Marka Oris posiada kilka charakterystycznych cech, którymi wyróżnia się na tle konkurencji. Jest to firma niezależna - nie jest częścią żadnego dużego koncernu zrzeszającego marki zegarmistrzowskie. W swojej ofercie posiada wyłącznie zegarki mechaniczne. Nawet miejsce, w którym mieści się siedziba Orisa nie jest tak popularne wśród producentów zegarków, jak np. Genewa. Domem tej marki jest szwajcarskie miasteczko Hölstein.
To właśnie na jego cześć nazwano serię limitowanych edycji zegarków, której druga odsłona została zaprezentowana w tym roku - Oris Hölstein Edition 2021.
117 lat
W 1904 roku panowie Paul Cattin i Georges Christian kupili fabrykę zegarków Lohner & Co w Hölstein, która została krótko przed tym zdarzeniem zamkniętą. 1 czerwca zawarli umowę z lokalnym burmistrzem i w swoim nowym przybytku rozpoczęli działalność pod szyldem Oris.
Nazwa ta była jednocześnie nazwą pobliskiego potoku. Przez następne lata firma rozszerzała swoją działalność, otwierając kolejne fabryki w innych miejscowościach. Poszerzała też zakres produkcji własnej o kolejne elementy zegarków, takie jak tarcze czy też zespoły wychwytu. W 1938 roku zaprezentowano znaną dziś linię zegarków dla pilotów - Big Crown. Produkowane nieprzerwanie od tego momentu czasomierze z tej kolekcji posiadały większą niż zazwyczaj koronkę. Zastosowanie takiego zabiegu pozwalało na komfortowe operowanie nią nawet przy założonych na ręce skórzanych rękawiczkach. To wydarzenie na stałe wpisało powiązanie z lotnictwem do działalności marki Oris.
W 1952 roku pojawił się pierwszy zegarek tej firmy z mechanizmem z naciągiem automatycznym, oznaczonym Calibre 601. Następnie, 15 lat później, nowo zaprezentowany, kolejny z własnych mechanizmów marki z Hölstein - Calibre 652 - jako pierwszy w ofercie Orisa otrzymał certyfikat chronometru.
Lata 70. XX wieku nie były dla firmy łatwym czasem.
W wyniku tak zwanego „kryzysu kwarcowego”, tak jak wiele szwajcarskich firm, również Oris tymczasowo stracił swoją niezależność na rzecz grupy ASUAG. W tym czasie w ofercie tej marki pojawiły się również modele kwarcowe. Szczęście uśmiechnęło się do marki z powrotem w roku 1982, kiedy to za sprawą wykupienia przez Dr Rolfa Portmanna i Ulricha W. Herzoga, odzyskała swoją niezależność i zaprzestała produkcji zegarków kwarcowych, pozostawiając w ofercie wyłącznie modele mechaniczne.
Kontynuując wątek mechanizmów - w 2014 roku zaprezentowano pierwszy od 35 lat werk „in-house”: Calibre 110, który zapoczątkował nową linię własnych mechanizmów. W 2020 roku światło dzienne ujrzała druga linia “in-house’ów”, zapoczątkowana przez mechanizm Calibre 400.
Werk ten jest sercem zegarka Oris Aquis Date opisywanego przez nas w zeszłym miesiącu.
W dniu 1 czerwca 2021 roku, czyli 117 lat po założeniu firmy, zostaje zaprezentowany zegarek Oris Hölstein Edition 2021 z kolejnym przedstawicielem nowej linii mechanizmów - kalibrem 403.
Oris Calibre 403
Różnice względem wspomnianej wcześniej ‘“czterysetki” są niewielkie - w zasadzie kosmetyczne. Jednakże są one bardzo ważne z punktu widzenia zegarka, w którym mechanizm Calibre 403 został umieszczony.
Parametry techniczne tej jednostki są w zasadzie takie same jak kalibru 400 - na ich temat warto poczytać w artykule o Aquisie, gdzie są bardzo szczegółowo opisane. Pokrótce: 5-dniowa rezerwa chodu, dokładność chodu zgodna z wymaganiami COSC (-3/+5 sekund na dobę), wysoki antymagnetyzm i oczywiście naciąg automatyczny. Ponadto mechanizm jest objęty 10-letnią gwarancją (po zarejestrowaniu w programie MyOris) i ma zalecane interwały serwisowania o tejże długości (z uwzględnieniem testu szczelności co 5 lat).
Pointer Date
Jeżeli chodzi o wspomniane różnice - dotyczą one wskazania daty i sekund.
Ta pierwsza, tym razem zamiast w oknie, realizowana jest poprzez wskazanie typu “pointer” charakterystyczne dla linii Big Crown. Polega ono na umieszczeniu cyfr i liczb przedstawiających dni miesiąca na obwodzie tarczy, które wskazywane są przez osobną wskazówkę umieszczoną na centralnej osi. Liczba “dużych” wskazówek jest jednak taka sama jak w modelu Aquis z mechanizmem Calibre 400. W mechanizmie oznaczonym jako 403 bowiem przeniesiono wskazanie sekund z centralnego na subtarczę na godzinie szóstej.
Sam werk od strony wizualnej nie różni się w zasadzie względem poprzednika. Pracuje z tą samą częstotliwością oscylacji balansu, czyli 28 800 wahnięć na godzinę. Posiada jednak więcej kamieni łożyskujących, ma ich 24 zamiast 21.
Oris Hölstein Edition 2021
Nowa limitowana edycja zegarka Oris wydana w dniu urodzin marki właściwie należy do linii Big Crown. Zdecydowano jednak o stworzeniu nowego projektu do tej kolekcji, który bardziej będzie nawiązywał do modeli historycznych. Jest to pierwszy od wielu lat Big Crown w kopercie o średnicy 38 mm (wykonanej ze stali nierdzewnej), a więc o 2 mm mniejszej niż podstawowy model Oris Pointer Date.
Zrezygnowano tu również z karbowanej lunety. Zastąpiona została polerowanym pierścieniem o skośnej powierzchni. Ten sam sposób wykończenia zastosowano na bokach koperty, natomiast wierzchnia część uszu jest szczotkowana. Na godzinie trzeciej znajdziemy dużą koronkę. Na jej polerowanej powierzchni umieszczono nazwę marki.
Tarcza chroniona i widoczna przez szkło szafirowe jest w kolorze szarym. To jest miejsce, po którym najbardziej widać nawiązanie do starszych modeli z linii Big Crown.
Na jej zewnętrznej części znajdziemy namalowane białą farbą cyfry i liczby przedstawiające dni miesiąca. Nieco bliżej środka znajduje się torowa podziałka minutowa. Na niej znajdziemy trójkąciki wykonane z masy luminescencyjnej, przypisane do każdego z godzinowych indeksów. Tak samo jak i minutowa podziałka, one również zostały namalowane na tarczy i są w kolorze białym. Indeksy godzinowe mają postać cyfr arabskich. Na górze tarczy, pod “dwunastką” znajdziemy napisy “Oris” i “Big Crown”, a także “5 Days” informujący o rezerwie chodu zastosowanego mechanizmu. Pod osią wskazówek, w miejscu szóstego indeksu znajduje się wskazanie sekund, realizowane przez małą, czerwoną wskazówkę sekundową. Podziałka sekundowa również ma formę torową z poprzecznymi “belkami” wyszczególnionymi co 5 sekund.
Ramiona wskazówek godzinowej i minutowej mają prosty kształt z ostrym zakończeniem. Ich powierzchnia została wypolerowana. Znalazło się na nich też miejsce na masę Super-LumiNova. Wskazówka odpowiedzialna za wskazanie dnia miesiąca jest dużo węższa od dwóch poprzednich i jest zakończona pomalowanym na czerwono trójkątem. W okolicy dolnej części podziałki sekundowej znajduje się napis Swiss Made.
Po odwróceniu zegarka ukazuje nam się pełny dekiel.
Z jednej strony trochę szkoda, że producent nie zastosował w tym miejscu szafirowego szkła, które pozwoliłoby oglądać mechanizm „in-house”. Z drugiej strony wykonanie dekla w pełni rekompensuje jego nieprzejrzystość.
Miś Orisa
Na deklu zegarka Oris Hölstein Edition 2021, poza różnymi informacjami o tym modelu, znajdziemy coś, co najbardziej przykuwa uwagę - wizerunek niedźwiedzia. Jest to Oris Bear - maskotka kampanii Local Heroes zorganizowanej przez markę Oris w czasie początków pandemii koronawirusa. Była to forma okazania wdzięczności przez firmę dla lokalnych bohaterów. Każdy miał możliwość zgłoszenia wybranej przez siebie osoby, która zrobiła coś dobrego dla swojej lokalnej społeczności.
Spośród kilkuset zgłoszonych, firma Oris wybrała 50 osób, które nagrodziła zegarkami.
Miś Orisa po raz pierwszy pojawił się na zegarku Oris Hölstein Edition 2020.
W wydaniu 2021 ma na sobie koszulkę polo, na której widnieje logo marki. Jego wizerunek ponownie został wytłoczony w deklu, co pozwoliło na osiągnięcie wyraźnego, wizualnie atrakcyjnego efektu. Nad jego wizerunkiem znajduje się napis “Hölstein Edition”, a pod nim rok wydania i numer egzemplarza w limitacji. Łączna liczba zegarków w edycji wynosi 250 sztuk. Dookoła dekla znajdują się również takie informacje jak materiał wykonania koperty, czy stopień jej wodoszczelności. Ten ostatni został ustalony na poziomie 5 barów.
Pasek wykonany ze skóry naturalnej dołączony do zegarka jest w kolorze szarym, korespondującym z kolorem tarczy. Nie posiada on żadnych przeszyć, a zapinany jest standardową klamerką. Producent zdecydował się na zastosowanie w nim teleskopów umożliwiających szybką zmianę paska, bez konieczności używania dodatkowych narzędzi.
Oris Hölstein Edition 2021 - cena i dostępność
Cena każdego egzemplarza z nowej, limitowanej do 250 sztuk edycji Oris Hölstein Edition 2021 została ustalona na poziomie 3 600 franków szwajcarskich, czyli około 15 000 złotych.
Zegarki są dostępne od czerwca 2021 roku w butikach marki Oris, internetowym sklepie tego producenta, a także u autoryzowanych dystrybutorów firmy Oris na świecie. Każdy zegarek dostarczany jest w specjalnym pudełku wykonanym z drewna wiśniowego.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Oris dostępne są zawsze na indywidualnej podstronie marki tu: ORIS.
Piotr Tatar
07:00 21.06.2021Zegarki
Oris Hölstein Edition 2021 – miś marki Oris powraca
Tagi:

Carole Forestier-Kasapi. Królowa komplikacji konstrukcji mechanizmów
W branży zegarmistrzowskiej funkcjonują nazwiska, które są znane nam wszystkim: Patek Philippe, Abraham-Louis Breguet, czy też Franciszek Czapek. Ale są również nazwiska ...

Konkurs „Najpiękniejsze zdjęcie zegarka” – fotografie, które zwyciężyły w okresie od maja do sierpnia 2017!
Zbliża się koniec roku, a to idealny czas na podsumowania. Za nami już 4 udane edycje konkursu fotograficznego organizowanego przez grupę Czasoholicy. Mamy przyjemność za ...

Raport z naprawy zegara wieżowego na budynku Gołębnika
O historii powstania i opiekunach zegara zlokalizowanego na ścianie mokotowskiego Gołębnika, przy ulicy Puławskiej 59, przy wejściu do parku Morskie Oko na portalu Zegark ...

Video recenzja: Atlantic Worldmaster Bicompax Automatic
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Worldmaster Bicompax Automatic marki Atlantic. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie klasy ...

Luminox Atacama Field 1960. Popularny „field watch” w nowej, odświeżonej wersji
Na początku bieżącego miesiąca, dokładnie 5 marca 2024 roku, miała miejsce premiera całkiem nowej kolekcji marki Luminox. To modele z serii Atacama Field 1960 Series. Zeg ...

Mudita Element NR. Inhale, Exhale, Repeat
Mudita określa siebie jako nietypową firmę technologiczną, bo – jak można przeczytać w materiałach prasowych - projektując swoje produkty stawia wolność i radość korzysta ...

Aviator Swiss Made Airacobra 43 Auto. Esencja klasycznych zegarków lotniczych
Marka Aviator Swiss Made dość często gości na łamach naszego portalu. Zapoznajemy Was z nowościami, mamy też co jakiś czas przyjemność testować zegarki tej firmy. Powtórz ...

70-lecie ikony! Citizen Godzilla X Promaster Diver 70th Anniversary Limited Edition
Czy potwory są złe? No pewnie, przecież większość nas już od czasów dzieciństwa boi się potworów. Jednak popkultura daje nam w miarę upływu czasu i poznawania jej ikon ni ...

Rado DiaStar Original x Tej Chauhan. Zegarek przekraczający granice designu
Gdy pierwszy raz spojrzysz na Rado DiaStar Original x Tej Chauhan natychmiast zauważysz, że to zegarek inny niż wszystkie. To nie jest klasyczny, elegancki model, ani też ...

Crafter Blue. Osobliwe, mocarne zegarki z Hongkongu (AuroChronos 2025)
W ramach cyklu publikacji na temat marek zegarkowych biorących udział w tegorocznej edycji AuroChronos 2025 przedstawiamy kolejnego wystawcę, który będzie bohaterem ninie ...

Omega Seamaster Diver 300M Bronze Gold. Brązowe złoto i burgundowa luneta
Firma Omega niemal od samego początku swojego funkcjonowania ma bardzo silną rynkową pozycję, a mimo tego ostatnio odnoszę wrażenie, że ta pozycja podniosła się na jeszcz ...

Grand Seiko i Tokujin Yoshioka na Fuorisalone 2025. Między czasem a naturą
Marki Grand Seiko zapewne nie trzeba nikomu przedstawiać, jej renoma i prestiż zdobyte przez lata istnienia są niepodważalne. Nic więc dziwnego, że nawet na Starym Kontyn ...
0 Komentarzy
Średnia 0.00