Marka Herbelin (dawniej znana pod nazwą Michel Herbelin) od jakiegoś czasu prowadzi dynamiczną politykę ekspansji na różnych rynkach i różnych poziomach cenowych swoich produktów. Tym razem francuski producent zrobił coś niestandardowego; w świecie zegarów zwykle bowiem pokazuje się jako pierwszy prostszy model, by na jego podstawie, za jakiś czas, opracować zegarek z bardziej zaawansowanymi technicznie rozwiązaniami i lepszymi parametrami, a francuska firma zrobiła dokładnie na odwrót.
Nowszy, ale nieco prostszy
Na bazie zegarka pokazanego w 2022 roku przez ambasadora marki, multisportowca Aurèliena Ducroz’a, modelu Michel Herbelin Newport Carbon Titanium, opracowano teraz w 2024 roku nowy, prostszy czasomierz. Jego protoplasta był wyposażony w chronograf regatowy, natomiast następca - Newport Carbon Titane Day/Date o nr referencyjnym 1788CTN15CB - oferuje jedynie komplikację wskazania dnia miesiąca i tygodnia.
Nie zmienił się natomiast materiał z którego wykonana została koperta - to nadal włókno węglowe (zwane także krótko jako Carbon) połączone z tytanem. Mieszanka ta sprawia, że jest ono znacznie bardziej odporne zarówno na działania pól magnetycznych, jak i skutków wstrząsów. Dla zwiększenia odporności na zarysowania pokryto ją dodatkowo powłoką DLC.
Na lunecie znajdziemy także charakterystyczne dla serii pięć śrub oraz napis Newport. Warto zwrócić uwagę na niejednorodną fakturę lunety, przez co sprawia ona wrażenie jakby była pofalowana. Oczywiście, mówimy tu o wrażeniach wizualnych, jeśli chodzi o doznania dotykowe, to pierścień ten jest gładki.
Obudowa zegarka Newport Carbon Titane Day/Date liczy 43 mm średnicy bez czarnej, dość sporej koronki z logo na czole, przy grubości 12.45 mm.
Kute włókno węglowe i morska mapa Saint Malo
Ukłonem w stronę poprzedniej wersji jest także tarcza wykonana z kutego włókna węglowego – tutaj w kolorze niebieskim, mająca za zadanie przypominać swoją fakturą morską mapę regionu Saint Malo, miejsca startu słynnych regat transatlantyckich.
Nakładane indeksy mają kształt linii o różnych długościach i pogrupowane są w pięciominutowych odcinkach czasowych. Na wewnętrznej stronie naniesiono podziałkę minutową ułatwiającą precyzyjny odczyt minut.
Po prawej stronie, przy godzinie 3., znajdziemy wskazanie wspomnianej już wyżej komplikacji konstrukcji mechanizmu w postaci podwójnego datownika. Na samym dole, pod godziną 6., widnieje dumny napis „Made in France”.
Zarówno indeksy jak i wskazówki godzinowa i minutowa pokryte zostały substancją świecącą, pozwalającą łatwo odczytać czas w trudnych warunkach oświetleniowych. Wskazówka sekundowa zaś została zabarwiona na kontrastowy, wściekle czerwony kolor, oraz ma dodatkowo biały grot pokryty masą świecącą.
Od góry zegarek oraz jego tarczę chroni szło szafirowe odporne na zarysowania.
Mechaniczne serce zegarka
Model ten ma mechanizm z automatycznym naciągiem sprężyny, pochodzący ze szwajcarskiej firmy Sellita, o oznaczeniu fabrycznym SW 220. Ułatwia to serwisowanie i sprawia, że dostęp do części zamiennych jest znacznie uproszczony. Mechanizm łożyskowany jest na 26 kamieniach syntetycznych i pracuje z częstotliwością 28 800 wahnięć balansu na godzinę. Jego rezerwa chodu po pełnym nakręceniu wynosi 41 godzin, więc możemy nosić ten zegarek na przemian z innymi czasomierzami z naszej kolekcji.
Pracę konstrukcji można podziwiać poprzez przeszklony dekiel.
Do zegarka dołączony został pasek FKM wykonany z gumy, z dziesięcioletnią gwarancją. Pasek wieńczy tytanowa, pasująca stylistycznie klamerka pokryta powłoką DLC.
Zegarek jest wodoszczelny do 200 metrów.
Zaprojektowano, złożono i poddano inspekcji
Co warte podkreślenia, to fakt, że całość zaprojektowano, złożono i poddano inspekcji we Francji. Możemy więc mówić o prawdziwym produkcie regionalnym, od marki z historią sięgającą 75 lat wstecz. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych materiałów, ciekawych „smaczków”, jak ma to miejsce w przypadku tarczy, czy nadal relatywnie mało znanej marce, Herbelin jest poważną konkurencją dla takich firm jak Tissot, czy nawet Longines.
Dostępne są trzy wersje kolorystyczne: czarna, z jaskrawożółtą obwódką wokół tarczy i czarnym gumowym paskiem (referencja 1788CTN14CA), czarna, ale z żółtym paskiem (referencja 1788CTN14CY), oraz opisywana wyżej niebieska.
W przypadku dwóch pierwszych wskazówka sekundowa zmienia swój kolor na żółty. Także wskazówki godzinowa i minutowa zmieniły swój kolor; są one czarne. Warto także pochwalić, że podkładka daty została dobrana kolorystycznie, zamiast być genetycznie biała, co burzyłoby harmonię tego atrakcyjnego zegarka.
Herbelin Newport Carbon Titane Day/Date – dostępność i cena
Z uwagi na morskie konotacje tego modelu zegarka marki Herbelin, moim zdaniem to lepiej, że producent zdecydował się na gumowy pasek zamiast stalowej, bądź tytanowej bransolety. Takich zegarków jest wiele na rynku, a w ten sposób Newport Carbon Titane Day/Date dostał coś, co go wyróżnia na tle innych modeli w podobnym przedziale cenowym.
Cena Herbelin Newport Carbon Titane Day/Date to około 10 000 złotych. Zegarki są już dostępne w Polsce.
O zegarkach tej francuskiej marki oraz jej osiągnięciach więcej piszemy tu: zegarki Herbelin.
11:15 05.11.2024Zegarki
Herbelin Newport Carbon Titane Day/Date. Zegarek z materiałów high-tech
Tagi:
zegarki męskie mechanicznezegarek mechanicznyzegarki automatycznezegarek do pływaniazegarek na prezentprestiżowe zegarkiczarny zegarekzegarki sportowezegarek męski na paskuzegarek żeglarski
REKLAMA
Komplikacje konstrukcji modułu napędu – część 3. Użytkowe dodatki
O ile w poprzednich częściach opracowaniach zostały przedstawione modyfikacje modułu napędu zegarka podstawowego, prowadzące do wydłużenia rezerwy chodu i stabilizacji mo ...
Krótka historia zegarmistrzostwa i producenci zegarków w aspekcie geograficznym: USA i Niemcy. Część 2
Prowadząc rozważania o historii i strukturze producentów zegarków poza powszechnie znaną Szwajcarią, należy na pewno przedstawić zegarmistrzostwo: amerykańskie, niemiecki ...
Początek stoperów i chronografów. Mechanizm Valjoux
Chronos (czas) i grapho (pisze). Z połączenia tych dwóch słów otrzymamy w wolnym tłumaczeniu „urządzenie zapisujące czas” - Chronograf. Nazwa ta wzięła się od specjalnego ...
Casio Casiotron. Udana, dopracowana i... nieoczekiwana reedycja po 50 latach
Casio to najwięksi specjaliści od kwarcowych zegarków elektronicznych. Tak po prostu jest. Zresztą ciężko z tym dyskutować w świetle osiągnięć tej marki i znikomych dział ...
Ankieta nr 5 – Pokolenie Alfa. „Zegarki przez pokolenia”
Ankieta nr 5 - Pokolenie Alfa W 2024 roku nasz portal Zegarki i Pasja obchodzi 10-lecie. Przez tę dekadę funkcjonowania dookoła nas wydarzyło się bardzo wiele - szybki ro ...
Video recenzja: Montblanc 1858 Iced Sea Automatic Date
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka 1858 Iced Sea Automatic Date marki Montblanc. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie klasyc ...
Perrelet LAB Peripheral 3-Hands i Dual Time Emerald Green. Gra w zielone (i niebieskie)
Użytkownicy samochodów dzielą się na 2 obozy: fani automatycznych skrzyń biegów oraz zwolennicy ręcznej zmiany przełożeń. W tych obozach są też różne frakcje, od zwolenni ...
Recenzja: Oris ProPilot X Calibre 400 Laser
Marka Oris, w mojej ocenie, jest na etapie rozkwitu. Od dawna firma ta oferuje wiele interesujących zegarków. Skupia się głównie na modelach nurkowych i lotniczych, wśród ...
Panerai Luminor Dieci Giorni GMT Ceramica. Funkcja GMT, 10 dni rezerwy chodu i super trwałe materiały
Zegarki marki Panerai to projekty mocno wyróżniające się, które w swej szerokiej liczbie wariantów mogą jednak trafić w gusta niemalże każdego klienta. Panerai podczas wy ...
GPHG 2024 - prezentujemy wybrane, nagrodzone zegarki. Oscary branży zegarmistrzowskiej rozdane!
Le Grand Prix d'Horlogerie de Genève, czyli w skrócie GPHG, już za nami. W 2024 roku nagrodzeni producenci wyjątkowych zegarków mieli okazję do zaprezentowania swoich pop ...
Omega x Swatch MoonSwatch Mission to Earthphase. Ziemia widziana z Księżyca
Najnowsze wcielenie MoonSwatcha, Mission to Earthphase, jest ukłonem w stronę załogowych lotów na Księżyc oraz podkreśleniem związku dwóch najbliższych sobie ciał niebies ...
Recenzja: Nomos Tangente 2date. Niemiecki Datomistrz
W październiku Nomos zaprezentował zupełnie nowy, ręcznie nakręcany mechanizm DUW 4601, wraz z dwoma wariantami nowego i niezwykle interesującego modelu: Tangente 2date. ...