Seria zegarków o oznaczeniu „5” jest dla Seiko fundamentem jej oferty od 1963 roku. Nie przesadzę stwierdzając, że była to jedna z serii, która zaprowadziła tę japońską markę na szczyt i w istotny sposób przyczyniła się uzyskać, na przełomie lat 60. i 70. XX wieku, tytuł największego na świecie producenta zegarków łożyskowanych. Do dziś wielu uważa, że nie ma lepszych zegarków mechanicznych jako zakup na tak zwany „start”, w ramach rozpoczęcia przygody z zegarmistrzostwem - i ja tym ludziom wierzę.
„5” kluczowych cech
Istnieje kilka teorii dotyczących znaczenia dobrze znanej cyfry „5”, będącej symbolem najsłynniejszych „automatów” entry-level dostępnych w ofercie Seiko. Najbezpieczniej jednak trzymać się listy, którą podaje marka.
Pięć oficjalnych, kluczowych cech tej rodziny zegarków to:
1. Mechanizm z automatycznym naciągiem,
2. Datownik date-day na godzinie trzeciej,
3. Wodoszczelna koperta,
4. Koronka na godzinie czwartej,
5. Wytrzymała koperta oraz bransoleta.
Seiko 5 Sports to usportowiona gałąź kultowych "piątek", która to kolekcja na rynek weszła 5 lat później, w 1968 roku. W efekcie, trzecia cecha jest wyraźnie zaakcentowana, co w ostatnich latach oznaczało podniesienie klasy wodoszczelności ze standardowych dla bazowych modeli 30 metrów do 100, oraz 200 metrów, w bardzo nielicznych przypadkach. Obecnie, Seiko 5 Sports zakotwiczone jest do uniwersalnej wartości 100 metrów wodoszczelności, która pozwala na większość aktywności związanych z amatorskimi sportami wodnymi i jednocześnie nie kłóci się z porządkiem w gamie.
Kilka lat temu cała gama modeli Seiko 5 Sports przeszła gruntowne odświeżenie, które zunifikowało architekturę całego line-upu. Od tamtej chwili, wszystkie nowe 5 Sports zbudowane są w oparciu o projekt ikonicznego divera znanego powszechnie jako SKX. Jedynym mechanizmem stosowanym w nowych modelach jest Seiko kaliber 4R36, który przejął rolę podstawowego mechanizmu po dobrze znanych 7S26 i 7S36.
W obecnych modelach ta reguła nie odchodzi w zapomnienie. Seiko nadal sięga do archiwalnych wzorców, lecz tym razem inspiruje się mniej popularnym modelem SKX013, którego wymiary koperty są praktycznie identyczne, jak te w tegorocznych nowościach.
38 mm „diver” - czy to ma sens?
Nowe 5 Sports wciąż mają stylistykę i DNA dawnych, profesjonalnych diverów Seiko.
Koperty o szerokości 38 mm w połączenie z obrotową, słusznie szeroką lunetą sprawiają, że tarcza zegarka jest relatywnie nieduża. To, co dla jednych stanowi wadę, dla innych może być wielką zaletą. Zresztą, historyczne divery bardzo często operowały w zbliżonym zakresie rozmiarów obudów, o czym przypomniała m.in. marka Tudor przy okazji ostatniej premiery ciepło przyjętego modelu BB54, z kopertą o średnicy 37 mm.
Seiko „5” Sports 55th Anniversary z kopertami 38 mm to świetna propozycja dla tych, którzy chcą poczuć vintage feeling dawnych modeli, lub po prostu mają szczupłe nadgarstki. Z powszechnej opinii oraz własnego doświadczenia wiem - mniejsze zegarki są po prostu wygodniejsze.
Stylistyka tego modelu ma swoje korzenie w latach 70. Ten wzór indeksów i wskazówek, w nieco większym rozmiarze, pojawił się po raz pierwszy w kwarcowym modelu 7548-7000.
Wskazówki o charakterystycznym, strzałkowym kształcie są wprawianie w ruch za sprawą dobrze znanego mechanizmu, który w całości powstał „pod dachem” zakładów Seiko. Mechanizm „in-house” o oznaczeniu 4R36 słusznie uchodzi za tak zwanego woła roboczego, na którym można po prostu polegać. Niska awaryjność, wydajny naciąg automatyczny - realizowany za pośrednictwem autorskiego systemu Magic Lever, oraz obecność m. in. funkcji stop-sekundy sprawiają, że jest to obecnie jeden z najpopularniejszych mechanizmów Seiko na rynku. Rezerwa chodu zegarka wynosi 40 godzin po pełnym nakręceniu, pozwala także nakręcać się ręcznie za pomocą koronki, i jest w całości widoczny poprzez przeszklony dekiel.
Nowe modele są wyjątkowo tradycyjne i bliskie kanonu serii, także za sprawą bransolety obecnej w każdym, jubileuszowym wariancie. Jest klasycznie narysowana, ma trzy rzędy ogniw, z satyną na froncie, która jest zwyczajnie słusznym wyborem w zegarku sportowym. Jej zwieńczeniem jest logowanie zapięcie z mikroregulacją, która pozwala na korekty długości mniejsze niż całe ogniwo.
To nie jest Tiffany Blue?!
Wybór wersji zegarka Seiko „5” Sports 55th Anniversary w kwestii zastosowanych kolorów tarcz to miks barw, które w zasadzie są już elementem tradycji Seiko.
Najbardziej klasyczny wariant z czarną tarczą i lunetą to rzecz jasna sztampowe zestawienie, ale trudno o bardziej bezpieczne, uniwersalne i w gruncie rzeczy atrakcyjne połączenie kolorów. Srebrzystość stali i czerń tarczy sprawiają, że Seiko „5” Sports 55th Anniversary SRPK29 ma w sobie zdecydowanie najwięcej ducha dawnych diverów Seiko.
Kolejna konfiguracja o referencji SRPK35 obejmuje pomarańczową tarcze ze złoto-czarnymi dodatkami. I ten wariant, podobnie jak seledynowy Seiko „5” Sports 55th Anniversary SRPK33, również pojawiał się w przeszłości w ofercie Seiko z serii Sports.
Jedynym powstałym „od zera” wydaje się być Seiko SRPK31, z kremową tarczą i pierścieniem w kolorze khaki. To dosyć nowoczesne połączenie kolorów, które nie odbiera jednak powagi i pewnego rodzaju wizualnej rzetelności, do której Seiko nas przyzwyczaiło.
Seiko „5” Sports 55th Anniversary - dostępność i cena
Subiektywnie, nowe wersje tego kultowego modelu wydają się być jednymi z najlepszych wypustów tej generacji. Świetny rozmiar, pierwszorzędna, nieśmiertelna stylistyka i kolory, które stanowią pigułkę lekko zakurzonej historii podstawowych diverów japońskiej marki. Być może jest to jedna z najlepszych premier 2023 roku w segmencie budżetowych „automatów”.
Katalogowe ceny podanych modeli Seiko „5” Sports 55th Anniversary ustalono na poziomie 1 490 złotych.
Zegarki z tej kolekcji są już dostępne w Polsce.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Seiko znajdują się na portalu na indywidualnej podstronie marki tu – zegarki Seiko.
Wiktor Kalinowski