W dniu 18 października 2014 roku, jak ostatnio tradycyjnie - w pomieszczeniach Cechu Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników Miasta Stołecznego Warszawy odbyły się Warsztaty Zegarmistrzowskie Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków. Temat spotkania zapowiadał się bardzo interesująco...
W dniu 18 października 2014 roku, jak ostatnio tradycyjnie - w pomieszczeniach Cechu Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników Miasta Stołecznego Warszawy odbyły się Warsztaty Zegarmistrzowskie Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków. Temat spotkania zapowiadał się bardzo interesująco – zegar z balansem wiszącym – wahadłem torsyjnym, a wiedza, że omawiany zegar został skonstruowany i wykonany w Polsce zachęcała do wzięcia udziału w spotkaniu.

Jak zwykle, spotkanie rozpoczęło się w Sali Muzealnej Cechu, gdzie gości przywitał Starszy Cechu – Pan Marek Drzażdżyński. Warsztaty są wyczekiwaną okazją do osobistego spotkania klubowiczów, co widać było po ożywionych rozmowach, które między sobą prowadzili. Uwaga wszystkich zebranych została skupiona przy rozmowie na temat niedziałającego eksponatu – zegara Atmos firmy Jaeger LeCoultre - co nie było dziwne, biorąc pod uwagę tematykę spotkania, oraz zegara rocznego wyprodukowanego przez firmę Gustav Becker.





„Prawdziwe warsztatowanie”, rozpoczęło się w salach na drugim piętrze budynku Cechu, gdzie Prezes Klubu Eugeniusz Szwed przedstawił konstruktora zegara i prelegenta warsztatów – Karola Romana.

Już po pierwszych słowach prowadzącego, wobec widocznego wśród zebranych uznania dla wiedzy Karola, Władek Meller przybliżył bardziej szczegółowo wykształcenie, praktykę i zainteresowania prelegenta, wyjaśniając w ten sposób jego okazane w trakcie spotkania, niezwykłe predyspozycje zawodowe. Karol Roman jest dyplomowanym i praktykującym zegarmistrzem, inżynierem – absolwentem wydziału Mechaniki Precyzyjnej (dziś Mechatroniki) Politechniki Warszawskiej i pracownikiem Instytutu Chemii i Techniki Jądrowej.


W trakcie wykładu, każdy element składowy, każdy węzeł konstrukcyjny i zastosowane materiały zostały doskonale przez prowadzącego przedstawione i pokazane na przyniesionych ze sobą modelach, każdy z zastosowanych materiałów omówiony pod kątem jego budowy i własności technicznych.



Oczywiście głównym aktorem warsztatów, był wykonany przez Karola zegar. Jego zasada działania, droga do wyboru konkretnych rozwiązań, materiałów i gotowych elementów (mieszek ciśnieniowy zegara) zostały dokładnie podane i uzasadnione.




Omawiając wychwyt, prelegent powiedział, że: „do momentu rozpoczęcia tych warsztatów, ten rodzaj wychwytu mógł zostać przez niego opatentowany, jednak wobec niniejszego, jego pierwszego publicznego okazania opatentowany już być nie może”. Mimo rezerwy chodu wynoszącej ok. 100 dni, trudnym do rozwiązania zadaniem, przy konstrukcji zegara były kwestie zabezpieczenia energii, potrzebnej do realizacji dodatkowych poza wskazaniem bieżącego czasu danych kalendarzowych (datownik miesięczny, i tygodniowy) i astronomicznych (faza księżyca). Zapotrzebowanie energetyczne dla poruszania elementów dodatkowych jest tak duże, że mogłoby powodować brak momentu napędowego na wejściu przekładni chodu. Problem ten został rozwiązany poprzez zastosowanie układu różnicowego, którego prototypy dla kilka wariantów rozwiązania prowadzący pokazał uczestnikom spotkania.
Szczegółowo został omówiony także układ wskazań i sposób jego realizacji.


Nie zabrakło także ciekawostek, nie zawsze ściśle powiązanych z tematem warsztatów. Dla zaprezentowania niskiej temperatury zapłonu tytanu (z ostrzeżeniem o uwagą w przypadku jego obróbki – np. toczenia) prowadzący zapalił wióry tego metalu ułożone na naczyniu żaroodpornym. Biały, rażący ogień spalanego metalu był wielkim zaskoczeniem dla zgromadzonych osób. Niestety jasności swiecenia płonącego tytanu zupełnie nie oddaje poniższe zdjęcie.

Jak na każdym profesjonalnym spotkaniu, nie obyło się bez niespodzianek – upominków. Na okoliczność omawiania własności i dostępności niektórych materiałów, Karol Roman przygotował i rozdał przydatne w warsztatach zegarmistrzowskich i w hobbystycznych zajęciach materiały (stal do wytaczania osi, materiał na narzędzia skrawające - ???, stal dla wykonania zawieszki wahadła zegarowego).

Na zakończenie warsztatów klubowicze jak zwykle prowadzili ożywione rozmowy na temat przeprowadzonych warsztatów, zadając prowadzącemu wiele dodatkowych pytań.


Fotoreportaż zapewnił Bogumił Godlewski, który dzięki wsparciu kolegów, jest także uwieczniony na kilku niniejszych fotkach.
Oczywiście nie mogło zabraknąć wspólnego zdjęcia.
zdjęcia: Bogumił Godlewski, relacja: Władysław Meller
Informacja o zegarze i jego twórcy znajduje się na naszym portalu w Kąciku Klubowicza
{loadposition social}









greenlogic.eu