W niedawno odbytej, długiej rozmowie na temat inwestowania w zegarki i pasji do zegarków przeprowadzonej z magazynem Twój Styl MAN (TS MAN Nr 3/2023) wspominałem, iż na mojej „wiszliście” zegarków vintage jest kilka pozycji. Wymieniłem między innymi dwa modele Jaeger-LeCoultre, Wittnauera Futuramę i Speedy’ego Mark II z tarczą „racing dial”. Oczywiście druk ma to do siebie, że narzuca pewne ograniczenia i nie sposób było, abym wymienił tam wszystkie pozycje z mojej listy marzeń. A wśród zegarków, które się na niej znajdują od lat jest także co najmniej jeden marki Universal Geneve. Konkretnie model Polerouter.
Jeśli część z Was uświadamia sobie właśnie, że nigdy nie słyszeliście ani o tej marce, ani o tym modelu zegarka, to nic dziwnego – firma wprawdzie jest aktywna, ale działa w zasadzie wyłącznie w Azji. W Europie znana jest głównie wśród miłośników i kolekcjonerów zegarków vintage.
Ale pewne jest, że to się już niebawem zmieni.
Zegarek młodego Geralda Genty
Przedstawiając w skrócie historię modelu Polerouter prezentujemy też jeden z kamieni milowych w długiej historii szwajcarskiej marki Universal Genève.
To zegarek, który premierę miał w 1954 roku.
Zdjęcie: reklama Universal Genève Polerouter
Dziś określany jest już jako „ikoniczny”.
Faktycznie, jest wiele powodów, dla których zasłużył na to miano. Podam dwa.
Pierwszy, to okoliczności w jakich został wykonany. Model ten nazywał się pierwotnie Polarouter, a to dlatego, iż został przygotowany dla SAS (Scandinavian Airlines System), które to linie lotnicze w połowie lat 50. ubiegłego wieku wykonały inauguracyjny lot na trasie lotniczej pomiędzy Europą a Stanami Zjednoczonymi przez Biegun Północny. Załoga samolotu wyposażona była w bardzo precyzyjne naręczne zegarki mechaniczne z automatycznym naciągiem (Kal. 138 SS), które były w stanie wytrzymać działanie silnego pola magnetycznego wokół bieguna.
To właśnie Polerouter.
Pierwotnie zegarek z mechanizmem typu „bumper”, następnie marka ulepszyła go do wersji Universal 215. Był to pierwszy mechanizm Universal Genève z automatycznym naciągiem z mikrorotorem. Taktował w częstotliwości 18 000 wahnięć balansu na godzinę, i oferował niemal 60 godzin rezerwy chodu. Choć nie widać go ze względu na pełny dekiel, mechanizm ten jest pięknie dekorowany pasami genewskimi, a mikrorotor pokryty warstwą złota.
Dziś, dzięki rozwojowi techniki i technologii w awiacji, ta trasa – „Trasa Polarna” – jest już w pełni dostępna. Ale 70 lat temu zegarek Polerouter został stworzony, aby nadążać za duchem czasu, zapewniając odporność na pole magnetyczne, ekstremalne temperatury i zmiany wysokości.
Zdjęcia: Universal Genève Polerouter Microrotor, źródło www.thosewatchguys.com
Ale Polerouter szybko stał się zegarkiem nie tylko dla pilotów. I tu pojawia się drugi powód „ikoniczności”, być może nawet bardziej istotny niż ten przedstawiony powyżej.
Otóż za wyglądem Poleroutera stoi projektant o imieniu Gérald Genta. Dziś każdy zna takie zegarkowe ikony, jak Audemars Piguet Royal Oak, Patek Philippe Nautilus czy IWC Schaffhausen Ingenieur. Ale zanim powstały, Genta wykonał właśnie Poleroutera, i to mając zaledwie 20 lat.
Wielu uważa, iż to właśnie ten zegarek rozpoczął błyskotliwą karierę Genty. Tym bardziej, że był to model powszechnie dostępny dla klasy średniej, przygotowany z myślą o masowej produkcji.
Oczywiście marka Universal Genève ma w dorobku o wiele więcej ciekawych zegarków. I zapewne w najbliższych latach będziemy sobie o nich przypominać nie tylko w Europie, ale na całym świecie, ponieważ Universal Genève została właśnie przejęta przez firmę Breitling.
Odbudowa marki o tak bogatej narracji
Jak czytamy w materiałach prasowych marki Breitling z dnia 12 grudnia 2023 – dokonało się przełomowe wydarzenie dla szwajcarskiego przemysłu zegarmistrzowskiego.
Breitling ogłosił przejęcie Universal Genève, wyznaczając nowy rozdział dla marki znanej z kunsztu zegarmistrzowskiego i innowacyjności. To strategiczne posunięcie ma na celu przywrócenie prestiżu uświęconej nazwie w świecie luksusowych zegarków.
„Chociaż jesteśmy podekscytowani, jesteśmy również w pełni świadomi stojącego przed nami zadania i głębokiego dziedzictwa, które zamierzamy utrzymać” – stwierdził Georges Kern, dyrektor generalny Breitling.
„Universal Genève był kiedyś okrzyknięty „krawcem” zegarków, znanym z własnych mechanizmów i mitycznych modeli. Jest to marka, o której marzyli miłośnicy zegarków, aby powróciła na stałe” – powiedział Alfred Gantner, współzałożyciel Partners Group i prezes zarządu Breitling.
„Odbudowa marki o tak bogatej narracji nie jest szybkim przedsięwzięciem – to skrupulatna praca pełna miłości, która, jak przewidujemy, będzie się rozwijać w nadchodzących latach. Na pokład zostanie zaangażowany oddany zespół, który umożliwi Breitlingowi i Universal Genève działanie jako oddzielne maisons” – wyjaśnił Georges Kern.
Przywrócenie legendarnej marce jej dawnej świetności
Założona w 1894 roku firma Universal Genève zyskała na znaczeniu od początku do połowy XX wieku, dzięki swoim innowacyjnym projektom i wiedzy technicznej. Jednak nadejście kryzysu kwarcowego stanowiło poważne wyzwanie dla firmy, wyznaczając zmianę jej trajektorii.
Od 1989 roku UG była własnością grupy Stelux z siedzibą w Hongkongu. Poprzez przejęcie Breitling ma na celu przywrócenie tej legendarnej szwajcarskiej marce jej dawną świetność.
„Jesteśmy przekonani, że Breitling jest na najlepszej pozycji, aby przenieść Universal Genève na wyższy poziom, jak to z sukcesem udało się osiągnąć w przypadku własnej marki” – powiedział Joseph Wong, prezes i dyrektor generalny firmy Grupa Stelux.
„Kiedy zarządzam maison d’horlogerie tej rangi, zachowanie jej dziedzictwa jest sprawą najwyższej wagi. Kierownictwo Breitlinga pokazało, że jest w 100 procentach zaangażowane w działania, aby marka Universal Genève przetrwała nie tylko z nazwy, ale także w duchu.”
Wspólna przeszłość łączy
Co ciekawe, to nie pierwszy raz, kiedy marki Universal Genève i Breitling współdziałają. Jako czołowi specjaliści w branży w zakresie tworzenia chronografów, obie firmy były przez lata w równym stopniu rywalami, jak i sojusznikami.
Jak wspominałem wcześniej, UG ma bogaty dorobek, wśród niego chociażby właśnie świetne zegarki naręczne ze stoperem tworzone w latach 40. XX wieku. Universal Genève była wówczas na czele branży w aspekcie innowacji w chronografach, oferując imponującą różnorodność modeli Compax z mechanizmami manufakturowymi, wraz z legendarnymi zegarkami Tri-Compax, ze wskazaniem pełnego kalendarza, wykonanymi z okazji 50. rocznicy powstania marki.
Zdjęcie: Universal Genève Tri-Compax, źródło universal.ch.
„To przebudzenie jest marzeniem zamienionym w wizję” – wyjaśnił Kern.
„To proces, który rozpoczynamy z najwyższym szacunkiem i poświęceniem, mając na celu przywrócenie Universal Genève jego funkcji należne miejsce w zegarmistrzostwie.”
Czy to się uda? Jako wydawnictwo branżowe kibicujemy, i z pewnością będziemy się temu procesowi przyglądać z wielkim zainteresowaniem.
09:15 15.12.2023Wiadomości
Ikona zegarmistrzostwa powraca. Breitling przejmuje markę Universal Genève!
Tagi:

Krótka historia zegarmistrzostwa od II Wojny Światowej. „Bitwa o handel”
Nie tylko na fali ujawniania tajemnic funkcjonowania powojennej Polski, bardzo ciekawą może okazać się próba przedstawienia historii niezwykłego zawodu, jakim jest zegarm ...

QUIZ zegarkowy: ORIS Hölstein 1904
QUIZ zegarkowy – ORIS Hölstein 1904 Zegarmistrzostwo i pomiar czasu to nasza wspólna pasja, dlatego łącząc rozrywkę z pasją oraz wiedzą o zegarkach, przygotowaliśmy dla n ...

Krótka historia zegarmistrzostwa od II Wojny Światowej. „Dobry” socjalizm
Abstrahując od przedstawionego w poprzednim odcinku pod zaczerpniętym z historii Polski tytułem „Bitwa o handel”, nastawienia władz państwowych do rzemiosła po zakończeni ...

Recenzja: Ball Engineer III Outlier Limited Edition
Ball to producent zegarków nietuzinkowych, zegarków świetnie wykonanych, użytecznych, ponadprzeciętnie odpornych na różne czynniki zewnętrzne, często z wieloma ciekawymi ...

Bulova Surveyor w 3 odsłonach. Zegarki mechaniczne o różnych obliczach
O tym, czy projekt zegarka będzie atrakcyjny, czy będzie chętnie wybierany przez klientów decyduje równowaga zachowana gdzieś pomiędzy pięknem projektu, a jego użytecznoś ...

Mudita Element NR. Inhale, Exhale, Repeat
Mudita określa siebie jako nietypową firmę technologiczną, bo – jak można przeczytać w materiałach prasowych - projektując swoje produkty stawia wolność i radość korzysta ...

Victorinox Diver Pro. Nowa, bogata kolekcja zegarków nurkowych
Początki marki Victorinox sięgają 1884 roku, kiedy Karl Elsener otworzył warsztat produkujący noże w miejscowości Ibach. W 1891 roku dostarczył swoje pierwsze, większe za ...

Parmigiani Fleurier Tonda PF Automatic 36 mm. Bogaty minimalizm w 3 wersjach
Elitarne zegarmistrzostwo oferowane przez Parmigiani Fleurier pokazało w tym roku nowe trio unikalnych zegarków przygotowanych z myślą o kobietach (choć wersja stalowo-zł ...

Crafter Blue. Osobliwe, mocarne zegarki z Hongkongu (AuroChronos 2025)
W ramach cyklu publikacji na temat marek zegarkowych biorących udział w tegorocznej edycji AuroChronos 2025 przedstawiamy kolejnego wystawcę, który będzie bohaterem ninie ...

Omega Seamaster Diver 300M Bronze Gold. Brązowe złoto i burgundowa luneta
Firma Omega niemal od samego początku swojego funkcjonowania ma bardzo silną rynkową pozycję, a mimo tego ostatnio odnoszę wrażenie, że ta pozycja podniosła się na jeszcz ...

Grand Seiko i Tokujin Yoshioka na Fuorisalone 2025. Między czasem a naturą
Marki Grand Seiko zapewne nie trzeba nikomu przedstawiać, jej renoma i prestiż zdobyte przez lata istnienia są niepodważalne. Nic więc dziwnego, że nawet na Starym Kontyn ...

Rzemieślnicze zegarmistrzostwo w nowej odsłonie. Greubel Forsey Hand Made 2
Czy w obecnych czasach możliwe jest wytworzenie zegarka jedynie wykorzystując w tym celu tradycyjne, ręczne narzędzia, bez użycia maszyn? Oczywiście, że tak! Manufaktura ...
0 Komentarzy
Średnia 0.00