Grand Seiko to marka mająca od lat bardzo duże grono zwolenników, choć znajdą się także w zegarkowym światku jej kontestatorzy. Zwolennicy wychwalają wyśrubowane standardy produkcji wewnątrz firmy, doskonałą jakość wykonania poszczególnych elementów zegarków, czy też jedne z najlepszych mechanizmów kwarcowych i hybrydowych, oraz bardzo dobry stosunek ceny do jakości (tak było przez długi czas). Przeciwnicy będą krytykować nadmierny konserwatyzm stylistyczny, słabej jakości bransolety i dość grube manufakturowe mechanizmy.
O ile przez długi okres czasu zaliczałem się do zdecydowanych zwolenników tej prestiżowej japońskiej marki i ich odmiennej filozofii działania, tak ostatnimi czasy muszę przyznać, że uważam, iż marka straciła na siebie pomysł i nieco się „rozwodniła”. Wydaje mi się, że pierwszym momentem zwiastującym to zjawisko było utworzenie z niej osobnej marki, zamiast – tak, jak to miało miejsce wcześniej - oznaczania w ten sposób najwyżej pozycjonowanych i najdroższych modeli Seiko.
Zmiana ta wiązała się także ze zmianą logo, co w mojej opinii również nie było najtrafniejszą decyzją, bo poprzedni zapis graficzny doskonale wpisywał się w powiedzenie „kto ma wiedzieć, ten wie”. Dodatkowo obrazował rodzaj zależności w firmie. Seiko - firma matka (napis na górze), Grand Seiko - określenie linii modelowej oraz miejsca w hierarchii (napis na dole).
Od tego czasu minęło już kilka lat, a Grand Seiko wprowadza różne nowości, ale też nadal sprzedaje głównie te same modele, dodając w większości tylko nowe kolory cyferblatów i dobierając do tego marketingowe wyjaśnienie inspirowane Japonią i japońskim folklorem. Równocześnie idą za tym coraz wyższe ceny, choć to akurat zjawisko obecnie powszechne w branży i dotyczące większości firm.
Kanon stylistyczny Grand Seiko
Dzisiejsi bohaterowie wydają się dość dobrym potwierdzeniem tezy zawartej przeze mnie we wstępie.
Pochodzą oni z linii 62GS, która na zawsze określiła kanon stylistyczny Grand Seiko. Nowe modele dostępne są w dwóch wersjach kolorystycznych, inspirowanych naturą: Sekki Rikka (SBGH351), mający stanowić odbicie „letnich, targanych wiatrem liści”, oraz Sekki Shubunm (SBGH353), mający oddawać „jesienne niebo i chmury podświetlone światłem księżyca.”
Nie wymyślam tego, te zdania naprawdę padają w materiałach prasowych producenta. Odkładając jednak na chwilę na bok tak zwany „marketingowy bełkot”, nowe kolory tarcz to po prostu zielony i niebieski.
Poza różnicą kolorystyczną w aspekcie tarcz, te zegarki mechaniczne nie różnią się od siebie w żadnym stopniu. Na obydwu cyferblatach powierzchnia nie jest jednolita, a pokryta delikatną fakturą, indeksy mają postać podłużnych sztabek, wskazówki wykonane zostały ze stali, która przełamywana jest za pomocą złotych akcentów, takich jak wskazówka sekundowa i logo w postaci dwóch liter.
Na godzinie 3. znajduje się okienko wskazania daty z (niestety) białą podkładką, w mojej ocenie zaburzającą urok tarcz.
Na dole tarczy znajduje się napis informujący o zastosowanym mechanizmie „in-house”, to Hi-Beat 36000 9S85. Konstrukcja ta ma automatyczny naciąg sprężyny, a jej rezerwa chodu wynosi 55 godzin po pełnym nakręceniu, co można dokonać też za pomocą ponacinanej koronki. Jego pracę i dekoracje możemy podziwiać przez przeszklony dekiel.
Duże słowa uznania
Duże słowa uznania należą się jednak Japończykom za odejście od bezpiecznej rutyny: nowe modele wykonano ze specjalnego, autorskiego budulca zwanego Ever-Brilliant Stell, będącego najnowszym pomysłem tego producenta. Materiał ten jest niedostępny nigdzie indziej, co ma być wyróżnikiem Grand Seiko.
Manufaktura deklaruje, że nowy stop ma być twardszy, bardziej wytrzymały i odporniejszy na uszkodzenia w porównaniu do zwykłej stali. Oczywiście, jak to w przypadku „gee-essów” ma miejsce, jest on polerowany techniką Zaratsu. Metoda ta polega na precyzyjnym polerowaniu płaskich powierzchni za pomocą dużych, obrotowych tarcz, co pozwala uzyskać idealnie gładką i lustrzaną powierzchnię, bez deformacji krawędzi. Metoda ta wymaga ręcznego prowadzenia elementów pod odpowiednim kątem, co znacznie wydłuża czas produkcji zegarków Grand Seiko.
W tym przypadku technika ta została poddana dodatkowym modyfikacjom, wynikających z właściwości fizycznych nowego materiału Ever-Brilliant Stell. Zastosowanie nowego rodzaju stali wydaje się być głównym wyróżnikiem tych modeli.
Koperta mierzy 40 mm średnicy, a jej grubość to 12.9 mm. O ile trudno mieć zastrzeżenia co do jej wielkości, stanowiącej idealny kompromis między zegarkiem eleganckim a sportowym, to wysokość może być powodem do narzekania. Jest to od lat jedna z większych bolączek tego japońskiego producenta. Drugą wadą, o której często słyszę, jest poziom spasowania bransolety wraz z jej ogólną jakością, nieprzystającą do innych, świetnie wykonanych elementów zegarka. Jednak by to ocenić, musimy poczekać na recenzje użytkowników, bądź egzemplarze prasowe. Trzymam jednak kciuki, by tak nie było. Dodam tylko, że stalowa bransoleta Ever-Brilliant ma logo GS na zapięciu.
Nowe modele Grand Seiko Heritage 62GS sekki Rikka i Shūbun są wodoszczelne do 100 metrów, co stanowi duży plus, bo bez obaw można swobodnie używać ich podczas codziennej aktywności.
Grand Seiko Heritage 62GS Rikka i Shūbun ze stali Ever-Brilliant – dostępność i cena
By wejść w posiadanie prezentowanych, najnowszych przedstawicieli modelu Heritage 62GS Sekki, musimy zapłacić 34 300 złotych. Jak pisałem we wstępie, zegarki te można traktować jako kolejny wariant tego samego i symbol tego, że japońska marka od pewnego czasu serwuje nam to samo sushi, tylko na coraz to innych talerzykach. Z drugiej jednak strony pojawiły się nowatorskie rozwiązania, które - choć niewidoczne na pierwszy rzut oka - mogą być całkiem dużą zmianą i przysłowiowym języczkiem u wagi dla kogoś zastanawiającego się nad konkretnym modelem.
Dlaczego napisałem modelem, a nie poszczególnymi markami?
Wydaje mi się, że Grand Seiko nigdy nie jest traktowane na zasadzie: „Chcę kupić zegarek za określoną sumę pieniędzy, mam do wyboru kilka marek, a wśród nich GS”. Przeciwnie, myślę, że na zakup tych zegarków decydują się ludzie, którzy mają już kilka innych zegarków i wiedzą czego szukają, oraz są gotowi zaakceptować związane z tym ograniczenia, więc będą szukać w obrębie jednej marki. Pytanie, jak długo jeszcze Grand Seiko będzie nie tylko utrzymywać wierną grupę swoich fanów i klientów, ale też intensywnie przyciągać nowych. Potencjał jest przecież ogromny.
Sprawdź też nasze pozostałe publikacje dotyczącej nowości tej marki - zegarki Grand Seiko.
19:25 18.03.2025Zegarki
Grand Seiko Heritage 62GS sekki Rikka i Shūbun ze stali Ever-Brilliant (SBGH351 i SBGH353)
Tagi:

Zaktualizowana i rozszerzona biografia Waltera Lange: "When Time Came Home"
29 lipca 2024 r. Walter Lange skończyłby 100 lat. Zakładając ponownie firmę Lange Uhren GmbH 7 grudnia 1990 roku, nie tylko przywrócił bogatą rodzinną tradycję zegarmistr ...

Atlantic – transformacja logotypu marki i inne inszości. Część 1
W poniższym artykule, chciałbym przybliżyć nieco proces transformacji logotypu marki Atlantic w latach 30.-90., który to proces starałem się poznać samodzielnie, analizuj ...

Muzeum Zegarów - historia Muzeum Rzemiosł Artystycznych i Precyzyjnych Januszkiewicza w Warszawie
Cechowe Muzeum Rzemiosł Artystycznych i Precyzyjnych wywodzi się z lat sześćdziesiątych poprzedniego wieku, a od początku lat siedemdziesiątych zlokalizowane jest na ulic ...

Propozycje zegarków dla pokolenia Baby Boomers. „Zegarki przez pokolenia”
Przedstawiamy wyniki pierwszej ankiety w ramach wspólnej kampanii Zegarki i Pasja x Czasoholicy „Zegarki przez pokolenia”, która wystartowała pod koniec maja 2024. W nasz ...

Wywiad: Marc Aellen, CEO Certina. O grze w padla, trendach w branży, cyfryzacji i przyszłości
Z panem Markiem Aellenem, CEO marki Certina, spotkaliśmy się w Warszawie, 16 kwietnia 2024 roku, podczas eventu zorganizowanego przez zespół Certina Polska w celu zapreze ...

Luminox Navy SEAL Foundation 3600 “I GOT YOUR 6”. Istota niezłomnego braterstwa!
Jeśli jesteś fanem kina wojennego albo pasjonatem militariów, nieobce są Ci zwroty takie jak roger that, tango down, balls to the wall, bite the bullet czy FUBAR. Sporo z ...

Eberhard Extra-Fort Roue a Colonnes Retour en Vol. Historyczne zegarki w nowym wydaniu
Mówi się, że “klasyka się nie starzeje”. Doskonałe wzornictwo utrzymane w tradycyjnym stylu, które nacechowane jest sportowymi akcentami oraz użytecznością mocno opiera s ...

Zegarkowe dzieła sztuki z aukcji TimeForArt 2024. „Artyści dla artystów”
Jeszcze obecny, 2024 rok przyniósł nam naprawdę wiele ciekawych zegarkowych aukcji. My pisaliśmy o kilku z nich - można było znaleźć prywatną kolekcję Michaela Schumacher ...

Epos 3439 BM V-Style. Nietypowa tarcza i astronomiczna konwencja (zdjęcia live)
Firma Epos to niezależna marka, która oferuje zegarki mechaniczne w klasycznym stylu, w rozsądnej cenie. Ten szwajcarski producent stara się zaoferować w swoich modelach ...

Grand Seiko Heritage 62GS sekki Rikka i Shūbun ze stali Ever-Brilliant (SBGH351 i SBGH353)
Grand Seiko to marka mająca od lat bardzo duże grono zwolenników, choć znajdą się także w zegarkowym światku jej kontestatorzy. Zwolennicy wychwalają wyśrubowane standard ...

Premiera zegarka Tissot PRC 100 Solar. Władca światła w... chmurach - relacja i zdjęcia
13 marca 2025, godzina 8:55 - szybka winda wiezie mnie wraz z kilkoma innymi osobami oraz psem na 46 piętro najwyższego budynku w Unii Europejskiej. Liczący 310 metrów Va ...

Rozmowa z Robertem Makłowiczem o podróżach, gotowaniu i przepisie na ulubiony… zegarek!
W ostatnich miesiącach redakcja wydawnictwa „Zegarki i Pasja” miała przyjemność przeprowadzić kilka wywiadów z bardzo znanymi osobistościami, a teraz do tego zacnego gron ...
1 Komentarz
Średnia 0.00
Mateusz Pycia