Roamer ma całkiem spore doświadczenie w wykorzystywaniu elementów ceramicznych do budowy zegarków. Bardzo dobrze jest to widoczne w zaprezentowanej ostatnio serii C-Line, gdzie mamy do wyboru aż 10 wersji tego modelu. Ceramika w zegarku zawsze dobrze brzmi jako informacja w materiałach promocyjnych, ale oczywiście nie o to tylko chodzi. Ceramika jest materiałem, który ma naprawdę całkiem sporo zalet.
Po pierwsze - dobrze wygląda, szczególnie, gdy jej powierzchnie wykończone są poprzez polerowanie na wysoki połysk, dzięki czemu mają bardzo efektowny wygląd. Po drugie - ceramika jest bardzo miła w dotyku, i dość lekka. Po trzecie - zapewnia coś, co w przypadku zegarków jest bardzo ważne, trwałość. Otóż jest bardzo twarda, dlatego trudno jest ją zarysować, przez co bardzo długo zachowuje świetny wygląd i nie traci blasku.
Sprawiedliwie, po połowie
W przypadku tej kolekcji marki Roamer trzeba oczywiście od razu zaznaczyć, że koperta wykonana została ze stali, a oferowana jest ona w dwóch wersjach.
Pierwsza ma 41 mm średnicy, a więc są to koperty zegarków przygotowanych dla panów, lub też pań, które wolą większe zegarki, można je potraktować jako unisex. A druga wersja to koperty również stalowe, ale o średnicy 30 mm, to są oczywiście zegarki dla kobiet. Tu trzeba od razu wspomnieć, że zegarek męski jest w 5 wersjach, oraz 5 wariantów ma także model damski, czyli sprawiedliwie po połowie podzielono zegarki w ramach nowej odsłony kolekcji. Łącznie mamy zatem aż 10 nowych zegarków, ale szwajcarski Roamer już nas przyzwyczaił, że nowości to zawsze szeroka paleta wersji i nie inaczej jest tym razem.
W obu przypadkach zegarki są maksymalnie bezobsługowe, ponieważ mają mechanizmy kwarcowe. W wersji męskiej zastosowano szwajcarski mechanizm Ronda 715 A2C3, a w przypadku wersji damskiej to Ronda o oznaczeniu 785 A2C3. To mechanizmy sprawdzone, zapewniające precyzyjną pracę i wskazanie godzin, minut oraz upływających sekund.
Wszystkie zegarki mają też datownik, jego okienko umieszczone jest na godzinie 3. Wersja 715 jest łożyskowana na 5 kamieniach, a na dobrej baterie serii 371 zapewnia aż 5 lat pracy. Co ważne i praktyczne zarazem - o niskim poziomie energii w baterii informuje system EOL. Wersja 785 w damskim zegarku również jest łożyskowana na 5 kamieniach, ma system EOL, a bateria serii 362 zapewnia 42 miesiące ciągłej pracy.
Czarne tarcze i ogniwa bransolet
Pisząc ogólnie o wszystkich nowych zegarkach z kolekcji C-Line niejako narzuca się przyjęcie jako motywu przewodniego czarnej barwy. Wszystkie mają czarną tarczę i największe ogniwa bransolety - właśnie te wykonane z ceramiki - w kolorze czarnym.
Kolekcja urozmaicona jest w inny sposób, ponieważ w przypadku zegarków i damskich i męskich kolor nadano stalowym elementom bransolety i kopercie. Do wyboru jest klasyczny kolor stali, są wersje z powłoką IP, nadającą kopercie kolor złocisty i to w dwóch wersjach, czyli złoto różowe i złoto żółte, a także wersje, które także dzięki powłoce IP mają kolor szary nazywany „gun”, czyli kolor oksydowanej broni, oraz kolor klasycznie czarny. W każdym z wariantów modelu C-Line czarny jest także pierścień, dość szeroki, umieszczony pod szkłem, a okalający tarczę. Jest on umieszczony tuż pod samym szkłem, a tarcza jest wyraźnie niżej.
Wszystkie zegarki w kolekcji mają dość elegancki charakter, a dzięki tym wymienionym wyżej kolorom mamy do wyboru różne opcje - od monochromatycznych i mocno jednak przyciągających wzrok zegarków w całości czarnych, przez wariant z nieco jaśniejszą kopertą, ale nadal barwioną na szaro, czyli ten kolor „gun”, oraz klasyczne dodatki w kolorze stali i bardziej ekstrawaganckie wersje, gdzie czerń połączono z blaskiem złota żółtego lub różowego. Jak zawsze u Roamera – „dla każdego coś miłego”, a nawet coś wyjątkowego, bo zegarek całkowicie czarny bardzo przypadł mi do gustu.
Przejdźmy więc do szczegółów.
Koncentryczny wzór i drobny szczegół
Tarcza w każdym z zegarków, tak jak wspomniałem, jest czarna i w każdym ma koncentryczny wzór utworzony z ułożonych równolegle rowków, tworzących coraz większe okręgi, co przywodzi na myśl wzór na płycie winylowej, oczywiście odpowiednio powiększony.
Tutaj wersja męska i damska nie różni niczym poza średnicą koperty. Idąc dalej, mamy drobny szczegół różniący większy i mniejszy model zegarka. Polega on na tym, że w wersji męskiej nadrukowano na krawędzi tarczy podziałkę minutową, a w wersji damskiej tej podziałki nie ma. Takie same stylistycznie są odpowiednio dobrane pod względem proporcji nakładane indeksy godzinowe. To mocno wydłużone prostokąty, można powiedzieć, że nieco grubsze kreski, oczywiście trójwymiarowe. Do tego dobrano doskonale pasujące wskazówki o takim samym kształcie, mocno wydłużonych prostokątów.
Indeksy i wskazówki mają delikatnie ziarnistą strukturę powierzchni, przy czym ramiona wskazówek mają także delikatne paski nałożonej masy luminescencyjnej. Sekundnik jest ostro zakończony i ma kształt bardzo mocno wydłużonego trójkąta.
Datownik ma ramkę w podobnym stylu. Jak w przypadku każdego z modeli marki Roamer pod godziną 12. widzimy nakładane logo marki, składające się z zaokrąglonych, polerowanych liter odpowiednio ułożonych, a pod nim rok powstania firmy, czyli 1888. Po przeciwnej stronie, pod osią wskazówek, znajduje się nazwa linii i informacja o tym, że płaskie szkło chroniące tarczę jest szafirowe. To kompozycja bardzo prosta, bardzo czytelna, a mimo to oferująca przyjemne detale.
Z jednej strony dość elegancka, a z drugiej zadbano choćby o wspomnianą luminescencję, pozwalającą odczytać czas w ciemności, co podnosi poziom uniwersalności tego modelu.
Tu warto wspomnieć, że indeksy, wskazówki i pozostałe inskrypcje w przypadku zegarków męskich i damskich są w pewnej części zgrane z tymi wariacjami kolorystycznymi koperty. Wersja kolorze naturalnej stali ma indeksy, wskazówki oraz logo srebrzyste. Podobnie wygląda to w zegarku z kopertą pokrytą szarą powłoką IP. Model, który ma kopertę czarną ma natomiast indeksy i wskazówki w kolorze szarym, co wygląda atrakcyjnie. Wersje złociste mają odpowiednio dobrane kolory indeksów i wskazówek.
Tarczę okala zintegrowana z kopertą, bardzo wąska luneta. Koperta jest okrągła i ma wyprowadzone dość płynnie, niezbyt masywne ucha. Na godzinie 3. Znajduje się bardzo płaska koronka, lekko zagłębiona w boku koperty, a jej czołową część zdobi skrócone logo firmy, czyli stylizowane litera „r”. Boki koperty są zaokrąglone, a spód zamyka płaski dekiel, na którym wygrawerowano podstawowe informacje oraz logo firmy i rok powstania.
Niewielka grubość zegarka Roamer C-Line i ten płaski dekiel, wraz z zagiętymi w dół uchami powodują, że zegarek będzie zapewne bardzo wygodny w użytkowaniu. To wszystko w sumie tworzy obraz modelu o prostej budowie, eleganckiego, ale sprawiającego na pierwszy rzut oka wrażenie bardzo nowoczesnego.
Bransoleta z ceramicznymi ogniwami
Bransoleta składa się ze stalowych ogniw, które widzimy po obu bokach jako skrajne części. To są polerowane elementy o odpowiednim kolorze. Chodzi o barwy, o których wspominałem w przypadku koperty. Te stalowe ogniwa są niejako spięte zajmującymi zdecydowanie większą część powierzchni ogniwami ceramicznymi, czarnymi i polerowanymi na wysoki połysk w każdej z wersji kolorystycznej.
Zapięcie bransolety to składana klamra typu motylkowego, która jest niejako ukryta pod bransoletą której dwa końce stykają się ze sobą, maskując zapięcie zwalniane przyciskami. Na krańcowych stykających się po zapięciu elementach widzimy wygrawerowaną nazwę firmy oraz rok powstania.
Roamer C-Line – dostępność i cena
Podsumowując, Romer w przypadku tej linii zaprezentował kolejny raz zegarek, który możemy potraktować jako elegancki, tyle że w bardzo specyficznym, nowoczesnym wydaniu. Jako, że najbardziej narażone na zadrapania i uderzenia elementy bransolety są ceramiczne, a szkło zajmujące lwią część widocznej od góry powierzchni jest wykonane z szafiru mamy pewność, że zegarek z serii C-Line będzie bardzo długo wyglądał jak w dniu zakupu.
Bardzo sprawiedliwie zegarek wyceniono. Niezależnie od tego, jaką wersję kolorystyczną wybierzemy i również niezależnie od tego, czy mówimy o wersji damskiej czy męskiej za zegarek Roamer C-Line z bransoletą z ogniwami ceramicznymi zapłacimy 1 870 złotych. Zegarki są już dostępne w Polsce.
Szukasz informacji o nowościach marki Roamer? Sprawdź nasze pozostałe publikacje - zegarki Roamer.
10:15 18.02.2025Zegarki
Roamer C-Line. Zegarki damskie i męskie z elementami z ceramiki
Tagi:

Zegary wieżowe z jedną wskazówką – jak zegarki MeisterSinger
Wiadomo, że w kalendarium historii pomiaru czasu to duże zegary mają pierwszeństwo w stosunku do zegarów noszonych – czyli zegarków. Pierwszy zegar mechaniczny został zbu ...

Zegary Pana Tadeusza
Kto choć raz przeczytał „Pana Tadeusza”, z pewnością nie zapomni sceny powitania z rodzinnym domem młodzieńca, wracającego „ze świata” po dziesięcioletnim okresie edukacj ...

Doxa - historia marki od 1889 roku
1889 - początki marki DOXA Powstanie przedsiębiorstwa DOXA datowane jest na rok 1889, kiedy to 21-letni Georges Ducommun otworzył zakład zegarmistrzowski w szwajcarskim k ...

Recenzja: Junghans Meister Chronoscope
Za każdym razem, kiedy mam zamiar czy po prostu możliwość pisać o zegarkach Junghans, moje odczucia są wyłącznie pozytywne. To takie nastawienie „na start” w rodzaju kred ...

Frederique Constant Highlife Ladies Quartz. Idealny balans klasyki i nowoczesności
Jeśli chodzi o zegarki, ale zapewne nie tylko, kobiety obdarzone zostały bardziej niż panowie, wysublimowanym gustem. Ja zawsze (prawie) zdaję się w tych kwestiach na żon ...

Louis Moinet Black Moon z meteorytami Gadamis 005 i Dhofar 457
Louis Moinet był zegarmistrzem i wynalazcą pierwszego w świecie chronografu. Dziś jego nazwiskiem sygnowana jest manufaktura, której przewodzi Jean-Marie Schaller. Jej na ...

Rado True Square x Kunihiko Morinaga. Soczewka fotochromatyczna i eteryczna natura czasu
Kunihiko Morinaga nazywany jest „modowym naukowcem” i „modowym poetą”. To japoński projektant, który łamie schematy, improwizuje, ale przede wszystkim eksperymentuje, co ...

Ikoniczny Vacheron Constantin “222” w stalowej wersji, z okazji 270 urodzin marki
Bardzo charakterystyczny, a w zasadzie ikoniczny już model zegarka, który po raz pierwszy został zaprezentowany równo 48 lat temu, ponownie wzbudza zachwyt, tym razem w n ...

MD Watches. Dopracowane, nietuzinkowe zegarki z Irlandii (AuroChronos 2025)
Irlandia to kraj, który kojarzy mi się z Guinessem, Świętym Patrykiem, The O'Reillys and the Paddyhats, Tullamore Dew i koniczyną. Ta zielona wyspa, na której żyje około ...

Przegląd kilku męskich zegarków Herbelin, dostępnych w Polsce (Inhorgenta 2025)
Firma zegarmistrzowska Herbelin to producent, który ma naprawdę bardzo mocną pozycję we Francji. Jej popularność w tym kraju wynika nie tylko z tego, że jest to marka fra ...

Alpina × Fratello Alpiner Extreme Regulator. Zegarek „GADA”, czyli codzienny kompan
Oto zegarek, który został stworzony z myślą o codziennej harówce, niezależnie od tego, czy pracujesz na laptopie w biurze, rąbiesz drewno w Bieszczadach, czy pędzisz kare ...

Recenzja: Atlantic Worldmaster World Cup Krzysztof Hołowczyc Limited Edition. W drogę z „Hołkiem”
Około półtora roku temu, w październiku 2023 roku, marka Atlantic wypuściła na rynek limitowaną edycję zegarka Worldmaster World Cup Krzysztof Hołowczyc. Ten inspirowany ...
0 Komentarzy
Średnia 0.00