Ulysse Nardin to szwajcarski producent z branży zegarmistrzowskiej wyróżniający się obecnie na rynku szeroką gamą zegarków szkieletowanych, które zdecydowanie aspirują do segmentu haute horlogerie. Ale nie tylko tego typu czasomierze marka ta ma w ofercie, bo jak wskazuje jej historia - podkreślana chociażby poprzez logotyp - jest to również, a może przede wszystkim specjalista od tworzenia zegarków związanych z morzami i oceanami.
Połączenie dwóch światów
W 2021 roku marka z Le Locle postanowiła połączyć ze sobą odległe i – teoretycznie - sprzeczne w założeniach światy: diverów oraz skeletonów. Od dekad wiemy, iż zegarki szkieletowane są wprost idealne, by ukazać piękno i zarazem złożoność mechanicznego zegarmistrzostwa. Lato 2022 roku przyniosło kolejną odsłonę tego projektu, tym razem wykonaną z tytanu, z obrotową lunetą z Carbonium zamiast klasycznej stali nierdzewnej.
Czym jest enigmatyczny materiał nazwany Carbonium?
Otóż jest to kompozyt węglowy dostarczany i stworzony na potrzeby francuskiego przemysłu lotniczego przez firmę Lavoisier Composites, składający się w 2/3 części z włókien węglowych, które uzupełnia odporna na wysoką temperaturę żywica eposkydowa. Jego unikalna struktura to często znakomite uzupełnienie wizerunku i podkreślenie nowoczesnego designu, co widać na przykładzie wkładki lunety nowego Ulysse Nardin Diver X Skeleton Black Carbonium.
Forma Diver X Skeleton Black Carbonium wywodzi się wprost z kolekcji Diver.
Przeniesiono klasycznie sportową kopertę o średnicy 44 mm z fazowanymi, słusznie masywnymi uszami, oraz pierścień z dużymi wypustkami poprawiającymi chwyt. Kopertę wykonano z tytanu, a następnie pokryto wysoce odporną na działania czynników zewnętrznych powłoką DLC w kolorze matowej czerni.
Zachowano także szczątkową formę tarczy klasycznych diverów marki Ulysse Nardin, tworząc na jej podstawie pierścień z nakładanymi indeksami, które współgrają z rozpoznawalnymi, dzielonymi wskazówkami wypełnionymi masą świetlną Super-LumiNova. W efekcie ten szkieletowany zegarek o wyglądzie divera pozostaje zupełnie czytelny po zmroku, czy też w wodzie, tak jak modele stworzone do nurkowania. Klasa wodoszczelności wynosi 200 m.
Nowoczesne zegarmistrzostwo
Od frontu wizerunek zegarka tworzy mechanizm częściowo przykryty elementem w kształcie litery X, przeniesionym z linii Blast Skeleton. Jego skomplikowana w gruncie rzeczy forma zbiega się w centrum zegarka i kieruje uwagę na wskazówki. Jest też podkreśleniem nowoczesnego charakteru zegarmistrzostwa tworzonego przez markę Ulysee Nardin.
Przeszkolony, mocowany sześcioma śrubami dekiel jest oznaczony logotypem marki i podstawowymi informacjami o tym modelu. Zostały one wypełnione farbą w kolorze żółtym, podobnie jak logo na widocznym, czernionym rotorze, który ponownie wykorzystuje motyw litery X, odsłaniając przy okazji nieco więcej samego mechanizmu.
Zastosowany werk to zdecydowanie nowy element, przynajmniej w tej rodzinie mechanizmów, który dotychczas był nakręcany ręcznie. Na potrzeby nowego modelu Ulysse Nardin Diver X Skeleton Black Carbonium przebudowało mechanizm UN-371 i przekształcono moduł naciągu na automatyczny. Nowy, złożony ze 171 części mechanizm kaliber UN-372 oferuje rezerwę chodu do 72 godzin, a pracuje w częstotliwości 21 600 wahnięć balansu na godzinę. Mechanizm ten jest przy tym odporny na działanie pól magnetycznych, dzięki wykonanym z krzemu włosowi balansu, kotwicy oraz koła wychwytowego. Przy okazji warto dostrzec wykonany z Carbonium bęben sprężyny, który wzmacnia integrację stylistyczną mechanizmu z zegarkiem.
Gumowy pasek dokładnie wypełnia uszy i zwieńczony jest logowanym zapięciem wykonanym z tytanu. Przełamaniem jego wyglądu w jego dolnej partii jest sygnowany nazwą marki Ulysse Nardin element wykonany z czarnej ceramiki, która dodatkowo podkreśla bransoletowy charakter tego paska. Dostępny jest również czarny pasek R-Strap wykonany z włókien na bazie przetworzonych sieci rybackich wyłowionych z oceanu.
Ulysse Nardin Diver X Skeleton Black Carbonium – dostępność i cena
Nowy Diver X Skeleton Black Carbonium to zegarek, który łączy ogień i wodę.
Niedosłownie oczywiście, ale prawie, bo czytelność w diverach to na dobrą sprawę kwestia kluczowa, którą tutaj, z racji fuzji z serią Blast, w dużym stopniu odrzucono. To jednak tylko teoria, bo w praktyce zegarek pozostaje czytelny, a pod wodą, jeśli kiedykolwiek tam trafi, nie powinien różnić się w funkcjonalności od klasycznego wariantu tego modelu.
Żółte akcenty połączone z czernią pokrywającą topowe, nowoczesne materiały to przepis na futurystyczny zegarek. Dopracowane detale i solidne, techniczne podstawy modelu Ulysse Nardin Diver X Skeleton Black Carbonium o nr ref. 3723-170LE-2A-BLACK/3B wyceniono 23 300 euro, czyli sporo ponad 100 000 złotych.
Produkcję ograniczono do 175 egzemplarzy.
Wiktor Kalinowski
09:55 20.09.2022Zegarki
Szkieletowany diver w nowej wersji. Ulysse Nardin Diver X Skeleton Black Carbonium
Tagi:

Zegarek Vintage lipiec 2016 wybrany - poznajcie finalistów i zwycięzcę!
Jakiś czas temu pisaliśmy o rozpoczęciu współpracy pomiędzy portalem Zegarki i Pasja oraz grupą Stare Zegarki / Vintage Watches. Głównym celem współpracy jest zwrócenie u ...

Komplikacje konstrukcji modułu napędu zegarka - część 2. Wydłużenie rezerwy chodu
W pierwszej części rozważań o zespole napędu rozpatrywaliśmy stabilizację momentu napędowego. W niniejszym rozdziale poruszone zostaną następujące kwestie: minimalizacja ...

Zegarkowe ikony dedykowane motoryzacji (czy to ważne ile?) – Część 2
Wybór zegarków inspirowanych motoryzacją czy towarzyszących motoryzacji i sportom motorowym jest trudny z uwagi na wielość takich modeli. Większość firm zegarkowych o mni ...

Parmigiani Fleurier L'Armoriale Répétition Mystérieuse. Na przekór modzie i schematom
Nie tak dawno, bo 2 grudnia 2024 roku, prestiżowa marka Parmigiani Fleurier po raz kolejny wprawiła w zdumienie całą zegarkową branżę, prezentując niebywały zegarek mecha ...

Dlaczego w zegarkach często ustawiona jest godzina 10:10? Naukowe wyjaśnienie zagadki
Zauważyliście, że na zdjęciach zegarków często jest ustawiona ta sama godzina? Ciekawe, prawda? Chcecie wiedzieć dlaczego tak jest i co takiego sprawia, że jest to niemal ...

Fiyta Smoky Gray Vintage. Nowe zegarki utrzymane w stylistyce retro
O marce Fiyta jeszcze klika lat temu napisalibyśmy jako o nowym, dosyć egzotycznym producencie zegarków z Chin. Obecnie takie stwierdzenie nie do końca przedstawiałoby mi ...

Grand Seiko Heritage Collection SBGH349. Lodospady w prefekturze Iwate
Japońska kultura, bardzo bogata i z długą historią, jest atrakcyjna i ciekawa. Szczególnie dla nas, ludzi Zachodu. Funkcjonuje w taki sposób, że jej przesłania i motta z ...

Laurent Ferrier Classic Moon Annual Calendar. Dyskretny luksus i powrót do korzeni
Atrakcyjność zegarków niezwykle często uwydatnia się poprzez śmiałość projektantów odpowiedzialnych za ich tworzenie. Lecz czy w tak dynamicznej branży, na tak wysokim pu ...

Video recenzja: Frederique Constant Classics Elegance Luna. Zegarek dobrze skomponowany
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Classics Elegance Luna marki Frederique Constant. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie kl ...

Rado DiaStar Original x Tej Chauhan. Zegarek przekraczający granice designu
Gdy pierwszy raz spojrzysz na Rado DiaStar Original x Tej Chauhan natychmiast zauważysz, że to zegarek inny niż wszystkie. To nie jest klasyczny, elegancki model, ani też ...

Crafter Blue. Osobliwe, mocarne zegarki z Hongkongu (AuroChronos 2025)
W ramach cyklu publikacji na temat marek zegarkowych biorących udział w tegorocznej edycji AuroChronos 2025 przedstawiamy kolejnego wystawcę, który będzie bohaterem ninie ...

Omega Seamaster Diver 300M Bronze Gold. Brązowe złoto i burgundowa luneta
Firma Omega niemal od samego początku swojego funkcjonowania ma bardzo silną rynkową pozycję, a mimo tego ostatnio odnoszę wrażenie, że ta pozycja podniosła się na jeszcz ...
0 Komentarzy
Średnia 0.00