Jak wszyscy wiemy, przemysł zegarmistrzowski to nie tylko tradycyjnie kojarzona z nim Szwajcaria, ogromny wkład w jego rozwój oraz historię miały również Japonia i Niemcy, a także inne kraje. To jednak u naszego zachodniego sąsiada, w małej, liczącej około 7000 mieszkańców miejscowości ulokowały się tuzy świata zegarków.
Małe miasteczko, wielkie pieniądze i jeszcze większe ambicje
Miasteczko o którym mowa to oczywiście Glashütte, gdzie już w 1845 Alfred Lange założył pierwszy warsztat i pracownie, co było możliwe dzięki hojnym dotacjom i nisko oprocentowanym pożyczkom ze strony rządu.
W 1878 roku powstała Niemiecka Szkoła Zegarmistrzostwa Glashutte. Czasomierze tam powstające od zawsze były synonimem dobrej jakości wykonania, przez co nigdy nie były tanie, ale zawsze znajdywały nabywców. Obydwie wojny światowe odcisnęły swoje piętno na firmach i ich fabrykach, wraz z personelem, ale to II Wojna Światowa przyniosła dużo bardziej poważne i długofalowe skutki - żołnierze rosyjscy swoim zwyczajem wywieźli wszystkie maszyny i dokumentację techniczną. Zmiany ustrojowe doprowadziły do połączenia wszystkich istniejących firm zegarmistrzowskich Glashütte w lipcu 1951 roku. Po zjednoczeniu Niemiec Glashütter Uhrenbetrieb GmbH została wpisana do rejestru handlowego 16 października 1990 roku. W roku 2000 Glashütte Original stało się częścią grupy Swatch.
Na stronie internetowej producenta widnieje zdanie: „Glashutte to nie legenda, to prawdziwa, żyjąca manufaktura.” Podsumowuje ono idealnie zarówno status jak i filozofię całego przedsiębiorstwa - do dziś 95% komponentów wytwarzanych jest lokalnie, włączając w to nawet cyferblaty. Linie modelowe tego producenta skupiają się „klasycznych” w wyglądzie zegarkach. Zarówno egzemplarze eleganckie, czy te bardziej praktyczne, jak zegarki do nurkowania są osadzone w historii firmy, nie kłują w oczy krzykliwym wzornictwem.
Kierowanie się takimi wartościami nie oznacza stagnacji - wprost przeciwnie, liczba zastosowanych komplikacji mechanizmu, bądź używanych materiałów stale się powiększa.
Niech żyje przeszłość!
Opisywany dziś nowy zegarek mechaniczny niemieckiego producenta, model Glashütte Original Sixties Small Second o referencji 1-39-60-01-01-04, odwołuje się wzornictwem do lat 60. XX wieku, a więc czasów bliskich, ale jednocześnie pod wieloma względami coraz bardziej odległych. Takie zegarki mogli nosić i nosili nasi dziadkowie, czy rodzice.
Jego stonowana, zachowawcza stylistyka, oraz marka w Polsce nadal prawdopodobnie nieco mniej nieznana szerszej publice sprawiają, że potencjalne grono odbiorców jest inne niż firm „popularnych”.
Niektórzy wezmą to za minus, inni (w tym niżej podpisany) za duży plus.
Zegarek ma kopertę o średnicy 42 mm wykonaną z różowego złota, która została wypolerowana na wysoki połysk. Jej wysokość to 12.4 milimetra. Wskazówki o prostym kształcie również zostały wykonane z różowego złota, a ich końce, ozdobione są substancją świecącą. Srebrna tarcza zegarka odwołuje się do egzemplarzy tego producenta z lat 60. XX wieku. Zastosowano dwa rodzaje indeksów - pierwsza grupa to arabskie indeksy na godzinach: 12., 3. i 9.; są one namalowane, a sam styl czcionki, mimo, że umiejscowiony historycznie, ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Drugą, osobną grupą są pozostałe znaczniki godzinowe - są one wyfrezowane w galwanizowaną powierzchnię cyferblatu.
Przy indeksach umieszczono kropki wykonane z masy luminescencyjnej, pozwalając w ten sposób także na łatwy na odczyt czasu w ciemności.
Na tarczy, nad godziną szóstą, znajdziemy również subtarczę sekundnika, tak zwaną sub-sekundą, z pasującą kolorystycznie malutką wskazówką. Poza tymi elementami na tarczy znalazło się jeszcze miejsce na umieszczenie nazwy firmy producenta i firmy - matki.
Koronka umieszczona została na godzinie trzeciej i jest logowana na czole. Zarówno szkło od frontu zegarka, jak i z tyłu w deklu są szafirowe, z naniesioną powłoką antyrefleksyjną.
Nowoczesna technika zakorzeniona w tradycji
Równie istotny co wygląd zegarka Glashütte Original Sixties Small Second jest zastosowany w nim mechanizm; w tym przypadku mowa o manufakturowej, ręcznie składanej konstrukcji z automatycznym naciągiem i rezerwą chodu około 40 godzin po pełnym nakręceniu.
Taktuje on z częstotliwością 28 800 wahnięć balansu na godzinę, czyli około 4 Hz. Zdobienia obejmują wykonanie części elementów ze złota dwudziestojednokaratowego, charakterystyczną dla wielu modeli GO płytę ¾ z wykończeniem w pasy Glashutte (co jest odpowiednikiem szwajcarskich Pasów Genewskich), a także szkieletowy rotor z podwójnym symbolem G, czy też słynną Łabędzią Szyję montowaną w ich zegarkach od 1888 roku.
W celu uzyskania miłego dla oka efektu wizualnego zdecydowano się na połączenie koperty z różowego złota z ciemnozielonym, matowym paskiem skórzanym wykonanym z Aligatora Luizjańskiego. Ma on 20 milimetrów szerokości.
Glashütte Original Sixties Small Second – dostępność i cena
Cena zegarka Glashütte Original Sixties Small Second o referencji 1-39-60-01-01-04 została to 17 600 euro, co w przeliczeniu na złotówki daje kwotę około 78 000 złotych.
01:00 23.08.2023Zegarki
Glashütte Original Sixties Small Second. Niech żyje przeszłość!
Tagi:
prestiżowe zegarkieleganckie zegarkizłoty zegarekzegarki męskie mechanicznezegarki automatycznezegarki męskie klasycznezegarki męskie eleganckieluksusowe zegarkizegarek mechanicznyzegarki niemieckiezegarek do garnituru

REKLAMA

Zegarmistrzostwo jako sztuka, sztuka jako inspiracja dla zegarmistrzostwa
„Prawdziwe dzieło sztuki” – tak eufemistycznie określa się czasem zegarki, a opinia ta dotyczy w szczególności wyrobów, które są: pięknie wykonane, kosztowne i zaawansowa ...

Zegarmistrz nadal… nowoczesny?
O dwóch edycjach podręcznika Hansa Jendritzkiego „Der moderne Uhrmacher” („Nowoczesny zegarmistrz”), z których drugie wydanie jest datowane na rok… 2014! Po raz pierwszy ...

Dzwony zegara Zamku Królewskiego w Warszawie
Bardzo ważnym i ciekawym elementem zegara na Zamku Królewskim w Warszawie są jego dzwony. Wykonane zostały one w czynie społecznym przez firmę Antoniego Kruszewskiego z W ...

Le Régulateur Louis Erard x Vianney Halter II. Wspólna kreacja zegarków typu régulateur
Zegarki typu régulateur, mimo prezentowania wskazań w nieco odmienny sposób niż ten, do którego zdążyliśmy się przyzwyczaić, hołdują klasycznemu zegarmistrzostwu, stając ...

Maurice Lacroix Aikon Automatic i Automatic Chronograph. Tytan i dwa nowe kolory
Jest takie powiedzenie: „nie wymienia się zwycięskiego składu.” To motto mocno musieli wziąć sobie do serca managerowie i projektanci ze szwajcarskiej firmy Maurcie Lacro ...

Czapek & Cie Promenade Plissé. Tarcze inspirowane modą, tworzące iluzję ruchu
Firma Czapek, jak dla mnie, to marka, która budzi bardzo pozytywne skojarzenia. Oczywiście związane są one z tym, że manufaktura ta produkuje zegarki wysokiej jakości ora ...

Portal „Zegarki i Pasja” - już pół miliona wizyt w 2025!
Mimo, iż działamy nieprzerwanie od 2014 roku, po raz pierwszy mogłem to napisać dopiero dwa lata temu, w sierpniu 2023. W kolejnym roku, czyli 2024, także miałem tę przyj ...

Epos Sport 3505 Automatic. Fuzja sportowego i eleganckiego stylu w wielu wersjach
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam nowego Eposa 3505, dosłownie kilka dni temu, od razu przypomniał mi się Epos Sportive Drift Masters GP ze stoperem, który wiele lat temu ...

Roamer Elite Automatic. Ponadczasowe zegarki mechaniczne do użytku na co dzień
Zegarek, który prezentujemy dzisiaj, w zakresie jego stylistyki jest niemalże ucieleśnieniem uniwersalnego modelu, który będzie pasował niemal do każdej okazji, a więc mo ...

Omega Seamaster Diver 300M “Orange”. Kultowy model z pomarańczowymi akcentami
Wspominałem, że letnie premiery zegarkowe to zazwyczaj „divery”, czyli zegarki do nurkowania. To oczywiście jest całkowicie zrozumiałe i w żaden sposób nie narzekam w zwi ...

RZE. Sportowe zegarki z tytanu UltraHEX, oferowane w obiegu zamkniętym!
Mikrobrandy i marki niezależne święcą obecnie triumfy. Wielu miłośników i miłośniczek zegarków szuka czegoś spoza ofert uznanych i cenionych producentów, a takie ciekawe ...

Vario i AndoAndoAndo. Nowe spojrzenie na zegarki naręczne (AuroChronos 2025)
Stworzenie ciekawego zegarka naręcznego z pewnością nie jest łatwym zadaniem, lecz to właśnie zaprezentowanie oryginalnej kolekcji, mocno wpisującej się w świadomość klie ...