Christophe Claret jest znany z tworzenia wyjątkowych dzieł sztuki zegarmistrzowskiej, z tworzenia niepowtarzalnych zegarków. Te czasomierze, które prezentujemy w niniejszym artykule, powstały, by oddać hołd Monako i rodzinie książęcej. Monako wielu osobom kojarzy się z blichtrem, luksusem i bogactwem, gwiazdami show-biznesu, oraz właśnie z rodziną książęcą. Zegarek oddający hołd temu miejscu musi zatem nie tylko wyglądać nietypowo, ale też być wykonany na najwyższym poziomie technicznym. Dlatego model Christophe Claret Legend Collection Monaco to czasomierz z latającym tourbillonem i minutową repetycją.
Symbole Monako i wirtuoz skrzypiec
Ten niepowtarzalny zegarek powstał zaledwie w dwóch egzemplarzach. Można powiedzieć, że jest to ultra limitacja. Jedna wersja ma kopertę z różowego złota, a druga z tytanu.
Tarcze obu egzemplarzy zegarka zdobi wizerunek ulic Monaco, oraz jeden z symboli tego księstwa, czyli wizerunek książęcej pary. Książe Rainier III i księżna Grace, oraz wizerunek samochodu wyścigowego formuły I z czasów panowania tej pary. Pojazd ten to Maserati 250S ze Stirlingiem Mossem za kierownicą, w czasie wyścigu Grand Prix w 1956 roku. Ręcznie malowane mini dzieło sztuki powstało w Atelier André Martinez. Stworzona w ten sposób tarcza zegarka zajmuje większą część przestrzeni pod szkłem. Ale nie całość, bo potrzebne jest miejsce dla wyeksponowania drugiego dzieła sztuki, tym razem zegarmistrzowskiej, czyli tourbillonu. Jego mostek w centralnej części przyozdobiono herbem rodziny książęcej.
Mechanizm minutowego repetiera Westminster pozwala na odtwarzanie dźwięków, melodii, przy wybijaniu kwadransów. Każdy kwadrans ma inny ton: "C D E G", "G D E C", "E G D C".
Aby dźwięk był najwyższej jakości, manufaktura Christophe Claret podjęła przy jego tworzeniu współpracę z wirtuozem skrzypiec, co pozwoliło na osiągnięcie dźwięków na odpowiednim poziomie. Te dwa wyjątkowe zegarki mechaniczne, dopracowane w każdym szczególe, to kolejny pokaz możliwości tego wyjątkowego zegarmistrza. Wielkie komplikacje, a repetycja szczególnie, to wręcz podpis słynnego Christophe Clareta.
Mechaniczne dzieło sztuki
Mikromechaniczne dzieło sztuki jest zamknięte w klasycznej - jeśli chodzi o styl - obudowie. Koperta jest okrągła, ma średnio masywne uszy wyprowadzone z wyraźnym odcięciem. To duży zegarek, jego średnica wynosi 47 mm a grubość 15 mm. Tak dużo „ zegarmistrzowskiego dobra”, jakie oferuje mechanizm, musi się gdzieś zmieścić. Luneta jest średniej szerokości. Na godzinie 3. umieszczono koronkę, a po przeciwnej stronie znalazł się przycisk repetycji o charakterystycznym, klasycznym kształcie. Koperta jest polerowana jak i szczotkowana.
Jej klasa wodoszczelności jest symboliczna, wynosi 3 ATM.
Jednak elementy, które można uznać za najważniejsze i najbardziej wyróżniające się, to wspominana tarcza i mechanizm. Mechanizm zastosowany w Christophe Claret Monaco Legend Collection nadaje ton rodzinie tradycyjnych zegarków z wielkimi komplikacjami. Inspirowany jest wcześniejszymi zegarkowymi kreacjami mistrza.
To zegarkowe serce pracuje z częstotliwością 3 Hz (21 600 wahnięć balansu na godzinę). Za cykliczną pracę odpowiada latający tourbillon, którego klatka wykonuje jeden pełen obrót w minutę. Mechanizm składa się z 511 elementów, ma 36 kamieni łożyskujących, a jego oznaczenie to kaliber NCB98. Za zapas energii odpowiada jedna beczka ze sprężyną napędową, która zapewnia około 60 godzin rezerwy chodu. Naciąg sprężyny jest ręczny.
Dźwięki repetiera wywoływane są wspomnianym wczesnej przyciskiem znajdującym się po lewej stronie koperty. Wtedy ma miejsce jeszcze jedno zdarzenie, o którym nie wspominałem. Uruchamia się animacja. Cztery automaty Jaquemart powodują, że tarcza niemal ożywa! Wraz ze wsłuchiwaniem się w melodyjny dźwięk czasu przy dźwiękach katedry westminsterskiej widzimy, jak poruszają się – powiewają – flagi, a książęca para nas pozdrawia.
Nie ma niestety video prezentującego ten spektakl, ale sposób działania automatu oraz dźwięki repetycji są takie same chociażby modelu Christophe Claret „Napoleon”, więc możemy zobaczyć na tym przykładzie, jak rozwiązanie to wygląda na żywo:
Tourbillon i dźwięki katedralne
Jeśli chodzi natomiast o zastosowany w tym zegarku tourbillon, to Christophe Claret zaprojektował czteroramienne koło balansowe w taki sposób, że udało się osiągnąć stosunek bezwładności do masy zbliżony do idealnej równowagi. To wprawdzie bardzo komplikuje proces produkcji, ale daje efekt w postaci bardzo łatwego wyważenia i regulacji.
Dźwięki "katedralne" w zegarkach z serii Legend Collections Westminster były przedmiotem szczególnej troski w zakresie ich wykonania – jak zawsze, w przypadku Christophe'a Clareta. Ten typ dzwonka ma tę szczególną cechę, że „porusza się” dwa razy, aby wydobyć dźwięki, które są dłużej słyszalne, wyraźniejsze i mocniejsze.
Dlatego przy ich tworzeniu wymagana jest po prostu… doskonałość.
Do produkcji elementów odpowiedzialnych za brzmienie używa się stali ciągnionej. Wykorzystywana jest własna, opatentowana metoda firmy, dzięki której blokowane są wibracje, pomimo wyjątkowej długości dźwięku, a tym samym nie pojawiają się nieplanowane hałasy.
Christophe Claret Monaco Legend Collection - cena
Wracając na koniec jeszcze do kopert prezentowanych zegarków.
Tytan klasy 5, z którego jest wykonana kopert jednego egzemplarza zegarka Christophe Claret Monaco Legend Collection, jest twardy i bardzo trudny w obróbce, ale ma tę zaletę, że jest bardzo lekki, a przede wszystkim - sublimuje transmisję dźwięku repetycji. Złoto, zastosowane w drugim czasomierzu, jako klasyczny i luksusowy materiał, podkreśla wyjątkowość i ekskluzywność tego zegarmistrzowskiego dzieła sztuki.
Do każdego z nich dołączony jest czarny pasek ze skóry aligatora.
Cena zegarków Christophe Claret Monaco Legend Collection zależy od wersji – zegarek z kopertą wykonaną z tytanu wyceniono na 650 000 CHF, a wersję z kopertą ze złota na 680 000 CHF, czyli około 3,3 mln złotych.
Adrian Szewczyk
0 Komentarzy
Średnia 0.00