Marka Aviator Swiss Made dość często gości na łamach naszego portalu. Zapoznajemy Was z nowościami, mamy też co jakiś czas przyjemność testować zegarki tej firmy. Powtórzę jeszcze raz – przyjemność, bo za każdym razem odczucia związane z obcowaniem z zegarkami Aviator Swiss Made były naprawdę bardzo pozytywne. Aviator to firma, która nie tylko z nazwy jest dość mocno związana z lotnictwem. Zegarki nawiązują stylistyką, czy też czerpią inspiracje z różnego rodzaju znanych i cenionych statków powietrznych, bądź samolotów bojowych. Firma nie jest też w żaden sposób obojętna na obowiązujące trendy i okazuje się, że w ramach zegarków które reprezentują jeden typ, czyli modele typu pilot, także ma szansę wykazać się w jakiś sposób w ramach nadążania za aktualne trendami mody zegarkowej. A te akcenty przemycić tak, aby uatrakcyjnić ofertę nie zatracając charakteru lotniczego.
Biorąc pod uwagę moją subiektywną ocenę, to jednym z najbardziej atrakcyjnych modeli tej szwajcarskiej marki, cały czas w ofercie, jest Airacobra. Dlatego dziś z przyjemnością przedstawiamy Aviator Airacobra 43 Auto, harmonijne połączenie nowoczesnej innowacji i ponadczasowego designu wpisującego się w charakterystyczny styl zegarków dla pilotów.
Esencja klasycznych zegarków lotniczych
Producent twierdzi, że udało mu się uchwycić esencję klasycznych zegarków lotniczych.



Pisze tak: „minimalistyczna, choć nie nudna tarcza cechuje się unikatową, trójwymiarową fakturą, dopełnioną przez grube, nakładane indeksy, osiągając subtelnie wyrafinowany wygląd z nienaganną czytelnością. Wykonany z niezwykłą dbałością o szczegóły, ten czasomierz reprezentuje bezproblemowe połączenie estetyki inspirowanej historią i najnowszą technologią, czyniąc go niezbędnym akcesorium dla wymagających entuzjastów i nowoczesnych pilotów.” A jak jest, gdy pominiemy kwiecisty marketing?
Nadal dobrze.
Ponadczasowy, niestarzejący się
Nowoczesny, a zarazem klasyczny kształt koperty tego zegarka bazuje na uniwersalnym kanonie, który można określić śmiało jako ponadczasowy, niestarzejący się.
Okrągła koperta i łagodnie wyprowadzone, wyraźnie zwężające się ucha to wzór, który podoba się niemal każdemu. Do tego wykończenia powierzchni przez szczotkowanie powoduje, że zegarek nabiera nieco technicznego charakteru, a jednocześnie koperta i jej powierzchnie są pozbawione odbić światła, co także podkreśla militarne konotacje.


Wymiary Aviator Swiss Made Airacobra 43 Auto to 42,8 mm średnicy, a grubość 10,8 mm. Waga zegarka to 90 g.
Elementem, który można określić jako charakterystyczny dla tego modelu, to osłony koronki, umieszczone po jej obu stronach, czyli po prawej stronie koperty. Są one dość długie, przez co koperta zegarka wydaje się być asymetryczna. Elementy te są przykręcane śrubkami.
Sama koronka jest odpowiedniej wielkości. Nie zdecydowano się w jej przypadku na opcję zakręcaną, czyli od razu możemy ją odciągać do odpowiednich, roboczych pozycji. Jej czołową część zdobi logo marki w postaci litery „A”.

Kopertę od góry wieńczy luneta. Jest ona polerowana na wysoki połysk. Ma trzy płaszczyzny – poziomą, równoległą do tarczy, pionową, którą niejako licuje się z bokami koperty, oraz powierzchnię ukośną. Kopertę zegarka od spodu zamyka dekiel, który bardzo atrakcyjnie wygląda. Jest on gładki na zewnętrznej krawędzi, dalej są charakterystyczne ryflowania, tworzące taki ząbkowany okrąg, a bliżej środka jest matowa powierzchnia, na której są umieszczone podstawowe informacje o tym modelu.
A centralną część stanowi przeszklenie, dzięki któremu możemy podziwiać mechanizm. Jest on wykończony dość surowo, co akurat pasuje do technicznego stylu zegarka. Tylko wahnik jest pokryty szczotkowaniem pionowym w centralnej części i schodzącym niżej szczotkowaniem rozłożonym promieniście aż do ułatwiającego obrót elementu obciążającego. Na wahniku wygrawerowano logo producenta.
Aż 12 wersjami zegarka
Jak przystało na Aviatora, który zawsze przygotowuje sporą liczbę propozycji do każdego modelu ze swojej i tak bogatej oferty nowości, mamy do czynienia aż z 12 wersjami Aviator Swiss Made Airacobra 43 Auto. Różnią się one od siebie nie tylko kolorami tarczy, ale także kolorami koperty oraz sposobem mocowania do nadgarstka, czyli mówimy o zegarkach na bransoletach oraz na skórzanych paskach.
Koperty występują w naturalnej barwie stali oraz z wersji z powłoką w kolorze złota.



Sześć modeli jest na pasku, a kolejne sześć na bransolecie. Te w kolorze złota z ciemnoniebieską lub czarną tarczą są w dwóch opcjach - na skórzanym pasku lub też dwie na bransolecie.
Warianty w kolorze złota cechują się także tym, że indeksy mają ramki w złotym kolorze, dopasowanym do koloru koperty. Wersja stalowa ma ramki indeksów srebrzyste przy ciemnych tarczach i czarne przy jasnych.
Wspomniana wcześniej bransoleta to solidna, trójrzędowa konstrukcja z bocznymi ogniwami szczotkowanymi i środkowym rządem ogniw polerowanych na wysoki połysk. Skórzane paski występują w kolorze czarnym i brązowym, są dość grube, mają jasne przyszycia i spore wybrzuszenie na środku. Charakteru dodaje wytłoczony wzór skóry aligatora.
Trójwymiarowa, odciśnięta struktura
No to czas na zaprezentowanie twarzy tych modeli, czyli tarcz zegarków. To atrakcyjne elementy w każdej z opcji. Pierwsze wersje w kolorach klasycznych już wymieniłem, ale są też modne kolory, jaśniejsze, bardziej rzucające się w oczy. Kremowy i jasnoniebieski.
Wszystkim reprezentantom tej kolekcji charakteru dodaje trójwymiarowa, odciśnięta struktura na tarczy, przypominająca nieco powierzchnię wafla. W zegarkowym świecie często określana jako wzór „gwoździ paryskich” (Clous de Paris). Dzięki takim zabiegom zegarki wyglądają z jednej strony klasycznie, mają wszelkie atrybuty pilota, o których za chwilę, ale jednocześnie mają modny, nowoczesny wygląd za sprawą tej struktury oraz kolorów.



Tak zwane „piloty” to zegarki o konkretnym przeznaczeniu. Muszą zapewniać doskonałą czytelność w każdych warunkach użytkowania. Te mają naprawdę czytelne cyferblaty, wskazówki są wyraziste i mają często spotykany w pilotach kształt mocno spłaszczonych rombów. Są doskonale widoczne w dobrym oświetleniu, a z racji obfitego wypełnienia masą SuperLuminova także w ciemności. Indeksy także widać doskonale w każdych warunkach z racji wielkości i pokrycia grubą warstwą masy świecącej, tak jak na wskazówkach, a efekt wzmacnia opisane wcześniej przeze mnie obramowanie tych elementów.
Wskazówki mają czarne kontury. Indeksy prezentowane w postaci wydłużonych elementów są dublowane w większości przez dodatkowe oznaczenia w postaci cyfr arabskich. Nie ma cyfrowych oznaczeń tylko pozycja godziny 3., gdzie mamy okienko datownika oraz godzina 12., gdzie mamy charakterystyczne dla zegarków typu pilot symbol trójkąta z dwiema kropkami po obu jego stronach. Masa luminescencyjna ma kolor biały, poza modelem z tarczą kremową, gdzie masa świecąca jest beżowa.
Zestaw „narzędzi” do odczytu wskazań uzupełnia sekundnik, który jest czarny, a końcowa część jest pokryta masą świecącą oczywiście w odpowiednim kolorze zależnie od wersji.


Tarczę zegarka chroni szkło szafirowe z powłoką antyrefleksyjną. Kończąc opis warto jeszcze wspomnieć, że pod trójkątem widzimy nadrukowaną nazwę marki i logo w postaci uskrzydlonej litery „A”, a po przeciwnej stronie informację o wodoszczelności do 100 m, oraz automatycznym naciągiem sprężyny napędowej.
Mechanicznym sercem zegarków z kolekcji Aviator Swiss Made Airacobra 43 Auto jest sprawdzony szwajcarski mechanizm Sellita SW200 z automatycznym naciągiem, łożyskowany na 26 kamieniach i pracujący z częstotliwością 28 800 wahnięć balansu na godzinę.
Aviator Swiss Made Airacobra 43 Auto – dostępność i cena
Podsumowując, ta wersja Airacobra to bardzo atrakcyjny i uniwersalny zegarek mechaniczny, choć trzeba zaznaczyć, że dość duży. Mimo to myślę, że świetnie sprawdzi się w roli codziennego towarzysza - odpowiednio wodoszczelny, doskonale czytelny, dobrze wykonany, który można dopasować do wielu okazji. A wybór może nastąpić między wersją bardzo stonowaną na pasku, przez model na bransolecie aż do bardziej wyrazistych wersji w kolorze złota.


Wersja stalowa Aviator Swiss Made Airacobra 43 Auto na pasku to koszt 3 690 złotych, stal połączona z bransoletą to koszt 4 190 złotych. Model ten w wersji z kopertą w kolorze złota na pasku kosztuje 3 890 złotych, a z bransoletą 4 490 złotych. Zegarki są już dostępne w Polsce.
Szukasz informacji o nowościach marki Aviator Swiss Made i recenzji zegarków? Sprawdź nasze pozostałe publikacje - zegarki Aviator Swiss Made.
05:18 09.09.2024Zegarki
Aviator Swiss Made Airacobra 43 Auto. Esencja klasycznych zegarków lotniczych
Tagi:
czarny zegarekeleganckie zegarkizegarek męski na paskuzłoty zegarekzegarki automatycznezegarek męski na bransoleciezegarki szwajcarskiezegarek wodoszczelnysrebrny zegarekzegarek mechanicznyzegarek na prezentzegarki męskie klasycznezegarki męskie eleganckiezegarki męskie mechanicznezegarki lotniczezegarek do garnituru
REKLAMA
Omega i historia sportowego chronometrażu w lekkoatletyce
Niedawno, w sierpniu 2022 roku, po raz pierwszy w naszym kraju odbyły się zawody z cyklu Diamond League. Uczta dla miłośników lekkiej atletyki. Miało to miejsce na stadio ...
Zegarki Festina kiedyś i dziś. „Spiesz się powoli”, bo jakość wymaga czasu
Marka Festina powstała w 1902 roku w La Chaux-de-Fonds, małym miasteczku w Szwajcarii, które słynie z zegarmistrzostwa. Założyli ją bracia Stüdi, którzy chcieli tworzyć s ...
Wars w kopercie trzyczęściowej. Nietypowy zegarek z Błonia. Katalog egzemplarzy
W pokazywanych przez kolekcjonerów zbiorach zegarków vintage z Błonia, obok choć jednego modelu Wars w kopercie wodoszczelnej, nie może zabraknąć modelu Wars w kopercie t ...
Luminox Navy Seal Foundation “Back To The Blue”. Zegarek do zadań specjalnych
Działania taktyczne realizowane przez Siły Zbrojne bardzo często objęte są całkowitą tajemnicą. Ich wymagający charakter oraz stopień trudności i presja czasu sprawiają, ...
Perrelet i Paul Design. Świat zegarków z dwóch różnych perspektyw (AuroChronos 2025)
Osoby śledzące artykuły w portalu Zegarki i Pasja wiedzą, że nasze wydawnictwo jest głównym patronem medialnym festiwalu AuroChronos 2025, który odbędzie się w maju. Wyda ...
Raymond Weil Freelancer Skeleton 38mm. Nowy znak rozpoznawczy marki
Raymond Weil to szwajcarska marka zegarków znana z połączenia tradycyjnego rzemiosła zegarmistrzowskiego z innowacyjnym podejściem do projektowania. Firma została założon ...
Legenda noszona na nadgarstku. Roger Dubuis Knights of the round table - The omniscient Merlin
Świat baśni i mitów pasjonuje nie tylko dzieci, lecz również dorosłych. Przybiera on wiele form, dla jednych będzie to lektura ciekawej powieści, zaś dla innych będą to n ...
Nowy zegar Tissot i rozszerzenie współpracy z NBA, WNBA i NBA G League!
Na początku 2025 roku marka Tissot, National Basketball Association (NBA), Women’s National Basketball Association (WNBA) i NBA G League ogłosiły przedłużenie swojej glob ...
Walka z cłem (na zegarki)! Spotkanie szwajcarskiego biznesu z prezydentem Trumpem
Na początku listopada 2025 roku, grupa czołowych przedstawicieli szwajcarskiego przemysłu, w tym liderzy sektora luksusowych zegarków, z inicjatywy własnej udała się do W ...
Wideo recenzja: Rado Captain Cook x Tennis Limited Edition. Zegarek dla fanów tenisa
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Captain Cook x Tennis Limited Edition marki Rado. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie kl ...
Vario Futurist. Ciekawy zegarek od dynamicznie rozwijającej się marki z Singapuru
W czasach, gdy wiele nowych microbrandów stara się uwiarygodnić swoją pozycję, nawiązując do długoletnich tradycji i bogatej historii, na rynku pojawia się producent, któ ...
Sportowe i eleganckie. Grand Seiko Heritage Collection 62GS Mechanical 30mm
Nie przypominam sobie, ale też nie sprawdzałem tego tak dokładnie, abyśmy do tej pory pisali na naszym portalu o damskich zegarkach Grand Seiko, a oczywiście ta japońska ...









greenlogic.eu