Rzadko zastanawiamy się, czy mamy właśnie rok przestępny czy nie, coraz mniejszą wagę przywiązujemy też do długości trwania danego miesiąca, nie zrywamy już (prawie) kartek z kalendarza i nie regulujemy datowników zegarków. Wszystko to dzieje się automatycznie, nasze komputery, smartfony, smartwatche, telewizory, lodówki i samochody po prostu „to wiedzą”, i wszystko ustawiają za nas. Oczywiście są jeszcze analogowe zegarki i zegary, które wymagają ręcznej korekty daty czy czasu, np. podczas zmiany z letniego na zimowy, ale większość współczesnych urządzeń robi to bez naszego udziału. W zegarkach elektronicznych zaplanowanie kalendarza to tylko odpowiednie wpisy i flagi w rejestrach pamięci, przy synchronizacji wskazań z GPS lub Internetem jest jeszcze łatwiej – kiedy wyjedziecie na wakacje do Tajlandii wasz smartwatch i telefon wskażą właściwy czas i jeszcze „powiedzą” Wam, która jest godzina w Polsce.
Sprawa jest znacznie trudniejsza w przypadku zegarków mechanicznych, w większości modeli z datownikiem, samodzielnie trzeba skorygować datę w miesiącach, których liczba dni jest różna od 31. Na szczęście liczba dni tygodnia się nie zmienia i biegnie wkoło bez zakłóceń.
Zegarki z potrójnym kalendarzem, czasem zwanym też pełnym, pokazują dzień tygodnia, miesiąca i aktualny miesiąc, a także radzą sobie z długością poszczególnych miesięcy. Jednak i tak najrzadziej raz na 4 lata wymagają korekty, ponieważ „nie wiedzą” czy mamy rok przestępny czy nie. Przyznacie, że te regulacje nie stanowią dla nikogo wielkiego problemu, ale zdarza się nam o tym zapomnieć i często mamy ustawioną „złą” datę.
Mimo tego zegarmistrzowie dążący do perfekcji w budowie swoich zegarków mechanicznych od dawna tworzą rozwiązania konstrukcyjne uwzględniające lata przestępne, określane najczęściej jako „perpetual calendar” i uwalniają użytkownika od konieczności regulacji kalendarza w latach przestępnych, oczywiście pod warunkiem, że mechanizm zegarka cały czas pracuje.
Niełatwe zadanie
Przełożenie nieregularnego kalendarza na zapisany w kołach zębatych, dźwigniach i zapadkach „program” zegarka na rękę pozostaje w dalszym ciągu jednym z największych wyzwań inżynieryjnych w zegarmistrzostwie.
Kalendarz gregoriański, który jest najpowszechniej używanym systemem na świecie, dzieli rok na dwanaście miesięcy z 28., 30. lub 31 dniami. Lata, które są podzielne przez cztery liczą się jako lata przestępne, co oznacza, że luty w takim roku ma 29 dni, czyli trzeba dodać jeszcze jeden dzień.
Aby utrzymać nasz kalendarz w synchronizacji z rzeczywistym rokiem słonecznym, konieczna jest jednak jeszcze jedna, dodatkowa korekta: końcowe lata każdego stulecia, które można podzielić przez 400, są latami przestępnymi, wszystkie inne są latami zwykłymi. Oznacza to, że rok 2000 był przestępny, ale lata 2100, 2200 i 2300 będą latami zwykłymi (są podzielne przez 4, ale nie są podzielne przez 400). Następnym przestępnym rokiem kończącym stulecie będzie dopiero rok 2400.
Tradycyjny wieczny kalendarz jest jednak zaprogramowany tylko na czteroletni cykl, w którym mamy trzy lata zwykłe, po których zawsze następuje rok przestępny. Z założenia będzie on interpretował rok 2100 jako przestępny i będzie wymagał korekty, to samo powtórzy się w 2200 i 2300 roku. W rezultacie, wieczny kalendarz będzie wymagał trzech korekt w ciągu okresu 400 lat.
Więcej informacji o problemach z rachubą czasu i latami przestępnymi znajdziesz w artykule: Rok przestępny: 1 dzień, raz na 4 lata. Kto wymyślił lata przestępne i po co?
Dla większości z nas problem jest czysto akademicki, bo najbliższa korekta wskazania takiego zegarka dotknie raczej naszych synów, córek, wnuczek lub wnuków, jeśli będą posiadać stosowny zegarek :)
400-letnia przekładnia
Kiedy wydawało się, że w dziedzinie mechanicznego wskazania daty wszystko zostało już powiedziane i w 2100 roku czeka nas pierwsza „poważna” korekta wprowadzana ręcznie przez wszystkich posiadaczy zegarków z wiecznym kalendarzem… wtedy wchodzi Portugalczyk (cały na biało).
9 kwietnia 2024, podczas Watches and Wonders w Genewie, marka IWC zaprezentował zegarek IWC Portugieser Eternal Calendar, który uwzględnia również występowanie (lub nie) lat przestępnych na koniec każdego wieku.
Od czasu opracowania przez Kurta Klausa swojego legendarnego Da Vinci Perpetual Calendar w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, IWC Schaffhausen stale rozwija swą wiedzę i doświadczenie w zakresie mechanicznych kalendarzy, które są genialnymi arcydziełami inżynierii.
Marka IWC po raz kolejny pokazuje, że granice są po to, żeby je przesuwać.
Tradycyjny wieczny kalendarz jest zaprogramowany na czteroletni cykl, natomiast wieczny kalendarz nowego Portugieser’a ma dodatkowy mechanizm. Co cztery lata na koniec lutego, moduł „informuje” kalendarz o tym, czy rok przestępny ma miejsce, czy nie, a dodatkowa 400-letnia przekładnia wykonuje tylko jeden obrót co cztery stulecia. Koło 400-letnie ma trzy wcięcia, które powodują, że kalendarz pomija trzy lata przestępne w tym okresie. Moduł ten został zaprojektowany z wyjątkową elegancją i inżynierską biegłością, bowiem składa się zaledwie z ośmiu części.
Portugieser Eternal Calendar, dzięki zastosowaniu koła 400-letniego, uwzględnia reguły kalendarza gregoriańskiego i poprawnie wskaże datę w latach 2100, 2200 i 2300 traktując je jak lata zwykłe.
Co więcej, będzie on poprawnie obliczał rok przestępny co najmniej do roku 3999.
Dlaczego akurat to tego?
Ponieważ nie podjęto jeszcze decyzji, czy rok 4000 zostanie uznany za przestępny, czy też nie.
Fazy księżyca Double Moon
Na tym pokaz możliwości nowego „Wiecznego Portugalczyka” się nie kończy, bowiem zegarek ten wyposażono również w moduł wskazania faz księżyca Double Moon, dla którego opracowano nową przekładnię redukcyjną zapewniającą tak doskonałą precyzję, że wskazanie fazy księżyca odchyliłoby się od rzeczywistego o jeden dzień po... jak sądzicie, po ilu latach?
Da Vinci Perpetual Calendar z 1985 roku charakteryzował się dokładnością wskazania faz księżyca wynoszącą 122 lata, pierwszy Portugieser Perpetual Calendar z 2003 roku zapewniał precyzję na poziomie 577,5 roku (po tym czasie błąd wskazania fazy będzie wynosił jedną dobę) czyli prawie 5 razy dokładniej.
Zdjęcie: IWC Da Vinci Perpetual Calendar
Trudność w realizacji funkcji faz księżyca za pomocą mechanizmu zegarka polega na tym, że Księżyc nie obiega Ziemi w rytmie dobowym, czyli takim, w jakim działa pomiar czasu (sekundy – minuty- godziny – doby itd.)
Cykl od nowiu do nowiu nie trwa 30 dni (mimo, że nasze prababki na Księżyc mówiły miesiąc), ale około 29 i pół dnia, dokładnie 29 dni, 12 godzin, 44 minuty i 2,88 sekundy. Pełen obrót dysku z indykacją faz księżyca musi odbywać się w tempie nieco szybszym niż jeden obrót dysku datownika, zatem potrzebna jest dodatkowa przekładnia redukcyjna pozwalająca na „mapowanie” obiegu Księżyca przy pomocy kół zębatych. Dla uzyskania wysokiej precyzji tej operacji istotna jest liczba użytych kół zębatych i liczba zębów każdego z kół oraz oczywiście precyzja ich wykonania.
Teraz marka IWC niewiarygodnie wprost podniosła poprzeczkę - projektanci zegarka Portugieser Eternal Calendar wykorzystali program komputerowy do symulacji ponad 22 bilionów różnych wariantów oraz kombinacji przekładni i opracowali na tej podstawie nowy układ przekładni redukcyjnej z trzema kołami pośrednimi. Matematycznie obliczona dokładność działania przekładni wskazuje na odchylenie wskazania fazy księżyca o jedną dobę po upływie… 45 000 000 (tak - czterdziestu pięciu milionów) lat, i jest to 77 922 razy wyższa precyzja niż u poprzednika. Ciekawe, czy w razie niedotrzymania tej dokładności producent usunie usterkę w ramach gwarancji.
Wyrafinowane piękno
Funkcja to jedno, doskonałość techniczna to drugie, ale trzecie nie mniej istotne zagadnienie to wygląda zegarka, który dla każdego ma niebagatelne znaczenie. Trochę podobnie jest z samochodami, jest sporo czasu studiowania danych technicznych, czytania opinii i testów a potem idziemy do salonu i kupujemy oczami.
Faza księżyca prezentowana jest na tarczy za pomocą wskazania Double Moon™, które stanowi wizualizację Księżyca widzianego z półkuli północnej i południowej. „Wyświetlacz” faz księżyca składa się z dwóch nałożonych na siebie tarcz. Półprzezroczysty dysk z dwoma małymi okrągłymi otworami obraca się nad nieruchomą dolną tarczą z granatowymi kołami, co ma sprawiać wizualne wrażenie wschodzenia i zachodzenia Księżyca. Dolny dysk wykonany jest z tytanu i ozdobiony giloszowaniem, górny zaś zrobiony jest ze szkła. Na obwodzie wierzchniego koła naniesiono również skalę dni miesiąca księżycowego, a po jego lewej i prawej stronie znaczniki pozwalające na odczytanie dnia cyklu.
Portugieser Eternal Calendar ma misternie wykończoną platynową kopertę z polerowanymi i szczotkowanymi powierzchniami.
Kolejną „atrakcją” jest warstwowa, szklana tarcza, wytwarzana w bardzo złożonym procesie. W pierwszym etapie spód tarczy lakierowany jest na biały matowy kolor, tarcze pomocnicze są obrabiane i polerowane oddzielnie, a następnie mocowane do tarczy. W kolejnym kroku nakładany jest nadruk, i ręcznie montowane są cyfry. Głębia szklanego cyferblatu nadaje nadrukowi i aplikacjom niespotykanej lekkości, zdają się one wręcz unosić nad tarczą.
Cyfry i charakterystyczna dla serii Portugieser skala minutowa nadrukowane są na białym, lakierowanym pierścieniu znajdującym się pomiędzy tarczą a szkłem zegarka. Szafirowe szkło typu „glassbox” również poddawane jest obróbce i polerowaniu w skomplikowanym procesie i pokryte jest powłokami antyrefleksyjnymi po obu stronach.
Dzięki zastosowaniu rozwiązania glassbox, skala sekundnika i liczby ją opisujące są widoczne zarówno, gdy patrzymy na zegarek z góry, jak i pod kątem, a efekt wizualny jest przepiękny.
Wskazówki oraz cyfry są rodowane i polerowane, przy czym dotyczy to wskazówek głównych, małego sekundnika i rezerwy chodu, wskazówki związane z kalendarzem są wykończone na niebiesko.
Poza opisaną już tarczą faz księżyca na pozycji godziny 12. na cyferblacie znajdziemy również tarczę miesięcy na godzinie szóstej, dysk sekundnika i dni tygodnia po lewej stronie i subtarczę dni miesiąca oraz rezerwy chodu po prawej.
Pomiędzy liczbami 7 i 8 wkomponowano cyfrowy wskaźnik roku, po drugiej zaś stronie, na wysokości godziny czwartej w tarczy znajduje się kolisty otwór, przez który widać koło 400-letnie.
Dzieło sztuki inżynierskiej
Wewnątrz koperty znajduje się nowo opracowany do tego zegarka kaliber 52640. To dzieło sztuki inżynierskiej posiada system naciągu Pellaton, wykorzystujący ruch wahnika w obu kierunkach, a zastosowanie dwóch bębnów sprężyny zapewnia 168 godzin, czyli 7 dni rezerwy chodu.
Elementy systemu naciągu, poddawane największym obciążeniom wykonywane są z praktycznie niezużywającej się ceramiki z tlenku cyrkonu. Mechanizm ma 54 rubinowe łożyska i pracuje z częstotliwością 4Hz, czyli 28 800 wahnięć balansu na godzinę, a jego pracę możemy podziwiać przez przeszklony szafirowym szkłem dekiel, za którym wiruje rotor z 18-karatowego złota.
Do kompletu mamy czarny pasek ze skóry aligatora od Santoni z Włoch z platynowym składanym zapięciem. Model IWC Portugieser Eternal Calendar oznaczony jest referencją IW505701, koperta zegarka mierzy 44,5 mm średnicy oraz 15 mm wysokości, a jej wodoszczelność wynosi 50 metrów.
Zegarek z rekordem Guinnessa
W dniu 26 czerwca 2024 zegarek Portugieser Eternal Calendar został oficjalnie wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa jako "najbardziej precyzyjny zegarek na rękę ze wskazaniem faz księżyca".
Z teoretycznym odchyleniem wynoszącym zaledwie jeden dzień na 45 361 055 lat, wskazanie Double Moon™ w tym niezwykłym zegarku bije poprzedni rekord świata o ponad 43 miliony lat. Jest to możliwe dzięki nowej przekładni redukcyjnej z trzema kołami pośrednimi, która odwzorowuje czas trwania jednego miesiąca księżycowego tak dokładnie, jak to tylko możliwe.
Inżynierski majstersztyk
Perpetual Calendar tłumaczymy zwykle na polski jako „wieczny kalendarz”, dla odróżnienia IWC Shaffhausen swój nowy zegarek nazwało Eternal Calendar.
Słowo „perpetual” w angielskim oznacza coś nieustającego, trwającego (czasem w nieskończoność), natomiast „eternal” dosłownie oznacza wieczny. Jeśli kalendarz w nowym zegarku od IWC zasługuje na nazwanie „wiecznym” to rozwiązania typu „perpetual” powinniśmy określać raczej mianem „ciągłego” kalendarza, bo przyznacie chyba, że opisywany zegarek gra w wyższej lidze niż reszta stawki?
O doskonałości technicznej mechanizmu IWC świadczy również fakt, że wszystkich ustawień dokonuje się wyłącznie za pomocą koronki.
Zegarek IWC Portugieser Eternal Calendar nie jest limitowany, a jego sugerowana cena to około 160 000 €, czyli niemal 700 000 złotych.
Szukasz informacji o nowościach marki IWC? Sprawdź nasze pozostałe publikacje - zegarki IWC.
08:22 20.08.2024Zegarki
Zegarek z rekordem Guinnessa. IWC Portugieser Eternal Calendar
Tagi:
zegarki męskie mechanicznezegarek mechanicznyprestiżowe zegarkizegarki męskie eleganckiesrebrny zegarekzegarki automatycznenietypowe zegarkieleganckie zegarkizegarek męski na paskuluksusowe zegarkizegarki męskie klasycznezegarki szwajcarskie
REKLAMA
Pierwszy Kurs Wiedzy Zegarmistrzowskiej dla Kolekcjonerów i Amatorów w Zegarmistrzowskiej - relacja!
Ile razy zdarzyło się wam utknąć na prostym problemie związanym z waszym zegarkiem? Jak często zadajecie sobie któreś z pytań: - po co te wszystkie zegarkowe kamienie? - ...
Wywiad z Peterem Speake-Marin – twórcą zegarka Rum Watch, zaprojektowanego we współpracy z polską firmą Wealth Solutions
Przedstawiciele niezależnego zegarmistrzostwa nie są jeszcze szeroko znani w Polsce. Jak się jednak okazuje, nasze firmy mogą być doskonałym partnerem dla artystów – zega ...
QUIZ zegarkowy - Matura z wiedzy o zegarkach 2
Sprawdź swoją wiedzę o zegarkach i zegarmistrzostwie! QUIZ zegarkowy – Matura z wiedzy o zegarkach 2 Dla każdego miłośnika zegarmistrzostwa, oraz wszystkich fanów zegarkó ...
Nowe wcielenie niekonwencjonalnego zegarka. Ulysse Nardin Freak S Nomad
Na tegorocznej edycji targów Watches & Wonders 2024 manufaktura Ulysse Nardin pokazała nową wersję szalonego zegarka o nazwie Freak S Nomad. Najświeższa wersja wprowadza ...
Video recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton marki Rado. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie ...
Recenzja: Omega Seamaster Diver 300M “James Bond 60th anniversary”
James Bond – filmowy bohater, którego zna dziś prawdopodobnie każdy. „Superszpieg” Jej Królewskiej Mości. To pierwotnie literacka postać, później filmowa, a dziś to jedna ...
Lądowanie na Księżycu we włoskim stylu. Venezianico Bucintoro 1969 Limited Edition
Chronograf, lądowanie na Księżycu, NASA, ciemny cyferblat, kosmonauci, misja Apollo, Neil Armstrong. Kto z Was, czytelnicy i czytelniczki, czytając te słowa pomyślał o sł ...
Zrównoważona i waleczna! Pia Skrzyszowska ambasadorką marki Maurice Lacroix
W ostatnim czasie szwajcarska firma Maurice Lacroix zakomunikowała, że jej ambasadorką została doskonała polska lekkoatletka – Pia Skrzyszowska. Taka decyzja zegarkowej m ...
Dlaczego w wielu zegarkach indeks IV prezentowany jest jako IIII?
Spójrzcie na zdjęcia poniżej. Co jest – mówiąc kolokwialnie - „nie tak” z tym zegarkiem? Zgadza się. Chodzi o sposób pisania rzymskiej czwórki. Rzeczywiście większość fir ...
Ankieta nr 4 – Pokolenie Z (Gen Z). „Zegarki przez pokolenia”
Ankieta nr 4 - Pokolenie Z W 2024 roku nasz portal Zegarki i Pasja obchodzi 10-lecie. Przez tę dekadę funkcjonowania dookoła nas wydarzyło się bardzo wiele - szybki rozwó ...
Ball The Normandy Series. Zegarki z okazji 80. rocznicy bitwy o Normandię
Lądowanie w Normandii to moment, w którym rozpoczęto realizację decyzji o otwarciu drugiego frontu podczas II Wojny Światowej. Stał się on czynnikiem zgubnym dla okupując ...
Parmigiani Fleurier Tonda PF Automatic 36 mm. Bogaty minimalizm w 3 wersjach
Elitarne zegarmistrzostwo oferowane przez Parmigiani Fleurier pokazało w tym roku nowe trio unikalnych zegarków przygotowanych z myślą o kobietach (choć wersja stalowo-zł ...