Moda na kolory w branży zegarkowej trwa. Ja uważam, że to bardzo dobrze, bo mimo, że zegarmistrzostwo to dziedzina z gruntu poważna, tak samo jak nieubłagany upływ czasu i jego odmierzanie, to życie jest na tyle krótkie, że każdy promyk radości, który może wzbudzić choćby właśnie fajny kolor tarczy naszego zegarka, jest mile widziany. A skoro o kolorach tarcz mowa, to bardzo charakterystyczna jest barwa określana jako Tiffany Blue. To kolor, który naturalnie pochodzi od barwy jaj składanych przez ptaki o nazwie rudziki. W moim ogrodzie już dwa razy ten wesoło usposobiony ptak postanowił złożyć właśnie te błękitne jaja w uwitym gnieździe.
Kolor ten firma jubilerska Tiffany & Co. użyła już w 1845 roku na okładce Tiffany`s Blue Book. Od tego czasu kolor ten jest kojarzony właśnie z tą firmą. Wykorzystywany jest do opakowań, materiałów promocyjnych, wystroju wnętrz i tym podobnych. Od 1998 roku kolor Tiffany Blue został zarejestrowany jako znak towarowy. Jest także w palecie barw Pantone, jako niestandardowy, prywatny kolor z numerem PMS 1837, pochodzącym od roku założenia Tiffany. W zegarmistrzostwie ta barwa także zaczyna być popularna. Korzystają z niej najwięksi, najsłynniejsi, marki takie jak Patek Philippe, ale blichtrem jaki ten kolor zapewnia otoczyć się chcą także producenci dużo bardziej dostępnych zegarków. Zalicza się do nich Roamer.
Bardziej swobodny wizerunek
Roamer zaprezentował kilka modeli z tarczą w kolorze, który można by określić właśnie jako Tiffany Blue. No, ale jak wspomniałem, to znak towarowy, więc oficjalnie Tiffany Blue jako nazwa koloru nie wchodzi w grę. Kolor ten jest więc określany jako Sky Blue.
Opis tej nowości Roamer zacznę od wersji zegarka dla pań.


Model Slim-Line Classic Ladies to zegarek o eleganckim wyglądzie, który dzięki tarczy o tej charakterystycznej, niebieskiej barwie uzyskał bardziej swobodny wizerunek.
Nasuwają się skojarzenia z latem, wesołym czasem. Choć pewnie kolor ten jest mniej uniwersalny. Damski zegarek ma delikatną kopertę o średnicy 30 mm, wykonaną ze stali, z wąską lunetą, a oferowany jest na stalowej bransolecie o pięciu rzędach ogniw.
Na atrakcyjnej tarczy odczytamy godziny i minuty, oraz wskazanie datownika. Spokoju nie zakłóca szybko pracujący sekundnik. Zegarek jest wodoszczelny do 50 m, a tarczę chroni płaskie szkło szafirowe.
Bezobsługowość, ale i precyzję pracy gwarantuje kwarcowy mechanizm Ronda 704.

Cena Slim-Line Classic Ladies to 1 370 złotych.
Drugi zegarek to model z tej samej serii, ale w wydaniu męskim.
To ten sam styl co opisywany wariant dla kobiet, ale koperta ma rozmiar 40 mm. Kiedyś trudno byłoby sobie wyobrazić „poważny”, męski zegarek z tarczą w takim odcieniu błękitu.
Dziś to opcja wręcz pożądana, modna i stylowa.



Tarcza ma bardzo atrakcyjny wzór w stylu gwoździ paryskich, ale o nieco innym kształcie.
Poza rozmiarem zegarek męski odróżnia od wersji damskiej także to, iż jest wyposażony w sekundnik, oraz zastosowano w nim większy mechanizm. Także firmy Ronda, ale w tym przypadku model 715. Podobnie jak wersja dla pań tutaj na wyposażeniu jest pięciorzędowa, stalowa bransoleta.
Za ten zegarek trzeba zapłacić tyle samo, co za model damski, czyli 1 370 złotych.
Formalny styl przełamuje kolor Sky Blue
Kolejny zegarek z tej nowej serii, także męski, to Roamer R-line Classic.
To z jednej strony zegarek prosty, minimalistyczny nawet, doskonale pasujący do oficjalnych stylizacji. Ale ten formalny styl mocno, z przytupem wręcz, przełamuje kolor Sky Blue.
Stalowa koperta zegarka ma średnicę 43 mm, co nie jest jakąś przesadnie dużą wartością, ale gdy weźmiemy pod uwagę wąską lunetę, a przez to sporą powierzchnię tarczy, okaże się, że optycznie model ten wydaje się być dużo większym niż jest w rzeczywistości. Kolor Sky Blue tarczy wzmacnia ten efekt, wnosząc do poważnej stylistyki nie tylko powiew, ale wręcz nawet mocny wiatr świeżości.



Kolejny wymiar w zakresie koperty, czyli jej grubość na poziomie jedynie 6 mm, to znów wartość pozwalająca wsunąć ten zegarek wygodnie pod nawet ciasny mankiet koszuli.
Kształt obudowy to ponadczasowa klasyka w eleganckim, lekkim wydaniu. Z okrągłej koperty wypuszczono bardzo delikatne uszy. Są one średniej długości i zwężające się ku końcom, a od koperty odchodzą z wyraźnym odcięciem. Zegarek otrzymujemy na stalowej bransolecie o trójrzędowej konstrukcji. Sercem zegarka jest mechanizm kwarcowy Ronda 515.
Model Roamer R-line Classic Sky Blue wyceniono na 1 470 złotych.
Najatrakcyjniejszy z kilku względów
Na koniec zostawiłem sobie i Wam czwarty model Roamera z tarczą Sky Blue.
To model Primeline DayDate II.
Jak dla mnie najatrakcyjniejszy z kilku względów.

Po pierwsze tarcza ma barwę jak pozostałe, ale dodatkowo przyozdobiono ją niejako wytoczonymi poziomymi liniami – tworzą one poziomy wzór naprzemiennie wystających i zagłębionych linii. To klasyczny zegarek mechaniczny, oferujący podstawowe wskazania godziny, minuty i sekundy, oraz z użyteczną funkcją dodatkową w formie wskazania daty, nie tylko z dniem miesiąca, ale także i dniem tygodnia. Ta druga funkcja dodatkowa wskazywana jest przez klasycznie umieszczone na godzinie 12. łukowate okienko, w którym widzimy pełną nazwę dnia tygodnia.
Indeksy godzinowe są prostokątne, a ramiona wskazówek proste, typu „pen”. Tak wskazówki jak i indeksy są wypełnione masą świecącą. W 2021 roku w formie recenzji opisywaliśmy na naszym portalu model z serii Primeline DayDate, ale z tarczą o atramentowo niebieskiej barwie. W tym nowym zegarku praktycznie zlikwidowano jedyną wadę jaką wtedy widziałem.
Otóż ramiona wskazówek są wyraźnie dłuższe w najnowszym, prezentowanym modelu Primeline Daydate II z tarczą w kolorze Sky Blue niż w poprzednim modelu Primeline DayDate. Dla jednych to kwestia bardzo istotna, dlatego o niej wspominam, dla innych użytkowników nie gra to tak dużej roli.



Średnica koperty zegarka to 42 mm, czyli również rozmiar uważany powszechnie za uniwersalny, choć zaliczany już do dużych. Grubość to 11,7 mm, co oznacza, że zegarek ma kształt bardzo proporcjonalny, harmonijny, a jednocześnie daje nadzieję na wygodę użytkowania, bo powinien dobrze dopasowywać się do nadgarstka. A dzięki niewielkiej grubości koperty również łatwo wsuwać się pod wszelakie mankiety. Także wysokość od ucha do ucha mieści się w granicach standardu, przy których mówimy o zegarku pasującym na wiele nadgarstków. Ten wymiar to dokładnie 50,2 mm.
Kopertę wieńczy karbowana luneta.
Sercem zegarka jest mechanizm Sellita SW240 z automatycznym naciągiem sprężyny.
Cena zegarka Primeline Daydate II Sky Blue to 3 790 złotych.

Warto dodać jeszcze na koniec, że wszystkie opisywane zegarki – niezależnie, czy w wersji damskiej czy męskiej, mają odporne na zarysowania szkła szafirowe.
Nowa kolekcja zegarków Roamer z tarczami w kolorze Sky Blue jest już dostępna w Polsce.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Roamer znajdują się w portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Roamer.
Adrian Szewczyk
07:15 09.05.2023Zegarki
Nowa kolekcja zegarków Roamer z tarczami w świeżym kolorze Sky Blue!
Tagi:
zegarki kwarcowezegarki młodzieżowezegarki męskie eleganckiezegarki męskie klasycznezegarki szwajcarskiezegarki automatycznenietypowe zegarkizegarki męskie mechanicznezegarek mechanicznyzegarek wodoszczelnyzegarki damskiezegarek na prezentsrebrny zegarekzegarek do garnituru
REKLAMA
Balticus – nowa marka na polskim rynku zegarkowym !
Marka Balticus zrodziła sie z hobby, pasji i chęci stworzenia Polskiego brandu zegarkowego, który będzie oferował czasomierze wyposażone w jak najlepsze mechanizmy z auto ...
GFRP oraz DC, czyli wytrzymałość najwyższej próby
Przez lata zdążyliśmy się przyzwyczaić w świecie zegarkowym do dominacji materiałów takich, jak: stal szlachetna, tytan, złoto czy ceramika, wykorzystywanych jako surowce ...
Konkurs „Najpiękniejsze zdjęcie zegarka” – fotografie, które zwyciężyły w marcu i kwietniu 2017!
Konkurs na „Najpiękniejsze zdjęcie zegarka” zorganizowany przez grupę Czasoholicy cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Mamy przyjemność zaprezentować podsumowanie z ...
Nowy rodzaj zegara atomowego redefiniuje pojęcie sekundy!
Pojęcie zegara atomowego zapewne znane jest większości z nas. Jak można się domyślać, tak zaawansowana konstrukcja ma niewiele wspólnego z klasycznym zegarmistrzostwem w ...
Recenzja: Polpora Emalie. Polski pokaz rzemieślniczego i zegarmistrzowskiego kunsztu
Firma Polpora, biorąc pod uwagę nasz zegarkowy rynek, śmiało może być określana jako wyjątkowa. Na pewno ta zielonogórska firma jest pionierem odradzania się produkcji ze ...
Nowe divery Citizen Promaster Aqualand i Professional Diver 300. Profesjonalne zegarki cenione przez nurków!
Dziś zajmiemy się zegarkami japońskiej marki Citizen, skupiając się na zegarkach nurkowych, które w ramach oferty tego producenta są bardzo ważnym elementem. Wprawdzie po ...
Zapowiedź książki: „CZAS pod czerwoną gwiazdą”. Historia zegarmistrzostwa w Związku Radzieckim
Już w maju 2025 roku na rynku powinna pojawić się książka „CZAS pod czerwoną gwiazdą”, która jest doskonałym przedstawieniem historii i pozycji zegarmistrzostwa w Związku ...
Hanhart Chronographs – poznaj tę niemiecką markę i jej zegarki (AuroChronos 2025)
Nie jest tajemnicą, że wszyscy zegarkomaniacy z niecierpliwością oczekiwali powrotu festiwalu, który w poprzednich latach cieszył się w Polsce dużą popularnością. Międzyn ...
Wideo recenzja: Atlantic Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather. Klasyka w nowoczesnym wydaniu
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather marki Atlantic. Nasz redakcyjny kolega Marcin prezentował ten model niedawno w for ...
Aviator Swiss Made Moonflight Diamond Polska Edycja. Duma z odwagi polskich kobiet pilotów
Aviator Swiss Made to szwajcarska marka zegarków od samego początku powiązana z lotnictwem. Ale, jak każda firma, która chce efektywnie funkcjonować na rynku, pojawiają s ...
Polpora Chrobry. Zegarek w hołdzie dla 1000-lecia Królestwa Polskiego
Rok 2025 to data o szczególnym znaczeniu w polskim kalendarzu historycznym. Dokładnie tysiąc lat temu, w 1025 roku, w katedrze gnieźnieńskiej odbyła się koronacja Bolesła ...
Świąteczna kolekcja zegarków Tissot. Pomysł na prezent dla niej i dla niego
Czas świąt to także okres przemyśleń, wspomnień, refleksji i podsumowań. Szczególnie to przyjemne, gdy podsumować można fajną, długą i ciekawą historię w branży, która na ...









greenlogic.eu