Każdy z nas, zegarkomaniaków, patrzy w przyszłość z zaciekawieniem, zastanawiając się co przyniesie, czym nowym tym razem zaskoczą nas firmy z branży zegarmistrzowskiej. Tak, jak ważne są kolejne minuty do odmierzenia, ważne są również te które minęły. Każda z firm z dużym dorobkiem zegarkowym odwołuje się do swoich historycznych modeli i swojej historii. Najczęstszą okazją do wspomnień wyjątkowych chwil jest ich rocznica.
Flagship - okręt flagowy - 60th Anniversary 1957-2017
90 lat od wybudowania fabryki, Longines wypuścił jedną z najważniejszych swoich kolekcji.
Do 1954 roku Longines nie przyjmował nazw kolekcji dla swoich zegarków. Dopiero w 1954 pierwsza kolekcja przyjęła nazwę Conquest. Następna, była właśnie linia Flagship - z ang. Okręt flagowy. Od tego momentu czasomierze „flagowe” cechuje klasyczny wygląd i elegancka stylistyka dopasowana dla kobiet i mężczyzn.
W tym roku Longines obchodzi 60-lecie tej właśnie kolekcji.
Jak przystało na okrągłą rocznicę, musi być również wyjątkowy prezent.
Prezentem tym jest właśnie Flagship Heritage 60th Anniversary.
Zegarek ten stylistycznie jest nawiązaniem do modeli z lat 50, które dzięki swojej ponadczasowej stylistyce od kilkudziesięciu lat szczycą się być jednymi z najchętniej kupowanych zegarków ze wszystkich kolekcji firmy.
Jak sama nazwa wskazuje, „okręt flagowy”, ma być reprezentacyjny, z dumnie podniesioną flagą na maszcie. W ten właśnie sposób kolekcja ta ma symbolizować siłę marki, która szczyci się klasycznym kształtem kopert, solidnością wykonania oraz techniczną precyzją.
Powrót do lat 50.
Srebrzysta tarcza, na którą naniesiono indeksy, posiada dwa wykończenia - centralna część jest gładka, natomiast zewnętrzny pierścień posiada strukturę, przypominającą strukturę farby pomalowanej pędzlem. Takie wykonanie tarczy zostało dopełnione pięknymi, nakładanymi cyframi godzin 3, 6 9 i 12 oraz indeksami pozostałych godzin.
Nałożone zostało również obecne logo marki, które zmieniło się względem tego sprzed 60 lat, ale w tej chwili nadal jest w nim uskrzydlona klepsydra. Poniżej loga dumnie prezentuje się słowo Flagship, które wygląda, jakby właśnie zostało napisane piórem przez kaligrafa.
W dolnej części tarczy nie zobaczymy okienka datownika, który w tym modelu jest zbędny, zamiast niego zegarek został wyposażony we wskazanie sekundnika, który został delikatnie wkomponowany w płaszczyznę tarczy.
Ponad tarczą płynnie poruszają się złote wskazówki typu Dauphine, przez środek których przechodzi pasek z powłoką luminescencyjną Super-Luminova®.
Wszystko to zostało przykryte szkłem szafirowym z kilkoma warstwami powłoki antyrefleksyjnej. Dekiel tego modelu został udekorowany wyjątkowym wytłoczeniem przedstawiającym okręt flagowy.
„Kadłub flagowca”
Koperta zegarka zostanie wykonana w 3 wersjach: stalowa, żółte złoto oraz różowe złoto.
Model z „kadłubem” stalowym zostanie wyprodukowany w limitowanej ilości 1957 sztuk, natomiast modele wyposażone w koperty wykonane ze złota, będą posiadały limitację ograniczoną do 60 sztuk.
Wielkość koperty każdego z nich będzie wynosiła 38,5 mm średnicy, a zegarki oferować będą 30 metrów wodoszczelności (3 atmosfery).
Wynik ten w dzisiejszych czasach, nie jest rezultatem imponującym, ale jeśli odniesiemy się do lat minionych, jest to jak najbardziej odpowiedni rozmiar dla klasycznego zegarka.
„Silnik okrętu” to doskonale znany mechanizm Eta 2895/2 łożyskowany na 27 kamieniach, który w portfolio kalibrów Longinesa posiada nomenklaturę L609.
Werk ten posiada częstotliwość oscylacji balansu wynoszącą 28 800 wahnięć na godzinę oraz rezerwę chodu sięgającą 42 godzin.
Jak przystało na zegarki firmy z Saint Imier z najwyższej półki, do zegarka został założony brązowy pasek ze skóry aligatora.
Na uwagę zasługuje fakt, że wygląd tego czasomierza zawdzięczamy wyjątkowej osobie, która od kilku lat jest Ambasadorem Elegancji Longines, czyli Kate Winslet.
Brytyjska aktorka, laureatka Oscara, która upodobała sobie zegarki Longines, podczas swojej wizyty w fabryce, wybrała właśnie taki wzór tarczy do tego zegarka.
Dzięki niej wygląda on ta, jak zaprezentowany na zdjęciach.
Nie znamy wyglądu tarcz, jakie jeszcze były brane pod uwagę w aspekcie tworzenia do tego czasomierza, ale jedno jest pewne - wybór jaki został dokonany przez Panią Ambasador sprawi, że zegarek ten z pewnością będzie święcił triumfy wśród zegarkomaniaków.
Miejmy nadzieję, że rocznicowy model zdobędzie tyle samo ważny nagród zegarmistrzowskich, co Ambasadorka marki w świecie filmowym.
Cena czasomierza oferowanego z kopertą wykonaną ze stali będzie wynosiła 7 400 zł. Cena wersji posiadających złote koperty nie została jeszcze podana.
Autor: Jakub Wojdat
15:24 30.01.2017Zegarki
LONGINES Flagship Heritage 60th Anniversary - dziedzictwo, które powraca.
REKLAMA
Zegarki garniturowe - klasyczne, proste i eleganckie. Czy mniej znaczy więcej? Część 1
Czy klasyczne, proste i eleganckie zegarki, zwane w uproszczeniu garniturowymi, są jeszcze komukolwiek potrzebne? W końcu coraz rzadziej nosimy garnitury i krawaty, okreś ...
Koperty zegarków z metali popularnych. Super TitaniumTM
W poprzednim opracowaniu na temat metali służących do produkcji kopert zegarkowych (Koperty zegarków z metali popularnych. Tytan versus stal szlachetna), jaki pojawił się ...
Historia zegarmistrzostwa. Zegarki mechaniczne z plastikowym mechanizmem
Jestem przekonany, że gdyby wykonano ankietę i zapytano przypadkowo napotkanych przechodniów w dowolnym miejscu Polski: „z jakiego materiału wykonywano kiedyś i wykonuje ...
Leica ZM 1 i ZM 2 – zegarki w stylu LEICA, nie tylko dla fotografa
Co łączy królową Elżbietę III, Annie Leibovitz, Ernesta Hemingway’a, Lenny’ego Kravitza, Erica Claptona i Brada Pitta, poza tym, że są znani? Wszyscy robili zdjęcia apara ...
Roamer Elegance Diamond. Damskie zegarki o biżuteryjnym wyglądzie, w stylu Art Deco
O zegarkach damskich piszemy nieczęsto. Modele dla kobiet w ofercie wielu firm typowo zegarmistrzowskich są w Polsce nieco mniej intensywnie promowane, a nowości pojawiaj ...
Omega Seamaster Planet Ocean Dark Grey. Lekka, wytrzymała, z ceramiki i tytanu!
Omega jest mi bliska, od dawna śledzę postępy, osiągnięcia i nowości tej szwajcarskiej marki. Omega Planet Ocean to mój ulubiony model tego producenta. Przebierałbym chęt ...
Marek Górski - współbudowniczy zegara na Zamku Królewskim w Warszawie
W marcu 1972 roku wykonania nowego zegara na „odbudowywanym z niczego” Zamku Królewskim w Warszawie podjął się Zespół Budowy Zegara przy Cechu Złotników, Zegarmistrzów, O ...
Nowy Maurice Lacroix Pontos Chronograph 43 mm. Subtelne, ale istotne zmiany
Na półkach salonów zegarkowych oferujących wyroby szwajcarskiej marki Maurice Lacroix pojawiają się właśnie nowe, wyposażone w tarcze z cyframi arabskimi wersje zegarka z ...
Rado True Square x Kunihiko Morinaga. Soczewka fotochromatyczna i eteryczna natura czasu
Kunihiko Morinaga nazywany jest „modowym naukowcem” i „modowym poetą”. To japoński projektant, który łamie schematy, improwizuje, ale przede wszystkim eksperymentuje, co ...
Frederique Constant Classic Moonphase Date Manufacture. Dress watch niemal idealny
Kilkanaście lat temu marka Frederique Constant była mało znaną firmą, oferującą relatywnie niedrogie zegarki z etykietą „swiss made”. Dzięki długofalowej strategii biznes ...
Najciekawsze i najważniejsze zegarkowe premiery Watches & Wonders 2024
Genewskie wydarzenie skupiające na sobie uwagę zegarkowego świata, czyli targi “Watches & Wonders” (dawny SIHH), po raz kolejny przyciągnęły tłumy wystawców i odwiedzając ...
Testujemy: Tissot T-Touch Connect Sport. Smartwatch po szwajcarsku
Kilka dni temu w nasze ręce trafił zegarek Tissot T-Touch Connect Sport, najnowszy smartwatch firmy Tissot, kontynuator serii Connect i spadkobierca linii T-Touch, której ...