Rok 2015 rozpoczął się zaledwie kilka dni temu, ale już wiadomo, iż dla dla manufaktury IWC będzie on w dużej mierze upływał pod znakiem czasomierzy należących do flagowej kolekcji Portugieser, poszerzonej właśnie o model - IWC Annual Calendar.
Premiera nowego modelu przypadła na dzień 1 stycznia 2015, co jak często ma miejsce w świecie zegarków, oczywiście nie jest datą przypadkową. Ma to bowiem związek z obchodzoną w tym roku 75 rocznicą powstania pierwszego modelu w ramach zegarków z rodziny Portugieser. Czasomierze z tej kolekcji są doskonale znane na całym świecie oraz postrzegane, jako bardzo prestiżowe, dzięki czemu stały się ikoną marki IWC.
Prezentowane na przestrzeni lat kolejne modele wyposażone zostały w szereg trudnych do skonstruowania komplikacji m.in.: minutowy repetier, różne rodzaje Tourbillon'u czy też wieczny kalendarz, a poza doniosłymi osiągnięciami technicznymi oferują ponadto elegancki, ponadczasowy wygląd. Właśnie te cechy powodują, iż wielu marzy o posiadaniu jakiegokolwiek modelu z kolekcji Portugieser, i muszę przyznać, iż ja również zaliczam się od dawna do tego grona.
Doskonale wypełnia lukę
Najnowsze dzieło manufaktury z Schaffhausen doskonale wypełnia lukę, jaka do tej pory występowała pomiędzy powszechnie dostępnymi czasomierzami prezentującymi aktualną datę i dzień tygodnia oraz bardzo rzadko spotykanymi modelami wyposażonymi w komplikację w postaci wiecznego kalendarza, czyli perpetual calendar.
Niemalże 5-letnie prace zegarmistrzów zaowocowały stworzeniem niecodziennego czasomierza wyposażonego w roczny kalendarz. Warto zaznaczyć w tym miejscu, iż IWC ma już doświadczenie w tworzeniu modeli wyposażonych w wieczny kalendarz, jednakże próba stworzenia komplikacji rocznego kalendarza została podjęta po raz pierwszy w historii firmy i stanowiła zdecydowanie duże wyzwanie. Próba zakończona sukcesem, a efektem jest bardzo ciekawy czasomierz.
Trzy okienka rocznego kalendarza, prezentujące miesiąc, datę i dzień, umiejscowione zostały na tarczy zegarka na godz. 12,00. Mechanizm skonstruowany jest w taki sposób, iż automatycznie uwzględnia zmienną ilość dni poszczególnych miesięcy, jednakże w odróżnieniu od modeli wyposażonych w wieczny kalendarz, nie uwzględnia on długości miesiąca lutego oraz roku przestępnego.
Powoduje to konieczność ręcznej zmiany i ustawienia prawidłowej daty jedynie raz na rok, właśnie pod koniec lutego. Konstruktorzy zadbali jednak o to, aby wykonanie zmiany było bardzo łatwe oraz szybkie, dlatego też korektę dokonuje się poprzez koronkę.
Mechanizm "in-house" IWC
Szkło chroniące tarczę czasomierza oraz przeszklenie dekla wykonane jest z szafiru, co umożliwia podziwianie mechanizmu "in-house" kaliber 52850 z automatycznym naciągiem sprężyny, łożyskowanego na 36 kamieniach oraz pracującego z częstotliwością balansu wynoszącą 28 800 wahnięć na godzinę.
Mechanizm jest ciekawy także ze względu na fakt, iż posiada dwa bębny, które dostarczają energię niezbędną do pracy dysków rocznego kalendarza, a równocześnie oferuje imponującą rezerwę chodu wynoszącą 7 dni. Wahnik ozdobiono osadzając w nim medalion wykonany z 18 karatowego złota, ponadto werk jest pięknie dekorowany oraz wykończony nawet w najmniejszym detalu.
Model IWC Annual Calendar dostępny jest w dwóch wersjach koperty: wykonanej ze stali szlachetnej lub z 18 karatowego, różowego złota, natomiast średnica koperty wynosi 44,2 mm.
Tarcza jest elegancka i dość klasyczna, posiada wykończenie w formie szlifu słonecznego. Prócz okienek rocznego kalendarza tarcza posiada także dwie sub-tarcze prezentujące upływ sekund oraz wskaźnik rezerwy chodu, która w nowym modelu wynosi dokładnie 168 godzin. Wszystkie wersje wyposażone będą w czarny pasek wykonany ze skóry aligatora.
Po zapoznaniu się z parametrami nowego modelu dołączającego do kolekcji Portugieser trzeba przyznać, iż 5 lat wysiłków zdecydowanie przyniosło imponujący efekt i z pewnością było tego warte.
INSTAGRAMIE
greenlogic.eu