Recenzja: Epos Emotion 3390 Globe 24h Automatic

Epos to niezależna szwajcarska firma zegarmistrzowska. Funkcjonujących obecnie na rynku producentów o takim statusie jest relatywnie niewielu. Warto dodać, że w ofercie marki Epos są wyłącznie zegarki mechaniczne, czyli takie, które energię do pracy mechanizmu czerpią z naciągniętej sprężyny napędowej. Portfolio ofertowe firmy jest skonstruowane tak, że znajdziemy w nim zegarki sportowe, uniwersalne, oraz eleganckie. Jednak ta część elegancka jest chyba na dziś reprezentowana najmocniej. 

W naszej redakcji gościł właśnie taki „elegant” z logo Epos. Wprawdzie nie jest to zegarek typowo garniturowy, ale całkiem bez wątpienia klasyczny i elegancki, bez problemu może stanowić uzupełnienie nawet formalnej stylizacji. Za to z dresem mu nie po drodze. 

To nowość z kolekcji Emotion - model Emotion 3390 Globe 24h Automatic o numerze referencyjnym 3390.302.20.54.30.

Atrakcyjna koperta o uniwersalnym rozmiarze

Recenzję tego zegarka rozpocznę od podania jego wymiarów. 

To kolejny, wyważony pod tym względem zegarek od Eposa. Moda na duże czasomierze raczej powoli się kończy. Epos już od jakiegoś czasu oferuje zegarki wpisujące się w ten „racjonalizatorski” trend. Recenzowany model ma kopertę o średnicy 41 mm, co wydaje się być dość uniwersalnym rozmiarem. Grubość na poziomie 10 mm pozwoli natomiast na swobodne wsunięcie go pod każdy mankiet koszuli. Dla dopasowania do nadgarstka bardzo ważny jest też wymiar od ucha do ucha. Tutaj wynosi on 50,3 mm. To nie jest mało, ale mieści się w zakresie, który możemy jeszcze nazwać uniwersalnym. 





Koperta ma formę okrągłego elementu, będącego jakby plastrem wyciętym z walca, do tego dochodzą prostopadle wyprowadzone uszy skierowane wyraźnie w dół, co razem przekłada się korzystnie na łatwość dopasowania się zegarka nawet do szczuplejszych nadgarstków. 

Skoro jesteśmy już przy kopercie, to jest tu co opisywać, bo marka Epos zadbała o ten element. Jej budulcem jest powszechnie już stosowany materiał, czyli stal 316L. Wszystkie powierzchnie tej bardzo klasycznej, jeśli chodzi o wzór, zegarkowej obudowy są w całości polerowane. Prostopadle ustawione boki zdobią pionowe nacięcia rozpoczynające się w miejscu wyprowadzenia prostych, choć ciekawie ukształtowanych uszu. Nacięcia tworzą coś w rodzaju użebrowania, co stanowi całkiem atrakcyjny element stylistyczny na każdym z boków.

A uszy koperty? Są one jakby dwuwarstwowe, z racji obniżenia zewnętrznych krawędzi. Zakończenia są okrągłe i okalają duże otwory na śruby mocujące pasek lub bransoletę. Łebki mają pojedyncze nacięcie na śrubokręt i – tak jak całość - są polerowane na wysoki połysk. 

Luneta jest także dwupoziomowa. Najpierw widoczny jest zaokrąglony i oczywiście polerowany pierścień o średnicy korpusu. Na nim znajduje się druga warstwa, powstała przez przetoczenie elementu. Jej średnica jest mniejsza, ale kształt i wykończenie są takie jak w przypadku części szerszej. Ona okala szkło szafirowe z powłoką antyrefleksyjną. 

Po odwróceniu zegarka na drugą stronę widzimy przykręcany 4 śrubkami dekiel. Jest on wyjątkowo płaski. W całości poziomo ustawiony do tarczy za lekko zaokrągloną krawędzią przechodząca w bardzo wąski, może 1,5 mm bok. To pozytywnie wpływa na wygodę użytkowania.

Zegarek doskonale przylega do nadgarstka, daje poczucie komfortu.  

Mechaniczne serce zegarka

Na stalowej części dekla wygrawerowano podstawowe informacje o tym modelu. Jego centralną część przeszklono, dzięki czemu widzimy zmodyfikowany przez markę Epos mechanizm – bazuje on na znanym i cenionym zegarkowym sercu, jakim jest Eta 2892-A2. 

Mechanizm jest atrakcyjnie wykończony, oglądanie go może sprawić przyjemność.

Podstawowym zdobieniem jest perłowanie. Na wahniku wygrawerowano nazwę marki. Mimo, że to mechanizm doskonale znany i popularny, warto przypomnieć, że jest on łożyskowany na 21 kamieniach, pracuje z częstotliwością 28 800 wahnięć balansu na godzinę i oferuje około 42 godzin rezerwy chodu. Naciąg jest oczywiście automatyczny, skoro wspominałem o wahniku. Zegarek z takim mechanizmem wskazuje czas w postaci godzin, minut i sekund, oraz oferuje dodatkowe wskazanie jakim jest datownik z dniami miesiąca. 







Warto dodać, że w otrzymanym przez nas do recenzji egzemplarzu mechanizm cechował się wysoką precyzją wskazań, odchyłka wynosiła co najwyżej 3-4 sekundy na dobę na plus. 

Ostatni element związany z opisem koperty to koronka. 

Umieszczono ją w tradycyjnym miejscu, czyli na godzinie 3. Jej kształt bardzo trafnie dobrano do stylistyki modelu Emotion 3390 Globe 24h Automatic. Oparta jest na zarysie lekko spłaszczonej cebulki, z nacięciami schodzącymi się w jej czołowej części tworzącej nieco zagłębioną, polerowaną przestrzeń. Aż chciałoby się tam zobaczyć wygrawerowaną literę „e”, logo marki. Niestety jej tam nie ma, ale trzeba przyznać, ze sam kształt koronki dla wielu osób może być wystarczającą atrakcją. Klasa wodoszczelności jest na poziomie do 5 atm. To nie robi zbyt dużego wrażenia, ale tego rodzaju zegarek raczej nie musi w tym zakresie osiągać lepszych wyników, a 5 atm zapewnia odpowiedni poziom zabezpieczenia przed zalaniem, nawet gwałtownym i obfitym. 

Oczywiście dodam, choć pewnie dla miłośników marki nie muszę, że jakość wykonania koperty - jak zawsze w przypadku Eposa - jest na odpowiednio wysoki poziomie. 

Czas w trybie 24-godzinnym

Styl zastosowanej w recenzowanym zegarku koperty znamy też z innych modeli Eposa. Zarówno należących do linii Emotion, jak również do Oreuvre D`Art. 

Wyróżnikiem tego zegarka jest bez wątpienia jego tarcza. 

Pierwszy rzut na nią może dawać odczucie, iż jest na niej sporo elementów, a równocześnie raczej stonowana kolorystyka i standardowe wskazania. Dopiero po chwili zauważamy, że to nie do końca takie proste. Zegarek wskazuje bowiem czas w trybie 24-godzinnym. 



Marka Epos, w mojej opinii, to jedna z tych firm zegarmistrzowskich, która potrafi z tworzonymi przez siebie tarczami robić naprawdę ciekawe rzeczy. Typowe wskazania pokazane bardzo nietypowo, Ciekawe faktury tarcz, nietypowe układy na nich, dodatkowe atrakcyjne ozdobniki. I tym razem też tak właśnie jest. Więc przyjrzyjmy się bliżej tarczy.

Dominuje kolor srebrzysty, szarości i granatowe wypełnienie centralnej części przedstawiającej wizerunek mapy świata, choć element ten to bardziej coś, co określiłbym jako „rozwinięty” globus, ale o tym nieco później. 

Tarcza Epos Emotion 3390 Globe 24h Automatic składa się z czterech ułożonych wobec siebie koncentrycznie sektorów. Najbardziej na zewnątrz, czyli w zasadzie na krawędzi tarczy, jest nałożony srebrzysty pierścień, na którym czarnym lakierem nadrukowana została skala minutowa. I już sama ta skala jest ciekawa. Tworzą ją dwa nadrukowane okręgi z przerwami na oznaczenia co 5 minut, prezentowanymi jako cyfry arabskie. W przestrzenie między dwoma czarnymi liniami są naniesione pozostałe minuty, jako okrągłe punkciki. Od razu zdradzę, że wskazówki minutowa i sekundowa mają doskonale dobraną długość - sięgają ww właściwe miejsca na tej skali. W dolnej części pierścienia, na godzinie 5., jest dołączony obszar, będący jakby wypustką do wewnątrz na tym pierścieniu, gdzie nadrukowano nazwę marki. 

Idąc dalej, widoczna jest część o zabarwieniu ciemniejszym. 

Opalizująco grafitowy kolor to część ułożona nieco niżej. Ma ona powierzchnię wykończoną szlifem słonecznym. Na tej części są jeszcze dodatkowe elementy. Symbolizują dzień i noc, czyli jest wizerunek Słońca w lewej połowie i Księżyc wraz z gwiazdami na stronie prawej. To ma sens, bo jak już wiemy, wskazanie czasu w tym zegarku odbywa się w trybie 24-godzinnym. 

To ciekawie i atrakcyjnie wygląda. 

Słońce, Księżyc i gwiazdy jarzą się

Ale bonusem od strony wizualnej jest to, że elementy te są nadrukowane za pomocą białej masy świecącej Super-LumiNova, co oznacza po naświetleniu ich extra efekt w ciemności, kiedy słońce, księżyc i gwiazdy jarzą się emitując niebieskie światło. 





Kolejny widoczny obszar to też kolejny, srebrzysty pierścień. 

Na nim, także na czarno, nadrukowano skalę godzinową. Co druga godzina jest w postaci cyfr arabskich, a pozostałe są prezentowane jako kreski. Na godzinie 6., choć tu tak naprawdę na 12., jest zamiast indeksu wkomponowane okienko datownika ze wskazaniem dni miesiąca. Okienko ma srebrzystą ramkę, a jego wewnętrzne krawędzie są fazowane. 

Nad koniecznością zastosowania tego wskazania bym się zastanowił. Na szczęście nie burzy ono harmonii układu elementów na tarczy, więc jedynie zwrócę na nie uwagę. I ten ostatni okrąg otacza wewnętrzną część tarczy. To mapa świata. Kolor granatowy symbolizuje wody mórz i oceanów, a lądy są wyróżnione barwą srebrzystą, ale i dodatkowo tym, że nieco wystają ponad granatową powierzchnię cyferblatu, stwarzając odczucie trójwymiarowości. 

Ostatni element na tej ciekawej tarczy to wspomniane już wskazówki. 

Dwie, mocno zwężające się - godzinowa i minutowa, ich ramiona mają subtelne paski masy świecącej w kolorze tej zastosowanej do wykonania symboli na grafitowym obszarze. Czyli jest to biała masa emitująca niebieskie światło. 







Wskazówki są ostro zakończone, pozwalając na dokładny odczyt czasu. Uzupełnieniem jest delikatny, polerowany sekundnik sięgający aż do zewnętrznej krawędzi skali minutowej.

Odczyt czasu na początku może sprawiać pewne problemy, bo jesteśmy przyzwyczajeni do wskazań 12-godzinnych. Zapewniam jednak, że łatwo można się przyzwyczaić, a zegarek jest dzięki temu nietypowy. Mimo, że taka komplikacja konstrukcji mechanizmu, która niejako spowalnia o połowę szybkość poruszania się wskazówki godzinowej, nie jest spektakularna na co dzień, to Epos tak atrakcyjnie skomponował tę tarczę, dodał od siebie ciekawe motywy, że w efekcie otrzymujemy bardzo nietuzinkowy zegarek. I to nie tylko z racji 24-godzinnego trybu pracy i wskazań, ale także z powodu ogólnej koncepcji jego wykonania i jego wyglądu, jednocześnie nie tracąc wiele z eleganckiego charakteru zegarka. 

Kompozycja tarczy z koncentrycznie ułożonych pierścieni jak mapa świata, w której zauważymy nawet zwizualizowane fale na oceanach, tworzą udany codzienny zegarek. 

Epos Emotion 3390 Globe 24h Automatic – podsumowanie, ocena i cena

Model Epos Emotion 3390 Globe 24h Automatic dostępny jest na skórzanym pasku w kolorze czarnym lub brązowym. Dostępna jest oczywiście jeszcze taka wersja, jaka trafiła do nas. 







Czyli zegarek na stalowej bransolecie. W tym wydaniu jest to 7-rzędowa, stalowa bransoleta z 3. i 5. rzędem wąskich ogniw, które są szczotkowane, wyróżniając się pośród pozostałych pięciu polerowanych rzędów. Zapięcie to składana klamra typu motylkowego, ze schodzącymi się polerowanymi zakończeniami bransolety. Na jednym z nich wygrawerowano nazwę marki. 

Podsumowując – oto kolejny udany zegarem firmy Epos. Udany, ale równocześnie oryginalny, charakterystyczny dla tej szwajcarskiej firmy. Rozpoznawalny i łatwo kojarzony z Eposem.

Za wersję taką, jak w nasze recenzji, trzeba zapłacić katalogowo 9 000 złotych.
 

Zapraszamy do obejrzenia także naszej autorskiej video recenzji tego modelu tu: video recenzja Epos Emotion 3390 Globe 24h Automatic.

Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Epos znajdują się na portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Epos.

Adrian Szewczyk