Chciałbym dziś przedstawić ciekawy zegarek mechaniczny, który dodatkowo jest „zasilany” pierwszym własnym mechanizmem, jaki stworzył rosyjski zegarmistrz, członek AHCI, Konstantin Chaykin. Zanim jednak podjąłem decyzję, sporo zastanawiałem się nad kontekstem, nad sytuacją. To wielki zegarmistrz. Ale mamy w tle Ukrainę, na którą dwa lata temu napadła w dzikim, zbójeckim stylu Rosja. Jednak to zegarki, i te akurat z wojną wspólnego nie mają nic, może poza tym, że stworzenie nowego mechanizmu było podobno w sporej mierze pokłosiem konieczności wynikających z sankcji nałożonych na zbrodniczy reżim.
Lepiej jednak zostańmy przy zegarmistrzostwie.
Manufaktura Konstantina Chaykina z dumą przedstawiła najnowszy zegarek w kolekcji Wristmons, model Zebra. Jak wspomniałem, z pierwszym mechanizmem z automatycznym naciągiem sprężyny napędowej realizowanym przez mikrorotor, który na domiar jest w całości zaprojektowany i wyprodukowany przez firmę Konstantina Chaykina.
Jedyny w swoim rodzaju egzemplarz
Aby odpowiednio zainaugurować stworzenie pierwszego w historii własnego mechanizmu z automatycznym naciągiem sprężyny napędowej, Konstantin Chaykin stworzył zegarek Wristmon Zebra Piece Unique, jedyny w swoim rodzaju egzemplarz oparty na bestsellerze marki. Chociaż zachowuje znany sposób wskazania czasu "toczącego się okiem", model Zebra jest wyposażony w właśnie w mechanizm K.33-3.
Od czasu wprowadzenia na rynek zegarków Joker, Konstantin Chaykin kontynuował koncepcję Wristmona z jego zabawnym pokazem polegającym na specyficznym "przewracaniu oczami".
Chociaż Zebra oparta jest na tym samym schemacie, wyróżnia się zupełnie nowym, wyżej wspominanym, własnym mechanizmem, który zastępuje dotychczas stosowane i modyfikowane mechanizmy ETA i Vaucher, które były sercami poprzednich modeli Wristmon.
Zrobił to z przytupem
Chaykin od dawna sugerował, że trwają prace nad mechanizmem, ale - jak pisałem wyżej - kłopoty w pozyskiwaniu komponentów wynikające z sankcji zdecydowanie przyśpieszyły proces powstawania własnego mechanizmu.
To dla tego rosyjskiego zegarmistrza bardzo ważny etap. Człowieka, który ma na koncie prawie 100 patentów w dziedzinie zegarmistrzostwa i ponad 60 na wzory użytkowe. Jako pierwszy stworzył kalendarz prawidłowo wskazujący daty prawosławnej Wielkanocy.
Stworzenie własnego mechanizmu K.33-3 pozwala wejść temu zasłużonemu zegarmistrzowi do wąskiego grona tych niezależnych zegarmistrzów, którzy już ten status mają, a Chaykin zrobił to z przytupem, bo to mechanizm z automatycznym naciągiem za pomocą mikrorotora.
K.33-3 jest nieskomplikowany pod względem estetyki i pewnych specyfikacji, ale biorąc pod uwagę konieczność dużej samodzielności w jego tworzeniu, praktycznie brak w bliskiej przestrzeni podwykonawców, to szczególnie należy uznać to za duże osiągnięcie.
Nowy mechanizm „in-house”
Zebra to jedyny w swoim rodzaju egzemplarz, stworzony do zaprezentowania nowego mechanizmu „in-house”, ale oczywiście skoro powstał, to można spodziewać się kolejnych modeli, w których będzie pracował.
W Wristmon Zebra Piece Unique to nowe, zegarkowe serce możemy oglądać przez dekiel przeszklony szafirowym szkłem. Mechanizm ten w założeniu miał zapewnić finalnie nieprzesadzona grubość koperty zegarka, a to niełatwe w przypadku zegarków Chaikna z tej serii z racji dodatkowych modułów. Stąd właśnie mikrorotor zamiast klasycznego rozwiązania z dużym, centralnym rotorem. W prezentowanym zegarku całość mechanizmu z modułem kalendarza i „rolling eye” to 8,1 mm.
Gotowy zegarek ma jedynie 40 mm średnicy i 13,1 mm grubości, co daje całkiem zgrabny i harmonijnie zbudowany model, gdzie nie ma zburzonych proporcji. Warto dodać, że grubość od szkła do szkła to 11,7 mm.
Pod względem wizualnym mostki mają proste, matowe wykończenie, a rotor wykonano z wolframu. To stylistyka zgodna w pełni z panującą modą na techniczny, surowy wygląd. Poniżej widać płaszczyzny wykończone przez perłowanie powierzchni. Wygląd jest jaki opisałem, wydawałoby się, że nieciekawy, ale zwyczajnie chce się patrzeć, bo precyzja i dokładność wykonania są wyraźne. Jeśli chodzi o specyfikację to mechanizm K.33-3 ma 42-godzinną rezerwę chodu, pracuje z częstotliwością 21 600 wahnięć balansu na godzinę. Łożyskowany jest na 40 kamieniach.
Nazwa wszystko sugeruje
Sam zegarek to coś, do czego Konstatin Chaykin już przyzwyczaił.
Zegarek dopracowany, ale wesoły i niepowtarzalny. Nazwa Zebra wszystko sugeruje. To stylizowany „koń w paski”. Okrągła i szczotkowana koperta ze stali ma na dole masywne, wyprowadzone z odcięciem ucha, a na górnej części ma uszy. Uszy zebry. Mocowany w nich skórzany pasek, a jakże - w… paski, ma nawet między tymi uszami kosmyk grzywy.
Część montowana w uchach na dole ma wycięcie, ponieważ pomiędzy nimi znajduje się koronka.
Luneta jest przykręcana 10 śrubkami i także jest stylizowana na zebrę, dzięki 10 wstawkom z czarnego włókna węglowego. Sam tarcza jest - jak to u Chaykina - złożona. To aż 40 części i główna powierzchnia, która jest stworzona z tłoczonego i lakierowanego krążka, oczywiście mająca w efekcie wzór zebry, jej głowy. Jak się spodziewacie oczy, ruchome, to element DNA kolekcji. Czerwone elementy z czarnymi „źrenicami” wskazują po lewej godziny a po prawej minuty. Datownik wkomponowano w stylizowane nozdrza zebry.
Dwie litery wskazujące dzień tygodnia w języku rosyjskim są oznaczone w nozdrzach za pomocą dwóch krążków. A język widoczny tuż pod nozdrzami działa jako wskaźnik pozycji koronki, gdzie po wyciągnięciu koronki w celu ustawienia czasu kolor języka zmienia się z białego na czerwony. W efekcie powstał odważny i ciekawy zegarek dla szukających odmiany. Sporej odmiany. Niestety dla nich ten model, ten egzemplarz nie jest przeznaczony na sprzedaż, ale jak pisałem spodziewać się można kolejnych wersji z nowym mechanizmem.
Przywołując egzystencjalne pytanie Marty'ego, zebry i głównego bohatera kreskówki Madagaskar: „Alex, spójrz na mnie: mam dziesięć lat. Moje życie jest już w połowie za mną i nawet nie wiem, czy jestem czarny z białymi paskami lub biały z czarnymi paskami” – w przypadku zegarka Zebra również trudno byłoby udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
W przypadku tego zegarka obie interpretacje są prawdziwe.
10:21 09.07.2024Zegarki
Konstantin Chaykin Zebra Piece Unique. Uszy, ogon i mechanizm „in-house”
Tagi:
zegarek męski na paskuluksusowe zegarkizegarek mechanicznyzegarki męskie mechanicznenietypowe zegarkizegarki automatyczne
REKLAMA
Świat książek o zegarkach, zegarach i zegarmistrzostwie – pozycje warte poznania i aktualnie dostępne
Mimo wyraźnego spadku czytelnictwa, na naszym rodzimym rynku co jakiś czas pojawiają się nowe książki o zegarkach, zegarach i zegarmistrzostwie. Co istotne, wydaje się, ż ...
Zwykły – niezwykły stoper
Wydawałoby się, że w zegarku ze stoperem niczego nowego nie można już wymyślić. Różnorakie sytuacje wymagające różnie działających mechanizmów stopera już dawno zostały u ...
Roamer zmiennym jest. Relacja z wizyty u szwajcarskiego producenta zegarków – firmy Roamer
W połowie września 2017 na zaproszenie polskiego przedstawiciela szwajcarskiego producenta zegarków Roamer – firmy PHU Jubiler, do Szwajcarii wybrała się grupa przedstawi ...
Recenzja: Ball Engineer III Outlier Limited Edition
Ball to producent zegarków nietuzinkowych, zegarków świetnie wykonanych, użytecznych, ponadprzeciętnie odpornych na różne czynniki zewnętrzne, często z wieloma ciekawymi ...
Omega zaprasza do „Domu OMEGI” podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024
Szwajcarka firma OMEGA na czas Igrzysk Paryż 2024 stworzy unikalny dom marki, celebrując w ten sposób swoją rolę Oficjalnego Chronometrażysty Igrzysk Olimpijskich. Dom OM ...
Recenzja: Aviator Swiss Made Airacobra GMT
Zegarki typu "flieger" to wzór czytelności, forma podporządkowana funkcji, kontrast i duże cyfry, wszystko dla zapewnienia łatwości odczytu czasu, zarówno w dzień jak i w ...
Rok przestępny: 1 dzień, raz na 4 lata. Kto wymyślił lata przestępne i po co?
Mawiają, że szczęśliwi czasu nie liczą. Jest w tym ziarno prawdy, ponieważ odkąd nauczyliśmy się mierzyć czas, to zaczęliśmy się… spóźniać. Niezupełnie o to chodzi, jedna ...
Xicorr M20 Warszawa Military LE 100. Limitowana edycja w militarnych barwach
Pamiętacie zegarek Xicorr FSO M20? Oczywiście! Nie jest to za mądre pytanie, prawdopodobnie każdy polski miłośnik zegarków zna ten model z warszawskiej „biurofabryki”. To ...
Recenzja: Davosa Ternos Professional 68H Automatic
Redakcyjny kolega Paweł w artykule o modelu Davosa Ternos Professional Diver 68H, który niedawno ukazał się na łamach naszego portalu, cytował szefową tej firmy, Corrinę ...
Ovsky Dark Stargazer. Pierwszy zegarek w portfolio młodej polskiej marki
Marka Ovsky to jedna z najmłodszych na polskim rynku w branży zegarmistrzowskiej. Mówimy oczywiście o marce polskiej. Ovsky „stacjonuje” w Poznaniu. Pierwsze wzmianki o n ...
Certina DS PH100M Lady. Styl retro ze świeżym, kobiecym akcentem
Zegarki skierowane do kobiet to dość często modele wzorniczo wyrafinowane, pełniące rolę nie tylko urządzenia wskazującego czas, ale często stanowią one uzupełniającą biż ...
Frederique Constant Slimline The Naked Watchmaker Limited Edition. Zobaczyć niewidoczne
W świecie zegarmistrzostwa istnieje szereg komplikacji konstrukcji mechanizmów, które odgrywają rolę mniej lub bardziej przydatną w sytuacjach dnia codziennego. Naturalni ...