W niemal każdej branży nowy rok to nowe premiery. Nie inaczej jest w zegarmistrzostwie. Firma Omega nowy rok rozpoczyna od prezentacji kolejnej wersji zegarka zajmującego bardzo ważne miejsce w jej kolekcji, i zarazem zegarka-ikony, jednego z najbardziej rozpoznawalnych, kultowych modeli tej marki, której logiem jest ostatnia litera greckiego alfabetu. To także niewątpliwie jeden z najbardziej znanych i cenionych zegarków w całej branży.
Ta nowość to Omega Speedmaster Calibre 321. Zegarek o charakterystycznym i jednocześnie pięknym wzornictwie, tym razem pełnym detali w stylu vintage.
Pięknie lśniący stop białego złota
Jako nowość zaproponowano go w bardzo kosztownej wersji, w której koperta została wykonana z 18-karatowego złota Canopus™. Nazwa tego pięknie lśniącego stopu białego złota pochodzi od drugiej najjaśniejszej gwiazdy nocnego nieba. Stop ten jest zastrzeżony przez firmę Omega. Niestety nam nie jest dane jej widzieć, bo jej blask widać na półkuli południowej.
Ale zejdźmy na Ziemię, choć Speedmaster sięgał przecież przestworzy.
Gdy ta legendarna kolekcja po raz pierwszy ujrzała światło dzienne, pojawiając się w 1957 roku, na zawsze odmieniła twarz zegarków ze stoperem. Jak już wielokrotnie pisaliśmy na naszym portalu, popularny dziś „Speedi” stworzony został z myślą o zawodowych kierowcach wyścigowych. Był doskonale czytelny i łatwy w obsłudze, a także, jako pierwszy zegarek na świecie, miał skalę tachometru naniesioną nie na tarczę, ale na wkładkę pierścienia lunety.
W prezentowanym modelu, tak samo jak w jego pierwowzorze, to była nawet nie tyle wkładka, co bezpośrednio jednolity pierścień. Funkcja ta doskonale sprawdzała się do pomiaru średnich prędkości na torze wyścigowym, a ponadto świetnie uzupełniała stylistykę zegarka, podkreślając jego sportowy charakter. Przy okazji współgrała z wizerunkiem zegarka wytrzymałego, wodoszczelnego i precyzyjnego. Jak wiemy, o tym również pisaliśmy wiele razy, los tego modelu potoczył się zupełnie inaczej niż było to założone, a dziś jest kojarzony z podróżami w kosmos oraz największymi osiągnięciami ludzkości w tym zakresie.
Inspiracja pierwszym Speedym
Dzisiaj prezentowany zegarek jest inspirowany najwcześniejszym modelem Speedmastera, znanym jako CK2915-1. Był on nieco inny niż ta wersja znana najbardziej, ale na dziś jest doskonałą baza do stworzenia zegarka o mocno podkreślonej stylistyce retro.
Współczesny model Omega Speedmaster Calibre 321 podkreśla jubileusz 65. rocznicy powstania kolekcji. Unikalną kopertę o kształcie znanym właśnie z modeli sprzed 65 lat możemy określić mianem prostej i funkcjonalnej, ale i rozpoznawalnej, a dziś także pięknej oraz ponadczasowej. Ma ona w opisywanym zegarku niewielki, jak na dzisiejsze czasy, rozmiar 38,6 mm i - jak wspomniałem na wstępie - wykonana została z 18-karatowego złota Canopus™. Ten stop, poza wyjątkowo jasnego odcienia i pięknego połysku, charakteryzuje się także podwyższoną trwałością, co pasuje do zegarka o cechach wybitnie sportowych.
Oczywiście, jeśli ktoś zechce nosić go na co dzień.
Miłośnicy zegarków i marki Omega na pewno wychwycą oznaczenie NAIAD na koronce tego czasomierza, które w pierwszych modelach pierwowzoru, czyli Omegi Speedmaster CK2915, znamionowało wysoki poziom wodoszczelności.
Cechą związaną z wizerunkiem zegarka, która wręcz rzuca się w oczy fanom modelu, jest zdecydowanie innych kształt długich i zwężających się uszu. Nie ma tu charakterystycznego skierowania ich części do wewnątrz. Tutaj uszy są proste, o jednolitej, polerowanej na lustro powierzchni. Boki są szczotkowane i mają łagodną linię z tylko lekko opadającymi częściami gdzie przechodzą w uszy.
To pozwala na lepsze dopasowanie niewielkiego zegarka do szerszych nadgarstków. Nie ma także znanej z innych modeli linii asymetryczności koperty. Jej okrągła baza jest równa, w zasadzie zlicowana obrysem z krawędzią lunety.
Koronka nie jest zagłębiona, a grzybkowate przyciski po jej obu stronach mają w pełni odkryte węższe części. Od góry kopertę wieńczy luneta na której wygrawerowana skala tachometru została wypełniona czarną emalią "Grand Feu".
Cenione detale archiwalnego modelu
Zachowano dwa cenione przez miłośników zegarków Omega detale oryginalnego Speedmastera: słynną kropkę nad oznaczeniem 90 oraz kropkę po przekątnej do 70.
Od spodu koperta jest zamknięta wkręcanym deklem, który dzięki obfitemu przeszkleniu szafirowym szkłem ukazuje mechanizm Omega 321. Być może jest to jeden z najbardziej pożądanych elementów nowego modelu.
Słynny Kaliber 321 był pierwszym, oryginalnym mechanizmem wykorzystywanym w Speedmaster w 1957 roku. W ten sam mechanizm wyposażano także zegarki noszone podczas misji Apollo, w tym te biorące udział w sześciu historycznych lądowaniach na Księżycu. W roku 2019 firma Omega znów oferuje mechanizm Kaliber 321. Historyczne zegarkowe serce produkowane jest współcześnie, ale na bazie skrupulatnie odwzorowanej autentycznej specyfikacji technicznej. Pierwotnie jego produkcję zakończono w 1968 roku.
Dość nieoczekiwanie, trzy lat temu Omega przywróciła ten mechanizm do życia, co spotkało się z bardzo pozytywnym odbiorem. Nowy mechanizm Omega kaliber 321 nie jest identyczny z oryginałem, ale ma dokładnie ten sam projekt.
Z oczywistych względów szwajcarski producent zastosował ulepszenia i udoskonalenia tego mechanizmu wynikające z dzisiejszej wiedzy, możliwości technicznych i materiałów do jego budowy. To pozwoliło uczynić go bardziej niezawodnym, solidnym i trwałym, oraz oczywiście w pełni zgodnym z mechanicznymi standardami zegarmistrzowskimi z 2019 roku.
Trzeba pamiętać, że pierwowzór ma swoje korzenie w 1942 roku, gdy opracowano mechanizm kaliber 27 CRO C12. Nowe, dzisiejsze zegarkowe serce Omega 321 ma wymiary 27 mm x 6,74 mm, oraz jest wyposażone w poprawiające komfort obsługi stopera koło kolumnowe. Werk pracuje z częstotliwością 2,5 Hz, czyli 18 000 wahnięć balansu na godzinę, łożyskowany jest na 17 kamieniach i oferuje 44 godzinną rezerwą chodu.
Wykorzystanie go w najnowszej odsłonie Speedmastera tworzy autentyczny pomost z historycznym dziedzictwem linii oraz stanowi potwierdzenie szlachetnego rodowodu zegarków. Na szkle w deklu, od wewnętrznej strony, naniesiono wizerunek przedstawiający konika morskiego, będącego charakterystycznym elementem wykorzystywanym w modelach Speedmaster od 1957 roku. Ciekawostka jest to, że oko konika wykonano z połyskującego, błękitnego szafiru. Wodoszczelność jest ustalona na poziomie do 6 Atm.
Klasyka wiecznie żywa
Zegarkowa twarz, czyli tarcza zegarka, jest głęboko czarnego koloru.
Tarczę wykonano z onyksu - to zapewnia doskonały kontrast i przez to ułatwia odczyty. Pod godziną 12. znalazło się miejsce na tradycyjne logo Omega oraz typografią z owalną literą „O”, jakby lekko spłaszczoną, typową dla pierwszych modeli CK2915.
Wskazówki i indeksy powstały z 18-karatowego złota powlekanego złotem Canopus™ w technologii PVD. Mają one kształt niemal identyczny jak w pierwowzorze Tylko nieco węższy jest pasek masy luminescencyjnej na nowej wskazówce minutowej.
Na tarczy znajdują się także trzy klasyczne dla linii Speedmaster subtarcze dodatkowych wskazań. Mały sekundnik na godzinie 9., licznik 30-minutowy stopera na 3., i licznik 12-godzinny stopera na godzinie 6. Centralny sekundnik stopera jest delikatny, prosty i nie ma charakterystycznego grota z masą świecącą, którego również nie było w pierwowzorze. Różnicą wobec modelu CK2915 są nakładane indeksy, zamiast naniesionych masą świecącą.
Omega Speedmaster Calibre 321 model na 2022 rok – cena i dostępność
Nowy zegarek Omega Speedmaster Calibre 321 przygotowany na 2022 rok wyposażono w bransoletę z 18-karatowego złota Canopus™ z systemem komfortowej regulacji zapięcia.
Model ten będzie oferowany w specjalnym, drewnianym pudełku.
Wzór wykonany z różanego drewna powstał specjalnie z okazji 65 rocznicy, a kształt i wzornictwo opakowania są inspirowane oryginalnymi pudełkami modeli Speedmaster, które klienci otrzymywali w 1957 roku.
Cena Omega Speedmaster Calibre 321 to 81 300 Euro, czyli około 374 000 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Omega zawsze znajdują się na portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Omega.
Adrian Szewczyk
Ta nowość to Omega Speedmaster Calibre 321. Zegarek o charakterystycznym i jednocześnie pięknym wzornictwie, tym razem pełnym detali w stylu vintage.
Pięknie lśniący stop białego złota
Jako nowość zaproponowano go w bardzo kosztownej wersji, w której koperta została wykonana z 18-karatowego złota Canopus™. Nazwa tego pięknie lśniącego stopu białego złota pochodzi od drugiej najjaśniejszej gwiazdy nocnego nieba. Stop ten jest zastrzeżony przez firmę Omega. Niestety nam nie jest dane jej widzieć, bo jej blask widać na półkuli południowej.
Ale zejdźmy na Ziemię, choć Speedmaster sięgał przecież przestworzy.
Gdy ta legendarna kolekcja po raz pierwszy ujrzała światło dzienne, pojawiając się w 1957 roku, na zawsze odmieniła twarz zegarków ze stoperem. Jak już wielokrotnie pisaliśmy na naszym portalu, popularny dziś „Speedi” stworzony został z myślą o zawodowych kierowcach wyścigowych. Był doskonale czytelny i łatwy w obsłudze, a także, jako pierwszy zegarek na świecie, miał skalę tachometru naniesioną nie na tarczę, ale na wkładkę pierścienia lunety.
W prezentowanym modelu, tak samo jak w jego pierwowzorze, to była nawet nie tyle wkładka, co bezpośrednio jednolity pierścień. Funkcja ta doskonale sprawdzała się do pomiaru średnich prędkości na torze wyścigowym, a ponadto świetnie uzupełniała stylistykę zegarka, podkreślając jego sportowy charakter. Przy okazji współgrała z wizerunkiem zegarka wytrzymałego, wodoszczelnego i precyzyjnego. Jak wiemy, o tym również pisaliśmy wiele razy, los tego modelu potoczył się zupełnie inaczej niż było to założone, a dziś jest kojarzony z podróżami w kosmos oraz największymi osiągnięciami ludzkości w tym zakresie.
Inspiracja pierwszym Speedym
Dzisiaj prezentowany zegarek jest inspirowany najwcześniejszym modelem Speedmastera, znanym jako CK2915-1. Był on nieco inny niż ta wersja znana najbardziej, ale na dziś jest doskonałą baza do stworzenia zegarka o mocno podkreślonej stylistyce retro.
Współczesny model Omega Speedmaster Calibre 321 podkreśla jubileusz 65. rocznicy powstania kolekcji. Unikalną kopertę o kształcie znanym właśnie z modeli sprzed 65 lat możemy określić mianem prostej i funkcjonalnej, ale i rozpoznawalnej, a dziś także pięknej oraz ponadczasowej. Ma ona w opisywanym zegarku niewielki, jak na dzisiejsze czasy, rozmiar 38,6 mm i - jak wspomniałem na wstępie - wykonana została z 18-karatowego złota Canopus™. Ten stop, poza wyjątkowo jasnego odcienia i pięknego połysku, charakteryzuje się także podwyższoną trwałością, co pasuje do zegarka o cechach wybitnie sportowych.
Oczywiście, jeśli ktoś zechce nosić go na co dzień.
Miłośnicy zegarków i marki Omega na pewno wychwycą oznaczenie NAIAD na koronce tego czasomierza, które w pierwszych modelach pierwowzoru, czyli Omegi Speedmaster CK2915, znamionowało wysoki poziom wodoszczelności.
Cechą związaną z wizerunkiem zegarka, która wręcz rzuca się w oczy fanom modelu, jest zdecydowanie innych kształt długich i zwężających się uszu. Nie ma tu charakterystycznego skierowania ich części do wewnątrz. Tutaj uszy są proste, o jednolitej, polerowanej na lustro powierzchni. Boki są szczotkowane i mają łagodną linię z tylko lekko opadającymi częściami gdzie przechodzą w uszy.
To pozwala na lepsze dopasowanie niewielkiego zegarka do szerszych nadgarstków. Nie ma także znanej z innych modeli linii asymetryczności koperty. Jej okrągła baza jest równa, w zasadzie zlicowana obrysem z krawędzią lunety.
Koronka nie jest zagłębiona, a grzybkowate przyciski po jej obu stronach mają w pełni odkryte węższe części. Od góry kopertę wieńczy luneta na której wygrawerowana skala tachometru została wypełniona czarną emalią "Grand Feu".
Cenione detale archiwalnego modelu
Zachowano dwa cenione przez miłośników zegarków Omega detale oryginalnego Speedmastera: słynną kropkę nad oznaczeniem 90 oraz kropkę po przekątnej do 70.
Od spodu koperta jest zamknięta wkręcanym deklem, który dzięki obfitemu przeszkleniu szafirowym szkłem ukazuje mechanizm Omega 321. Być może jest to jeden z najbardziej pożądanych elementów nowego modelu.
Słynny Kaliber 321 był pierwszym, oryginalnym mechanizmem wykorzystywanym w Speedmaster w 1957 roku. W ten sam mechanizm wyposażano także zegarki noszone podczas misji Apollo, w tym te biorące udział w sześciu historycznych lądowaniach na Księżycu. W roku 2019 firma Omega znów oferuje mechanizm Kaliber 321. Historyczne zegarkowe serce produkowane jest współcześnie, ale na bazie skrupulatnie odwzorowanej autentycznej specyfikacji technicznej. Pierwotnie jego produkcję zakończono w 1968 roku.
Dość nieoczekiwanie, trzy lat temu Omega przywróciła ten mechanizm do życia, co spotkało się z bardzo pozytywnym odbiorem. Nowy mechanizm Omega kaliber 321 nie jest identyczny z oryginałem, ale ma dokładnie ten sam projekt.
Z oczywistych względów szwajcarski producent zastosował ulepszenia i udoskonalenia tego mechanizmu wynikające z dzisiejszej wiedzy, możliwości technicznych i materiałów do jego budowy. To pozwoliło uczynić go bardziej niezawodnym, solidnym i trwałym, oraz oczywiście w pełni zgodnym z mechanicznymi standardami zegarmistrzowskimi z 2019 roku.
Trzeba pamiętać, że pierwowzór ma swoje korzenie w 1942 roku, gdy opracowano mechanizm kaliber 27 CRO C12. Nowe, dzisiejsze zegarkowe serce Omega 321 ma wymiary 27 mm x 6,74 mm, oraz jest wyposażone w poprawiające komfort obsługi stopera koło kolumnowe. Werk pracuje z częstotliwością 2,5 Hz, czyli 18 000 wahnięć balansu na godzinę, łożyskowany jest na 17 kamieniach i oferuje 44 godzinną rezerwą chodu.
Wykorzystanie go w najnowszej odsłonie Speedmastera tworzy autentyczny pomost z historycznym dziedzictwem linii oraz stanowi potwierdzenie szlachetnego rodowodu zegarków. Na szkle w deklu, od wewnętrznej strony, naniesiono wizerunek przedstawiający konika morskiego, będącego charakterystycznym elementem wykorzystywanym w modelach Speedmaster od 1957 roku. Ciekawostka jest to, że oko konika wykonano z połyskującego, błękitnego szafiru. Wodoszczelność jest ustalona na poziomie do 6 Atm.
Klasyka wiecznie żywa
Zegarkowa twarz, czyli tarcza zegarka, jest głęboko czarnego koloru.
Tarczę wykonano z onyksu - to zapewnia doskonały kontrast i przez to ułatwia odczyty. Pod godziną 12. znalazło się miejsce na tradycyjne logo Omega oraz typografią z owalną literą „O”, jakby lekko spłaszczoną, typową dla pierwszych modeli CK2915.
Wskazówki i indeksy powstały z 18-karatowego złota powlekanego złotem Canopus™ w technologii PVD. Mają one kształt niemal identyczny jak w pierwowzorze Tylko nieco węższy jest pasek masy luminescencyjnej na nowej wskazówce minutowej.
Na tarczy znajdują się także trzy klasyczne dla linii Speedmaster subtarcze dodatkowych wskazań. Mały sekundnik na godzinie 9., licznik 30-minutowy stopera na 3., i licznik 12-godzinny stopera na godzinie 6. Centralny sekundnik stopera jest delikatny, prosty i nie ma charakterystycznego grota z masą świecącą, którego również nie było w pierwowzorze. Różnicą wobec modelu CK2915 są nakładane indeksy, zamiast naniesionych masą świecącą.
Omega Speedmaster Calibre 321 model na 2022 rok – cena i dostępność
Nowy zegarek Omega Speedmaster Calibre 321 przygotowany na 2022 rok wyposażono w bransoletę z 18-karatowego złota Canopus™ z systemem komfortowej regulacji zapięcia.
Model ten będzie oferowany w specjalnym, drewnianym pudełku.
Wzór wykonany z różanego drewna powstał specjalnie z okazji 65 rocznicy, a kształt i wzornictwo opakowania są inspirowane oryginalnymi pudełkami modeli Speedmaster, które klienci otrzymywali w 1957 roku.
Cena Omega Speedmaster Calibre 321 to 81 300 Euro, czyli około 374 000 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Omega zawsze znajdują się na portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Omega.
Adrian Szewczyk
INSTAGRAMIE
greenlogic.eu