Zegarki typu Heart Beat, czyli modele ukazujące pracę koła balansu – nazywanego często właśnie „sercem zegarka”, który możemy stale obserwować od strony tarczy, mają duży wpływ na wizerunek i rozpoznawalność marki Frederique Constant. Ta linia czasomierzy funkcjonuje w ofercie szwajcarskiej firmy niemal od początku jej istnienia i stanowi ważny jej filar w ramach kolekcji zegarków eleganckich, a to przecież specjalność tego genewskiego producenta. Zegarek w wersji z dodatkową funkcją wskazania faz księżyca dołączył do kolekcji Heart Beat osiem lat temu. Dzisiaj Frederique Constant Classics Heart Beat Moonphase powraca w postaci nowego modelu, bardzo klasycznego - jeśli chodzi o stronę wizualną, a zarazem nowoczesnego pod względem wykonania.
Poza style, trendy i dekady
Jego koperta wykonana ze stali nierdzewnej mieści ciemnoniebieską tarczę, która ma emblematyczny otwór ukazujący bijące serce mechanizmu - Heart Beat. Swego rodzaju podpis marki oferujący widok na koło balansowe widoczne na godzinie 12.


Classics Heart Beat Moonphase Date jest ucieleśnieniem jednego z najbardziej kultowych i lubianych projektów Frederique Constant. Zegarek w zamyśle został zaprojektowany tak, aby wykraczać poza style, trendy i dekady. Można powiedzieć, że ta swoista misja przeprowadzona została z powodzeniem, a widoczne mechaniczne serce to estetyczny znak, jaki marka Frederique Constant wykonała dla uczczenia szlachetnej tradycji zegarmistrzowskiej.
Ale nie tylko to.
Koperta modelu przygotowanego na 2022 rok ma kształt bardzo tradycyjny i ponadczasowy. Okrągła, wielowarstwowa w kształcie obudowa ma 40 mm średnicy i 10 mm grubości. To wymiar bardzo wyważony, co pozwala mieć pewność, że zegarek harmonijnie ułoży się na niemal każdym nadgarstku i wsunie się pod każdy mankiet koszuli. By podkreślić elegancki styl cała koperta jest wykończona poprzez polerowanie na wysoki połysk.
Uszy wyprowadzone są prostopadle, a korpus jest nieco szerszy od lunety. Oba te elementy mają wypukły kształt. Dekiel jest wkręcany. Na stalowej części ma wygrawerowane ozdobną, pochyłą czcionką podstawowe informacje o tym modelu, a jego centralną część zajmuje przeszklenie szafirowym szkłem. Grawery są wypełnione lakierem w kolorze czarnym.


Koronka na godzinie 3. jest prosta w aspekcie kształtu, odpowiedniej wielkości, a od spodu widać osadzenie na wystającym tubusie. Proste linie są tylko na krawędziach uszu, które i tak od spodu zwieńczone są obłym zakończeniem. Takie łagodne linie, zaokrąglone kształty doskonale pasują do klasycznego, eleganckiego stylu tego zegarka.
Bijące serce zegarka
Podobne jest z tarczą Frederique Constant Classics Heart Beat Moonphase Date. Jej styl oraz zastosowane techniki zdobień odzwierciedlają ten sam charakter, co koperta zegarka.
Na cyferblacie widzimy dwa kluczowe elementy poza wskazaniem czasu. Pierwszy na godzinie 12., czyli otwarte serce jako element wnoszący do tarczy pierwiastek – można powiedzieć - życia, ciągłego ruchu i zarazem symbol tej kolekcji. Otwór "Heart Beat", zaprojektowany po raz pierwszy prawie 30 lat temu, ukazuje bijące serce zegarka. Widzimy pracujący balans, a po chwili także wychwyt zastosowanego mechanizmu FC-335. Jego częstotliwość pracy to 28 800 wahnięć balansu na godzinę. Ten mechanizm ma automatyczny naciąg sprężyny napędowej, oferuje około 38 godzin rezerwy chodu i jest łożyskowany na 26 kamieniach.


Mostek, który widzimy od strony tarczy, jest przyozdobiony szlifem w postaci perłowania. Po odwróceniu zegarka na drugą stronę widać cały spód mechanizmu. Wzrok przyciąga wahnik w złocistym kolorze z naniesionymi pasami genewskimi. Poniżej widać promieniste szlify słoneczne na mostkach a na krawędzi wyraziste, skośne ryflowanie. Niebeskie łby śrubek dopełniają całkiem atrakcyjnego i przyjemnego dla oka widoku.
Koperta zapewnia szczelność do nieco nietypowego poziomu, bo do 60 m.
Ale wróćmy do opisu tarczy.
Dziecko astronomii
W idealnej symetrii z otworem Heart Beat, na godzinie 6., umieszczono zapowiadaną w nazwie zegarka komplikację konstrukcji mechanizmu w postaci wskazania faz Księżyca. Ta funkcja jest przypomnieniem, wedle słów historyka Dominique'a Fléchona, iż "zegarmistrzostwo jest dzieckiem astronomii" i że czas został najpierw wyznaczony i zmierzony przez obserwację gwiazd. Komplikacja ta nie dla każdego ma użyteczny wymiar, ale jest jedną z tych, które są lubiane ze względu na ciekawy wygląd, misternie zaprojektowane mechanizmy i ich pracę, by być w zgodzie cyklem księżycowym, ale i właśnie jako przypomnienie o powiazaniu życia na ziemi, upływającego czasu ze zjawiskami astronomicznymi.


To także sposób prezentacji czasu w sposób bardzo odmienny on podstawowego wskazania, gdzie wskazówka sekundowa wykonuje pełen obrót w czasie tylko jednej minuty, a tutaj cykl trwa prawie miesiąc (29,5 dnia), jest bardzo wolny. Wokół tych dwóch biegunów ustalonych przez komplikacje zegarmistrzowskie rozwija się konfiguracja pozostałych wskazań, osadzona na tle głębokiego błękitu tarczy kojarzącego się z kolorem ciemnego nieba.
Motywem przewodnim zdobienia tarczy jest giloszowanie w stylu "Clou de Paris", czyli gwoździ paryskich. Motyw ten pokrywa centralną część tarczy, ale także wyznacza dwa pierścienie wydzielające strefy na tarczy. Pierwsza, najbardziej zewnętrzna którą otacza wzór złożony z rzędu gwoździ paryskich to miejsce, gdzie naniesiono skalę datownika, dalej za następnym pierścieniem, jest obszar na którym nadrukowano indeksy godzinowe w postaci cyfr rzymskich w białym kolorze. Ostatni okrąg wydziela obszar wspomnianej wcześniej centralnej części. To na niej mieści się prawie całe „otwarte serce” w górnej części i klasyczne, łukowate wycięcie dla wskazania faz księżyca. Tuż nad nim, na wypłaszczonej powierzchni, nadrukowano nazwę i siedzibę firmy Frederique Constant.
Kwintesencja klasyki
Centralnie zamocowanie są aż cztery wskazówki. Dwie najważniejsze, w stylu breguetowskim, to minutowa i godzinowa z zakończeniami w kształcie tzw. wydrążonego jabłka. Wąski sekundnik sięga prawie do krawędzi obszaru indeksów godzinowych. Czwarta wskazówka pokazuje na najbardziej zewnętrznej skali właściwy dzień miesiąca. Jest ona najdłuższa i zakończona trójkątnym grotem. Wszystkie wskazówki są polakierowane na biało.


Tarcza w aspekcie wyglądu to kwintesencja klasyki.
Ale również w kwestii elementów na niej widocznych, czyli tradycyjne wskazania oraz tradycyjne ramiona wskazówek tworzą znany od wielu lat motyw, który kojarzy się z elegancją i utartymi kanonami zegarmistrzowskimi z wczesnych okresów tej branży, co z kolei idealnie uzupełnia przeznaczenie linii Heart Beat. Czytelność jest na dobrym poziomie, a jakość wykonania wydaje się również być bardzo dobra, ale tego przecież spodziewamy się od marki na tej pozycji. Atrakcyjną tarczę chroni lekko zagięte szafirowe szkło.
Ważny, praktyczny dodatek
Ważnym, bardzo praktycznym dodatkiem upraszczającym i ułatwiającym obsługę nastawiania i korekty wszystkich wskazań jakie oferuje ten zegarek, jest ustawiane ich za pomocą koronki.

Koronka odciągnięta do pierwszej pozycji umożliwia manualny naciąg sprężyny napędowej, czyli tzw. dokręcanie. Datę można ustawić odciągając koronkę do drugiej pozycji, a fazy Księżyca w trzeciej pozycji. W ostatniej, czwartej pozycji ustawiamy czas. Ważne - wskazana faz regulujemy najlepiej w pozycji 10:10, co chroni mechanizm przed uszkodzeniem.
Frederique Constant Classics Heart Beat Moonphase Date – dostępność i cena
Zegarek otrzymujemy na doskonale dobranym pasku. Ma on kolor granatowy, dobrany do tarczy, wzór skóry krokodyla i wyraziste, białe przeszycia na bokach. Standardowa szerokość 22 mm pozwala na dobranie innego, dowolnego paska w tym rozmiarze.
Cena zegarka Frederique Constant Classics Heart Beat Moonphase Date to około 8 200 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Frederique Constant dostępne są na portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Frederique Constant.
Adrian Szewczyk
11:55 06.06.2022Zegarki
Nowość 2022: Frederique Constant Classics Heart Beat Moonphase Date
Tagi:
zegarki szwajcarskiezegarki automatycznezegarki męskie mechaniczneluksusowe zegarkieleganckie zegarkizegarki męskie eleganckiezegarek do garnituruzegarek mechanicznynietypowe zegarki
REKLAMA
ROAMER – innowacyjny system produkcji 4.0
Od momentu swojego powstania, marka Roamer jako firma zegarmistrzowska nieustannie realizuje własną wizję tworzenia zegarków wysokiej jakości dla szerokiego grona użytkow ...
Warto chronić swój zegarek. Namagnesowanie zegarka
Dumnie brzmiące napisy „Antimagnetic”, znane doskonale tak z wiekowych zegarków Doxa, czy Atlantic, ale także Błonie (Blonex Antymagnetyczny), zniknęły z tarcz nowo produ ...
Amerykański przemysł zegarkowy – trochę historii
Jako, że o firmach europejskich, w tym w szczególności o szwajcarskich wiemy i rozmawiamy bardzo dużo, to warto także dowiedzieć się czegoś więcej o zegarmistrzostwie „za ...
Recenzja: Bulova Shelby Limited Edition. Amerykański „muscle car” na nadgarstku
Shelby Mustang, samochód który powstał w drugiej połowie lat 60. XX wieku, ma obecnie status pojazdu kultowego. Typowy amerykański „muscle car”, który rozbudza emocje. Wr ...
Aerowatch 1942 Elegance Quartz. Klasyczny zegarek w stylu retro, bez dodatkowych ozdób
Najbardziej charakterystyczną - jak dla mnie, taką najbardziej kojarzącą mi się ze szwajcarską marką Aerowatch kolekcją, jest seria 1942. Zegarki te mają indywidualny, ba ...
Davosa Argonautic Antarctica Limited. Hołd dla antarktycznych pionierów z Polski
Niemal 50 lat temu Polacy po raz pierwszy samodzielnie wyruszyli na Antarktydę. Wyprawa była ogromnym przedsięwzięciem logistycznym i symbolicznym świadectwem aspiracji n ...
Eberhard & Co Contodat Chronographe. Uniwersalny chronograf w klimacie retro
Eberhard to ceniona szwajcarska marka, która za dwa lata będzie świętować swoje 140-lecie. Model Tazio Nuvolari, z początku lat 90. XX wieku, miał spory wkład w rozwój mo ...
Perrelet Turbine Urban Skeleton. Wirujące trio dla entuzjastów niebanalnych zegarków
Perrelet, szwajcarska marka z prawie 250-letnią historią, daje w tym roku miłośnikom złożonych i dosyć skomplikowanych w budowie zegarków mechanicznych nowe powody do zac ...
Filozofia designu Venezianico i Arsenale Bizantino - kulminacja dotychczasowego rozwoju!
Marka Venezianico stanowi ciekawy przykład nowoczesnego zegarmistrzostwa, które osiągnęło sukces, budując swoją tożsamość w oparciu o głęboki szacunek dla historii i este ...
Światowy rynek dóbr luksusowych ze spadkami. Ale w Polsce mocno rośnie!
Światowy rynek dóbr luksusowych wyhamowuje po latach rekordowych wzrostów, jednak w Polsce sytuacja jest inna. Rynek dóbr luksusowych w Polsce ma urosnąć o 7,7 procent w ...
Wideo recenzja: Atlantic Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather. Klasyka w nowoczesnym wydaniu
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather marki Atlantic. Nasz redakcyjny kolega Marcin prezentował ten model niedawno w for ...
Aviator Swiss Made Moonflight Diamond Polska Edycja. Duma z odwagi polskich kobiet pilotów
Aviator Swiss Made to szwajcarska marka zegarków od samego początku powiązana z lotnictwem. Ale, jak każda firma, która chce efektywnie funkcjonować na rynku, pojawiają s ...









greenlogic.eu