Zainteresowanie klientów tradycyjnymi zegarkami na rękę jest nadal bardzo duże, w szczególności w obecnych czasach “wszystkomających” smartwatchów. Popularność nowych marek wchodzących w świat zegarmistrzostwa, określanych mianem microbrand’ów, jest ogromna. Wpływ na to ma wiele czynników, jednym z nich jest “rzucenie” nowego spojrzenia na przywiązaną do tradycji branżę. Wielu potencjalnych klientów skupia się na producentach oferujących produkty mocno odbiegające od tego, do czego zdążyliśmy się przyzwyczaić.
Aktualnie microbrandy czy też firmy niezależne prezentują jeden z najszybciej rozwijających się kierunków w branży zegarmistrzowskiej, oferując ciekawe zegarki, tym samym skutecznie zabiegając o klienta w szerokim przedziale cenowym w jakim operują. Möels & Co. jest właśnie taką młodą brytyjską marką produkującą nietuzinkowe zegarki oddane jednemu stylowi w dziedzinie projektowania, zdobywając sporą rzeszę fanów w bardzo krótkim czasie.
Reguła złotej proporcji
Wystarczy krótkie spojrzenie na Möels & Co model 528, aby wizerunek tego zegarka mechanicznego zapadł w pamięć, zdradzając atrakcyjne, a zarazem trochę nietypowe podejście do wyglądu zarówno jego obudowy jak i samej tarczy.
Koperta kształtem przypomina telewizor kineskopowy, a także w pewnym stopniu odwołuje się do popularnego stylu lat 70. XX wieku. Marka, pomimo swojego “młodego wieku”, zdobyła jak dotąd wiele nagród za wzornictwo, takich jak m.in: A’ Design Award , IDA oraz European Product Design Award.
Za nietypowy projekt modelu 528 odpowiedzialna jest Betina Menescal (obecnie studiująca architekturę na Uniwersytecie Westminster w Londynie). Jak sama podkreśla, “inspiracją była tzw. reguła złotej proporcji”, szeroko stosowana w sztuce, architekturze i muzyce.
Ciekawą rzeczą jest pochodzenie tajemniczej liczby 528 w nazwie tego zegarka. Mianowicie odnosi się ona bezpośrednio do jednej z częstotliwości Solfeggio wynoszącej własnie 528 Hz. Częstotliwość ta jest znana od starożytności, uważana za podstawowy i najbardziej istotny dźwięk. Pojawia się on w wielu skomponowanych utworach muzycznych, a najbardziej znany jest utwór Johna Lenonna - Imagine, zaaranżoway w częstotliwości 528 Hz.
Asymetrycznie umieszczone wskazanie godziny
Koperta zegarka jest wykonana ze stali szlachetnej 316 L, a jej powierzchnie są polerowane na wysoki połysk. Obudowa ma wymiary 45 mm x 33 mm, natomiast jej grubość wynosi 11 mm, wliczając w to lekko wypukłe, podwójne szkło szafirowe chroniące tarczę od góry.
Szkło jest dodatkowo pokryte trzema warstwami powłoki antyrefleksyjnej, co ma zapewniać maksymalną przejrzystość i czytelność odczytu wskazań, niezależnie od kąta patrzenia.
Dzięki prostokątnej obudowie Möels & Co 528 łatwo mieści się pod mankietem koszuli, co dodatkowo przekłada się na wygodę jego użytkowania. Koperta ma klasę wodoszczelności na poziomie 10 ATM, a zakręcana koronka skutecznie uszczelnia całą konstrukcję. Wszystkie czasomierze przed opuszczeniem linii montażowych przechodzą suche i mokre testy szczelności, ponadto są zgodne z normą ISO 2281 (przyjętą w roku 1990).
Co ciekawe, wszystkie zegarki marki Möels & Co są indywidualnie numerowane, lecz nie są one objęte limitacją, a sam grawer nanoszony jest przy użyciu techniki laserowej, za którą odpowiada firma Acsys Lasertechnik. Wygląd tarczy, a dokładniej liczba odcieni jakimi się mieni w zależności od kąta padania światła został uzyskany dzięki technice ręcznego malowania, przy użyciu bezbarwnego lakieru. Cały cyferblat jest wytworzony z aluminium, co również nie jest popularne wśród producentów.
Warto zobaczyć krótkie wideo prezentujące zegarki, oraz ich wprowadzenie na rynek:
To, co z pewnością wyróżnia te zegarki to asymetrycznie umieszczone wskazanie czasu, które zostało umiejscowione po prawej stronie tarczy. Nakładane indeksy - znajdujące się na godzinach: 12., 3., 6., 9. - są w złotym kolorze, prezentują się atrakcyjnie, co tworzy ciekawy efekt, ponieważ pozostałe oznaczenia godzin to czarne linie.
Miejsce po lewej stronie na tarczy wykorzystano na umieszczenie logo Möels & Co.
Mechanizm zegarka i paski “Hirsch Armbänder”
Za dokładną i niezawodną poprawność wskazań odpowiada dobrze znany szwajcarski mechanizm Sellita SW 200 - 1b z automatycznym naciągiem sprężyny, łożyskowany na 26 kamieniach i oferujący 38 godzin rezerwy chodu. Standardowo SW 200 - 1 wyposażony jest w funkcję wskazania daty, lecz w tym przypadku zrezygnowano z pierścienia datownika, argumentując to “utrzymaniem prostoty projektu”.
Zegarki są oferowane zarówno na stalowych bransoletach jak i na skórzanych paskach.
Za te drugie odpowiada pewna rodzinna firma z siedzibą w Austrii. Paski Hirsch - bo o nich mowa, są wytwarzane z bardzo wysokiej jakościowo skóry bawolej, wyposażone dodatkowo w system szybkiej wymiany bez użycia narzędzi, a wewnętrzna ich część jest wykonana z miękkiej, skórzanej podszewki. Warto dodać, że ta technika znana jest jako “Hirsch Rembordé”, która została opatentowana w 1955 roku. Technika jest podstawą działalności tego producenta, mogącego pochwalić się ponad dwustuletnią historią. Paski do zegarków od firmy Hirsch dostarczane są do licznych producentów szwajcarskich zegarków, w tym do “The Swatch Group” czy też marki Panerai.
Równość Płci
Jak zapewnia producent, “dobry design nie ma płci”, dlatego w ofercie firmy Möels & Co. nie ma podziału na zegarki męskie czy damskie. Wszystkie oferowane w sprzedaży modele są unisex.
Prezentowany styl zegarków od Möels & Co. jest odważny, ciekawy i według zapewnień twórców “wolny od wszelkich korporacyjnych wytycznych”, co rzeczywiście widać patrząc na ten nietypowy produkt.
Pasja i oddanie w celu stworzenia nowej marki, świeżego modernistycznego stylu jaki przedstawia, a także podjęte przez założycieli ryzyko na pewno się opłaciły. Zegarki są wyceniane bardzo rozsądnie, gdyż według producenta “dobry design nie musi być drogi”.
Ceny zegarków Möels & Co. kształtują się w przedziale od 820 GBP (ok. 4 300 PLN) za zegarki na pasku, do 946 GBP (ok. 4 900 PLN) za wersje na bransolecie typu Mesh.
Zdjęcia: www.moelsandco.com, www.productdesignaward.eu
INSTAGRAMIE
greenlogic.eu