Już w maju 2025 roku na rynku powinna pojawić się książka „CZAS pod czerwoną gwiazdą”, która jest doskonałym przedstawieniem historii i pozycji zegarmistrzostwa w Związku Radzieckim. Później, przy zapaści tej gałęzi przemysłu na terenie dawnego ZSRR, po rozpadzie tegoż imperium, przy braku obecności przedstawicielstw nielicznych, dalej funkcjonujących fabryk, o historii tamtego rynku, nie tylko w Polsce, niewiele się mówiło i niewiele się mówi.
Czy teraz, wobec rozpętanej przez Rosję wojny z Ukrainą, jest dobry czas na publikację takiego materiału?
Tak uważają jej twórcy, gdyż trzeba zdecydowanie odróżnić okres funkcjonowania imperium sowieckiego, składającego się z ZSRR i grona państw satelickich, w tym także Polski, od dzisiejszych realiów i dzisiejszej sytuacji politycznej.
Jak w przedmowie do niniejszej książki wskazuje profesor Błażej Brzostek: „W połowie lat sześćdziesiątych ZSRR był także mocarstwem zegarkowym. W tej dziedzinie nie rywalizował o pierwsze miejsce, ale znajdował się w gronie największych producentów, a swój potencjał rozwinął w rekordowym czasie.”
Tamten czas, zahacza o okres młodości wielu z dzisiejszych fanów zegarków, a rodzinne pamiątki, to zwykle zegarki ojców i dziadków. Dzięki temu, poza pasją kolekcjonowania, poprzez zainteresowanie zegarkami można uczyć młodsze pokolenie historii tamtych lat.
Informacje poszukiwane!
Informacje o tamtych zegarkach, warunkach i miejscach ich powstawania są po prostu potrzebne, bo są poszukiwane!
Z tych właśnie powodów należy docenić powstanie takiej książki, a jej wartość merytoryczna zaskoczy nawet osoby znające ten temat, a zaciekawi wymagających miłośników zegarków oraz ogólnie miłośników historii.
Autorem opracowania jest Przemysław Jóźwiak, któremu przy pisaniu materiału, w aspekcie doboru tematów i rozszerzania jego zakresu, składu, a także przy wydaniu książki pomagał, znany w kręgu polskich zegarkomaniaków – Władysław Meller.
O współpracy tych dwóch osób, podanej w formie krótkiej wymiany zdań, możemy przeczytać na czwartej okładce książki.
Wiadomo, że autora książki wspierało bardzo liczne grono zegarkomaniaków skupionych w kręgu forum dyskusyjnego Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków. Fakt tak szerokiej współpracy, na łamach książki autor podkreślał wielokrotnie, a pomoc tych, wskazanych osób, choćby w sporządzeniu tablicy nazw zegarków i miejsc ich produkcji był nieoceniony.
Wydaje się, że do chwili sporządzenia tego zestawienia, żaden zegarmistrz, czy miłośnik radzieckich zegarków nie byłby w stanie wskazać wszystkich nazw handlowych zegarków radzieckich, czy wszystkich miejsc ich produkcji, a co dopiero połączyć te dane w jedną uporządkowaną całość.
Wartość tej tablicy jest rzeczywiście niezwykła.
Na łamach książki znaleźć można także podziękowanie dla Adama Zawadzkiego, który redagował pojedyncze opracowania tematyczne publikowane na stronie Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków, a na koniec wprowadził poprawki do przygotowanego, finalnego tekstu.
Kolejne publikacje tematyczne pozwoliły autorowi książki na poszerzanie grona wspierających go osób i dopingowały do szybkiego przygotowywania następnych opracowań.
Pozytywny ich odbiór był nie bez znaczenia, dla podjęcia decyzji o przygotowaniu i publikacji książki.
Pisząc o osobach wspierających wydanie książki nie można zapomnieć o panu Jerzym Bezpałko, który jest choćby uznanym autorytetem w dziedzinie przystawek balansowych, a w książce zagościł też obszerniej - jako autor tekstu o produkcji kamieni zegarkowych. Jego wspomnienie z czasów studiów i praktyki w Peterhofie gdzie obserwował produkcję kamieni zegarkowych, są chyba jedyną tego rodzaju publikacją.
Podziękowanie kierowane jest także do profesora Błażeja Brzostka, który po zapoznaniu się z treścią książki przyjął prośbę o opatrzenie jej swoim wstępem. Profesor Brzostek jest historykiem i badaczem historii społecznej czasów, których dotyczy książka, a wśród zegarkomaniaków jest rozpoznawalny dzięki publikacjom na temat fabryki i zegarków z Błonia.
Przygotowana „Przedmowa” książki jest swego rodzaju osadzeniem zegarkowych tematów, które są w niej poruszane w ówczesnej historii społeczeństwa w Polsce, Europie i na świecie.
Spis treści książki
Bardzo klarowny i wskazujący na szeroki zakres zebranej wiedzy jest spis treści książki.
Pierwsza część książki „CZAS pod czerwoną gwiazdą” obejmuje czasy przed rewolucją październikową: od Starej Rusi, poprzez czasy Piotra Wielkiego, a dalej przez opisy aktywnych na rynku Rosji Carskiej prywatnych firm zegarkowych.
Druga część opisuje działania władzy sowieckiej dla kreacji przemysłu zegarkowego, niezbędnego dla przemysłu wojennego i wojskowości. Opisane są próby działania na bazie znacjonalizowanych przedsiębiorstw, chęć podjęcia współpracy z firmami szwajcarskimi, zakup fabryk amerykańskich, a w końcu zakup licencji i współpracę z francuską firmą LIP.
Kolejną częścią książki są istotne, a nieznane i pomijane często kwestie oznaczeń numerycznych zegarków – tak zwanych kalibrów, klas dokładności, czy oznaczeń grubości powłok dla zegarków złoconych.
Do tej części możemy także przypisać: rozdział o budowaniu pozycji każdej z marek i nazw radzieckich fabryk i informację o przystawkach balansowych.
Koniecznym, acz dość lakonicznym jest rozdział o radzieckich „zdobyczach wojennych” służących rozwojowi przemysłu zegarkowego. Wiadomo, że do rozwinięcia zakresu tego materiału potrzebne byłyby potwierdzające takowe „zdobycze” informacje i dokumenty. Można mieć nadzieję, że sama publikacja książki spowoduje upublicznienie tego rodzaju informacji.
Dobrze, że w dodatkowej, końcowej części książki znalazło się opracowanie o detalach związanych z przejęciem maszyn i oprzyrządowania fabryki UROFA, które doskonale obrazuje działania systemu sowieckiego.
Bardzo obszerną częścią książki są historie poszczególnych, (uwaga!) dwudziestu jeden różnych fabryk zegarków i zakładów służących przemysłowi zegarkowemu. Historia powstania, oznaczenia, rodzaje produktów i inne ciekawostki w doskonały sposób przedstawiają historię każdej z nich.
W ramach omawiania historii fabryk autor prowadzi także rozważania na temat pochodzenia niektórych, budzących wątpliwość co do legalności ich produkcji, mechanizmów.
Przykładowo w przypadku mechanizmów zegarków Mołnia, autor pisze następujące słowa:
„Jak zwykle w takich przypadkach miłośnicy „swiss made” twierdzą, że „Ruscy” po prostu skopiowali mechanizm fabryki Cortebert i wykorzystali jego konstrukcję bez jakichkolwiek opłat i umów”, a dalej, rozwijając temat, nie kusi się on o wydawanie wyroków w tym względzie.
Ostatni, ale równie ważny
Ostatnim, acz jak często podkreślają mówcy „równie ważnym” rozdziałem książki „CZAS pod czerwoną gwiazdą” jest zbiór siedmiu opracowań, które obejmują różnorakie zegarkowe tematy. Ich obecność w tym miejscu wynika z chęci podkreślenia znaczenia tematów i „wyciągnięcia” ich poza historie fabryk.
Jak widać choćby po niniejszym opracowaniu, zakres wiedzy przekazanej w książce „CZAS pod czerwoną gwiazdą” jest tak szeroki, że można byłoby przygotować co najmniej kilka artykułów omawiających jej treść.
Jeśli tylko będzie zainteresowanie wydawaną właśnie książką, to oczywiście takie materiały postaramy się przygotować.
Więcej artykułów tego typu znajdziesz w dziale – wiedza o zegarkach.
0 Komentarzy
Średnia 0.00