• Zegarki marki Alpina
  • Zegarki marki Rado
  • Zegarki marki Grand Seiko
  • Zegarki marki Bulova
  • Zegarki marki Davosa
  • Zegarki marki Luminox
  • Zegarki marki Tissot
  • Zegarki marki G-SHOCK
  • Zegarki marki Aviator Swiss Made
  • Zegarki marki Epos
  • Zegarki marki Perrelet
  • Zegarki marki Orient
  • Zegarki marki Certina
  • Zegarki marki Oris
  • Zegarki marki Ball
  • Zegarki marki Prim
  • Zegarki marki Frederique Constant
  • Zegarki marki Roamer
  • Zegarki marki Michel Herbelin
  • Zegarki marki Orient Star
  • Zegarki marki Omega
  • Zegarki marki Citizen
  • Zegarki marki Seiko
  • Zegarki marki Montblanc
  • Zegarki marki Junghans
  • Zegarki marki Atlantic
  • Zegarki marki Błonie
  • Zegarki marki Vostok Europe
  • Zegarki marki Aerowatch

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic


Emile Chouriet to jedna ze szwajcarskich marek zegarkowych, która jeszcze do niedawna nie była mi znana. To niewielka i dość młoda firma, ale dziś mogę już nawet napisać, że szczerze ją polubiłem za nieszablonowy styl, ciekawe projekty, jak również za ambitne działania w zakresie zegarmistrzostwa. Szczególnie, jeśli spojrzymy na poczynania tej genewskiej marki z perspektywy jej relatywnie niewielkiego stażu na rynku. Dwadzieścia lat w branży zegarmistrzowskiej to niedługi okres, tym bardziej w porównaniu z latami tradycji wielu szwajcarskich konkurentów, jednakże firma Emile Chouriet działa bardzo prężnie i rozwija się z każdym kolejnym rokiem.

Dzięki wizycie w jej siedzibie oraz możliwości dokładnego poznania procesów wytwarzanie zegarków, mieliśmy okazję naocznie przekonać się, że jest to marka w pełni godna zaufania, a jej czasomierze tworzone są z zachowaniem najwyższych standardów obowiązujących w branży (relacja tu: Wizyta w Emile Chouriet Geneve).

Dowodem na jej rozwój i ekspansję może być także fakt, iż od jakiegoś czasu ma ona również oficjalnego dystrybutora w naszym kraju. Właśnie dlatego mamy okazję coraz lepiej poznawać tę firmę, ale co ważniejsze, zapoznać się z interesującymi zegarkami noszącymi jej logo. Na portalu Zegarki i Pasja prezentowaliśmy dotychczas kilka modeli, a ja miałem także przyjemność dokładniej przyjrzeć się i napisać recenzję modelu Soleos Automatic.

Teraz do naszej redakcji trafił w celu zrecenzowania dość nietypowy zegarek producenta z Genewy - model Héritier à Guichet Automatic.

Zapraszam do zapoznania z wrażeniami jakie po sobie zostawił.

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Zegarki klasyczne w wyglądzie są od dekad powszechnie lubiane ze względu na ponadczasowość projektów, prostą formę i elegancję, ale wiele z nich często niczym się nie wyróżnia. Niektóre mogą nawet wydawać się nieco nudne. To oczywiście może być uznane za ich ogromną zaletę, jednak czasem lubimy przecież „zaszaleć”, mamy ochotę na coś niesztampowego. Okazuje się, że można osiągnąć taki efekt nawet podczas wyboru eleganckiego, formalnego zegarka.

Dzięki marce Emile Chouriet mamy okazję dokładnie przyjrzeć się zegarkowi, który nieco łamie konwenanse, gdyż z jednej strony można uznać go za dobry wybór do formalnego stroju, jako stonowany zegarek, a z drugiej musimy od razu przyznać, że trudno o bardziej wyróżniający się spośród tych stonowanych.

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Klasyczna koperta stosowana w kolekcji Emile Chouriet Historique otrzymała mechanizm z cyfrowym wskazaniem czasu i podwójnym datownikiem z pełną nazwą dni tygodnia. Tak powstał model Héritier à Guichet. Kiedy rozpakowałem przesyłkę otrzymaną od dystrybutora i pojawił się zegarek, na myśl przyszło mi określenie „neo gazomierz”, ale niewątpliwie projekt jest zdecydowanie świeższy i nowocześniejszy niż zegarki z cyfrowymi wskazaniami z lat 70-tych ubiegłego wieku, które nazywamy potocznie „gazomierzami”. Jest także o wiele subtelniejszy i delikatniejszy.

Inspiracją do jego stworzenia były podobno dawne kieszonkowe, bez wskazówkowe zegarki. Tak przynajmniej twierdzi Sophie Depéry, córka właściciela i jednocześnie dyrektor artystyczny, która odpowiada w dużej mierze za to, jak wyglądają zegarki Emile Chouriet.

No więc przyjrzyjmy mu się dokładnie. Jaki jest ten zegarek?

Koperta jest okrągła z ładnie dopasowanymi uszami wyprowadzonymi łagodnie, ale z wyraźnym odcięciem, niemal uskokiem. Nieco przypomina to formę kopert o kształcie „kraba”, ale nie do końca, bo nie znajdziemy tu obłości występujących w tym stylu.

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Zauważyć za to można odniesienia do stylu Art Deco. Oczywiście cechą charakterystyczną większości zegarków genewskiej firmy jest to, że uszy są jakby podwójne, dwuwarstwowe. Taki sposób projektowania stał się jedna z cech charakterystycznych wyrobów Emile Chouriet.

Średnica koperty to bezpieczne w tej kategorii 40 mm. Dokładne pomiary wykazały 40,35 mm średnicy, 10,2 mm grubości oraz 49,5 mm wysokości od ucha do ucha. Oznacza to, że zegarek powinien dobrze i bez żadnego problemu układać się na większości nadgarstków, a w razie potrzeby płynnie wsuwać pod mankiet koszuli. Mimo, że lubię większe zegarki, tak muszę przyznać, że ten model pasował mi bardzo, nie dając poczucia zbyt małego rozmiaru. Aczkolwiek, przecież 40 mm średnicy to jeszcze wcale nie tak dawno temu był przecież ponadprzeciętnie duży rozmiar.

Wszystkie powierzchnie koperty polerowane zostały na wysoki połysk, podkreślając elegancki charakter i przeznaczenie zegarka, tak jak podkreśla to również umieszczona standardowo na godzinie 3-ciej koronka o wyszukanym, stożkowatym kształcie, przyozdobiona logo w postaci atrakcyjnie wyglądającego stylizowanego wizerunku skrzydeł.

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Ciekawa jest luneta o średniej szerokości. Jest ona wyraźnie wklęsła, a dzięki powierzchni, która poddana została polerowaniu załamuje się na niej światło, a dodatkowo odbija ona swoje otoczenie dając fajny efekt wizualny, który często daje atrakcyjne poczucie jakby głębi.

Zanim zajmiemy się analizą tarczy, spojrzenie skierujmy jeszcze na tył zegarka. Wkręcany dekiel ma standardowy kształt. Jest stalowy z nieco zaokrągloną, polerowaną powierzchnią, na której wygrawerowane zostały podstawowe informacje.

Część centralną zajmuje przeszklenie ukazujące mechanizm. Nie jest to widok zapierający dech w piersiach, czy powodujący palpitacje serca u zegarkomaniaka. Pod szkłem widać bowiem uznany, sprawdzony mechanizm Eta 2834-2 z automatycznym naciągiem sprężyny, wyposażony w spersonalizowany wahnik, który przyozdobiono pasami genewskimi oraz wygrawerowaną nazwą firmy. Nic więcej, a przecież wizualne dopieszczenie reszty tylko by pomogło. Grawer na wahniku wypełniono farbą o złocistym kolorze. W nomenklaturze firmy mechanizm otrzymał oznaczenie C9227.

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Przyjrzyjmy się teraz „twarzy zegarka”, jego tarczy. To właśnie ona wraz ze sposobem prezentowania wskazań czynią Emile Chouriet Héritier à Guichet zegarkiem nietuzinkowym, ciekawym i dzięki temu wyróżniającym się w gronie „elegantów”. Biorąc pod uwagę kanony według których tworzone są zegarki eleganckie, nazywane nieraz „garniturowcami”, spodziewamy się skromnej, prostej formy, oraz stonowanej kolorystyki. Po prostu elegancji.

W wypadku naszego bohatera barwa i struktura tarczy wpisują się w ten schemat. Tytanowo szary kolor jest stonowany, bardzo elegancki, a dobrze widoczny szlif słoneczny jest pożądanym zdobieniem klasycznej zegarkowej tarczy. Na tym jednak kończy się ta zgodność z zasadami. Wskazania w postaci czasu oraz daty z dniami tygodnia i miesiąca są wskazywane za pomocą dysków, które widzimy w czterech wycięciach o łukowanym kształcie.

To obecnie nieczęsto spotykane rozwiązanie w zegarkach mechanicznych. Najbardziej na zewnątrz tarczy i jednocześnie najwyżej położone jest łukowate okienko ukazujące pełną nazwę dnia tygodnia w języku angielskim.

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Na białym tle, czarną czcionką jest doskonale widoczna. Nieco dalej od krawędzi a w układzie jaki mamy do dyspozycji, jako to najniżej położone jest wycięcie, najmniejsze, bo wskazujące dzień miesiąca. Dyski muszą być umieszczane na różnych wysokościach. Standardowo datowniki są pod normalną tarczą więc głębokość okienek tych wskazań w naszym zegarku jest spora.  Przestrzeń pomiędzy tymi „okienkami” wykorzystano na wskazanie podstawowe jakim jest oczywiście bieżący czas. Dyski czasu znajdują się wyżej, więc nie są mocno zagłębione, co korzystnie wpływa na lepszą czytelność.

Górne okienko czasu, najdłuższe, będące niemal połową okręgu, ukazuje nam godziny. To dwucyfrowe wskazanie zaczynające się w godzinach do 10-tej od 0. Pomiędzy każdą parą cyfr jest jeszcze kropka. Istotnie mniejszy łuk umieszczony poniżej środka tarczy, nad datownikiem, pokazuje upływające minuty. Na środku obu okienek, nad minutowym i pod godzinowym, nadrukowano na tarczy niewielkie trójkąciki wyznaczające środek łuków a zarazem ułatwiające odczyt na obu dyskach.

Oczywiście tak jak opisywany pierwszy dysk, tak i pozostałe są w kolorze białym i mają czarne nadruki. Na środku tarczy nadrukowano nazwę firmy i jej siedziby.

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Całość wskazań na tarczy, mimo nietypowej prezentacji, zachowała bardzo spokojny i stonowany styl, jednocześnie z pewnością przyciągając uwagę wielu osób ze względu właśnie na nietypowy sposób prezentacji. Laicy, jak i nawet wielu z nas - miłośników zegarków, na tarczy spodziewa się wskazówek. W przypadku tego modelu jest inaczej.

Użytkując zegarek przez kilka dni, w początkowym okresie zauważałem, iż odczyt czasu był nieco wolniejszy w stosunku do zegarków analogowych, do których jestem przyzwyczajony. Ale jak to zawsze bywa w takich przypadkach, niewiele czasu było trzeba, aby odczytywanie stało się proste i wręcz intuicyjne.

Płaskie szkło szafirowe osłania cyferblat, a nałożona od wewnątrz powłoka antyrefleksyjna redukuje odbicia światła, co jest ważne w takim sposobie prezentowania czasu.

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Do nadgarstka zegarek ten mocujemy paskiem wykonanym ze skóry cielęcej, ma on jednak fakturę dość dobrze imitującą skórę krokodyla. Standardowo otrzymujemy zapięcie na klamrę z pinem, oczywiście z logo firmy. Warto zauważyć, że pasek jest bardzo dobrej jakości. Miękka i przyjemna w dotyku nubukowa futrówka dopełnia wygodę zapewnianą przez miękkość i elastyczność nieczęsto spotykaną w nowym pasku.

Od pierwszej chwili miło i wygodnie otula nadgarstek zachęcając do częstego zakładania.

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Podsumowując recenzję warto zaznaczyć jeszcze raz kilka cech tego zegarka.

Umiejętne połączenie awangardowego sposobu odczytu godziny ze stonowanym wizerunkiem z bardzo prostą, czystą formą bez zbędnych zdobień to cecha podstawowa tego modelu. Ponadto w tym przypadku możemy mówić o połączeniu klasyki z nowoczesnym podejściem i wykończeniem. Dzięki temu Emile Chouriet Héritier à Guichet to elegancki zegarek mechaniczny, ale wyrażający chęć posiadacza do wyróżnienia się na tle standardowych pozycji wybieranych w ramach zegarków o formalnym charakterze. To wyróżnianie się jest z jednej strony ewidentne, ale w żadnym stopniu nie wpływające negatywnie na odbiór tego projektu, nie przekraczające granic dobrego smaku, ba…. jest daleko od tych granic. Można wyróżnić się krzykliwie, a tu osiągnięte ten sam efekt w wysublimowany sposób.

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic

Héritier à Guichet to atrakcyjna odskocznia od sporej grupy dobrych, stonowanych zegarków eleganckich, ale jak pisałem na wstępie, nieraz nudnych. Ten na pewno nudny nie jest.

Nosząc go, często z przyjemnością spoglądałem na nadgarstek, ale niekoniecznie by sprawdzić która jest godzina. Mam nadzieję, że zdjęcia ukazują atrakcyjność tego modelu, ale zawsze zachęcam do kontaktu osobistego z każdym zegarkiem, co akurat w tym przypadku jest możliwe odkąd firma Emile Chouriet jest reprezentowana w naszym kraju.

Cena zegarka Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic wynosi 7 900 złotych. Z jednej strony to niemała kwota, ale niszowość marki, nietypowa modyfikacja wskazań i wykonanie na wysokim poziomie powinny ją rekompensować.

Recenzja: Emile Chouriet Héritier à Guichet Automatic
 
Plusy (+) Minusy (-)
 + nietuzinkowy design i cyfrowe wskazanie czasu   - skromnie wykończony mechanizm
 + niszowa marka  
 + dobra jakość wykonania  
 + uniwersalny rozmiar koperty  
 + wygoda użytkowania, także dzięki paskowi  


Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Emile Chouriet znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu - Emile Chouriet.

Adrian Szewczyk


Certina - Premium

REKLAMA

Magazyn ZIP - Wszystkie wydania

MAGAZYN Zegarki i Pasja - Wszystkie wydania

ZEGARKI I PASJA NA YOUTUBE

Atlantic 420

REKLAMA

Montblanc 420

REKLAMA

Greenlogic 420

REKLAMA

Epos 420

REKLAMA

Sector 420

REKLAMA

Janeba Oris 420

REKLAMA

Frederique Constant 420

REKLAMA

Testujemy: ALPINA AlpinerX Smart Ou...
Testujemy: ALPINA AlpinerX Smart Ou...
05.02.2019
Recenzja: POLPORA Globtroter GMT Au...
Recenzja: POLPORA Globtroter GMT Au...
05.03.2019

Podstrony producentów

Zegarki marki Aerowatch
Zegarki marki Alpina
Zegarki marki Atlantic
Zegarki marki Aviator Swiss Made
Zegarki marki Ball
Zegarki marki Bulova
Zegarki marki Błonie
Zegarki marki Certina
Zegarki marki Citizen
Zegarki marki Davosa
Zegarki marki Epos
Zegarki marki Frederique Constant
Zegarki marki G-SHOCK
Zegarki marki Grand Seiko
Zegarki marki Junghans
Zegarki marki Luminox
Zegarki marki Maurice Lacroix
Zegarki marki Michel Herbelin
Zegarki marki Montblanc
Zegarki marki Omega
Zegarki marki Orient
Zegarki marki Orient Star
Zegarki marki Oris
Zegarki marki Perrelet
Zegarki marki Polpora
Zegarki marki Prim
Zegarki marki Rado
Zegarki marki Roamer
Zegarki marki Seiko
Zegarki marki Tissot
Zegarki marki Vostok Europe
Zegarki marki Xicorr
Dołącz do naszego newslettera
i bądź zawsze na bieżąco