Po tych wszystkich mniejszych i większych zegarkach, przyszła wreszcie pora na prawdziwego zawodnika wagi ciężkiej, z dodatkową funkcją, której przydatność jest wręcz nieoceniona w codziennym życiu każdego człowieka.
Żyjemy wszak w rytmie zegara, wstajemy, idziemy do pracy lub szkoły (o ile nie jesteśmy na emeryturze, lub co gorsza bezrobotni), do kina czy na koncert – wszystko zgodnie z zegarem. Ale zanim zaczniemy jakąkolwiek aktywność, zanim popędzimy do roboty, żeby przekonać się czy potrzebujemy kolejnej kawy, czy też szef wystarczająco już podniesie nam ciśnienie musimy… wstać z łóżka.
Oczywiście są wśród nas tacy, którzy mają wewnętrzny, biologiczny zegar, który budzi ich zawsze o tej samej porze, ale większość z nas potrzebuje budzika. Jeśli zastanowimy się odrobinę głębiej nad tym, jaka komplikacja jest nam absolutnie niezbędna w zegarku, okaże się, że jest to alarm. Nie są to bynajmniej takie sobie rozważania paru kolesi przy butelce piwa, ale poparte naukowymi badaniami fakty. W ankiecie przeprowadzonej na zlecenie miesięcznika „Time & Pasta”, najbardziej poczytnego miesięcznika zegarkowo-kulinarnego w archipelagu Tuvalu, aż 86,34% respondentów wskazało budzik jako najbardziej pożądaną komplikację zegarka.
Wziąwszy pod uwagę wyniki tej ankiety oraz zapytawszy kilku przyjaciół o ich zdanie na ten temat, przygotowaliśmy dla Was recenzję zegarka z taką właśnie komplikacją. Zapraszamy.
Zegar wagi ciężkiej. IKEA Plira 20047
Do naszej recenzji wybraliśmy model bardzo popularnej i lubianej marki IKEA Plira, oznaczony referencją 805.408.39 w kolorze turkusowym, wyjątkowo modnym tej wiosny.
Jest to zegar średniej wielkości, o średnicy obudowy wynoszącej 100 mm, wyposażony w wysokiej precyzji mechanizm kwarcowy IK-3A. Zegarek zasilany jest dwoma bateriami LR6 (AA) o napięciu znamionowym 1,5V, którego szacowany czas działania waha się między 6 a 12 miesięcy, w zależności od rodzaju zastosowanych ogniw i częstotliwości używania modułu budzika.
W toku naszych pomiarów ujawniliśmy drobną nieścisłość, otóż średnica zbudowanego z metalu i lakierowanego proszkowo korpusu w rzeczywistości wynosi 97 mm i jest o trzy milimetry mniejsza od deklarowanej przez producenta. Wysokość zegara wraz zamontowanym kompletnym modułem gongów to 138 mm, a jego głębokość to 60 mm, łącznie z koronkami do regulacji.
Klasyczny design
Zegar IKEA Plira 20047 opiera się na podłożu na tylnej krawędzi ścianki tylnej oraz na dwóch metalowych, polerowanych nóżkach o stożkowym kształcie i długości 8 mm.
Kielichowe wykończenie korpusu od frontu ma niewielki występ, w którym osadzone jest akrylowe szkło z ryflowanym wewnętrznym pierścieniem, który – niestety - pełni jedynie funkcje dekoracyjną. Aż prosiłoby się o wykorzystanie tego pierścienia do podświetlenia tarczy w warunkach nocnych za pomocą niewielkich diod LED.
Tarcza to idealny balans skandynawskiego minimalizmu i czytelności.
Jasna, z turkusowymi malowanymi oznaczeniami godzin w postaci cyfr arabskich oraz podziałką minutową w formie „toru kolejowego” z pogrubionymi indeksami godzinowymi.
W kolorze turkusowym utrzymane są również wskazówka budzika oraz zakończenie osi głównej wskazówek. Prosta, krótka i wąska wskazówka nastawy budzika kontrastuje z grubszymi, czarnymi i owalnie zakończonymi wskazówkami minutową i godzinową.
Budzik - komplikacja konstrukcji mechanizmu
Górna część zegara zdominowana jest przez system dwóch metalowych gongów o średnicy 44 mm każdy, wzbudzanych przez dwuczęściowy młoteczek mocowany na płaskiej listwie pracującej w owalnym wycięciu obudowy.
Implementację funkcji budzika można zrealizować na kilka sposobów. Może to być np. elektromagnes lub układ elektromagnesów, może być gong wewnętrzny, zamknięty w obudowie lub umieszczony na zewnątrz korpusu zegara, bywają też po prostu małe głośniczki emitujące dźwięk.
IKEA postawiła na rozwiązanie rodem z motoryzacji.
Silnik elektryczny obraca wałek na którym umieszczona jest krzywka. Zawieszona na osi listwa ma na swoim końcu przymocowane dwa występy – górny i dolny, krzywka naciskając naprzemiennie na występy wprowadza listwę w ruch wahadłowy (prawo – lewo), a umieszczone na drugim końcu listwy młoteczki uderzają naprzemiennie w gongi na szczycie korpusu zegara.
Gongi zamocowane są na metalowych trzpieniach i od góry spięte metalową klamrą dla zapewnienia rezonansu. Według pomiarów dokonanych w komorze bezechowej Państwowego Instytutu Higieny Słuchu moduł budzika generuje dźwięk o głośności 96 dB.
Nowoczesne technologie
Tylna ścianka zegara, tradycyjnie już dla tego producenta, została wykonana z materiału ABS (Acrylonitrile Butadiene Styrene), czyli termopolimeru akrylonitrylo-butadieno-styrenowego, otrzymywanego w procesie polimeryzacji 1,3-butadienu oraz kopolimeryzacji akrylonitrylu ze styrenem wraz z jednoczesnym szczepieniem powstałego kopolimeru na polibutadienie.
To zaawansowane technologicznie tworzywo sztuczne charakteryzuje się zadowalającą odporność na działanie ługów, rozcieńczonych kwasów, węglowodorów alifatycznych, olejów i tłuszczów, jednak jest nieodporny na działanie kwasów, estrów oraz ketonów. Jest jednym z niewielu tworzyw sztucznych, które można pokrywać warstwami metalicznymi podczas obróbki galwanicznej.
Ścianka tylna mocowana jest do korpusu trzema wkrętami z główkami typu Philips. W jej dolnej części znajduje się zatrzaskowo zamykana komora baterii, zaś nad nią umieszczono dwie lekko stożkowe koronki – lewą do ustawienia aktualnego czasu oraz prawą do regulacji żądanej godziny uruchomienia komplikacji alarmu.
Wierność tradycji
Po lewej stronie ścianki tylnej znajdziemy też binarny przełącznik aktywacji modułu budzika.
Przy ustawieniu w górnej pozycji moduł alarmu jest aktywny, zaś w dolnej – wyłączony.
Nie przewidziano dźwigni lub przycisku szybkiego wyłączenia alarmu, zatem zaspany człowiek musi w porannym amoku odnaleźć dwupozycyjny przełącznik z tyłu ścianki, aby zatrzymać działanie alarmu. To klasyczne rozwiązanie nie jest najwygodniejsze, ale jest to ukłon w stronę starej szkoły budowy zegarów z budzikiem, i jako takie wpisuje się jak najbardziej w kanon retro tej gałęzi zegarmistrzostwa.
IKEA Plira 20047 – testy, podsumowanie, ocena i cena
Testowany przez nas klasyczny zegar z budzikiem jest rozwiązaniem na wskroś tradycyjnym, ale niepozbawionym nowoczesnych rozwiązań technologicznych.
Z powodzeniem spełnia swą rolę, co potwierdziliśmy na przykładzie dwóch naszych testerów – pary studentów o niezwykłym zamiłowaniu do nocnego oglądania całych sezonów seriali, którzy dzięki budzikowi Plira ani razu w ciągu 14-dniowego testu nie spóźnili się na zajęcia (tylko jednego dnia nie zdążyli zrobić kanapek przed wyjściem, ale nie liczymy tego jako błędu, ponieważ była to niedziela). Podczas naszych wewnętrznych spotkań niezawodnie wyrywał również Naczelnego z drzemki podpartej, co również należy mu zaliczyć na plus.
Minusem jest utrudniony odczyt czasu w warunkach bardzo słabego oświetlenia, oraz brak przycisku lub dźwigni do szybkiego wyłączenia alarmu.
Zegarki IKEA Plira 20047 są dostępne w sieci salonów IKEA na terenie kraju (11 placówek) w cenie 29,99 zł.
Zdecydowanie polecamy również odwiedzenie restauracji tej znanej zegarkowej marki, gdzie w gronie pasjonatów możecie wymienić się doświadczeniami dotyczącymi korzystania z produktów tej światowej firmy.
Przy okazji – czy wiecie, że najwięcej sklepów sieci Ikea jest w Niemczech – 55 (5 razy tyle co w Polsce) a na świecie jest ich łącznie 498.
Więcej opisów i naszych opinii o zegarkach tu: recenzje i testy zegarków.
Aktualizacja 02.04.2024
Choć data publikacji mówi sama za siebie, to informujemy wszem i wobec, że to publikacja przygotowana na Prima aprilis. Niemniej mamy nadzieję, że recenzja naszego redakcyjnego kolegi Marcina nie tylko wzbudza uśmiech, ale przyda się także podczas wyboru nowego budzika :-)
Ważne: Ikea nie jest sponsorem recenzji, na zakup budzika złożyliśmy się w redakcji!