Rok 1888 był chyba dość dobrym rokiem w Szwajcarii, bo do swoich początków w czasie jego trwania przyznaje się wiele firm, także Roamer. Producent twierdzi, że zawsze podtrzymywał ideały swego założyciela, Fritza Meyera, który kładł nacisk na dbałość o szczegóły wraz z nadzwyczajnym i osobistym poświęceniem dla każdego przedsięwzięcia.
„Kolekcje ROAMER łączą w sobie dumną historię z trwałymi wartościami, takimi jak niepowtarzalny wygląd i imponujące słownictwo stylistyczne. ROAMER uosabia szwajcarską jakość i bezkonkurencyjny stosunek kosztów do korzyści.”
Każdy z nas może sobie sam zweryfikować ile jest w tym prawdy, a ile marketingu.
Tego ostatniego zawsze musi trochę być – bez niego dziś sprzedaż czegokolwiek jest niemożliwa. Na pewno można zgodzić się już na wstępie, jeśli miało się możliwość obcowania z zegarkami firmy Roamer, z tym, że oferuje czasomierze o bardzo porządnej jakości, domagając się w porównaniu do wielu konkurentów dość niewygórowanej ceny.
Dziś zaprezentujemy jeden z bestseller'ów firmy, ale z nieczęsto spotykanym na naszych łamach kwarcowym mechanizmem: ROAMER of Switzerland Superior Chrono - Elegancki sposób na ukazanie podziwu dla wartości czasu.
Długa nazwa i ciekawy, nie pompatyczny slogan prezentujący ten model.
Zegarek o klasycznym wzorze. Okrągła koperta z poprowadzonymi, skośnie ustawionymi uszami o dwóch wyraźnie zaakcentowanych płaszczyznach. Daje to poczucie powiewu nowoczesności przy standardowo okrągłej kopercie.
Kopercie, która ma sporą średnicę wynoszącą 44 mm. Nie jest to olbrzymi rozmiar, ale optycznie odbierzemy ten zegarek jako całkiem pokaźny ponieważ tarcza jest duża za sprawą wąskiej lunety. Wiadomo, że za odbiór czasomierza, poczucie jego wielkości w dużej mierze odpowiada właśnie powierzchnia i średnica tarczy. Takie podejście jest w pełni zgodne z oczekiwaniami większości dzisiejszych klientów.
Moda na duże czasomierze trwa w najlepsze.
Na szczęście rozmiar 44 mm nie wykracza poza granice rozsądku i dla wielu okaże się uniwersalny. Koperta jest wykończona poprzez polerowanie powierzchni. Tak boczne, górne, uszy jak i luneta.
Mamy wersje całe stalowe, jak i model z lunetą w kolorze różowego złota.
Czasomierz wyposażony jest w funkcję stopera. Tarcza w związku z tym ma wiele wskazań – jednak mimo to na pierwszy plan w tym projekcie wysuwają się indeksy godzinowe. To podłużne, wąskie, ale jednocześnie dość mięsiste, nakładane i polerowane indeksy. Zajmują one dużą powierzchnię tarczy, a osadzono je na wydzielonym pierścieniu.
To wydzielenie uzyskano za pomocą giloszowania dookoła. Ta powstała w ten sposób powierzchnia wraz z indeksami jest dominującym elementem. Trzy dodatkowe tarcze, małego sekundnika, wskazania minut stopera oraz godzin tegoż ułożone są tak, że stykają się ze sobą – trochę równoważą dominację indeksów, ale są jednak nadal w cieniu. Z powodu tego zabiegu zegarek mimo typowo sportowej funkcji jaką jest stoper nabiera niemałej dozy eleganckiego charakteru, stając się przez to całkiem uniwersalnym czasomierzem.
Balansować kierunkiem wykorzystania możemy trochę poprzez zastosowanie paska lub bransolety oraz tarcz w kolorze jasno srebrzystym, czarnym, lub czekoladowo brązowym. Najbardziej w kierunku elegancji, ale i najbardziej wyrazista wydaje się być wersja z lunetą w kolorze złotym i tarczą w bardzo atrakcyjnym odcieniu brązu, podkreślonym także indeksami i wskazówkami w kolorze takim jak luneta.
We wszystkich wersjach za czytelne wskazanie czasu odpowiadają proste, polerowane wskazówki wypełnione masą świecąca. Wskazówki na małych tarczach są również proste, ale bez luminescencji. Sekundnik stopera w każdej z wersji jest zakończony odcinkiem pomalowanym na czerwono. Poza wymienionymi funkcjami zegarek oferuje jeszcze odczyt daty w postaci dnia miesiąca w okienku, które umieszczono przy indeksie godziny 4-tej.
Okienko to ma ramkę w kolorze indeksów i wskazówek.
Tarczę chroni płaskie szafirowe szkło z powłoką antyrefleksyjną.
Zegarek w wersji brązowej ze złoconymi elementami dostępny jest na wysokiej jakości skórzanym pasku o fakturze skóry krokodyla w pasującym brązowym odcieniu. Czarny model jest na pasku o takich samych cechach, ale oczywiście w czarnym kolorze.
Przy mocowaniu do zegarka paski mają kształt dający efekt zintegrowania z kopertą.
Zapięcie to wygodny i nie niszczący paska tzw. „motylek”.
Model czarny dostępny jest także na stalowej bransolecie z pełnych ogniw.
Zegarek dobrze spisze się jako uniwersalno-elegancka ozdoba na co dzień.
Ukrycie pod mankietem koszuli nie będzie trudne, mimo średnicy i funkcji stopera, ponieważ udało się osiągnąć niewielką grubość na poziomie 11 mm. Za wskazania i ich dokładność odpowiada sprawdzony mechanizm kwarcowy Ronda 5030 D.
Cena jaką musimy zapłacić za zegarek to od 1 780 złotych za wersję wyposażoną w pasek, do 1 980 złotych za zegarek oferowany na stalowej bransolecie.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Roamer znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – Roamer.
Autor: Adrian Szewczyk
21:50 15.07.2017Zegarki
ROAMER of Switzerland – Superior Chrono
REKLAMA
„Historia zegara na wieży Zamku Królewskiego w Warszawie…”
Poprzez regularne publikacje, pewnie trochę nas przyzwyczaił Profesor Mrugalski do swoich kolejno pojawiających się na rynku, związanych z zegarkami i zegarmistrzostwem k ...
TISSOT – historia marki
Szwajcaria. Leżąca w sercu starego kontynentu. Kraj możliwości, słynący ze swojej neutralności i politycznej otwartości. Stolica zegarmistrzostwa. A przecież godność tę d ...
Davosa - nowoczesność zakorzeniona w tradycji
W 2014 DAVOSA odbyła niecodzienną podróż w stratosferę na wysokość 35 km. Z DAVOSą na ręku w głębiny mórz zanurza się mistrz w swobodnym nurkowaniu pod lodem. O czym mowa ...
Grand Seiko 'Tentagraph' Hi Beat Automatic Chronograph. Ten pierwszy!
Seiko to marka, która jako pierwsza na świecie wprowadziła na rynek chronografy z mechanizmami z naciągiem automatycznym. Wróciła do nich relatywnie niedawno, na fali gen ...
Sector No Limits obchodzi 50-lecie! Sportowe zegarki we włoskim stylu
Markę Sector darzę szczególnym sentymentem. W połowie lat 90. XX wieku spędzałem bardzo udane wakacje w słonecznej Italii. W ramach tego pobytu organizowane były wycieczk ...
Nowa Omega Speedmaster Dark Side Of The Moon „Apollo 8”. Powrót na Księżyc
Odkąd człowiek podniósł głowę i spojrzał w niebo, zastanawiał się co tam jest i zawsze marzył o tym, żeby wyruszyć w międzygwiezdną przestrzeń, poznać odległe światy, być ...
G-SHOCK GW-B5600CD Galapagos. Zegarki inspirowane stworzeniami z rajskiej wyspy
Nie jestem maniakiem marki G-SHOCK, a ma ona grono bardzo oddanych fanów. Niemniej doceniam tę japońską firmę, tym bardziej, że miałem i mam zegarki G-SHOCK, bo uważam je ...
Smok Wawelski powraca… na nadgarstki. Premiera nowych zegarków Błonie!
W listopadzie prezentowaliśmy relację ze spotkania w pracowni marki Błonie (Notatki z prywatki z Błonie), wspominaliśmy w niej, iż polska firma szykuje ciekawe nowości, k ...
Arnold & Son Longitude Titanium. Marynistyczny styl, choć nieco pod prąd
Jaki jest najsilniejszy trend zegarkowy ostatniego czasu? Niebieska bądź zielona tarcza? Reedycje? To wszystko są nośne tematy, ale prawdziwą popularność zbiera moda na s ...
Zieleń nadal modna. Nowa Doxa SUB 200T Sea Emerald Green
Słońce, plaża, drinki z palemką i woda. W ten sposób duża część ludzi wyobraża sobie wakacje. Bez względu na to, czy mowa o rodzimej linii brzegowej, czy egzotycznych kie ...
Video recenzja: Epos Originale Limited Edition for Poland (4. edycja)
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Originale Limited Edition for Poland marki Epos. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie kla ...
Certina, padel i zegarkowe nowości 2024. Relacja z eventu Certina Club w Polsce
Zacznę nieco wzniośle. Żyjemy w czasach, w których coraz mocniej odczuwamy skutki gwałtownego rozwoju przemysłu. Przemysł ciężki, przetwórczy, energetyka, transport to ga ...