Potrzeba wyróżniania się jest tak stara, jak historia mody i towarzyszących jej akcesoriów. W sytuacji, kiedy zegarki mechaniczne nie stanowią jedynie urządzeń do pokazywania czasu, ale są także elementem stroju i wizerunku, wyrazem naszego dobrego gustu, a niekiedy również zamożności, wymaga się od nich również oryginalności i niepowtarzalności. W początkach historii zegarków sprawa była prostsza – były one przedmiotami luksusowymi, wykonywanymi metodami rzemieślniczymi, często na specjalne zamówienie rodzin panujących lub arystokracji.
Co ważne, wykonane egzemplarze były unikatowe. Zegarki były nie tylko w tym aspekcie dziełami sztuki - podobnie jak obrazy, czy rzeźby tworzone były w niepowtarzalnych, pojedynczych egzemplarzach.
Rozwój masowej produkcji wymusił pewną uniformizację, jednak obecnie, w wyniku rozwoju technologii projektowania i produkcji następuje w branży zegarmistrzowskiej powrót do produkcji krótkoseryjnej lub jednostkowej. Możliwość programowania maszyn CNC powoduje, że produkcja krótkoseryjna, choć droższa od masowej, staje się finansowo i organizacyjnie łatwiejsza niż kiedyś.
Limitacja zawsze stanowiła wyróżnik wysokiej klasy zegarków. Wpływało to oczywiście na ich cenę, przyciągało jednak klientów chcących niepowtarzalnego produktu.
Jaskrawym przykładem jest coraz bardziej prestiżowa inicjatywa „Only Watch”, w ramach której kilkadziesiąt marek z segmentu luksusowego i premium prezentuje specjalnie stworzone, pojedyncze zegarki.
Egzemplarze te oferowane są do zakupu wyłącznie podczas aukcji, a zebrane fundusze przeznaczone są na cele charytatywne. Ostatnia edycja Only Watch miała miejsce jesienią 2017 roku w Genewie, m.in. pod patronatem Alberta Grimaldiego, księcia Monaco, a organizowana była przez dom aukcyjny Christies.
Poszczególne manufaktury na różne sposoby starają się zadowolić swoich klientów i stworzyć dla nich niepowtarzalne czasomierze. Jedną z możliwości jest tworzenie krótkich edycji zegarków na specjalne zamówienie, dostępnych często poza tradycyjną siecią dystrybucji. Bliska sercom polskich klientów, szwajcarska manufaktura Czapek Geneve, której patronem jest urodzony na terenie dzisiejszych Czech polski zegarmistrz Franciszek Czapek, stworzyła we współpracy z polską firmą Wealth Solutions specjalnie na nasz rodzimy rynek model „Warszawianka”, inspirowany pieśnią z okresu Powstania Listopadowego.
Zegarek jest limitowany do 15 sztuk. Specjalnie zaprojektowana tarcza zawiera wiele odniesień do Warszawianki, jak i samego Powstania.
Nie jest to jedyna forma „kustomizacji” jaką Czapek oferuje swoim klientom. Pomijając grawerowanie koperty, na której możemy umieścić np. swoje nazwisko (co jest już oferowaną przez niektóre marki możliwością) dla zegarków posiadających emaliowane ceramiczne tarcze firma oferuje tzw. secret signature, czyli podpis lub nazwisko klienta widoczny na tarczy, ale jedynie pod pewnym kątem.
Podobnie można umieścić herb lub inny wybrany przez klienta symbol.
Jeszcze dalej poszła szwajcarska manufaktura Armin Strom.
Jej marka nawiązuje do nazwiska zegarmistrza specjalizującego się w szkieletowaniu zegarków - tworzącego z tradycyjnych wyrobów modele szkieletowane. Autorskim pomysłem Armina Stroma jest kształt koperty, z poszerzeniem na godzinie „6”. Ten charakterystyczny fragment koperty, nazwany „lip” jest przeznaczony do umieszczenia na nim na życzenie klienta dodatkowego graweru, np. inicjałów.
Obecnie firma Armin Strom oferuje jeszcze bardziej spersonalizowane rozwiązanie.
Będąc w pełni zintegrowaną pionowo manufakturą - produkującą we własnym zakładzie mechanizmy, tarcze i koperty, mając również możliwości samodzielnej obróbki powierzchni, czy też ręcznego grawerowania, stworzyła swego rodzaju konfigurator zegarka. Aplikacja ta pozwala klientowi na w pełni samodzielne zaprojektowanie zegarka - wybór lini wzorniczej, mechanizmu, wielkości koperty, materiału z jakiego będzie wykonana (tytan, stal, złoto lub mix powyższych), koloru i materiału indeksów, oraz stylistyki wskazówek.
Dodatkowo, co dla miłośników zegarków może być najciekawsze, istnieje możliwość wyboru koloru na jaki zostaną wybarwione płyty i mostki zegarka. O doborze pasków wręcz nie wypada wspominać, jako o wyborze oczywistym.
Można powiedzieć, że firma Armin Strom de facto nie posiada „standardowej oferty”, ale jedynie zegarki „konfigurowane”. Oczywiście, możemy stworzyć zegarek zgodny z obecnymi wcześniej w ofercie firmy seriami nazwanymi „Air”, „Wind”, „Earth” i „Fire”, ale możemy również wprowadzić własne modyfikacje.
Możliwość stworzenia własnego zegarka nie dotyczy jednak wyłącznie zegarków z najwyższej półki cenowej.
Amerykańska firma o nazwie Vortic Watch również oferuje szeroką możliwość konfiguracji zegarków w odniesieniu do ich kopert, tarcz, koronek czy pasków.
Dumni ze swojej amerykańskości, twierdząc, że „America was not assembled, it was built” założyciele firmy oferują zegarki bardzo nowoczesne, a jednocześnie staroświeckie.
Nowoczesne, bo np. koperty są tworzone przy użyciu drukarek 3D, a jednocześnie zegarki wykorzystują oryginalne, stare mechanizmy z lat dwudziestych i trzydziestych, przeznaczone oryginalnie do zegarków kieszonkowych, produkowane przez takie firmy jak Hamilton, Waltham czy Illinois Watch.
Całości dopełnia nieco „chropowaty” design kojarzący się z Dzikim Zachodem.
W tym względzie można jednak powiedzieć, że… siedziba w stanie Colorado do czegoś zobowiązuje. Zegarki, których ceny zaczynają się od tysiąca dolarów mogą być oryginalną propozycją dla nabywców ceniących sobie możliwość szerokiego wyboru.
Inny przykład to szwedzka firma Boom Watches, działająca na rynku jeszcze bardziej „budżetowym”, która również oferuje możliwość samodzielnego doboru kolorów tarcz, wykończenia kopert i pierścieni, oraz doboru pasków w ramach istniejących modeli.
Stwarza to możliwość otrzymania zegarka w wybranej przez nas wersji.
Co więcej, możemy otrzymać nie tylko jeden zegarek, ale swego rodzaju zestaw „części wymiennych”, co pozwoli nam zmienić jego wygląd samodzielnie w przyszłości.
Zegarki są wprawdzie kwarcowe, ale ich cena poniżej 200 euro czyni je dostępnymi również dla młodych i początkujących pasjonatów, zaczynających swoją zegarkową przygodę, którzy później mogą je dalej przekształcać w zależności od potrzeb.
W podobnej kategorii cenowej operuje firma Von Vogel, która umożliwia zaprojektowanie własnego zegarka na bazie kilku rodzajów kopert, korpusów z kilkudziesięcioma zestawami mechanizmów i tarcz, oraz dużą różnorodnością pasków skórzanych i metalowych bransolet.
Jak widać, możliwości wpływania na wygląd i charakterystykę zegarka jest naprawdę wiele i każdy, w zależności od budżetu jakim dysponuje, może posiąść zegarek „jedyny w swoim rodzaju”. Taki trend wydaje się także zgodny z oczekiwaniami klientów.
Dzisiejsze możliwości techniczne powodują, że niegdysiejszy „problem” stał się symbolem szacunku i dbałości o klienta. Ubiory „tailor made”, czy też szyte na miarę buty, od dawna są popularne i prestiżowe.
Dlaczego nie spróbować czegoś podobnego z zegarkami?
Wywiad ukazał się w drukowanym kwartalniku Zegarki i Pasja w drugim kwartale 2018 roku.
Wersja elektroniczna tego numeru jest stale do pobrania tu - Magazyn Zegarki i Pasja nr 5
Marcin Lewandowski
0 Komentarzy
Średnia 0.00