kolejny plus nowej edycji, czyli zastosowanie w niej mechanizmu zdecydowanie bardziej odpornego na niekorzystne czynniki niż tradycyjny, czyli kwarcowego. Tego typu mechanizm to po pierwsze gwarancja dokładności wskazań na wysokim poziomie, a po drugie - właśnie podwyższona odporność na niekorzystne warunki zewnętrzne. To także wytrzymałość na mogące się przytrafić fizyczne zagrożenia dla zegarka w postaci uderzeń i wstrząsów. Oczywiście także kontakt z wodą nie jest problemem dla Rockshell Mark III Scuba, bo odporność na nią gwarantuje odpowiednie uszczelnienie, dzięki któremu ten parametr ustalono na poziomie do 200 m.
Zastosowany mechanizm to ceniona „jednostka” szwajcarskiej marki Ronda, model 515.A1C3. Mechanizm, który uważany jest za „serwisowalny”, co w przypadku tej grupy zegarkowych „napędów” nie jest oczywistością. Bateria zapewnia pracę do 45 miesięcy, a zasilanie odbywa się za pomocą ogniwa 371.
Przejdźmy do opisu koperty tego zegarka.
Jest ona stalowa, wykonana z najczęściej stosowanego stopu stali o oznaczeniu 316L. Średnica koperty zegarka wynosi 45 mm, grubość to 11,8 mm, a wysokość od ucha do ucha jest na poziomie 52,2 mm.
To, jak wspominałem wyżej, niebagatelny rozmiar.
Staje się on jednak dziś atutem nie tylko dla miłośników dużych zegarków, których jest wielu, ale także wpływa na czytelność oczekiwaną od sportowego, a tym bardziej nurkowego zegarka. Wielkość obudowy powoduje również, że otrzymujemy dużą, dobrze widoczną tarczę, jak i jeszcze większą, a co za tym idzie wygodną w obsłudze, obrotową lunetę.
Opisywana koperta ma klasyczny, okrągły kształt z łagodnie wyprowadzonymi uszami.
To sprawdzony wzór, zapewniający dobry wygląd dziś, ale można założyć, że ten styl i wygląd są wręcz nieprzemijające, ponadczasowe. Dochodzi tu omawiana wyżej wysoka jakość obróbki powierzchniowej. Boczna linia od górnych powierzchni uszu jest oddzielona fazowaniem, dość szerokim, biegnącym od ucha do ucha na każdym z boków.
Duży, ale komfortowy w użytkowaniu
Koperta jest wykończona poprzez szczotkowanie, co daje matowe powierzchnie, poza wspomnianym fazowaniem, które wypolerowano na wysoki połysk urozmaicając wizualnie tę zegarkową obudowę. Sprawia ona wrażenie masywnej, można by rzec „mięsistej”, co dla wielu osób jest atrakcyjnym odczuciem. W rzeczywistości zegarek ten jest dość płaski i nie tak potężny jak wrażenie, które sprawia.
Koronkę umieszczono w tradycyjnym miejscu, na godzinie 3. Z racji nurkowego przeznaczenia zadbano o to, aby ją zabezpieczyć. Poza tym, że jest zakręcana, to z obu stron chronią ją dodatkowo wypustki koperty. Co ważne, koronka jest dopracowana. Na jej bocznej części są półokrągłe zagłębienia tworzące duże, ułatwiające chwyt „ząbki”, a jej część czołowa jest przyozdobiona logo marki, czyli charakterystyczną, stylizowaną literą „r”. Optycznie ten element oddzielono od korpusu koronki pierścieniem, który ma kolor dobrany do tarczy danej wersji. Wydaje się, że mimo sporej średnicy, i mając to oczywiście na uwadze, zegarek ten będzie komfortowy w użytkowaniu.
Spód koperty jest szczotkowany. Wkręcony jest do niego polerowany dekiel, dość ciekawy. Krawędź ma nacięcia odzwierciedlające te na lunecie. Dalej widoczne są nacięcia na klucz do odkręcania, oraz ustawione w okręgu podstawowe informacje o zegarku. Centralna część ma matowe tło, a prezentowana jest na niej stylizowana otwarta małża. W przestrzeni pomiędzy jej częściami wkomponowano nazwę modelu.
Od góry zegarek wieńczy wspominana luneta. Na krawędzi ma ona podłużne zagłębienia i naprzemiennie wypustki ułatwiające chwyt. Wkładki są w kilku wersjach kolorystycznych, o czym za moment. Na wkładce umieszczono skalę minutową, a na godzinie 12. jest odwrócony trójkącik z punktem wypełnionym masą luminescencyjną, pozwalający na łatwą weryfikację ułożenia tego elementu w ciemności.
Aż 5 wersji nowego modelu zegarka
Marka Roamer przygotowała aż 5 wersji nowego zegarka. Różnice między nimi związane są z kolorami tarczy, lunety i pasków wykonanych z gumy. Jeśli chodzi o tarcze - do wyboru są wersje: czarna, niebieska, zielona, szara i żółta. Trzy pierwsze mają wkładki lunety takie jak kolor tarczy. Wersja szara ma niebieską wkładkę, a żółta czarną. Niebieskie paski są dobrane do zegarków z tarczami niebieską i szarą, a pozostałe warianty mają pasek czarny.
Styl tarczy jest typowy dla zegarków nurkowych.
Pierwsze skrzypce ma tu grać czytelność. Uzyskana, jak wspominałem wyżej, za pomocą jej wielkości, ale to także zasługa układu jaki tworzą wyraziste, okrągłe indeksy wypełnione masą luminescencyjną i wskazówki. Indeks na godzinie 3. jest zastąpiony okienkiem datownika nad którym na szkle umieszczono lupkę. Indeks na godzinie 12. jest nieco większy, a w obszar na którym jest masa świecąca wkomponowano literkę „r”. Pod tym indeksem nałożono polerowane logo marki, a po przeciwnej stronie nadrukowano nazwę modelu oraz informację o wodoszczelności do 200m.
Na krawędzi tarczy widoczny jest pierścień z nadrukowaną skalą minutową. Wskazówki dobrano tak, by były jak najlepiej widoczne. Ramię godzinowej ma charakterystyczny trójkątny grot, a minutowa ma także ostre zakończenie i delikatnie rozszerza się ku końcowi. Obie są oczywiście wypełnione substancją świecącą, taką samą jak na indeksach, umieszczoną w jakby dwóch sekcjach. Sekundnik także zakończono wąskim, trójkątnym grotem. Tu nasuwa mi się uwaga taka jak w poprzedniej serii zegarków z tej linii. Moim zdaniem wskazówki mogłyby być nieco dłuższe. Poza tym tarcza jest czytelna, estetyczna i obiektywnie atrakcyjna, tworzy udaną kompozycję wraz z lunetą.
Tarczę chroni szkło szafirowe ze wspomnianą lupką.
Roamer Rockshell Mark III Scuba – dostępność i cena
Roamer Rockshell Mark III Scuba to wytrzymały, atrakcyjny wizualnie i dobrze wykonany sportowy zegarek kwarcowy o dość indywidualnym, jak na ten typ zegarka, charakterze. Teraz model ten otrzymujemy w kolejnym, opisywanym wydaniu, z nowymi kolorami tarcz oraz gumowymi paskami, nadal w bezobsługowej wersji kwarcowej.
Cena Roamer Rockshell Mark III Scuba, niezależnie od wersji kolorystycznej, to 1 870 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Roamer znajdują się w portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Roamer.
Adrian Szewczyk
04:35 03.07.2023Zegarki
Roamer Rockshell Mark III Scuba. Nowy diver - niebagatelny rozmiar i dobre parametry
Tagi:
zegarek nurkowysrebrny zegarekzegarki szwajcarskiezegarek na prezentzegarki sportowezegarki kwarcoweczarny zegarekzegarki młodzieżowezegarek do pływaniazegarek żeglarskizegarek wodoszczelny
REKLAMA
NOMOS Glashütte – droga od mechanizmów zewnętrznych do wyłącznie „in-house”
Młode marki zegarmistrzowskie z ambicjami często przechodzą przez kilka etapów w zakresie wykorzystywanych przez nie mechanizmów stosowanych w produkowanych zegarkach. Ze ...
Warto chronić swój zegarek. Uderzenia, upadki i wstrząsy
Zegarki jako urządzenia techniczne są stworzone do pracy przez dziesiątki i setki lat. Doskonałymi dowodami prawdziwości takiego twierdzenia są wiekowe czasomierze, jakie ...
Chronometraż sportowy – „Sport dzieje się raz”
Dziś czas liczy się praktycznie w każdej konkurencji sportowej, nawet podczas gry w golfa, skokach do wody i skokach narciarskich. Wszędzie tam liczy się wynik, albo to, ...
Vacheron Constantin The Berkley Grand Complication. Najbardziej skomplikowany technicznie zegarek na świecie!
Manufaktura Vacheron Constantin wiele razy już zaskakiwała zegarkowy świat złożonością, ekskluzywnością i pięknem swoich czasomierzy. Do tej pory przeważnie były to zegar ...
Doxa SUB 300β Sharkhunter. Łowca rekinów w najnowszej odsłonie, w wersji beta
Cofnijmy się nieco w przeszłość, nie taką znowu odległą, ale jednak. Cofnijmy się o 60 lat i wyobraźmy sobie przez chwilę, że mamy rok 1963. W głowie Ursa Eschle, szefa d ...
Omega przedstawia Laboratoire de Précision. Głębszy poziom testowania chronometrów
Omega postanowiła, że zegarmistrzostwo potrzebuje kolejnego kroku naprzód. Marka zaprezentowała nowy poziom testowania chronometrów w świeżo utworzonym Laboratoire de Pré ...
Elegancki i dyskretny. Rolex Perpetual 1908
Nieczęsto piszemy o zegarkach Rolex. Marka ta, to… no właśnie, to nie tylko marka, a wręcz zjawisko społeczne. Kolejki, zapisy, zapisy na zapisy… dyskusje, fani, antyfani ...
Jay-Z pierwszym posiadaczem zegarka Jacob & Co. Bugatti Tourbillon
Zapewne każdy, kto choć trochę zagłębił się w świat zegarków, nie ma najmniejszych wątpliwości, że ten ma bardzo specjalną relację ze światem motoryzacji. Szczególnie, ki ...
Ankieta nr 4 – Pokolenie Z (Gen Z). „Zegarki przez pokolenia”
Ankieta nr 4 - Pokolenie Z W 2024 roku nasz portal Zegarki i Pasja obchodzi 10-lecie. Przez tę dekadę funkcjonowania dookoła nas wydarzyło się bardzo wiele - szybki rozwó ...
Ball The Normandy Series. Zegarki z okazji 80. rocznicy bitwy o Normandię
Lądowanie w Normandii to moment, w którym rozpoczęto realizację decyzji o otwarciu drugiego frontu podczas II Wojny Światowej. Stał się on czynnikiem zgubnym dla okupując ...
Parmigiani Fleurier Tonda PF Automatic 36 mm. Bogaty minimalizm w 3 wersjach
Elitarne zegarmistrzostwo oferowane przez Parmigiani Fleurier pokazało w tym roku nowe trio unikalnych zegarków przygotowanych z myślą o kobietach (choć wersja stalowo-zł ...
Recenzja: Atlantic Worldmaster Bicompax Automatic
Atlantic to w Polsce firma – legenda. Napisano o niej już chyba wszystko, także na portalu Zegarki i Pasja. Niemal każdy kojarzy charakterystycznego, eleganckiego Worldma ...