Zapewne, mimo upływu lat, nadal wiele osób kojarzy niegdysiejszą gwiazdę Hollywood, jaką niewątpliwie był Steve McQueen. Można go było zobaczyć w filmach takich jak: “Wielka ucieczka”, “Ziarnka piasku”, “Papillon” i wiele innych.
Wśród produkcji, w których grał McQueen, jest jedna, która zapewne jest bardzo dobrze znana każdemu z nas, czyli pasjonatów zegarmistrzostwa. Filmem tym jest oczywiście “Le Mans” z 1971 roku, w którym Steve McQueen wcielał się w postać kierowcy wyścigowego Michael’a Delaney’a.
W trakcie seansu, zapewne każdy zauważy, że główny bohater na swoim nadgarstku nosił, kultowy w tym momencie, chronograf Heuer Monaco. Teraz, jeden z filmowych egzemplarzy Monaco trafi w grudniu 2024 na aukcję, organizowaną przez Sotheby’s
Steve McQueen i Heuer Monaco
Do noszenia tego konkretnego zegarka, McQueen został namówiony przez kierowcę Formuły 1, Jo Siffert’a, ówczesnego, a zarazem pierwszego ambasadora marki Heuer.
Po zdecydowaniu, że właśnie ten czasomierz będzie noszony przez głównego bohatera filmu, na plan trafiło sześć egzemplarzy zegarków Monaco, a każdy z nich pochodził prosto ze szwajcarskiej fabryki.
Dalsze losy
Po zakończeniu zdjęć do filmu “Le Mans” historia poszczególnych zegarków potoczyła się różnie. Aktualnie dwa z nich znajdują się w TAG Heuer Museum, natomiast reszta ostatecznie trafiła w ręce prywatnych kolekcjonerów. Między innymi jeden z czasomierzy trafił w ręce mechanika pracującego przy filmie “Le Mans” - Bevan’a Weston’a.
Z tego co nam wiadomo, dwa z zegarków zachował sam McQueen.
To właśnie jeden z tych czasomierzy na aukcji w 2020 roku osiągnął rekordową, jak na markę Heuer, cenę wynoszącą 2 208 000$ (ok. 8 450 000 zł).
Aktualnie wystawiany na aukcję egzemplarz może i nie pochodzi z osobistej kolekcji aktora, ale był przez niego noszony w trakcie zdjęć do filmu “Le Mans”.
Potwierdzeniem tego niech będą słowa Dona Nunley’a, szef działu rekwizytów na planie wspomnianego filmu. W rozmowie z Wall Street Journal z 2016 roku potwierdził, że miał na planie 6 zegarków Monaco o referencji 1133B i każdy z nich był w którymś momencie noszony przez McQueen’a.
Heuer Monaco “Le Mans”
Na przestrzeni lat zegarki Monaco “Le Mans” w ten lub inny sposób zmieniały swoich właścicieli. Co ciekawe, egzemplarz, który w 11 grudnia 2024 zostanie wystawiony na sprzedaż za pośrednictwem Sotheby’s, jeszcze nigdy nie był licytowany, co zapewne skusi wielu kolekcjonerów.
Szacuje się, że obecnie wystawiany zegarek może osiągnąć cenę pomiędzy 500 000 $, a 1 000 000 $ (między 1 913 000 zł, a 3 825 000 zł).
Heuer Monaco “Le Mans” w czasie grudniowej aukcji w Nowym Jorku będzie częścią Sotheby’s “Heuer Champions”, czyli kolekcji zabytkowych chronografów tej znanej marki, co już samo z siebie jest niezwykle interesujące. Oczywiście będziemy śledzić przyszłość Heuer’a Monaco, oraz informować o wynikach wspomnianej aukcji.
Jeśli interesuje Cię temat modelu „Monaco”, to polecamy także artykuł: TAG Heuer Monaco – modele z okazji 50. rocznicy powstania ikony, a także zapoznanie się z dziejami tej marki: historia firmy TAG Heuer.
Więcej najnowszych informacji z branży i świata zegarków tu: wiadomości branżowe.
18:14 12.10.2024Wiadomości
(Kolejny) Heuer Monaco Steve’a McQueen’a wystawiony na aukcję
Tagi:

REKLAMA

Alpina 1883 Geneve – historia marki
Informacje o marce Alpina oraz jej czasomierzach publikowane były na łamach naszego portalu już wielokrotnie. Wśród wielu czasomierzy jakie prezentowaliśmy na przestrzeni ...

TOP 5 „alternatywnych” zegarków typu pilot
Na internetowej stronie magazynu Watch Time, każdego piątku w zakładce blog pojawiają się seria opracowań sygnowana wspólnym elementem tytułu - „Przyjazny piątek”. W edyc ...

Izochronizm. Impulsy napędowe
Nie tak dawno temu, publikując na naszym portalu materiał na temat izochronizmu układów drgających, co w przypadku mechanicznych zegarów i zegarków dotyczy wahadła i bala ...

Bulova Surveyor w 3 odsłonach. Zegarki mechaniczne o różnych obliczach
O tym, czy projekt zegarka będzie atrakcyjny, czy będzie chętnie wybierany przez klientów decyduje równowaga zachowana gdzieś pomiędzy pięknem projektu, a jego użytecznoś ...

Laurent Ferrier Classic Moon Annual Calendar. Dyskretny luksus i powrót do korzeni
Atrakcyjność zegarków niezwykle często uwydatnia się poprzez śmiałość projektantów odpowiedzialnych za ich tworzenie. Lecz czy w tak dynamicznej branży, na tak wysokim pu ...

Audemars Piguet Royal Oak Offshore. Nowe, wyrafinowane zegarkowe trio
Manufaktura, będąca regularnie bohaterem artykułów na naszym portalu, niedawno zaprezentowała trójkę nowych zegarków wchodzących w skład luksusowej serii sportowych model ...

Vacheron Constantin The Berkley Grand Complication. Najbardziej skomplikowany technicznie zegarek na świecie!
Manufaktura Vacheron Constantin wiele razy już zaskakiwała zegarkowy świat złożonością, ekskluzywnością i pięknem swoich czasomierzy. Do tej pory przeważnie były to zegar ...

Zegarki z odrobiną grozy. Nietypowe modele, nie tylko na Halloween
Jak co roku, w okolicy końcówki października daje się zauważyć “wysyp” nowości zegarków, które swoim wyglądem odwołują się do święta Halloween. Przypadające na dzień 31 p ...

Premiera: Aviator Swiss Made Moonflight Diamond Edition. Nowa, spektakularna odsłona!
Aviator Swiss Made to szwajcarski producent zegarków, którego oferta w dużej mierze składa się z modeli w typie pilot. Dużych, solidnych i wytrzymałych, bardzo często ins ...

Słabszy rok dla grupy Swatch. Co dalej z akcjami spółki i jakie są perspektywy na 2025?
Rok 2024 był mało udany dla Grupy Swatch, która zanotowała zysk netto w wysokości 219 mln franków szwajcarskich, podczas gdy w 2023 r. zysk netto wyniósł 890 mln franków. ...

Zegarek Nomos Tangente 2date zdobywa nagrodę iF Design Award
Niemiecka marka Nomos Glashutte po raz dwunasty otrzymała międzynarodową nagrodę iF Design Award. Składające się ze 131 ekspertów jury zachwyciło się projektem zegarka Ta ...

G-SHOCK I XOHYPNOTIZE. Siła kobiet - prawdziwa moc tkwi w autentyczności
Chyba nie przesadzę, jeśli napiszę, że w kolekcji zegarków G-SHOCK modele z serii nazwanej przez fanów Octagon, lub też Casioak, to modele już niemal kultowe. A to dlateg ...