Na internetowej stronie magazynu Watch Time, każdego piątku w zakładce blog pojawiają się seria opracowań sygnowana wspólnym elementem tytułu - „Przyjazny piątek”. W edycji z dnia 31 lipca znalazł się tam wpis autorstwa Roberta-Jana Broer, zatytułowany: „Alternatywnych pięć najlepszych zegarków lotniczych” (Fratello Friday: „Alternative” Top 5 Pilot's Watches).
Nie tłumacząc słowo po słowie treści całego tegoż wpisu (oryginalny tekst jest dostępny na stronie: tutaj), warto podnieść kilka ciekawych aspektów wypowiedzi autora, który wyrażając swoją opinię rozpoczyna „zaczepliwie” w sposób następujący: „Wszyscy jesteśmy rodziną posiadającą zegarki dla pilotów, takich jak: IWC Big Pilot, Rolex GMT-Master i Breitling Navitimer i dalej retorycznie pyta - czyż nie jest to prawdą?”.
Zachęcamy do zapoznania się z poniżej umieszczoną informacją i wcale nie drobnym, wynikającym z naszego polskiego punktu widzenia, uzupełnieniem tegoż tekstu.
Wprowadzając piątkowych, wiernych czytelników portalu w swój temat, autor informuje, że w tym tygodniu chce rzucić trochę światła na alternatywne zegarki dla pilotów. Dlaczego taki wybór?, Wyjaśnieniem może być potencjalnie możliwa sytuacja, w której żaden z nas nie chciałby się znaleźć - kiedy to na sali konferencyjnej, znajdziemy się jako jeden z trojga mężczyzn posiadających na nadgarstku identyczny zegarek - Rolex GMT-Master, albo po prostu poszukujemy czegoś w innej kategorii cenowej. Z tego powodu warto mieć szersze rozeznanie, dla ewentualnego podjęcia najlepszej decyzji.
Oczywiście, nie ma nic złego w tym, by posiadać któryś z tych wielkich zegarków dla pilotów wymienionych na wstępie, pisze dalej autor … wręcz przeciwnie. Stwierdza, że na łamach portalu Fratello Watches (www.fratellowatches.com), na którym pisuje, redaktorzy po prostu doszli do wniosku, że może być ciekawie, aby zwrócić uwagę na to, co innego w ofercie zegarków typu pilot jest nam oferowane na rynku.
W ramach przeglądu autor pokazuje następujące modele czasomierzy:
1. Bremont Alt1-P Pilot
Do którego przekazuje następującą notkę: „Od dzisiaj, Beremont nie powinien już nigdy więcej być dla Ciebie marką nieznaną, szczególnie jeśli jesteś czytelnikiem magazynu Watch Time i Fratello Watches (także portalu Zegarki i Pasja – przyp. autora). Firma, kierowana przez dwóch pilotów, którzy tak się składa, też są braćmi, ma imponującą reprezentację zegarków dla pilotów. Ten wskazany zegarek - model Alt1-P Pilot ma średnicę 43 milimetry, a jego koperta posiada wewnętrzny obrotowy pierścień. Wyposażony w mechanizm z automatycznym naciągiem sprężyny, legitymuje się certyfikatem chronometru. Czego więcej można chcieć od zegarka?”
Zegarków marki Bremont nie uświadczymy na rynku w Polsce, ale choćby na naszym portalu znajdzie się o tejże marce kilka notek. Model na pewno przekonuje i wśród miłośników zegarków dla pilotów powinien znaleźć odpowiednio liczne, dla akceptujących ten poziom cenowy, grono potencjalnych kupujących.
W dalszej części omawiania tematu, pomijając już jednak firmy nieobecne w aspekcie handlowym na naszym rynku (Sinn, Pinion i Hamilton) przedstawimy kolejny i przy takiej, powyższej decyzji ostatni zegarek wybrany przez autora wpisu:
2. Oris Big Crown ProPilot Altimeter
Autor pisze o nim następujące słowa: „To jeden z bardzo ciekawych pilotów na który się natknąłem. Dla zegarka Oris Big Crown ProPilot Altimeter, sama nazwa mówi o nim właściwie wszystko: jest to zegarek przeznaczony dla pilota i posiadający wysokościomierz. Podobnie jak (dużo) droższe modele marki Breva, posiada on na tarczy wysokościomierz i wskaźnik ciśnienia powietrza. W zależności od wersji wysokościomierz jest wyskalowany w metach, lub stopach. Wysokościomierz jest obsługiwany przez dodatkową koronkę znajdującą się o godzinie 4, która musi być odkręcona dla dokonania pomiaru. Wewnątrz koperty znajdziemy mechanizm z automatycznym naciągiem oparty o wyrób firmy Selita (SW200). Ewentualnie wypowiedziane: „oh” i „wielka” nie odnosi się jedynie do wielkości koronki naciągowej, ale także wielkości koperty zegarka. Ma ona średnicę 47 mm, co oznacza, że zdecydowanie powinno się zegarek przymierzyć przed ewentualnym zakupem.”
Mimo, że marka Oris jest dobrze reprezentowana na naszym rynku, to tego konkretnego modelu (pewnie także ze względu na wielkość koperty) znajdziemy na nim zaledwie kilka sztuk.
My, jako redakcja polskiego portalu internetowego, patrząc przez pryzmat naszego lokalnego rynku, musimy na pewno zwrócić uwagę na następujące modele czasomierzy:
1. Fortis World Record Stanisław Skarżyński
Model wprowadzony przez markę na sugestię naszego polskiego dystrybutora już jedenaście lat temu, miał ostatnio doczekać się drugiego rzutu produkcyjnego z pierwszej i jedynej serii limitowanej.
Niestety nie widać go na rynku, a szkoda, bo ze względu na wartość historyczną i pamięć niezwykłej osoby, warto, by był na nim obecny. Przy jego wskazaniu, nie można zapomnieć o przystępnej cenie (co pewnie może być w miarę utrzymane mimo zmian kursów i cen mechanizmów) i zupełnie odbiegającej od tradycyjnych zegarków grafiki tarczy (odwzorowanie mapy i wskazanie trasy dla mistrzowskiego przelotu).
Co ważne, wskazanie braku firmy Fortis w opracowaniu (bez wzmianki o tym modelu), nastąpiło w jednym z pierwszych komentarzy do tegoż wpisu.
2. Oris World Challange 1932. Żwirko i Wigura
Wydaje się, że w przypadku tego zegarka polski dystrybutor marki wykonał tylko doskonałą adaptację do naszych, polskich oczekiwań, wykorzystując fakt, że zwycięzcami zawodów World Challange w 1932 roku, którym jest poświęcony zegarek, byli polscy bohaterowie narodowi – piloci Franciszek Żwirko i Stanisław Wigura, oraz zabezpieczył odpowiednią dla naszego rynku ilość zegarków. Nie umniejsza to w żaden sposób, a wręcz wzbudza szacunek, dla jego dokonania, a co najważniejsze, zegarek jest rzeczywiście wyjątkowy, cieszy się powodzeniem na naszym rynku i cały czas jest obecny w ofercie handlowej.
3. Po prostu „Pilot” - od Chronos Art
Ze względu na kształt kopert zegarków tej marki, wydawałoby się, że w kolekcji jej wzorów, z daleka możemy poszukiwać modelu typu pilot. Oczywiście jest takowy, a do tego poza stylistyką tarczy i wskazówek, oraz charakterystyczną koronką posiada on także fantastycznie wygrawerowany dekiel.
4. G.Gerlach
W ofercie tegoż producenta znajduje się bardzo duża ilość modeli zegarków, a jako że większa część ma narodowe konotacje, to nie trudno też o kilka wzorów lotniczych. Są wśród nich choćby ciekawe modele: „Dywizjon 303”, czy „RWD”.
5. Pilot polskiego dywizjonu - wersja w przygotowaniu
W sekrecie (proszę nie rozgłaszać źródła informacji) i nie zdradzając marki, możemy przekazać, że wiemy o rozpoczęciu prac koncepcyjnych nad nowym modelem zegarka typu pilot, przez jeszcze jednego z polskich producentów. Tak inspiracje wzornicza, jak i historyczna są bardzo ciekawe, więc oczekując jego szybkiej premiery, można producentowi życzyć sukcesu komercyjnego.
Należy tutaj jeszcze wspomnieć o markach, które są obecne na naszym rynku i mają całą, znaczącą część oferty, czy choćby jeden rozpoznawalny model zegarka przeznaczony dla pilotów. Są nimi na pewno: Aviator, Glycine, Epos i Chronoswiss z modelem Timemaster. Zegarki tych marek są na pewno swego rodzaju alternatywą dla popularnych w Polsce modeli lotniczych, choć może nie jest nim wcale, wywołany przez autora opracowania Rolex GMT-Master.
Och!!!
Zapomniałem
– jeszcze Alpina!
Wprawdzie nazwa marki kieruje na alpinizm i sporty naziemne, ale w jej ofercie znajdziemy wiele ciekawych „Pilotów”, a te wyposażone w manufakturowy mechanizm są perełkami w kolekcji i firmy i są szczególnie cenione przez wszystkich zegarkomaniaków.
Jak wdać, nawet na naszym skromnym rynku zegarków dedykowanych i lokalnie produkowanych, w przypadku zegarków lotniczych, jest o czym pisać.
To cieszy!
Na pewno warto też zaznaczyć, że w przypadku marek polskich, lub modeli z polskimi konotacjami, nam Polakom wypada je prezentować jako równe, nawet w gronie wyrobów najznamienitszych zegarkowych producentów. Jeśli tylko wiemy, co i dlaczego posiadamy na nadgarstku, to możemy się z takimi zegarkami dumnie obnosić, a ewentualne pytania wynikające z nieznajomości modelu i nasze wyjaśnienia tylko podniosą wartość czasomierza, przy okazji potwierdzając poprawność naszego wyboru.
Jaka jest Państwa opinia na temat alternatywnych zegarków typu pilot?
Zachęcamy do komentarzy poniżej – tak kończy swój wywód Robert-Jan Broer.
My – redakcja portalu Zegarki i Pasja nakłaniamy do dzielenia się opiniami na naszym profilu Facebook.
Władysław Meller