Xicorr to polska marka zegarkowa, która nie dość, że prężnie działa od lat, to jeszcze ma rzeszę, można powiedzieć - bardzo oddanych fanów. To efekt ciekawego wyglądu, jakości wykonania i ogólnej atrakcyjności zegarków tego producenta, ale także innych działań firmy. Mnie ta sytuacja nie dziwi. W mojej ocenie – po prostu - trudno nie lubić Xicorra.
Ważną rolę w ofercie tej polskiej marki gra model zegarka o nazwie Mistral, dla powstania którego inspiracją był jedyny, choć przez chwilę i po sporym wkładzie dobrej woli by tak uznać, w miarę „nowoczesny” polski samochód w powojennej historii, czyli FSO Polonez. Wiemy, że powojenna, rodzima motoryzacja nie była obfita w osiągnięcia, więc tym bardziej jest godne pochwały, że ktoś chce upamiętnić to, co jednak się udało, mimo przeciwności wynikających z komunistycznego systemu politycznego i gospodarczego w jakich przyszło nam wtedy żyć.
Dziś chcemy zaprezentować nowe, zegarkowe wersje właśnie Mistrala.

Mistral wykonany z brązu
Polonez Mistral był jedną z eksportowych wersji tego samochodu.
Wyróżniał się plastikową nakładką na klapie bagażnika, która miała redukować zawirowania powietrza za pojazdem, oraz zestawem naklejek na tylnym słupku.
Zegarek Xicorr Mistral, który premierę miał w 2020 roku, od razu dostępny był w 4 wersjach kolorystycznych. Przy czym w wariancie czarnym można było niejako żonglować detalem w postaci koloru sekundnika, który występuje w czterech wersjach. To w sumie aż siedem kombinacji kolorystycznych do wyboru. Opisywaliśmy ten model tu: recenzja Xicorr Mistral.

Teraz, w 2022 roku, ta seria zegarków poszerza się o model z nową kopertą.
Na wstępie napiszę, że Mistral z kopertą wykonaną z brązu oferowany jest w nieco bardziej eleganckim pudełku. Zamiast opakowania z imitacji skóry mamy tutaj lakierowane na brązowo pudełko z drewna. Zegarek ten jest limitowany do 50 sztuk. Decydując się na niego mamy wybór w zakresie koloru tarczy. Dostępna jest każda oferowana w standardowym modelu.
Xicorr Mistral Bronze Edycja Limitowana
Opis nowości Xicorr zacznę od ogólnego przypomnienia historii tego zegarka.
Koperta Mistrala - jeśli chodzi o jej wzór, jest rozwinięciem tej, znanej z modelu F125 Akropolis. Jest nieco mniejsza, ale ma bardzo podobny, techniczny kształt bazujący na okrągłej konstrukcji, wydzielonych i zwężający się uszach, oraz wyrazistych krawędziach. Zachowano także element obecny w większości modeli zegarków tego polskiego producenta, będący swego rodzaju podpisem firmy Xicorr, zapoczątkowany pierwszym zegarkiem Xicorr Circle, mianowicie zakręcaną koronkę, umieszczoną bardzo nietypowo na godzinie 3:30.


Średnica koperty w całości szczotkowanej to 44 mm, grubość 11,7 mm, oraz wysokość od ucha do ucha 52,8 mm. Zegarek, mimo, że jak wspomniałem, jest nieco mniejszy niż Akropolis, to jest nadal duży, choć na szczęście nie przesadnie duży.
Przymierzałem model F125 i układał się na nadgarstku całkiem nieźle, mimo tego, że jest istotnie grubszy, i ma o 1 mm większą średnicę. Mistral leży na moim nadgarstku doskonale. Nie sadzę, by na szczupłych nadgarstkach jego „gabaryty” sprawiały większe problemy, tym bardziej, że uszy mają nowoczesny kształt i są poprowadzone wyraźnie w dół.
Tak można było opisać kopertę stalową i tak samo jest w przypadku tej wykonanej z brązu w modelu Xicorr Mistral Bronze Edycja Limitowana.
Zegarek, który zapisuje swoją historię
Oczywiście w wypadku prezentowanej nowej, limitowanej wersji zegarka Xicorr dochodzą nam cechy charakterystyczne dla materiału, jakim jest brąz.
Poza ciepłym, atrakcyjnym kolorem wiele osób ceni właściwości tego stopu, polegające na jego specyficznym starzeniu się, gdy pojawia się patyna, skutkująca tym, że każdy z zegarków jakby zapisuje swoją historię, każdy egzemplarz jest inny niż pozostałe.


Sam lubię zegarki z brązu, podoba mi się ten proces starzenia.
Co ważne, ten proces jest niemal całkowicie odwracalny z zastosowaniem prostych domowych metod, jak na przykład sok z cytryny, który przywróci brązowej kopercie pierwotny wygląd.
Od góry kopertę Xicorr Mistral Bronze wieńczy luneta o kształcie współgrającym z uszami. Jest nowocześnie zaprojektowana i średniej szerokości. Ma dwie płaszczyzny, z których węższa jest pionowo dopasowana do koperty, a skośna, szeroka, okala szkło szafirowe. Pierścień jest w całości szczotkowany. Boki koperty zegarka, tworzącej wizualnie bryłę przypominającą spłaszczony krążek hokejowy, mają także satynowane powierzchnie. To pionowo poprowadzone szczotkowanie. Tak samo wykończono uszy.
Dekiel zegarka jest stalowy, to celowy zabieg z racji unikania kontaktu brązu ze skórą i potem. Dekiel jest pełny i płaski, co pozytywnie wpływa na komfort użytkowania. Na deklu widocznych jest 6 okrągłych wgłębień na klucz służących do jego odkręcania.

Pomiędzy nimi wygrawerowano podstawowe informacje o tym modelu zegarka, a centralną część zajmuje przeszklenie, przez które widać mechanizm TMI NH35A.
I tu Xicorr znów pozytywnie zaskakuje.
Niemal pełna indywidualizacja
Wahnik mechanizmu jest polakierowany na kolor odpowiedni do tarczy.
W tak niewielkiej serii zegarków mamy do czynienia niemal z pełną indywidualizacją.
Sam mechanizm należy do grupy bodaj najpopularniejszych dziś mechanizmów używanych przez małych niezależnych wytwórców, przez tzw. microbrandy. To japoński mechanizm pochodzący od firmy Seiko, a konkretnie od spółki zależnej TMI. Jest on „niebrandowaną” wersją Seiko 4R35. Można śmiało nazwać go popularnym i sprawdzonym wołem roboczym. To nowoczesny mechanizm z automatycznym naciągiem, będący ewolucją stosowanych wiele lat zegarkowych serc o oznaczeniu 7s35.


Oferuje on praktyczną funkcję stop sekundy, oraz możliwość dokręcania. Przy pełnym naciągu mechanizm ma 41 godzin rezerwy chodu i pracuje z częstotliwością 21 600 wahnięć koła balansowego na godzinę, a łożyskowany jest na 24 kamieniach. Rotor nakręca sprężynę niezależne od kierunku w którym się obraca dzięki systemowi Magic Lever. Poza możliwościami jakie oferuje ten mechanizm, jego zaletą jest niewielki koszt części zamiennych i serwisu, ale także wypracowana już opinia w zakresie dużej trwałości i wysokiej niezawodności. Dobrze wyregulowane egzemplarze można także pochwalić za precyzję chodu.
Odzwierciedlenie prędkościomierza Poloneza
Kolej na zegarkową twarz, czyli tarczę zegarka.
Opisywałem ją bardzo dokładnie we wspomnianej na wstępie recenzji standardowego modelu Mistral, ale teraz warto przypomnieć jeszcze raz te szczegóły. Jak wspomniałem, dostępnych jest siedem wersji. Oczywiście poza różnymi kolorami są one oparte na dokładnie tym samym wzorze. Wyraźnie widać, co stanowiło inspirację dla jej wykonania, a jednocześnie nadano jej inny kształt, bowiem służące za wzór „zegary” Poloneza były kwadratowe, a tarcza Xicorra Mistral jest okrągła, tak jak koperta, i w ten kształt wpisano tą „szachownicę” z Poloneza.


Charakterystyczna kratka, będąca tłem dla prędkościomierza i obrotomierza, a tutaj dla wskazań zegarka, miała się kojarzyć z rysunkiem technicznym oraz z pierwszymi programami do projektowania komputerowego.
Okrągły cyferblat nie jest w przypadku tego zegarka spokojny i stonowany. Mimo tego, że zegarek pokazuje tylko czas i datę, na tarczy „dzieje się” wiele. Ten wspomniany wyżej motyw krzyżujących się linii daje podstawowy podział tarczy na 9 sektorów tworzących pola z centralnym, kwadratowym obszarem, wokół którego skupiono oznaczenia godzinowe, i który to element jest właśnie formą odzwierciedlenia prędkościomierza Poloneza.
Pola wydzielone przez białe linie tworzą coś w rodzaju wspomnianej szachownicy, a dodatkowo naprzemiennie mają lekko inne odcienie, co świetnie wygląda w świetle. Efektu tego prawie nie widać na tarczy w kolorze czarnym, ale łatwo można go zaobserwować na wersji zielonej czy czerwonej. To ciekawy zabieg stylistyczny, bo są takie momenty w zależności od ustawienia kąta padania światła, w których tarcza sprawia wrażenie jednolitej pod względem barwy, ale i takie, w których mocno widać różne jej tonacje.

Jak wspomniałem, oznaczenia godzinowe ułożono na zewnątrz obszaru jaki centralnie wyznaczyły linie. Jeszcze bardziej za nim, na krawędziach tarczy, widoczna jest skala minutowa co 5, dublującą indeksy godzinowe. Te oznaczenia są w postaci cyfr arabskich i wykonano je nakładając odpowiednio substancję luminescencyjną. Nad osią wskazówek i pod wewnętrznym indeksem godziny 12. nadrukowano nazwę modelu, czyli Mistral, a po przeciwnej stronie nazwę producenta. Nad oznaczeniem 30 minut nadrukowano jeszcze informację o rodzaju naciągu sprężyny napędowej.
Ostatnia sprawa warta wspomnienia, to okienko datownika na godzinie 3.30 wskazujące dni miesiąca na czarnym tle. Styl wskazówek jest prosty, ramiona są w kształcie typu „pencil”, przy czym godzinowa jest istotnie grubsza. Wobec standardowego modelu wskazówki się różnią. Godzinowa i minutowa, przy zachowaniu pierwotnego kształtu, mają także brązowy kolor i są postarzone. Mimo linii na tarczy tworzących wzór znany z kokpitu Polonezów, czytelność wskazań zegarka zapewniono na dobrym poziomie, a stylistyka jest bez wątpienia wyjątkowa, w mojej opinii bardzo interesująca i atrakcyjna. Tak naprawdę patrząc na tarcze widzimy sporo detali, mimo tego brak jest „bałaganu” na cyferblacie, a odczyt czasu jest komfortowy.
Xicorr Mistral Bronze Edycja Limitowana – dostępność i cena
Podsumowując, nowa edycja modelu Xicorr Mistral Bronze Edycja Limitowana to ciekawy zegarek, kontynuujący tradycyjne odniesienia i inspiracje marki Xicorr.


Wyraźnie ma on charakterystyczne cechy dla czasomierzy polskiej marki, ale także - jak pozostałe dotychczas tworzone modele - jest dobrze wykonany, atrakcyjnie wyceniony, a do tego oferowany w dość bogatym zestawie.
Koperta z brązu dla wielu użytkowników z pewnością podnosi atrakcyjność tego zegarka, i oczywiście poszerza możliwości wyboru. Mistral to uniwersalny, codzienny zegarek. Dobra luminescencja oraz klasa wodoszczelności do 100m tę uniwersalność podkreślają.
Zegarek Xicorr Mistral Bronze Edycja Limitowana ograniczony jest do 50 egzemplarzy, a jego cena katalogowa to 2 449 złotych. W przypadku zainteresowania tym modelem warto się pospieszyć z zakupem, bo już część nakładu limitacji jest wyprzedana.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Xicorr znajdują się na portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Xicorr.
Adrian Szewczyk
07:00 19.07.2022Zegarki
Prezentujemy: Xicorr Mistral Bronze Edycja Limitowana
Tagi:
zegarki męskie mechanicznezegarek mechanicznyzegarek na prezentzegarek do garnituruzegarki męskie eleganckiepolskie zegarkizegarki sportowezegarki automatyczneeleganckie zegarkizegarek do pływaniazegarki męskie klasycznezegarek wodoszczelny
REKLAMA
Delma - historia marki zegarmistrzowskiej
Zlokalizowana w szwajcarskim Biel/Bienne gmina Lengnau jest miejscem narodzin szeregu znanych i cenionych do dziś marek zegarmistrzowskich. Przyjrzymy się jednej z nich. ...
STEINHART Timepieces – historia marki
Marka Steinhart Timepieces powstała w 2004 roku w Niemczech, w miejscowości Augsburg. Relatywnie młoda firma, szczególnie w świecie tradycyjnego zegarmistrzostwa, jest wł ...
Zegary wieżowe z jedną wskazówką – jak zegarki MeisterSinger
Wiadomo, że w kalendarium historii pomiaru czasu to duże zegary mają pierwszeństwo w stosunku do zegarów noszonych – czyli zegarków. Pierwszy zegar mechaniczny został zbu ...
Raport: rośnie rynek dóbr luksusowych i zegarków w Polsce
Rynek dóbr luksusowych w Polsce na koniec 2024 r. osiągnie rekordową wartość 55,6 mld zł. Szacowana wartość rynku luksusowej biżuterii i zegarków w Polsce w 2024 roku to ...
Jakub Przygoński nowym ambasadorem zegarków marki Edifice!
Marka Edifice w swoim zegarkowym języku projektowym, ma bardzo mocno zakorzenione powiązania ze sportami motorowymi. Nie dziwi więc kierunek najnowszej kampanii japońskie ...
Orient Star M45 F7 Mechanical Moon Phase. Klasyczna elegancja z symboliką kosmosu
Linia Orient Star od ponad siedmiu dekad pozostaje jedną z najbardziej konsekwentnych ambasadorek japońskiej szkoły zegarmistrzostwa. Dziś na łamach Zegarki i Pasja mamy ...
Doxa SUB 200T Diamonds. Kultowy zegarek dla nurków z kamieniami szlachetnymi
Dziś coś, czego jeszcze nie było. Przedstawiamy zegarek, ale w nieco innym formacie – łącząc redakcje portali „Zegarki i Pasja” oraz „Zegarki i Moda”. Na łamach „ZiM” opu ...
Czyżby nowy James Bond? Aaron Taylor-Johnson ambasadorem marki Omega
Pod koniec maja 2025, świat obiegła informacja, że do grona globalnych ambasadorów marki Omega dołączył brytyjski aktor - Aaron Taylor-Johnson. 34-latek znany jest m.in. ...
Girard-Perregaux Laureato Fifty. Pół wieku legendy i detale, które to podkreślają
To co lubię w zegarkach to historie, jakie się za nimi kryją oraz detale, które zauważamy dopiero po dłuższym przyjrzeniu się. Jubileuszowy model Girard-Perregaux Laureat ...
Zegarek dostępny tylko kiedy pada śnieg. Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon
Nowa odsłona kultowej już współpracy marek OMEGA X Swatch, model Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon, to szczypta świątecznej magii na nadgarstku. Utrzymany ...
Vostok Europe Expedition RYSY. Limitowany zegarek inspirowany najwyższym szczytem Polski
Najwyższy polski szczyt górski to Rysy, które piętrzą się w Tatrach i mają 2 499 metrów nad poziomem morza. I na takie wyżyny postanowił wspiąć się Vostok Europe. Ta lite ...
Nadir Vespera. Jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów
Nadir Vespera to bezsprzecznie jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów ostatnich lat. Nie jest to jedynie kolejny zegarek w stylu vintage, to grun ...









greenlogic.eu