Minęło już kilka lat, odkąd zacząłem swoją przygodę z branżą zegarmistrzowską. Od początku rozwój mojej fachowej wiedzy skupiał się wyłącznie na typowych, tradycyjnych zegarkach: kwarcowych czy też mechanicznych. Smartwatche nigdy nie były w kręgu moich zainteresowań, może dlatego, że nie widziałem możliwości, czy też potrzeby połączenia zegarka z telefonem.
Postanowiłem jednak troszkę poznać ten „świat” - podejść do tej dziedziny techniki obiektywnie i nie mówić jednoznacznie „NIE” dopóki nie poznam tych „inteligentnych” (niby) zegarków.
Pierwszy kontakt - Fossil Q Founder
Pierwszy taki bezpośredni kontakt z inteligentnymi zegarkami miałem już ponad rok temu doświadczając działania Horological Smart Watch’a.
Także wiele czytałem o tych nadgarstkowych wynalazkach, za każdym razem utwierdzając się jednak w przekonaniu, że raczej to nie moja „bajka”. Jednak kiedy około pół roku temu dostałem do testów model Q Founder, stwierdziłem, ze warto przekonać się, czy warto się zainteresować tym innym światem zegarkowej techniki.
Fossil Q Founder nie wygląda jak typowy smartwatch symbolizowany przez Apple Watch, czyli zegarek z prostokątną kopertą z zaoblonymi rogami, która jest zintegrowana z paskiem. Q wygląda jak tradycyjny zegarek - okrągła koperta.
Każdy model ma opcjonalnie możliwość założenia paska lub bransolety.
Takie rozwiązanie jest bardzo praktyczne, ponieważ rozmiar pomiędzy uszami wynosi 22 milimetry. Jest to najpopularniejszy obecnie wymiar, który pozwala bardzo łatwo zmieniać wygląd zegarka, czy to poprzez inną kolorystykę pasków, czy dzięki metalowej bransolecie.
W odróżnieniu od wielu innych firm, które jedyny kontakt z zegarkami mają poprzez smartwatche, Fossil posiada szeroką gamę pasków do modeli Q.
Zegarek posiada kopertę o średnicy 47 milimetrów wykonaną ze stali szlachetnej, która swoim rozmiarem nie kwalifikuje go ani w grupie czasomierzy klasycznym, ani garniturowych.
Jest to kolekcja, która swoją wielkością zwróci uwagę osoby postronnej.
Koperta posiada imitację tradycyjnej dla zegarków główki naciągowej - koronki, która w rzeczywistości jest przyciskiem służącym do wybudzania zegarka lub zamykania aplikacji dla działającego urządzenia. Dekiel koperty został wykonany z plastiku, na którym widnieje logo marki.
Taki materiał wynika z potrzeby indukcyjnego ładowania czasomierza.
Tryb ładowania trwa około 1,5 godziny, natomiast pełne naładowanie wystarcza na około 2 dni normalnego użytkowania zegarka. Taka technologia nie pozwoliła na umieszczenie w zegarku innych sensorów.
Moim zdaniem nie są one wcale potrzebne ponieważ, zegarek ten nie został stworzony do użytkowania w warunkach wysokiej aktywności fizycznej, tylko do codziennej pracy jako swego rodzaju łatwo dostępny, drugi monitor telefonu komórkowego.
Z każdą podjętą czynnością funkcjonalność Foundera pozytywnie mnie zaskakiwała.
Pierwszą i najważniejszą moim zdaniem cechą tego modelu jest możliwość personalizacji.
Poprzez dotykowy ekran czy też aplikację zainstalowaną na telefonie, mamy możliwość wyboru tarcz. Aplikacja pozwala na pobranie kilkuset różnych rodzajów tarczy wyświetlacza, w różnych konfiguracjach i z różnymi wskaźnikami. Korzystając z Foundera najbardziej ciekawymi dla mnie tarczami były te, które posiadały szerzej rozwiniętą funkcjonalność.
Mój wybór padł na tarczę, w której oprócz standardowego wskazania czasu i pełnego kalendarza, posiadała wskaźnik naładowania baterii zegarka, baterii telefonu oraz wskazanie temperatury otoczenia. Większość funkcjonalności oparta jest o aplikacje zainstalowane na telefonie. Wszystkie aplikacje działające na urządzeniach Android Wear działają również na smartwatchach Fossila.
Użytkując smartwatche można odnieść wrażenie, że ma on nam zastąpić telefon komórkowy.
Fossil Q ma to do siebie, że nie w pełni zastąpi nam telefon, ale w dużym stopniu ułatwi nam funkcjonowanie bez ciągłego spoglądania na jego wyświetlacz. Łącząc się za pomocą Bluetooth zegarek ten może nam pomóc w wielu czynnościach.
Najbardziej przydatną funkcją jaką posiadają te z kolekcji Q jest możliwość odbierania lub odrzucania połączeń, możliwość odczytywania powiadomień, maili, czy też wiadomości.
Kiedy telefon spoczywa w kieszeni, w damskiej torebce, w szczególności gdy prowadzimy samochód rozwiązanie to jest niezwykle przyjemne. Poprzez zegarek mamy możemy obsługiwać telefon w sposób komfortowy i bezpieczny.
OK, GOOGLE!
Co oznacza ten zwrot?
Jest to moim „subiektywnym” zdaniem najistotniejsza funkcja, która jednoznacznie przesądziła, że uważam inteligentne zegarki za przydatne w życiu. Jako osoba, która prawie codziennie pokonuje kilkadziesiąt kilometrów w korkach i w tym czasie często wykonuje połączenia, czy wysyła wiadomości tekstowe to komenda OK Google jest zbawienna i może uchronić od niebezpiecznych sytuacji bądź też opłat karnych.
Po wypowiedzeniu tej komendy, zegarek przechodzi w tryb „posłuszeństwa” i dzięki konkretnie wypowiedzianej komendzie możemy wybrać numer, napisać SMS o określonej treści do odbiorcy głosowo wskazanego przez nas. Użytkując wielokrotnie dziennie tę funkcję jako swego rodzaju tester urządzenia, mogę powiedzieć, że zegarek posiada bardzo dobry interfejs, który rozumie wypowiadane do niego komendy i poprawnie zapisywane dyktowanych SMS-ów nie sprawia mu żadnej trudności.
Co prawda rozmowa z nadgarstkiem w komunikacji miejskiej może w oczach wielu osób obserwujących tę czynność spowodować spore zdziwienie, ale ich reakcją będzie również zaciekawienie z powodu, dla którego mówimy do zegarka.
Skupiając się na plusach tego urządzenia, muszę również wspomnieć o pewnych wadach, które moim zdaniem powinny zostać tutaj wspomniane.
Pierwszą i zasadniczą dla zatwardziałego zegarkomaniaka wadą tegoż urządzenia jest „serce” zegarka. W tym przypadku nie ma mowy o pięknie zegarmistrzowskiej precyzji czy też o kołach zębatych napędzających wskazówki.
Smartwatche mają w sobie małe procesory wyświetlające informacje na ekranie, które dla miłośników zegarków są wyłącznie mini komputerami z monitorem.
Jeśli chodzi o monitor - próżno w inteligentnych zegarkach Fossila szukać szkła szafirowego umieszczonego ponad emaliowaną tarczą z nakładanymi indeksami. Ekran Q ze względów technologicznych posiada w dolnej części tzw. flat tire, czyli czarną przestrzeń, w której umieszczono czujniki zbliżeniowe oraz natężenia światła.
Wady, które wymieniłem wynikają jednak z potrzeb jakie zaspokajają tego typu urządzenia, czyli szeroka funkcjonalność wykraczającą poza ramy zegarmistrzowskich możliwości.
W branży zegarkowej jest miejsce na miliony różnych rodzajów czasomierzy, w cenach od kilkudziesięciu złotych do wielomilionowych kwot.
Myślę, że rynek smartwatchy nie zagrozi zegarkom tradycyjnym, ale może być motorem ciekawszej przyszłości czasomierzy kwarcowych i mechanicznych.
Nie testując innych smartwatchy, mając doświadczenie wyłącznie z modelem Q mogę jednoznacznie powiedzieć, że inteligentny zegarek amerykańskiej firmy ostatecznie zachęcił mnie do zmiany stanowiska wobec świata zegarków inteligentnych.
Nie jest to świat, który będę z tak wielką uwagą opisywał i śledził, jak dokonania najwybitniejszych zegarmistrzów z różnych krajów, ale z pewnością, w kręgu moich zainteresowań pojawią się ciekawostki z dziedziny „naręcznych telefonów”.
Autor: Jakub Wojdat
16:10 09.02.2017Recenzje i testy
Testujemy: Fossil Q Founder – codzienność, niecodzienność… ze smartwatchem

Delma - historia marki zegarmistrzowskiej
Zlokalizowana w szwajcarskim Biel/Bienne gmina Lengnau jest miejscem narodzin szeregu znanych i cenionych do dziś marek zegarmistrzowskich. Przyjrzymy się jednej z nich. ...

Szlakiem zegarów słonecznych Warszawy
"Zegary słoneczne to pierwsze instrumenty naukowe, jakie wynalazł człowiek. Wskazują one tak zwany miejscowy, prawdziwy czas słoneczny, który zazwyczaj różni się o kilka ...

Czy określenia replika i podróbka zegarka oznaczają to samo?
Jak przystało na fana zegarków, od wielu lat staram się poszerzać wiedzę w zakresie zegarmistrzostwa – czytam fachowe książki, szukam ciekawych informacji w internecie, ś ...

Eberhard Extra-Fort Roue a Colonnes Retour en Vol. Historyczne zegarki w nowym wydaniu
Mówi się, że “klasyka się nie starzeje”. Doskonałe wzornictwo utrzymane w tradycyjnym stylu, które nacechowane jest sportowymi akcentami oraz użytecznością mocno opiera s ...

Seiko Prospex European Limited Edition 2024. Specjalna, europejska edycja!
W lipcu 1965 roku na rynku pojawił się zegarek Seiko 62MAS. Było to wejście i zaistnienie tej japońskiej firmy na rynku zegarków typu diver. Wprawdzie wcześniej pojawiały ...

Nivada Depthmaster Big Blue. Wodoszczelność 1000 metrów w kolorze niebieskim
Lato to czas, kiedy dużo pisze się o zegarkach do nurkowania. Nic dziwnego, myślę, że zdecydowana ich większość jeśli kiedykolwiek jest moczona bardziej niż podczas kąpie ...

Jay-Z pierwszym posiadaczem zegarka Jacob & Co. Bugatti Tourbillon
Zapewne każdy, kto choć trochę zagłębił się w świat zegarków, nie ma najmniejszych wątpliwości, że ten ma bardzo specjalną relację ze światem motoryzacji. Szczególnie, ki ...

Kolekcja Orient Star Keshiki Blue Limited Edition. Piękny krajobraz i kolory emocji
Początki Orient Watch Company sięgają 1901 roku, kiedy to Pan Shogoro Yoshida otworzył sklep z zegarkami w Tokio, firmując go własnym nazwiskiem. Pan Yoshida zachęcony su ...

Rado DiaStar Original x Tej Chauhan. Zegarek przekraczający granice designu
Gdy pierwszy raz spojrzysz na Rado DiaStar Original x Tej Chauhan natychmiast zauważysz, że to zegarek inny niż wszystkie. To nie jest klasyczny, elegancki model, ani też ...

Crafter Blue. Osobliwe, mocarne zegarki z Hongkongu (AuroChronos 2025)
W ramach cyklu publikacji na temat marek zegarkowych biorących udział w tegorocznej edycji AuroChronos 2025 przedstawiamy kolejnego wystawcę, który będzie bohaterem ninie ...

Omega Seamaster Diver 300M Bronze Gold. Brązowe złoto i burgundowa luneta
Firma Omega niemal od samego początku swojego funkcjonowania ma bardzo silną rynkową pozycję, a mimo tego ostatnio odnoszę wrażenie, że ta pozycja podniosła się na jeszcz ...

Grand Seiko i Tokujin Yoshioka na Fuorisalone 2025. Między czasem a naturą
Marki Grand Seiko zapewne nie trzeba nikomu przedstawiać, jej renoma i prestiż zdobyte przez lata istnienia są niepodważalne. Nic więc dziwnego, że nawet na Starym Kontyn ...
0 Komentarzy
Średnia 0.00