Powstała w 1806 roku firma Louis Moinet od początku swojego istnienia produkuje zegarki o najwyższej jakości oraz złożoności pod względem konstrukcji mechanizmu jak i wykończenia. Na tegorocznych targach w Bazylei marka zaprezentowała szereg nowości wśród których znalazły się dwa modele zegarków takich jak Mecanograph Qatar oraz Mecanograph New York, które pochodzą z nowej kolekcji Mecanograph City. Sama kolekcja ma ukazywać dynamikę światowych stolic oraz jest uroczystym oddaniem hołdu za wkład tych miast w rozwój architektury oraz kultury. W tym artykule przedstawimy Państwu model dedykowany Nowemu Jorkowi.
Jak wiadomo Nowy Jork jest bez wątpienia jednym z największych miast na świecie dlatego dość często jest nazywany „stolicą świata”. Właśnie to piękne miasto ma znaczący wpływ na światowy handel, media, sztukę, show-biznes, technologię oraz badania i naukę. Ponadto Nowy Jork jest najbardziej zaludnionym miastem w Stanach Zjednoczonych, które liczy ponad 8 milionów mieszkańców i jest jednym z najbardziej kosmopolitycznych metropolii na świecie, gdzie prawie połowa jego mieszkańców posługuje się innym językiem niż angielski. Rocznie jest odwiedzany przez zawrotną liczbę turystów, która oscyluje w granicach 50 milionów. Dlatego też nie trudno jest się domyślać dlaczego właśnie to miasto stało się inspiracją dla Louis Moinet.
W opisywanym modelu tarcza zegarka gra „pierwsze skrzypce”, a jej głównym bohaterem jest umieszczony centralnie pojedynczy wieżowiec World Trade Center, który znajduje się w otoczeniu pozostałych budowli. W tym miejscu trzeba również wspomnieć o fakcie, iż wszystkie te elementy zostały wygrawerowane ręcznie przy użyciu – jak producent zaznacza – specjalnej tajnej techniki, która umożliwiła wyraźne uwidocznienie tłoczenia. Jest to bardzo ważne aby poprawnie odtworzyć atmosferę Nowego Jorku z charakterystycznym dla tego miasta krajobrazem miejskim. Cały proces grawerowania zajmuje więcej niż 20 godzin uwzględniając głębokość linii, balas pomiędzy matowym, a błyszczącym światłem, który będzie w idealnej harmonii z ciemniejszą patyną. Pomiędzy godziną 11 a 3 możemy podziwiać niebo, na którym znalazły się gwiazdy oraz księżyc. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, iż do wykonania tegoż księżyca wykorzystano kawałek prawdziwego meteorytu, który został zakupiony w 1965 roku w nowojorskim porcie od kapitana łodzi rybackiej. Wspomniany meteoryt jest jedynym, który oficjalnie otrzymał nazwę „New Jork”, co potwierdza Meteoritical Society. Na godzinie 9 znajduje się tarczka małej sekundy na tle uwidocznionego pracującego mechanizmu. Pozłacane wskazówki, za wyjątkiem sekundowej, mają zakończenie w kształcie kropli rosy(Gouttes de Rosée) , co dodatkowo dodaje uroku ogółowi. Powyższe elementy są chronione przez szkło szafirowe z powłoką antyrefleksyjną.
Mecanograph New York posiada manufakturowy mechanizm z automatycznym naciągiem sprężyny napędowej Cal. LM31, do złożenia którego użyto 182 komponenty. Oscylacja koła balansowego wynosi 28,800 wahnięć na godzinę. Do łożyskowania części ruchomych mechanizmu użyto 26 kamieni syntetycznych. Przy pełnym naciągu sprężyny zegarek oferuje nam 48 godzinną rezerwę chodu.
Całość została umieszczona w kopercie wykonanej z 18K różowego złota o wymiarach 43,5mm x 15,6mm. Do wyboru mamy jeszcze kopertę wykonaną z tytanu Grande 5. Podziwianie pracy mechanizmu umożliwia nam transparentny dekiel, którego element przeźroczysty stanowi szkło szafirowe z powłoką antyrefleksyjną. Dodatkowo owy dekiel został zabezpieczony siedmioma śrubkami, a na jego powierzchni wygrawerowano indywidualny numer oraz symbol Louis Moinet. Wodoszczelność w przypadku tego typu zegarka ma raczej symboliczne znaczenie i wynosi 50 metrów. Czasomierz będzie dostępny na pasku wykonanym ze skóry aligatora koloru niebieskiego z podwójnym zapięciem wykonanym ze stali szlachetnej L316. Zegarek został objęty limitacją, jak każdy model w przypadku tej kolekcji, w ilości 60 sztuk z każdego wariantu.
Podsumowywując Mecanograph New York prezentuje się zjawiskowo pięknie, a dbałość o szczegóły jak i wykończenie stoi na najwyższym poziomie. Spoglądając na tarczę zegarka ma się wrażenie przeniesienia myślami do tego ekscytującego miasta.
Autor: Bartosz Marciniak
0 Komentarzy
Średnia 0.00