Niemieckie zegarmistrzostwo jest mniej znane niż szwajcarskie, czy to pochodzące z Kraju Kwitnącej Wiśni, ale może pochwalić się bogatą i długą tradycją, obszernym dziedzictwem historycznym, oraz obecnością na każdej zegarkowej półce cenowej. Jedną z bardziej znanych i rozpoznawalnych dziś firm jest Nomos, wywodzący się z grupy kapitałowej Glashutte S.A. Mający siedzibę i fabrykę w zagłębiu Glashutte, w Saksonii.
Jej wnętrza mogliśmy podziwiać podczas wizyty członków naszej redakcji (tu relacja). By uczcić 175-lecie tworzenia zegarków w tej miejscowości marka ta wypuściła ściśle limitowany (do 175 egzemplarzy) model z najbardziej znanej i klasycznej linii Tangente, obecnej w portfolio marki najdłużej. Ich stalowe egzemplarze od 30 lat zbierają pozytywne opinie, zarówno ze strony użytkowników jak i jury licznych konkursów, czego dowodem jest znaczna liczba nagród.
Pastelowe, ciepłe kolory
Jubileuszowy model Tangente Rose Gold Neomatik o nr referencyjnym 160.S1 ma kopertę o długich uszach wykonaną z 18-karatowego różowego złota. Jej wymiary to 35 mm średnicy bez koronki i 6.9 mm grubości. Z uwagi na wspinanie w poprzednim zdaniu długie uszy, zegarek układa się na nadgarstku jak modele kilka milimetrów większe.



Galwanizowany cyferblat został zaprojektowany we właściwym dla filozofii firmy oszczędnym i minimalistycznym stylu Bauhaus, również tradycyjnie kojarzonym z Niemcami.
Pastelowe, ciepłe kolory, (różowe złoto na rancie cyferbaltu i całej powierzchni tarczy sub-sekundnika, mleczna biel w centralnej części) pięknie współgrają ze sobą i arabskimi, smukłymi indeksami godzinowymi umieszczonymi pod kątem.
Pozostałe indeksy mają formę pojedynczych kresek. Na dole, przy godzinie 6., znajdziemy napis „Made in Germany”, zaś na przeciwległym końcu, pod godziną 12. umieszczono nazwę firmy. Można śmiało stwierdzić, że cała tarcza nie jest przeładowana stylistycznie, a jednocześnie bardzo charakterystyczna dla Nomosa.


Wszystkie trzy cienkie wskazówki również zostały wykonane ze złota.
Manufakturowy mechanizm DUW 3001
Tarczę chroni szkło szafirowe, a więc odporne na zarysowania. Koronka z logo na czole jest karbowana w celu polepszenia chwytu. Od strony przeszklonego szafirowym szkłem dekla możemy zobaczyć manufakturowy mechanizm o oznaczeniu DUW 3001 z automatycznym naciągiem sprężyny, z precyzją pracy porównywalną do chronometrów.


Mechanizm ma częściowo ażurowany rotor z logo marki, jest łożyskowany na 27 kamieniach. Jego rezerwa chodu po pełnym nakręceniu wynosi 43 godziny, co nie jest przesadnie imponującą wartością, ale wystarczającą w codziennym użytkowaniu. Wysokość całej konstrukcji to tylko 3.2 milimetra. Uważam jednak, że sam mechanizm mógłby być bardziej zdobiony, co usprawiedliwiałoby decyzję o użyciu transparentnego dekla.
Na rancie dekla znajdziemy też napis z informacją, że Nomos Tangente Rose Gold Neomatik należy do limitowanej edycji, wraz z indywidualnym numerem każdego ze 175 egzemplarzy zegarka. Do kompletu producent dołącza skórzany, gładki pasek o szerokości 18 mm, wraz z logowaną klamerką wykonaną z tego samego kruszcu co reszta zegarka, idealnie uzupełniając w ten sposób wygląd całego zestawu.


Wygląd i grubość zegarka predysponują go jako model smart-casual, idealny do swetra, czy też jako dopełnienie mniej formalnej marynarki. Będzie on dobrze sprawdzał się jako dyskretny towarzysz dnia codziennego zapięty bezpiecznie na nadgarstku
Nomos Tangente Rose Gold Neomatik – dostępność i cena
Podobnie jak każdy zegarek marki Nomos, także ten otrzymujemy zapakowany w podłużne pudełko zawierające w sobie skórzane etui podróżne, w myśl zasady „less is more”.
Zegarek jest wodoszczelny do 3 atmosfer, czyli około 30 metrów. Jest to wartość pozwalająca na swobodne mycie rąk, ale pływanie w tym zegarku jest już ryzykowne.

Cena Nomos Tangente Rose Gold Neomatik to około 8 600 euro, co przekłada się na kwotę mniej więcej 38 000 złotych.
Jak na Nomosa jest to spora suma, ale należy pamiętać o dwóch rzeczach, po pierwsze: oprócz firmy, jakości wykonania i historii płacimy tu także za użycie przy produkcji cennego materiału, jakim jest złoto. Po drugie: w ofercie znajdziemy jeszcze droższe modele z serii Lux o beczkowatych kształtach, a opisywany dziś model jest limitacją w małym nakładzie. Patrząc na stronę internetową każdy z egzemplarzy znalazł już szczęśliwego, nowego właściciela.
A więc pozostaje nam tylko rynek wtórny.
07:57 22.03.2024Zegarki
175 lat zegarmistrzostwa w Glashütte. Nomos Tangente Rose Gold Neomatik
Tagi:
zegarki niemieckiezegarek mechanicznyzegarki męskie klasycznezłoty zegarekzegarek do garnituruprestiżowe zegarkizegarek męski na paskuzegarki męskie eleganckieeleganckie zegarkizegarki automatycznezegarki męskie mechaniczne
REKLAMA
Wszystko o zegarkach typu "Pilot"
Pisząc o zegarkach dla pilotów i fascynatów lotnictwa, musimy pamiętać że w momencie początków awiacji, zegarek noszony - jako urządzenie codzienne i element stroju istni ...
Polska drugą Szwajcarią? Profesor Brzostek o zegarkach z Błonia
W numerze 3/2024 kwartalnika: „Spotkania z zabytkami” znalazł się artykuł profesora Błażeja Brzostka1 specjalizującego się w historii Polski lat 1955 – 1970 , o zegarkach ...
TOP 5 „alternatywnych” zegarków typu pilot
Na internetowej stronie magazynu Watch Time, każdego piątku w zakładce blog pojawiają się seria opracowań sygnowana wspólnym elementem tytułu - „Przyjazny piątek”. W edyc ...
MB&F Perpetual EVO Silicon Valley Edition. Zegarek dla potentatów z Doliny Krzemowej
MB&F, czyli manufaktura zajmująca się tworzeniem wyjątkowych zegarków mechanicznych, tuż pod koniec roku 2024 zaprezentowała nową kreację niezwykłego modelu. Nowość o naz ...
Festiwal Jazz nad Odrą 2025 z marką Oris. Czas na jazzowe brzmienia!
W dniach 23-27 kwietnia 2025 we Wrocławiu mogliśmy po raz kolejny zanurzyć się w dźwiękach muzyki jazzowej. Podczas koncertów w Vertigo Club oraz Impart Centrum przybyli ...
Fiyta Spaceman. Uniwersalny, ultra cienki zegarek ze zintegrowaną bransoletą
Wspominaliśmy już wielokrotnie, że traktowanie w taki sam (niezbyt przychylny) sposób całej zegarkowej produkcji pochodzącej z Chin nie jest słuszne. Oczywiście dla wielu ...
Monaco z carbonu i księżycowa Carrera, czyli TAG Heuer na Geneva Watch Days 2025
Tegoroczne Geneva Watch Days wystartowały 4 września 2025, to taka impreza w Szwajcarii, gdzie firmy zegarkowe chwalą się nowościami. TAG Heuer, marka z ponad 160 latami ...
Herbelin Newport Chronograph Héritage. Morski styl i ponadczasowa elegancja
Francuska marka Herbelin od ponad 75 lat pozostaje symbolem elegancji, precyzji i rodzinnych wartości. Michel Herbelin założył tę markę w 1947 roku w Charquemont, w sercu ...
Alpina Alpiner Extreme Automatic California. Styl neo vitage z tarczą typu Kalifornia
Wielu miłośników zegarków na całym świecie bardzo lubi i ceni styl neo-vintage, łączący najlepsze cechy modeli z lat 50. i 60. XX wieku z wyrazistymi kolorami, które defi ...
Filozofia designu Venezianico i Arsenale Bizantino - kulminacja dotychczasowego rozwoju!
Marka Venezianico stanowi ciekawy przykład nowoczesnego zegarmistrzostwa, które osiągnęło sukces, budując swoją tożsamość w oparciu o głęboki szacunek dla historii i este ...
Światowy rynek dóbr luksusowych ze spadkami. Ale w Polsce mocno rośnie!
Światowy rynek dóbr luksusowych wyhamowuje po latach rekordowych wzrostów, jednak w Polsce sytuacja jest inna. Rynek dóbr luksusowych w Polsce ma urosnąć o 7,7 procent w ...
Wideo recenzja: Atlantic Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather. Klasyka w nowoczesnym wydaniu
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather marki Atlantic. Nasz redakcyjny kolega Marcin prezentował ten model niedawno w for ...









greenlogic.eu