Maciej Kopyto, Zegarki i Pasja (ZiP): Czesi nie przyznają się do Franciszka Czapka, Polacy zawsze łączą go z Antonim Norbertem Patkiem, natomiast w Szwajcarii było wielu utalentowanych zegarmistrzów. Jak odkryłeś Czapka i dlaczego akurat on stał się patronem Waszej marki?
Xavier de Roquemaurel (XR): Czapek zasłużył sobie na przypomnienie, był jednym z wielkich zegarmistrzów XIX wieku, który znakomicie połączył mechanikę precyzyjną z niezwykle wyrafinowaną estetyką. Nie do końca rozumiem, co masz na myśli, gdy stwierdzasz, że "Czesi nie przyznają się do Franciszka Czapka". Prawdę mówiąc, jeszcze dwa, trzy lata temu o istnieniu Czapka pamiętało wąskie grono osób na świecie, a obecnie – mówiąc kolokwialnie, chcą się do niego przyznawać wszyscy.
Czesi twierdzą bowiem, że choć był polskim zegarmistrzem, to pochodził przecież z Czech, więc jest “nasz”, Szwajcarzy też chętnie przypasują sobie jego zasługi, ponieważ założył firmę w Genewie, a z racji z tego, że był zegarmistrzem Napoleona I, oraz miał butik na Place Vendome, jest także uważany przez Francuzów za francuskiego zegarmistrza.
Wracając do Czechów - wiedza o Czapku i świadomość jego osiągnięć jest nadal bardzo niska, to fakt, ale równocześnie nasza marka ma tam wielu miłośników.
Czechy to nasz drugi rynek na świecie i pierwszy w Europie kraj pod względem sprzedaży. Jest to kraj numer jeden pod względem posiadanych udziałów firmy Czapek. Polacy byli bardziej ostrożni, ale widzimy w tym powolną zmianę.

ZiP: Wyjątkowe zegarki z tamtych czasów nie są rzadkością na rynku. Czym zafascynował Cię zegarek Franciszka Czapka? Co wiedziałeś o zegarmistrzu Czapku w chwili, gdy odkryłeś jego zegarek?
XR: Zegarki Czapka, które wciąż są pożądane i poszukiwane na aukcjach, ujawniają piękno poprzez poetycką prezentację czasu. Byliśmy zafascynowani pięknem jego zegarkowych kreacji i jego historii, nieznanej większości odbiorców. Dziś ważne części jego życia pozostają tajemnicą, ale badania prowadzone przez Pierre-Yves Donzé ujawniają teraz niektóre z tych sekretów ... i potwierdzają jego zegarmistrzowskie wyczucie.
W długofalowej wizji firmy jest chęć pozostania wierną stylowi założyciela marki i jego dążeniu do piękna. Kolekcja i projekt Quai des Bergues "Revival" został inspirowany zegarem kieszonkowym 3430 z 1850 roku.
Zegarek ten był wyjątkowy ze względu na połączenie niezwykłego stylu i wartości technicznej wyrobów Czapka tj. czystość w estetyce, eleganckie przedłużone cyfry, dwie subtarcze - jedna na godzinie 4.30 i druga na godzinie 7.30, niezwykłe, równoczesne wskazanie rezerwy chodu i dni tygodnia za pomocą jednej wskazówki i piękna emaliowana tarcza Grand feu.
Nasze zasady projektowania podążają za tym stylem nadając mu nowoczesności, jakby Czapek wciąż żył, jakby przeżył ostatnie 150 lat w świecie zegarmistrzostwa.

ZiP: Czy możesz choć pokrótce przedstawić dotychczasową, współczesną historię Waszej marki po jej reaktywacji oraz wspomnieć dlaczego wybraliście prywatnych inwestorów i crowdfunding jako formę finansowania?
XR: François Czapek był polskim zegarmistrzem urodzonym w Czechach, który przybył do Genewy w Szwajcarii w 1832 roku. Najpierw założył Czapek & Moreau, prawdopodobnie w 1833 r., a następnie wraz z Polakiem Antonim Patkiem założył w 1839 r. Patek, Czapek & Cie. Przez sześć lat produkowali wyjątkowe zegarki.
Pod koniec współpracy w 1845 r. założył Czapek & Cie i został dostawcą cesarza francuskiego Napoleona Trzeciego. W szczytowym momencie firma miała butiki w Genewie, Warszawie i Paryżu na Placu Vendôme.
Współczesne Haute Horlogerie Maison Czapek & Cie zostało ponownie założone przez trzech przedsiębiorców (Harry'ego Guhla, Sebastiana Folloniera i mnie) z zamiłowaniem do świetnych zegarków i wybitnych dzieł mikromechaniki. Crowdfunding był integralną częścią naszej strategii.
Dzisiaj granica między klientami, firmami i akcjonariuszami jest zdecydowanie mniej widoczna. Kiedy klient kupuje ważny dla marki produkt to czuje, że zasługuje on na pewne uznanie tej marki, i że on lub ona jest w pewnym stopniu właścicielem części marki. Czuliśmy więc, że "klejnot", który mieliśmy w naszych rękach, może być wart więcej, jeśli podzielimy się nim z innymi miłośnikami zegarków. To jest właśnie piękne: kiedy zdobywamy akcjonariuszy, zyskujemy w tym samym czasie klientów i ... Ambasadorów.
Nasz model działania opiera się na bezpośrednich relacjach między ludźmi. Kolekcja naszych zegarków jest dostępna na zamówienie podczas wydarzeń dla akcjonariuszy i kolekcjonerów lub u kilku wybranych sprzedawców na całym świecie.
ZiP: Choć reaktywowany Czapek Geneve to w świecie zegarmistrzostwa marka bardzo młoda, możecie poszczycić się już kilkoma niecodziennymi kolekcjami zegarków oraz nagrodą publiczności na Grand Prix d'Horlogerie w Genèvie dla modelu Quai des Bergues No. 33bis. Czy ta nagroda wpłynęła na popularność i większą rozpoznawalność Waszej marki?

XR: To naprawdę zmieniło nasze życie: kiedy otrzymaliśmy nagrodę na GPHG (Grand Prix de l'Horlogerie de Genève), z dnia na dzień ludzie zaczęli odpowiadać na nasze e-maile - co wcześniej się nie zdarzało! Staliśmy się widoczni na „zegarkowej mapie”, ale najtrudniejsze wciąż było jeszcze przed nami!

ZiP: Co masz na myśli mówiąc “najtrudniejsze wciąż było jeszcze przed nami”?
XR: Zaufanie. Dla wielu byliśmy “znikąd”.
Trzy osoby, które zdecydowały się na tak szalony krok, jak reaktywacja marki i stworzenie firmy od zera. Wiele osób myślało, że nie przetrwamy nawet kilku chwil i obawiało się, że po roku znikniemy. Początkowo nie wierzyli, że odniesiemy sukces. Przekonać ludzi do siebie i zbudować zaufanie to duże wyzwanie, poza tym to wymaga czasu. A tu nagle wiele osób nam zaufało i było zaskoczonych tak pozytywnymi wynikami.


ZiP: Premierowe zegarki firmy Czapek w Polsce pojawiły się w salonie Jubiler Pluciński w Poznaniu, gdzie są obecnie dostępne. W ostatnim czasie głośna była także prezentacja limitowanego modelu Warszawianka – wykonanego przez Waszą firmę dla Wealth Solutions. Czy ten krok był przewidywany jako sposób promocji marki w Polsce?
XR: Oczywiście. Historia i tradycje są dla Polaków bardzo ważnymi wartościami, dlatego szwajcarska marka zegarków z polskimi korzeniami postanowiła stworzyć tę specjalną edycję, aby oddać hołd naszej przeszłości. Chociaż Franciszek Czapek tworzył swoje największe dzieła za granicą, często umieszczał odniesienia patriotyczne na wielu swoich czasomierzach. Model Warszawianka ma być hołdem dla wiekowych tradycji.

ZiP: Jak z perspektywy kilku miesięcy oceniacie popularność i zainteresowanie limitowanym do 15 sztuk modelem Warszawianka?
XR: Sprzedanych zostało obecnie 6 egzemplarzy i zamówione są już kolejne dwa. Model Warszawianka okazał się dużym sukcesem, co zachęciło nas do stworzenia kolejnego wyjątkowego czasomierza na polski rynek, limitowanego do max 10 sztuk modelu z okazji 100-lecie niepodległości Polski. Będą to rocznicowe modele. Co ciekawe, mamy dopiero projekty, a już zostało złożone zamówienie na jeden egzemplarz tego modelu.

ZiP: Wydawało się, że zegarki Waszej firmy są kierowane tylko do męskiej części koneserów zegarków. Skąd decyzja o stworzeniu i jaka jest reakcja rynku na kolekcję Quai des Bergues Lady?
XR: Właściwie zajmujemy się rynkiem kobiecych zegarków na wiele sposobów. W 2016 roku wprowadziliśmy kolekcję Quai des Bergues First Lady. Linia ta, zaprojektowana dla kobiet, czerpie estetyczne i techniczne elementy z męskiego modelu i obejmuje szereg stylów, które odpowiadają różnym gustom, niektóre dyskretnie zestawione z diamentami, podczas gdy piękno innych definiują ich mechanizmy.
Wszystkie modele dla pań wyposażone są w opatentowany mechanizm z ręcznym naciągiem i siedmiodniową rezerwą chodu, oparty na kalibrze SXH1, stworzony dla kolekcji Quai des Bergues.
Z drugiej strony, w 2017 roku wypuściliśmy pierwsze modele Quai des Bergues o średnicy koperty 38,5 mm. Są one odpowiednie zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet, a my definiujemy je jako "uniseks". Nasza oferta obejmuje zarówno kobiece modele z tarczami z masy perłowej w kolekcji Lady, jak i modele uniseks, które kobiety mogą udostępniać lub „podkradać“ swoim partnerom.
Najważniejsza jest mechaniczna doskonałość, która dzięki Calibre SXH1 jest zawsze obecna we wszystkich zegarkach. Panie zdają się doceniać nasze kreacje, mimo, że mężczyźni nadal stanowią 80% naszych klientów.
ZiP: Dotychczas prezentowane modele Czapka to zdecydowanie czasomierze zaliczane do Haute Horlogerie, szczególnie model Place Vendome. Poprzeczka została ustawiona bardzo wysoko. Czy możesz zdradzić na koniec co macie w planach na kolejne premiery i jakie są dalsze plany rozwoju marki? Czym zaskoczy nas w przyszłości Czapek?
XR: Właśnie podczas Baselworld 2018 wprowadziliśmy kolekcję Faubourg de Cracovie, naszą trzecią w ciągu trzech lat linię zegarków i kolejny kamień milowy we współczesnej historii marki.
Nasz pierwszy chronograf - Czapek "Faubourg de Cracovie" - posiada mechanizm z automatycznym naciągiem, kaliber SXH3, z funkcją stopera. Został on stworzony przez wybitnych rzemieślników z Vaucher Manufacturing Fleurier w górach Jura, kolebce szwajcarskiego zegarmistrza. Chronograf Faubourg de Cracovie otrzymał nazwę po trzecim butiku Czapka, który otworzył on w 1850 roku w Warszawie.
Nowy kaliber SXH3 jest także naszym trzecim mechanizmem, po mechanizmie z ręcznym naciągiem i siedmiodniową rezerwą chodu zastosowanym w Quai des Bergues i mechanizmie z tourbillonem oraz funkcją GMT, zastosowanym w Place Vendôme, obu modelach noszących nazwy po słynnych miejscach związanych z Franciszkiem Czapkiem.
Jesteśmy pewni, że model Faubourg de Cracovie przyciągnie miłośników zegarków i kolekcjonerów na całym świecie.
Rozmawiał: Maciej Kopyto
Wywiad ukazał się w drukowanym kwartalniku Zegarki i Pasja w drugim kwartale 2018 roku.
Wersja elektroniczna tego numeru jest stale do pobrania tu - Magazyn Zegarki i Pasja nr 5
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Czapek Geneve znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – Czapek Geneve.
08:57 11.09.2018Wiadomości
Czapek Geneve - osiągnięcia i plany na przyszłość. Wywiad z Xavierem de Roquemaurel, Dyrektorem Generalnym firmy Czapek
Tagi:
REKLAMA
Zenith Defy LAB. Czy to przełom w mechanicznym zegarmistrzostwie?
Premierę zegarka marki Zenith – model Defy LAB, dział promocji marki Zenith nazwał rewolucją w zegarmistrzostwie, równocześnie obwieszczając kres dominacji wychwytu szwaj ...
Zegary elektryczne i elektroniczne. Wstęp i recenzja
Zegary Elektryczne i Elektroniczne, to niezwykła książka autorstwa Profesora Zdzisława Mrugalskiego. Powstała ona trochę jako pokłosie zbierania materiałów do innego opra ...
TISSOT – historia marki
Szwajcaria. Leżąca w sercu starego kontynentu. Kraj możliwości, słynący ze swojej neutralności i politycznej otwartości. Stolica zegarmistrzostwa. A przecież godność tę d ...
Perrelet Turbine x Seconde/Seconde. Ekskluzywny zegarek odmierzający czas z… humorem
Perrelet, czyli szwajcarska marka regularnie goszcząca na naszym portalu, przedstawiła kolejny zegarek wchodzący w skład linii “Turbine”, będącej flagową częścią jej port ...
Alchemia stylu - Seiko 5 Sports x Bamford. Japońska niezawodność spotyka brytyjską awangardę
W panteonie zegarmistrzowskich współprac pojawiają się projekty, które są czymś więcej niż tylko sumą swoich części. To wydarzenia, które idą z duchem czasu, łącząc świat ...
Crafter Blue. Osobliwe, mocarne zegarki z Hongkongu (AuroChronos 2025)
W ramach cyklu publikacji na temat marek zegarkowych biorących udział w tegorocznej edycji AuroChronos 2025 przedstawiamy kolejnego wystawcę, który będzie bohaterem ninie ...
TAG Heuer Monaco w trzech odsłonach. Legenda, która potrafi się zmieniać
Monako - niewielkie księstwo na Lazurowym Wybrzeżu. Kojarzone z luksusem, kasynem Monte Carlo, bajkowymi rezydencjami i… Formułą 1. To właśnie Grand Prix Monaco stało się ...
G-SHOCK Master in Rescue. Zegarki emanujące wytrzymałością w kolorze „rescue yellow”
G-SHOCKi powstały z potrzeby, ale też chęci stworzenia zegarków, które będą ponadprzeciętnie wytrzymałe. Wytrzymają nie tylko codzienne trudy użytkowania, ale zdecydowani ...
Girard-Perregaux Laureato Fifty. Pół wieku legendy i detale, które to podkreślają
To, co lubię w zegarkach to historie, jakie się za nimi kryją oraz detale, które zauważamy dopiero po dłuższym przyjrzeniu się. Jubileuszowy model Girard-Perregaux Laurea ...
Zegarek dostępny tylko kiedy pada śnieg. Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon
Nowa odsłona kultowej już współpracy marek OMEGA X Swatch, model Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon, to szczypta świątecznej magii na nadgarstku. Utrzymany ...
Vostok Europe Expedition RYSY. Limitowany zegarek inspirowany najwyższym szczytem Polski
Najwyższy polski szczyt górski to Rysy, które piętrzą się w Tatrach i mają 2 499 metrów nad poziomem morza. I na takie wyżyny postanowił wspiąć się Vostok Europe. Ta lite ...
Nadir Vespera. Jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów
Nadir Vespera to bezsprzecznie jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów ostatnich lat. Nie jest to jedynie kolejny zegarek w stylu vintage, to grun ...









greenlogic.eu