Certina, szwajcarska marka pochodząca z miejscowości Grenchen, ma już naprawdę długie tradycje oraz bogate doświadczenie w zakresie produkcji zegarków wytrzymałych i odpornych na niekorzystne czynniki zewnętrzne. Dotyczy to również wodoszczelności - w końcu nie każdy producent mógł się pochwalić w latach 70. XX wieku modelami wodoszczelnymi do 500 i 1000 metrów. Dziś marka oferuje całkiem szeroką gamę diverów, a wśród nich szczególnie ważny model DS Action, który doczekał się dużego i poniekąd zaskakującego odświeżenia.
Wszystko kręci się wokół Seamastera?
Najnowszy model DS Action Diver 43mm to przedstawiciel tak zwanego segmentu entry level.
Zegarek bardzo funkcjonalny, bo oferujący ponadprzeciętne parametry techniczne i solidną jakość wykonania, do której przyzwyczaiła nas grupa Swatch będąca firmą-matką marki Certina. I nie tylko, bo pod jej skrzydłami znajduje się również Rado, Longines czy Omega.
Gdyby podjąć próbę i chcieć wybrać najważniejszego divera spośród wszystkich zegarków produkowanych przez tego szwajcarskiego giganta, to bezsprzecznie byłby nim ciągle ewoluujący Seamaster 300M, który od lat z powodzeniem rywalizuje z absolutnie kultowym Rolexem Submarinerem. W branży zegarmistrzowskiej, szczególnie w dużych koncernach, podobnie jak w przypadku przemysłu motoryzacyjnego, rozwiązania z flagowych modeli przechodzą często z czasem także do tych z niższych segmentów. To korzystne zjawisko.
Dlatego właśnie w rezultacie chociażby Longines HydroConquest, a teraz także opisywana nowa Certina DS Action, zbliżają się do SMP300 – dzięki czemu przez ostatnie lata zyskały m.in. ceramiczne lunety, których stylistyka również co nieco czerpie z klasyków Omegi.
To oczywiście nie wszystko, bo przekazywane są również wzorce kolorystyczne, a to szczególnie widać w nowych DS Action z „postarzoną” masą luminescencyjną, czyli wykonaną w taki sposób, iż wygląda ona jakby miała kilkadziesiąt lat. Śledząc branżę i pojawiające się nowości grupy Swatch trudno nie odnieść wrażenia, że zadaniem części nowych wersji zegarków jest wykorzystanie popularności i rozpoznawalności ubiegłorocznego, również tytanowego modelu Omegi stworzonego przy współpracy z Danielem Craigiem.
To nadal jest solidna Certina!
Warto podkreślić w tym miejscu, iż wielką sztuką jest implementacja pożądanych przez rynek rozwiązań przy jednoczesnym zachowaniu odrębnego charakteru poszczególnych modeli zegarków. Marce Certina na szczęście to się udało - nowoczesna stylistyka DS Action Diver 43mm zdradza powinowactwo z pozostałymi modelami z kolekcji DS.
Te cechy to m.in. masywny dekiel z wizerunkiem żółwia, symbolem marki i sztandarowego systemu Double Security. Jego obecność oznacza ponadstandardową odporność na działanie wody (minimum 100 metrów), brak rys za sprawą szkła szafirowego, oraz odporność na wstrząsy i upadki ze względu na specyficzną dla marki konstrukcję koperty i zastosowanie uszczelek.
Nowy DS Action Diver może się dodatkowo poszczycić wodoszczelnością na poziomie 300 metrów, przedłużką nurkową oraz certyfikacją ISO 6425.
Zastosowany w zegarku mechanizm to kaliber 80.611 z automatycznym naciągiem sprężyny pochodzący z rodziny mechanizmów Powermatic 80. Charakteryzuje się on znacznie wydłużoną, w stosunku do poprzednika, rezerwą chodu, okienkiem datownika na godzinie trzeciej, centralnym sekundnikiem oraz możliwością ręcznego dokręcania sprężyny napędowej za pomocą koronki. Szczególnie ważną innowacją jest sprężyna Nivachron wykonana na bazie stopu tytanu, która czyni ten mechanizm prawdziwie odpornym na namagnesowanie.
Tytan lub stal szlachetna
Mechaniczne serce jest całkowicie ukryte w stalowej lub tytanowej kopercie o średnicy 43 mm. To relatywnie prosty projekt podporządkowany funkcjonalności i założeniom wynikającym z zastosowania systemu DS. W efekcie są tutaj integrujące się z kopertą, wyraźnie ścięte uszy, które ozdobiono - użytecznym rzecz jasna, satynowym szlifem. W tradycyjnym miejscu znajdziemy logowaną na czole, masywną koronkę otoczoną ochronnymi wypustkami.
Znaczna część frontu zegarka, czyli elementy narażone na uderzenia i otarcia, wykonane zostały z materiałów o szczególnej odporności - wykorzystano szkło szafirowe z powłoką antyrefleksyjną oraz ceramiczny wkład obrotowej lunety z drobnym, ostrym z zębem na krawędzi.
Tarcza to projekt bardzo prosty, atrakcyjny i uporządkowany - w zasadzie jest to najbardziej kojarzona z zegarkami do nurkowania "twarz zegarka", którą zmodyfikowano za pomocą trzech indeksów w kształcie ściętych kłów. Zadbano również o właściwy wygląd i wielkość napisów - logo Certiny, wzbogacone o datę założenia firmy, skutecznie równoważy trzy rzędy napisów nad godziną szóstą. Atrakcyjność budują także wskazówki, z ramieniem wskazówki godzinowej o kształcie strzałki. Wypełniono je oczywiście masą Super LumiNova, która, jak wspomniałem wyżej, występuje także w wersji postarzonej, o barwie zbliżonej do karmelu.
Certina DS Action Diver 43mm – dostępność i cena
Nowe modele marki Certina z serii DS Action Diver 43mm to bardzo rozsądnie zaprojektowane, udane zegarki. Da się w nich wyczuć pewien korporacyjny spryt o którym wspomniałem na wstępie, ale nie jest to żaden przytyk - zbliżenie do SMP i uzupełnienie gamy o modne kolory, takie jak leśna zieleń, to decyzje, które rynek przyjmie z otwartymi rękami.
Czyżby był to zatem lifting idealny?
Moim zdaniem tak.
Cennik zegarków Certina DS Action Diver 43mm otwierają modele z kopertami wykonami ze stali w różnych wariantach kolorystycznych tarczy w cenie 4 090 złotych, a nieco dalej plasują się dwutonowe wersje z powłoką PVD w cenie 4 390 złotych. Model tytanowy na pasku to koszt rzędu 4 490 złotych. Naturalnie droższą odmianą jest wersja z bransoletą - wyceniono ją na 4 890 złotych. Zegarki są już dostępne w salonach i sklepach w Polsce.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Certina znajdują się na portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Certina.
Wiktor Kalinowski