Takim tytułem rozpoczynając opracowanie, trzeba oczywiście od razu stwierdzić, że każda z tego typu jednostek zwykle może napisać dużo. Tym więcej, im więcej znajdzie się na to środków finansowych, które jako, że kierowane na konkretne działania nazywane są tu grantami.
Niestety, mimo że nie może (jako jednostka naukowa), to zdarza się, mamy nadzieję tylko przypadkowo, że propaguje informacje nieprawdziwe, czy też bezsensowne, a do tego nie reaguje na zgłaszane uwagi, co do wartości tekstu przekazywanego jako materiał prasowy.
Przy okazji organizacji jednej z poważnych wystaw związanych z zegarmistrzostwem, jej organizator – poważna jednostka naukowa, udostępniła dziennikarzom materiał prasowy. W jego treści można znaleźć niezwykłe „kwiatki”, które postaram się wylistować i omówić poniżej:
1. „W wieku XV obok zegarów wieżowych, czy ściennych o napędzie obciążnikowym, zaczynają się pojawiać zegary przenośne ze sprężyną i regulatorem włosowym ze szczeciny, którym zastąpiono kolebnik.”
Czy ktoś, kto na co dzień nie ma do czynienia z zegarmistrzostwem, jest w stanie zrozumieć powyższy przekaz?
Co to jest „regulator włosowy”? Pewną pomocą może być wskazanie, że zastąpiono nim „kolebnik”, ale... toż tego co przekazuje tekst, nawet filmowy „pomysłowy Dobromir” jak zrobić nie wymyśli nie znając zegarmistrzostwa, a „wujek Google” też nie pomoże, bo określenie „regulator włosowy” jest zupełnie bez sensu!
2. „Oryginalnością i precyzją wykonania odznaczały się mechanizmy szwajcarskiego zegarmistrza, działającego w Paryżu, Abrahama Louisa Bregueta (1747-1823), który uznawany jest za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli zawodu. Jemu zawdzięcza się wynalezienie tzw. tourbillonu (1801), „puszki” mieszczącej balans i wychwyt, mającej na celu niwelowanie grawitacji, a tym samym na zwiększenie precyzji chodu zegarków. Breguet pierwszy zastosował samonakręcający się „wieczny” mechanizm (1780), „piętrowo” montowaną spiralę balansu (1795), nazwaną jego nazwiskiem oraz w roku 1790 zabezpieczenie wałka balansu przed wstrząsami (parachute).”
Kim jest osoba, która materiały te przygotowała?
Materiały, które z jednej strony na pewno bazują na profesjonalnych źródłach (bo podane są bardzo istotne informacje historyczne), a z drugiej są one zupełnie nieprofesjonalnie sformułowane (czy to tylko kwestia tłumaczenia bez zawodowej korekty?), no i jeden zupełnie pomylony istotny fakt.
„Wieczny” – samonakręcający się mechanizm
Toż zegarek z automatycznym naciągiem sprężyny, jako pierwszy zbudował Abraham Louis… Perrelet i wiedza o tym fakcie jest powszechnie wiadomą!
Wprawdzie firma Breguet podaje, że Abraham Louis Breuget wynalazł automatyczny naciąg sprężyny, ale nie podaje, że Breguet był pierwszym, który to zrobił.
Niwelacja grawitacji
By uniknąć grawitacji, to jednak trzeba byłoby się wybrać poza obszar przyciągania ziemskiego i oczywiście to się udało, ale... zdecydowanie później. By ją zniwelować, to trzeba... teraz są takie kominy powietrzne i osoby "fruwające" w nich mają takie wrażenie, ale Breguet to nie o tym myślał!
On wynalazł tourbillon, co niweluje błąd pozycyjny zegarka, wynikający z niewyrównoważenia balansu. Ten błąd objawia się na skutek istnienia siły grawitacji.
Tourbillon niweluje błąd pozycyjny, a nie grawitację!
„Piętrowo montowana sprężyna balansu”
Toż sprężyny nie montuje się piętrowo. Ukształtowanie krzywej końcowej sprężyny włosowej, które wynalazł Breguet polega na piętrowym ułożeniu zwojów (część końcowego zwoju jest ułożona powyżej pozostałych), ale nie jest ona piętrowo montowana!
„zabezpieczenie wałka balansu przed wstrząsami”
Znowu, nie zabezpieczenie przed wstrząsami, tylko: zabezpieczenie przed skutkami wstrząsów. Zegarek podlega takim samym wstrząsom, „czy przed Breugetem, czy po”, ale osie balansu są przed skutkami wstrząsu zabezpieczone. Zegarek jest po prostu wstrząsoodporny.
3. „Elastyczna, pierwotnie żelazna, kuta ręcznie, później stalowa taśma, ciasno zwinięta i zamknięta w metalowym cylindrze, połączona byłą struną skręconą ze zwierzęcego jelita z tzw. ślimakiem wyrównawczym”.
Tego wywodu też zapewne nikt nie związany z zawodem nie zrozumie. Czy tak ma wyglądać materiał prasowy? Toż to jest opracowanie kierowane do dziennikarzy, a nie zawodowców.
Sprężyna zamknięta jest w bębnie napędowym, który to bęben poprzez cięgno (może być „struną skręconą ze zwierzęcego jelita”) jest połączony z drugim – bębnem wyrównawczym. Cięgno nawija się po naciętej powierzchni bębna wyrównawczego tak zwanym ślimaku o zmiennej średnicy. Takie rozwiązanie pozwala na wyrównywanie momentu napędowego.
4. „Wychwyt regulowany był tzw. balansem z włosem ze szczeciny,... ”
Tu jest już o tyle lepiej, że mamy do czynienia z balansem z włosem ze szczeciny, a nie jak poprzednio „regulatorem włosowym”. Co jednak oznacza stwierdzenie, że „wychwyt jest regulowany” tymże urządzeniem? Toż balans z włosem może być oscylatorem dla rożnego rodzaju wychwytów, a dokładność działania tego rodzaju oscylatora regulowana jest przykładowo poprzez zmianę długości sprężyny włosowej!
Szkoda, że przy okazji poważnej wystawy przygotowano tak niskiej jakości materiał prasowy. Mało jest publikacji o naszych zawodowych aktywnościach, a tak niezrozumiale przygotowane materiały prasowe zniechęcają do ich wykorzystywania. Co więcej, na przekazaną z mojej strony uwagą o licznych nieścisłościach w tekście, ze strony organizatora wystawy nie było niestety żadnej reakcji.
Szkoda...
Władysław Meller
0 Komentarzy
Średnia 0.00