Producenci zegarków z tak zwanej najwyższej półki, firmy reprezentujące najwyższy zegarmistrzowski kunszt, regularnie tworzą coraz bardziej spektakularne rozwiązania. Nowe wersje wielkich komplikacji konstrukcji mechanizmów, tourbillony - latające, wieloosiowe, repetiery, pozytywki, carillony... Zegarkowe wspaniałości. Jednakże dla nas, miłośników zegarków, to zazwyczaj tylko wyroby do podziwiania. To czasomierze niedostępne dla wszystkich, często tworzone w niewielkim nakładzie, a ich ceny przyprawiają o zawrót głowy.
Ale są także na rynku świetne firmy zegarkowe, prezentujące nierzadko również niebywałe możliwości techniczne i doświadczenie, które jednak dbają o to, by w tym zegarmistrzostwie – nazwijmy go - nieco bardziej standardowym też widać było postęp. Mam tu na myśli zegarki, które użytkujemy na co dzień. A w tym aspekcie zawsze można polegać na Omedze.
Wielkie pod względem znaczenia
Ta prestiżowa szwajcarska marka od lat prowadzi prace nad rozwojem i ulepszaniem mechanizmów używanych w zegarkach relatywnie popularnych. Osiągalnych z pewnością dla szerszego grona odbiorców, produkowanych na znacznie większą skalę, niż przytaczane na wstępie. Patrzą chronologicznie na kamienie milowe z ostatnich lat, w 1999 roku jako pierwszy pojawił się w zegarkach Omega wychwyt Co-Axial, później marka zaczęła stosować krzem w 2008 roku, następnie ponadprzeciętnie antymagnetyczny mechanizm w 2013, a także certyfikat Master Chronometer w 2015 roku (więcej o tym certyfikacje piszemy tu: certyfikacja w świecie zegarków. Trzy odmienne przykłady).
Teraz czas na kolejną nowość w zakresie dalszej poprawy precyzji wskazań.
Kolejne drobne, a spektakularne udoskonalenie, które wpływa na to, że zegarek mechaniczny przestaje odstawać od kwarcowego właśnie pod względem dokładności, precyzji wskazań. System Spirate™ w 2023 roku. To coś, co należy docenić, bo jest solą zegarmistrzostwa – idealny przykład na to, że znamienici producenci nie spoczęli na laurach, nie stoją w miejscu. Nadal rywalizują, by czas w zegarkach jakie nosimy na co dzień pokazywać coraz dokładniej.
Omega to firma pod tym względem wiodąca. Jej zegarki brały udział w rekordowych nurkowaniach głębinowych oraz lądowaniu na Księżycu, spuścizna firmy obfituje w osiągnięcia na dużą skalę. Ale pierwsze z tegorocznych dużych osiągnięć firmy jest tak naprawdę niewielkie. Niewielkie pod względem rozmiaru, ale wielkie pod względem znaczenia.
Ultra precyzyjna regulacja
Omega zaprezentowała właśnie wczoraj, tj. 26.01.2023 roku, kolejną odsłonę zegarka z legendarnej już linii Speedmaster. Omega Speedmaster SuperRacing.
I to właśnie ten model jako pierwszy w ofercie Omegi jest tym, w którym najwyższa precyzja wskazań będzie osiągana dzięki systemowi Spirate™, który obejmuje rewolucyjną nową, zgłoszoną do opatentowania sprężynę włosową balansu, która umożliwia bardzo precyzyjną regulację. Dzięki temu, jedynemu w swoim rodzaju mechanizmowi z nowym rozwiązaniem Omega może teraz osiągać precyzję wynoszącą zaledwie 0/+2 sekundy dziennie.
Oczywiście potwierdzoną Certyfikatem Master Chronometer. Do dyspozycji firma miała oczywiście całe know-how, lata doświadczeń i osiągnięcia - tak swoje własne, wynikające z ogromnego doświadczenia w tworzeniu własnych mechanizmów, jak i doświadczenia całego Swatch Group, w tym wchodzących w skład holdingu firm Eta, Nivarox czy Asulab.
Innowacyjnym rozwiązaniem jest całkowicie nowa sprężyna balansowa Si14, która pozwala zegarmistrzowi wpływać na sztywność punktu mocowania sprężyny włosowej poprzez mimośrodowy mechanizm regulacyjny umieszczony na mostku balansowym. To nowe podejście, oparte na przegubowej konstrukcji o wysokiej precyzji z elastycznym łożyskiem, jest doskonałym przykładem gotowości firmy Omega do działania z nowymi pomysłami.
A to, co w moim odczuciu jest najważniejsze, to fakt, iż nie jest to „sztuka dla sztuki”, typowy pokaz możliwości technicznych, lecz jest to rozwiązanie z którego może skorzystać każdy.
0/+2 sekundy dziennie
System Omega Spirate™ obejmuje nowy, oczekujący na patent włos balansu, który umożliwia ultra precyzyjną regulację. Każdy innowacyjny włos powstaje z wafla krzemowego w wyniku unikalnego procesu produkcyjnego marki, nazwanego DRIE (Deep Reactive Ion Etching).
Włos to najbardziej złożony element regulatora chodu w tradycyjnym mechanizmie zegarkowym, a stworzenie nowego systemu Spirate™ stanowiło nie lada wyzwanie. Dlatego Omega już teraz podkreśla, że jest zdeterminowana, by jak najlepiej wykorzystać tę innowację. Długofalowe plany marki zakładają wprowadzanie krok po kroku nowego systemu Spirate™ w wielu innych mechanizmach jakie oferuje.
Niewielki włos ma prawdopodobnie przed sobą wielką przyszłość.
To, co widzi użytkownik to specjalne okrągłe niejako pokrętło, Garduated Tuner, umożliwiający zmianę ustawień w ramach umieszczonej tam skali. Można bezpiecznie dokonać regulacji w zakresie -5 do +5 sekund na dobę przekręcając regulator w prawą lub lewą stronę. Oczywiście jest też klasyczna regulacja wpływająca na bezwładność koła balansowego w postaci wkrętów regulacyjnych. Taka regulacja jest prowadzona na początku, dla uzyskania parametrów METAS, a później za pomocą wspomnianego okrągłego regulatora mechanizm regulowany jest do poziomu deklarowanej odchyłki 0/+2 sekund na dobę.
Pierwszy zegarek z systemem Spirate ™
I tak oto mamy nową Omegę Speedmaster Super Racing.
Pierwszy zegarek z systemem Spirate ™. Stylistycznie to jakby powrót do korzeni i pierwotnych celów dla jakiego model ten ujrzał światło dzienne kilkadziesiąt lat temu.
Zegarek związany nie z kosmosem, a z wyścigami. Jego sportowy wizerunek podkreśla czarna ceramiczna wkładka lunety ze skalą tachymetru, której wygrawerowana skala jest wypełniona żółtą emalią „grand feu”. To ten sam odważny, wyrazisty żółty odcień, występujący również w zegarku Omega Seamaster Aqua Terra >15 000 Gauss z 2013 roku.
Ta barwa, poza skalą na lunecie, występuje również na bardzo nietypowo, bo gradientowo zabarwionej wskazówce sekundowej stopera. Od czerni do tej właśnie żółci na końcu wskazówki. Kolejny świetny detal to wskazówka małego sekundnika widoczna na godzinie 9., która ma naprzemienne zabarwienie czarnożółte. Licznik pełniący funkcję rejestratora minut służy także jako wskazanie drugiej strefy czasowej. Jego wskazówki są w całości żółte. To czarnożółte zestawienie jest wiodącym motywem.
Bez problemu i momentalnie kojarzonym z barwami wyścigowymi.
Dodatkową atrakcją jest wzór plastra miodu na głównej powierzchni tarczy, który jest nawiązaniem do koncepcyjnego zegarka Omega znajdującego się teraz w Muzeum Omegi, a charakteryzował się on tym, że przetrwał działanie ekstremalnego pola magnetycznego na poziomie 160 000 Gauss.
Nakładane, polerowane, czarne indeksy oraz wskazówki mają nałożone paski z żółtej masy luminescencyjnej Super-LumiNova. Nowa Omega Speedmaster Super Racing ma między indeksami nadrukowaną białym lakierem precyzyjną podziałkę sekundową, ułożoną w co drugim obszarze sekundy, naprzemiennie wyżej i niżej. To również – tak jak kolorystyka - silnie kojarzy się ze stylem wyścigowym. Logo i nazwę marki nadrukowano także na w kolorze białym pod godziną 12. Nazwa modelu nieco niżej i napis Super Racing po przeciwnej stronie, nad godziną 6 są znów w kolorze wyrazisto żółtym.
Na godzinie 6. widoczne jest okienko wskazań datownika, w którym oznaczenie 10-go dnia miesiąca jest zaznaczone stylową czcionką mającą przypominać o 10. rocznicy >15 000 Gauss, co ukazuje się właścicielowi zegarka raz w miesiącu.
Koperta o charakterystycznym kształcie
Wyjątkowy mechanizm i tarcza są „obudowane” w znaną kopertę. Jej charakterystyczny kształt to nieodłączny element linii Speedmaster, będący jednym z tych, za które model ten jest uwielbiany przez miłośników od lat.
Koperta Omega Speedmaster SuperRacing jest wykonana ze stali. Ma 44,25 mm średnicy, 14,9 mm grubości. Szerokość miedzy uszami to 21 mm. Wodoszczelność na poziomie do 50 m nie imponuje, ale powinna być wystarczająca do swobodnego korzystania z zegarka na co dzień.
Od frontu tarczę zegarka chroni szkło szafirowe z nałożoną obustronną powłoką antyrefleksyjną. Spód to wkręcany dekiel z przeszkleniem, także szkłem szafirowym, które odsłania mechanizm z opisanym wyżej innowacyjnym rozwiązaniem.
Mechanizm ten wygląda bardzo charakterystycznie dla Omegi. Pasy genewskie ułożone w stylu arabesque oraz czerwone napisy to atrakcyjny i rozpoznawalny od razu widok. Werk ten jest wyposażony także w wychwyt Co-Axial, oraz ma certyfikat Master Chronometer. Mechanizm Omega kaliber 9920 to idealne połączenie wielu elementów stanowiących kamienie milowe szwajcarskiej marki na drodze do osiągniecia, jakim jest system Spirate.
Omega Speedmaster SuperRacing – dostępność i cena
Zegarek jest dostarczany w pudełku o strukturze plastra miodu w kolorze czarnym z żółtymi przeszyciami. Zestaw zawiera nylonowy pasek NATO wykonany z materiału pochodzącego z recyklingu z przerywanym, żółtym paskiem przechodzącym przez środek, a zegarek otrzymujemy oczywiście na znanej stalowej bransolecie.
Cena najnowszego zegarka Omega Speedmaster Super Racing to 59 600 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Omega znajdują się w portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Omega.
Adrian Szewczyk
0 Komentarzy
Średnia 0.00