IWC Pilot’s Watch Automatic – edycja “Laureus Sport for Good” Blue Ceramic

„Sport ma moc zmiany świata” – to motto przyświeca działalności fundacji “Laureus Sport for Good” już od  2000 roku, a więc od ponad 20. lat. Realizują ją, organizacja pomaga w 250 programach, na terenie 50 krajów, uzdolnionym sportowo dzieciom z ubogich i dysfunkcyjnych rodzin spełniać się na drodze zawodowej kariery sportowej.

IWC, szwajcarska marka zegarmistrzowska założona przez Amerykanina Florentine'a Ariosto Jonesa,w 1868 roku, współpracując z fundacją od 2006 roku, zdążyła już stworzyć 14. modeli zegarków (nie licząc opisywanego poniżej) dedykowanych tej organizacji. Można więc łatwo zauważyć, że z godną podziwu regularnością, co roku powstaje nowy czasomierz z tej edycji.

Choć łączy je wspólny mianownik w postaci wsparcia fundacji, każdy model jest inny.

Niebieski pilot i kuzyni

Oprócz przełomowej pod względem rozmiarów koperty (jak na swoje czasy) kolekcji „Portugalskiej”, drugą najbardziej znaną linią zegarków firmy z Schaffhausen jest bez wątpienia kolekcja „Pilotów”. To zegarki charakteryzujące się militarną i surową formą niegdysiejszego, pomocnego narzędzia wielu asów lotniczych.



Dla wielu osób, to właśnie wyroby marki IWC są ikonicznym przykładem zegarka dla pilotów. To sprawia, że firma ta nie boi się eksperymentować; mamy więc do czynienia z wieloma „wariacjami na temat”, jak na przykład: wykorzystaniem różnych materiałów do tworzenia elementów zegarków, stosowaniem odważnych kolorów, dodawaniem (czasem bardzo złożonych) komplikacji konstrukcji mechanizmów, czy też zabaw formą.

Jednakże honorowe miejsce zawsze zajmował klasyczny, trój-wskazówkowy, stalowy zegarek z indeksami arabskimi pokrytymi Lumią, zapewniającymi wysoką czytelność.

Bohater dzisiejszego artykułu, model IWC Schaffhausen Pilot’s Watch Automatic edycja “Laureus Sport for Good” o nr ref. IW328101 jest właśnie tego typu czasomierzem, ma jednak pewne nowe cechy, odróżniające go od starszych, bardziej znanych braci.

Tradycyjnie, ale nowocześnie

Pierwszą cechę, która momentalnie rzuca się w oczy, dostrzeżemy w aspekcie wyglądu nowego modelu IWC - to oczywiście kolor; atrakcyjny, głęboki odcień niebieskiego, będący wizytówką fundacji Laureus, został zastosowany na zewnętrznych elementach zegarka.





Jednak nie zastosowano go na wszystkich elementach, gdyż innego koloru jest cebulkowata koronka, która kolorem koresponduje z pierścieniem wokół tarczy (wg. autora jest to błąd, który może psuć pozytywny odbiór całości w aspekcie stylistycznym).

Koperta czasomierza jest wykonana z ceramiki odpornej na zarysowania, powstałej z wysokiej jakości materiałów. Tarcza zegarka. wpisując się w klimat wojskowej funkcjonalności, jest pozbawiona ozdób, z wyjątkiem (znów pytanie – czy  potrzebnego) dumnego napisu „AUTOMATIC”, zdradzającego typ naciągu zastosowanego mechanizmu.

Mechanizm ten to manufakturowy werk IWC kaliber 32111, łożyskowany na 21 kamieniach. Ciekawostką jest wysoka rezerwa chodu wynosząca 120 godzin (z reguły wynosiła 72 godziny), co przekłada się na pięć dni pracy zegarka po pełnym naciągnięciu sprężyny napędowej. Balans pracuje z częstotliwością oscylacji 28 800 wahnięć na godzinę.

U szczytu tarczy pojawiło się słynne, trzyliterowe logo producenta - skrót od „International Watch Company”, wraz ze stałym i nieodłącznym dopiskiem „Schaffhausen”. Na cyferblacie, wedle najlepszych tradycji, umieszczone zostały również jasne, arabskie indeksy godzinowe, wraz z kreskami będącymi odstępami pięciominutowymi.





Oba te elementy są pokryte obowiązkową w zegarkach typu „pilot” masą świecącą. Godzinę wskazywać będą barwione na czarno wskazówki, również z nałożoną substancją luminescencyjną. Warto zwrócić uwagę na kontrastowy, czerwony grot wskazówki sekundowej. Na tarczy, na godzinie trzeciej, przy (nieszczęsnej) koronce zostało umieszczone okienko wskazań datownika z białym tłem, które (co rzadko spotykane, w przypadku ciemnych tarcz) ładnie komponuje się kolorystycznie z resztą cyfr.

Na dole tarczy widnieje oczywiście napis „swiss made”.

Tarczę chroni szkło szafirowe z powłoką antyrefleksyjną poprawiającą czytelność wskazań w warunkach intensywnego oświetlenia. Na tytanowym, pełnym deklu naniesiono poprze grawerowanie rysunek zwycięzcy tegorocznego konkursu plastycznego dla dzieci.





Umieszczanie na deklach modeli z serii Laureus wizerunku zwycięskich prac konkursowych jest również tradycją sięgającą początków współpracy obu podmiotów.

W tym roku rysunek został wykonany przez 12-letnią dziewczynkę z Kolumbii.

IWC Schaffhausen Pilot’s Watch Automatic “Laureus Sport for Good”

Koperta nowego czasomierza IWC mierzy 41 milimetrów średnicy bez koronki, a jej wysokość to 11.4 mm. Są to dość uniwersalne i „bezpieczne” wymiary, dzięki czemu zegarek powinien pasować na wiele nadgarstków. Klasa wodoszczelności na poziomie 10 bar zapewnia bezstresowe korzystanie z zegarkach w niemal każdych, codziennych warunkach.





Model IWC Schaffhausen Pilot’s Watch Automatic “Laureus Sport for Good” sparowany jest z mało ortodoksyjnym - i rzadko spotykanym w tego typu zegarku, gumowym paskiem w kolorze koperty z parcianym przeszyciem, co jest ciekawym zabiegiem stylistycznym.  

Limitacja 14. edycji IWC Schaffhausen Pilot’s Watch Automatic dla fundacji “Laureus Sport for Good” to 750 egzemplarzy na cały świat.

Cena za każdą sztukę to 6 950 euro, a więc ponad 32 000 złotych.

Konrad Marciniak