Maurice Lacroix to firma, która nie spoczywa na laurach. Stale próbuje zaskoczyć nas jakimiś ciekawymi modelami zegarków. Nie zawsze wybitnie praktycznymi, ale zastosowane zegarkowe komplikacje w wielu przypadkach mają na celu pokazać możliwości firmy, i zarazem sprawić przyjemność użytkownikom. W zeszłym roku firma Maurice Lacroix zaprezentowała kolekcją zegarków, która wzbogaca kolejny raz ofertę tej moim zdaniem na wskroś nowoczesnej marki. Chodzi o młodą kolekcję Aikon, która wpisuje się w trend powrotu do inspiracji sportowymi zegarkami z lat 70. XX wieku ze zintegrowaną bransoletą.
Prezentując zegarek Maurice Lacroix Aikon Mercury producent zaskakuje nas w jakiś stopniu powrotem do koncepcji pamięci mechanicznej, która była elementem zegarka Memoires 1 z rewolucyjnymi rozwiązaniami w tym zakresie. Tym razem mamy do czynienia z zupełnie nowym, opatentowanym sposobem wskazywania czasu. Ale w odróżnieniu od wspomnianego Memoire 1, model Aikon Mercury na pierwszy rzut oka wygląda jak typowy reprezentant udanej linii Aikon. Nic go specjalnie nie wyróżnia.
Zdaje się być klasycznym zegarkiem z centralnie położonymi wskazówkami godzinową i minutową, oraz małą tarczą z sekundnikiem umieszczonym na godzinie 6.
Jednak przy najmniejszym pochyleniu, wskazówki okazują się zachowywać tak, jakby były nie zamocowane – nachodzą na siebie i swobodnie poruszają się, porzucając przypisane sobie zadanie wskazywania czasu. Po uniesieniu ręki, by sprawdzić która jest godzina, wskazówki zazębiają się na specjalnym mechanizmie i pokazują to co powinny, czyli właściwy czas.
Niełatwo opisać działanie tego rozwiązania, dlatego najlepiej zobrazuje je krótkie wideo:
Opracowanie opatentowanego mechanizmu, stojącego za tym innowacyjnym rozwiązaniem, zajęło marce aż trzy lata, podczas których rozwijano i udoskonalano go w zakładach produkcyjnych Maurice Lacroix w Saignelégie.
Lokalizacja w sercu Szwajcarskiej Jury, stanowiącej linię zaopatrzeniową szwajcarskiego przemysłu zegarmistrzowskiego, umożliwiła Maurice Lacroix opracowanie jednej z ciekawszych ostatnio prezentowanych komplikacji konstrukcji mechanizmu.
Wydawałoby się, że w branży zegarmistrzowskiej było już wszystko. Jednak nie.
Maurice Lacroix Aikon Mercury łączy w sobie niespotykany dotąd system „wolnej wskazówki”, współpracujący z naturalną siłą grawitacji, która aktywuje proces zazębiania i wskazywania właściwych wartości, pozwalający odczytywać i wskazywać czas z ukrytego pod tarczą podwójnego mechanizmu, przypominającego kształtem ślimaka.
Pierwszy mechanizm jest powiązany ze wskazywaniem godzin, zataczając jeden pełny obrót co 12 godzin, podczas gdy drugi jest odpowiedzialny za wskazywanie minut - wykonuje obrót co 60 minut. Kiedy użytkownik ułoży swój nadgarstek w taki sposób, aby znalazł się on na linii prostopadłej do podłoża (A), grawitacja zadziała na dwie dźwignie, popychając je do ślimaków. Na skutek obracających się mechanizmów, dźwignie przesuną obie wskazówki, aby wskazały właściwy czas.
Jeśli zegarek znajdzie się w innej pozycji niż A wskazówki niejako wypadną z mechanizmów i zostaną jakby uwolnione mając możliwość wykonywać swobodne ruchy na tarczy. Mechanizm odpowiedzialny za wskazanie czasu wciąż jednak pracuje „w tle”, gotowy, aby w każdym momencie wskazać właściwy czas, kiedy zegarek znajdzie się w pozycji A, czyli wtedy, gdy na niego spoglądamy chcąc sprawdzić aktualna godzinę.
Sam zegarek jest zgodny z wprowadzoną w 2016 roku tzw. nową miejską estetyką.
Premiera kolekcji Aiakon była swoistym powrotem do designu sportowych, uniwersalnych zegarków lat 70. XX wieku, ale też do pionierskich projektów Maurice Lacroix z lat dziewięćdziesiątych, które zostały zaktualizowane do standardów nowego tysiąclecia.
Do charakterystycznego kształtu zegarków Aikon wkomponowano wyraziste ostre linie i załamania połączone z różnymi rodzajami obróbki, takimi jak polerowanie i szczotkowanie powierzchni. Widoczna stała się silna interakcja między matowymi i polerowanymi powierzchniami. To wszystko w połączeniu z kształtem wynikającym z integracji bransolety lub paska daje spójny, nowoczesny i uniwersalny zarazem charakter zegarka.
Podczas gdy w istniejących modelach zegarków kolekcji Aikon marka Maurice Lacroix kładzie nacisk na subtelną, sportową elegancję, najczęściej poprzez zdobione tarcze, model Aikon Mercury czerpie inspiracje z kolekcji Masterpiece. To ta linia firmy, w której stosowane są największe osiągnięcia marki w zakresie możliwości i komplikacji mechanizmów.
Przezroczysta, szafirowa tarcza prezentuje zaciemniony szkieletowy mechanizm. Takie projekty były cechą charakterystyczną firmy Maurice’a Lacroix od 1990 roku, a teraz zostały unowocześnione, dając nam bardzo silny w swoim wyrazie i współczesny wygląd.
Charakteryzuje się on techniczną formą, która nie zaniedbuje poziomu i jakości wykończenia widocznych elementów mechanizmów, ale zdobienia ogranicza do metod obróbki powierzchni rezygnując z klasycznych sposobów stosowanych w zegarmistrzostwie. Idzie to w parze z obudową zegarka i jej wykończeniem.
Solidna koperta oraz skórzany pasek lub stalowa bransoleta zintegrowane z nią to cechy charakterystyczne kolekcji Aikon. Jednak tarcza, jak wspomniałem, jest bliska estetyki znanej z rodziny zegarków Masterpiece. Minuty i godziny są wskazywane przez zgrabne ramiona wskazówek wypełnione białą, fluorescencyjną masą Super-LumiNova. Ich bardzo interesujące przeciwwagi zapewniają dodatkowy efekt wizualny, kiedy wskazówki nachodzą na siebie i znak „M” (umieszony na wskazówce godzinowej) na krótko znajduje się w okręgu (umieszczonym na wskazówce minutowej), tworząc pełne logo Maurice Lacroix.
Ten efekt, jak bardzo wydawałby się prosty do uzyskania, wymagał od zespołu programistów Maurice Lacroix niezliczonej liczby obliczeń, komputerowych symulacji i prototypów, aby zyskać pewność, że wskazówki są nie tylko prawidłowo ułożone na tarczy zegarka, ale również, że ich środek ciężkości jest idealnie położony i umożliwia swobodne ruchy wskazówek, kiedy zegarek nie znajduje się w pozycji A. Poza tymi elementami, na szafirowej tarczy widzimy nakładane, podłużne indeksy godzinowe także z masą luminescencyjną.
Wraz z wodoodpornością do 100 metrów daje nam to sportowo-uniwersalny, wytrzymały zegarek do codziennego użytkowania, z nietypową i jednocześnie ciekawą komplikacją konstrukcji związaną z prezentowaniem czasu.
Cena Maurice Lacroix Aikon Mercury to 38 250 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje o Maurice Lacroix znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu - Maurice Lacroix.
Adrian Szewczyk
0 Komentarzy
Średnia 0.00