W kwietniu 2025 roku, w poprzednim artykule na temat nowej kolekcji marki Eberhard & Co, skupiliśmy się na zaprezentowaniu Wam modelu Eberhard Contodat Chronographe, czyli zegarka mechanicznego ze stoperem. Teraz przyszła kolej na to, aby przybliżyć drugi model współtworzący tę kolekcję. To zegarek, który jest zdecydowanie prostszy w aspekcie technicznym, ale bardzo wielu użytkowników właśnie to ceni najbardziej.
Stylistyka wracająca do łask
Tak jak poprzednio opisywany Contodat Chronographe, także ten model bazuje na wracającej do łask stylistyce sportowych, ale też eleganckich zegarków, które modne były 50 lat temu.
Wtedy zegarki sportowe były nie tylko wytrzymałe i użyteczne, ale także część z nich oferowała wygląd, który ten sportowy charakter nieco łagodził, czyniąc je bardzo uniwersalnymi.
Ten styl, jak już wielokrotnie pisałem, wywodzi się z projektów Geralda Genty. Wtedy wielu producentów miało w swojej ofercie tego typu modele. Dziś ponownie stanowią one ważną część portfolio niemal każdego producenta. Wracają jako reedycje lub stanowią inspirację dla współczesnych, sportowych zegarków. Szwajcarska marka Eberhard proponuje obecnie zegarki właśnie w tym opisywanym stylu, czyli charakteryzujące się w miarę niewielką grubością i wielkością, ze znakiem szczególnym – bransoletą zintegrowaną z kopertą.
Eberhard jako niewielki, niemal niszowy producent, ale z bogatymi tradycjami, ma ten luksus, że może czerpać wzory z własnej historii, bo pierwowzorem dla kolekcji Contodat jest model Contograph, który oferowany był w latach 70. XX wieku. Był to model ze stoperem, który wyposażono w mechanizm tradycyjny z ręcznym naciągiem sprężyny napędowej.
Zdjęcie: Eberhard Contograf, zegarek vintage z lat 70. XX wieku
Zdjęcie: Eberhard Contograf, zegarek vintage z lat 70. XX wieku
Oczywiście jest to zegarek z kopertą zintegrowaną z bransoletą.
Nazwa Contodat zaś wywodzi się ze znaku towarowego zarejestrowanego już w 1955 roku, jednak projekt obecnej kolekcji i prezentowanego dziś zegarka jest inspirowany tym odniesieniem z lat 70., czyli modelem Contograf.
Archiwalny zegarek, pierwowzór, stworzony we wczesnych latach ery kwarcu i wyniszczającej dla wielu „rewolucji kwarcowej”, był jednym z pierwszych zegarków mechanicznych ze stoperem Eberharda, które odeszły od tradycyjnej estetyki, przyjmując modny ówcześnie i znowu dziś styl. Miał zgodny z obowiązującymi trendami projekt koperty i tarczę w mocno sportowej stylistyce z zaakcentowaną, kontrastową, pomarańczową wskazówką sekundową.
Eberhard & Co Contodat Automatic
Najważniejsze informacje na temat współczesnego modelu Contodat Chronographe już znacie, więc teraz troszkę informacji na temat jego kuzyna.
Marka Eberhard zdecydowała się dodać drugi model do kolekcji Contodat. Prostszy technicznie, ale bardziej czytelny i bardziej płaski.
Contodat Automatic to trójwskazówkowy zegarek mechaniczny, w którym jedynym odstępstwem od „najprostszych rozwiązań” jest zastosowanie małego sekundnika.
Ten model ma centralne wskazanie godzin i minut, oraz sekundnik pracujący na małej tarczy umiejscowionej na godzinie 9. Dla zwiększenia odczucia symetrii na godzinie 3. umieszczono trapezowe okienko datownika wskazującego dni miesiąca. Ta wersja ma taką samą średnicę koperty, jak model ze stoperem, czyli 39 mm. Jednak z racji zastosowania mniej złożonego technicznie, a tym samym cieńszego mechanizmu ma tylko 11,3 mm grubości.
Ta zmiana oznacza zapewne wyższy poziom komfortu użytkowania, bardziej harmonijny wygląd i mniejsza wagę. Poza bardziej płaską obudową ogólna stylistyka jest tożsama.
Eberhard Contodat Automatic również jest wyposażony w tę samą, zintegrowaną bransoletę.
Więcej opcji kolorystycznych
Poza innym zegarkowym sercem, najwięcej różnic między modelami Contodat Chronographe i Automatic widzimy na ich tarczach. Te różnice oczywiście wynikają z racji zastosowania innych mechanizmów, ale także dlatego, że mamy do wyboru więcej opcji kolorystycznych.
Dostępne są wersje tarcz w kolorach niebieskim, zielono-turkusowym, czarnym, srebrzystym i szarym. Tarcze są przyozdobione dodającym uroku szlifem słonecznym.
Tak duży wybór to także dostosowanie się marki Eberhard do drugiego trendu w branży i zegarkowej modzie, czyli – kolorów. Niezależnie od wersji, małe tarcze sekundnika wydzielone są srebrzystym pierścieniem, na którym nadrukowana jest skala sekundowa. Kontrastowe elementy to pomarańczowa wskazówka tego sekundnika i pomarańczowe oznaczenie 60 na skali cyfrowej.
Wnętrze małej subtarczy jest dopasowane kolorystycznie do koloru tarczy głównej, poza wariantem srebrnym. On wydawałoby się, że będzie najbardziej stonowaną opcją, gdyby był zaprojektowany zgodnie ze schematem pozostałych modeli, ale w jego przypadku mała tarcza sekundnika wraz z jej ramką są koloru niebieskiego. Mocno się ona odznacza na jasnym, srebrzystym tle, czyniąc ten model dość ekstrawaganckim. Giloszowana na wzór rowków płyty winylowej powierzchnia tworzy tor peryferyjny, umieszczony na krawędzi tarczy.
Nadrukowano na nim cyfry arabskie, jako skalę minutową, stylistycznie pasujące do tych na tarczy małego sekundnika. Na wersji niebieskiej i czarnej są one białe, na srebrzystej są one czarne, podobnie jak w szarej, gdzie ten pierścień zewnętrzny jest również jasno srebrzysty. Bardzo ciekawie wygląda to w opcji zielono-turkusowej, gdzie cyferki są w kolorze pomarańczowym, takim jak detale na małym sekundniku.
Podobnie jak w Contodat ze stoperem, także tu wskazówki godzinowa i minutowa, a także nakładane indeksy umieszczone na tarczy są pokryte masą luminescencyjną.
Koperta, dekiel, mechanizm
Znów, podobnie jak w Contodat Chronographe, zegarek ma solidny, pełny, przykręcany dekiel ze stali nierdzewnej. Wygrawerowano na nim podstawowe informacje o tym modelu, a centralna część – gładka i bez napisów - pokryta jest jedynie kołowym szlifem.
Stalowa koperta w górnej części wykończona jest pionowym szczotkowaniem, dzięki czemu pięknie odznaczają się i naprawdę świetnie wyglądają fazowane krawędzie, których powierzchnia polerowana jest na wysoki połysk. Do tego doskonale pasuje zintegrowana bransoleta, której polerowane ogniwa środkowe dodają elegancji zegarkowi o sportowym wyglądzie. Również świetnym rozwiązaniem stylistycznym jest to, że ta fazowana polerowana linia z koperty przechodzi również na boczne krawędzie ogniw bransolety.
Wewnątrz koperty zegarka osadzono sprawdzony, szwajcarski mechanizm Sellita SW290-1, który ma automatyczny naciąg sprężyny napędowej. Jego balans pracuje z częstotliwością 28 800 wahnięć na godzinę, a rezerwa chodu jest na poziomie 41 godzin.
Eberhard & Co Contodat Automatic – dostępność i cena
Eberhard Contodat Automatic to kolejny zegarek mechaniczny na rynku wpisujący się w aktualnie panującą modę na modele sportowe, odwzorowujące stylistykę podobnych zegarków naręcznych sprzed 50 lat. To także oferta o tyle wyjątkowa, że pochodząca od renomowanej firmy, która nie jest masowym producentem.
Zegarki te cechują się wysoką jakością wykonania i - w mojej ocenie - bardzo udaną stylistyką. Mają wszelkie cechy, by być bardzo wygodnymi podczas użytkowania, z racji niewielkiej średnicy koperty, która także jest ukłonem wobec aktualnie panującej mody.
Poza tym wodoszczelność do 100 metrów, luminescencja i ta wygoda pozwalają brać model Contodat Automatic pod uwagę osobom poszukującym uniwersalnego codziennego zegarka mechanicznego, który będzie pasował niemalże do każdej okazji, do każdej stylizacji.
W momencie premiery w 2025 roku dostępnych jest pięć wariantów kolorystycznych tarczy Contodat Automatic: niebieska (ref. 41156.01), zielona (41156.02), argenté (41156.03), szara (41156.04) i srebrna (41156.05).
Cena zegarka Eberhard & Co Contodat Automatic to 13 900 złotych.
Sprawdź też nasze pozostałe publikacje o nowościach tej marki - zegarki Eberhard & Co.
INSTAGRAMIE
greenlogic.eu