Bardzo często mawia się, że w kwestii ubioru każdy dbający o wizerunek mężczyzna powinien zainwestować w pierwszej kolejności w dwie podstawowe rzeczy: klasyczne buty typu oxford w kolorze czarnym, oraz stonowany, elegancki zegarek. Przedmioty te powinny być ponadczasowo eleganckie i zarazem wysokojakościowe, trwałe.
Mając na uwadze tę znaną filozofię, postanowiliśmy przygotować autorskie (subiektywne) zestawienie, w którym zajmiemy się tym drugim zagadnieniem – czyli zegarkami.
Jaki zegarek wybrać do garnituru? Jakie powinien mieć cechy? Przyjrzymy się zatem 16-stu modelom zegarków do garnituru, które wybraliśmy przyjmując za kryterium przedział cenowy w jakim są oferowane. W przedziałach cenowych stosujemy margines tolerancji do maksymalnie kilkuset złotych powyżej zakładanej kwoty.
Zatem zaczynajmy.
Zegarki do garnituru w przedziale do 1 000 złotych
Orient
Japoński „Król” zestawień tego typu i często zegarek stanowiący pierwszy wybór osób, które wkraczają w świat „mechanicznego zegarmistrzostwa” - Orient Bambino.
Sukces zawdzięcza niemal niezliczonej liczbie wariantów kolorystycznych i funkcjonalności.
Jednak nas w tym zestawieniu interesuje najbardziej klasyczny i „zgodny ze sztuką” model o referencji RA-AP0003S10B. Ma on wszystkie cechy zegarka, które wymagamy by miał typowy „garniturowiec”: klasyczny, elegancki projekt tarczy wykonanej z masy perłowej, optymalna, nieprzesadzona liczba wskazówek (dwie wskazówki centralne i subsekunda), oraz mechanizm „in-house” Orient F6222 z automatycznym naciągiem sprężyny.
W tym modelu znajdziemy też praktyczną funkcję dodatkową w postaci okienka daty na godzinie trzeciej ze wskazaniami dni miesiąca. Miłym dodatkiem jest także przeszklony dekiel pozwalający na obserwowanie pracy mechanizmu.
Wymiary koperty są spore, jak na elegancki zegarek, bo średnica bez koronki to 40 mm i dość okazałe 12 mm grubości, niemniej ascetyczna forma powoduje, iż jest to model ponadczasowy i bardzo klasyczny.
Cena: około 1 060 złotych.
Atlantic
Ciesząca się w Polsce niesłabnącą, dużą dozą sympatii i sentymentu szwajcarska marka oferuje zegarek stanowiący estetyczny przykład retro-designu, model 64351.41.21.
Okrągła koperta modelu Super De Luxe wykonana ze stali szlachetnej wraz z białą tarczą i srebrnymi indeksami komponują się w harmonijną całość, retro logo marki Atlantic dodaje uroku, a czarne napisy nadają sznytu i zarazem delikatnie urozmaicają wygląd traczy.
W zestawie z czarnym paskiem wykonanym ze skóry naturalnej zegarek ten prezentuje się elegancko i z nutą nostalgii. Pasuje na wiele okazji, pod względem wyglądu z pewnością jest to model, który można śmiało założyć do garnituru.
Mechanizm kwarcowy z dodatkową funkcją wskazań daty zapewnia niemal „bezobsługowe” i zarazem bezproblemowe użytkowanie (jestem zwolennikiem tezy, że czasomierz elegancki powinien być mechaniczny, ale w pełni rozumiem, iż zegarki kwarcowe mają wiele zalet i zwyczajnie często są lepszym rozwiązaniem dla wielu osób).
Istotna kwestia to rozmiar koperty, w mojej ocenie 42 mm średnicy bez koronki przy 8 mm grubości to sporo – w aspekcie zegarka do garnitur może nawet nieco za dużo, ale tak jak jest duże grono osób, które preferują zegarki kwarcowe, tak samo dla wielu użytkowników taki rozmiar koperty będzie właśnie tym „idealny”.
Cena: około 1 230 złotych.
Tissot
Ta doskonale znana na całym świecie, szanowana szwajcarska marka oferuje wiele zegarków, w tym model Classic Dream (referencja T129.410.16.013.00) będący eleganckim zegarkiem z jasną tarczę typu „Rzymianka”, a więc z indeksami z cyfr rzymskich.
Bez wątpienia jest to wśród zegarków dostępnych na rynku rzadziej spotykany typ tarczy, co pozwala właścicielowi wyróżnić się na tle innych „garniturowców”.
Tarczę chroni szkło szafirowe. Stalowe wskazówki o nieskomplikowanym kształcie uzupełniają obraz nie przeładowanego stylistycznie czasomierza.
Całości dopełnia skórzany pasek w kolorze brązu.
„Sercem” jest kwarcowy mechanizm ETA F06.115 z funkcją wskazania daty. Tu także dochodzi jednak kwestia rozmiaru: 42 mm średnicy i 8 mm wysokości sprawia, że zegarek może być dla niektórych delikatnie za duży na najbardziej eleganckie okazje.
Cena: około 1 100 złotych.
Zegarki do garnituru w przedziale do 5 000 złotych
Longines
Szwajcarska marka z klepsydrą w logo od kilku lat konsekwentnie i sukcesywnie uzupełnia swoją kolekcję zegarków o modele wzorowane na archiwalnych projektach sprzed lat. Idealnym przykładem jest model Conquest Heritage o referencji L1.611.4.75.2.
Srebrna tarcza koresponduje ze złotymi, nakładanymi indeksami oraz ze wskazówkami (wskazówki mają wypełnienie masą luminescencyjną, co jest mocno nieortodoksyjne) w tym samym kolorze. Zakładając ten zegarek do garnituru warto więc założyć pasujące kolorystycznie dodatki, takie jak chociażby np. złote spinki do mankietów.
Warto zwrócić uwagę na nietypowe miejsce okienka wskazań daty - na godzinie 12.
Zegarek jest reedycją modelu Longines z lat 60. XX wieku, z całym dobrodziejstwem cech charakterystycznych w zegarmistrzostwie dla tego okresu: stonowanym, subtelnym wyglądem i długimi uszami oraz, co bardzo ważne - odpowiednim rozmiarem koperty (w końcu!) jakim jest 35 mm średnicy. Wisienką na torcie jest niezawodny mechanizm ETA 2824/2.
Cena: około 4 900 złotych.
Hamilton
Amerykańska marka produkująca szwajcarskie zegarki, znana z kolekcji modeli militarnych, oraz z tego, iż jej produkty pojawiają się od lat w wielu filmach (w ostatnim czasie np. „Tenet”).
Projektując kolekcję Jazzmaster Hamilton wykonał ukłon w stronę klientów potrzebujących eleganckiego towarzysza dnia codziennego, w tym także kompana do garnituru.
Model Hamilton o nr referencyjnym H32475520 wyróżnia się tarczą w kolorze szampańskim, z wykończeniem szlifem słonecznym, oraz nakładanymi na nią indeksami, które mają ostry kształt. Całości eleganckiego wizerunku dopełnia szkło szafirowe i pełny dekiel. Zegarek wyposażony jest w mechanizm H-10 z automatycznym naciągiem.
Jeśli chodzi o rozmiar koperty, mamy tu do czynienia z wielkością rzędu 40 mm.
Cena: około 4 300 złotych.
Nomos
Propozycja zegarka od naszych zachodnich sąsiadów, firmy wywodzącej się z niemieckiego zakątka zegarmistrzostwa jakim jest miejscowość Glashütte (polecamy relację z naszych odwiedzin w tej niemieckiej firmie – Wizyta w NOMOS Glashütte – poznajemy markę i jej zegarki). Marka ta dołączyła niedawno do nadal wąskiego grona firm produkujących własne manufakturowe mechanizmy, czyli tak zwane mechanizmy „in-house”.
Nomos znany jest ze swojego minimalistycznego stylu Bauhaus.
Ich zegarki są swego rodzaju alternatywą, można być rzecz nieco kolokwialnie – „odtrutką”, dla coraz bardziej przeładowanych stylistycznie modeli innych producentów. Stylowy, zamierzony minimalizm i czysta forma pozwoliły firmie zdefiniować swój własny, rozpoznawalny styl.
Model Nomos Tangente o nr referencyjnym N-101 nie jest zegarkiem garniturowym w ścisłym słowa tego znaczeniu; jest na to zbyt „frywolny”. Jednakże, by nieco przekornie przełamać monotonię wszystkich innych modeli do garnituru, warto po niego sięgnąć, jeśli chce się celowo nagiąć zasady dress-codu.
Kremowa tarcza wraz z namalowanymi na niej czarnymi indeksami w naprzemiennej postaci długich kresek i cyfr namalowanych pod kątem jest bardzo symetryczna i uporządkowana, a niebieskie wskazówki przełamują monochromatyczność zegarka. Autorski mechanizm z automatycznym naciągiem wraz z komplikacją konstrukcji małej sekundy ma rezerwę chodu na poziomie 43 godzin.
Zegarek ma 35 mm średnicy bez koronki i 6.2 mm grubości.
Cena: około 5 700 złotych.
Zegarki do garnituru w przedziale do około 10 000 złotych
Montblanc
Kojarzona z luksusowymi przyborami do pisania marka produkuje również wysokiej jakości szwajcarskie czasomierze. Dobrym przykładem jest model 112533. Ten elegancki zegarek o nienachalnej stylistyce sprawdzi się jako dyskretne dopełnienie naszego stroju.
Srebrna tarcza, z okienkiem daty na godzinie szóstej, zaopatrzona jest w cztery arabskie indeksy godzinowe, pozostałe zaś występują w postaci kresek. Srebrne wskazówki godzinowa i minutowa pozwalają wychwycić głębie koloru błękitnej wskazówki sekundowej. Całości eleganckiego wizerunku dopełnia czarny, skórzany pasek.
Ochronę tarczy zapewnia szkło szafirowe. Mechanizm z naciągiem automatycznym oferuje przy pełnym naciągu sprężyny napędowej rezerwę chodu na poziomie 42 godzin i posiada certyfikat chronometru. Koperta zegarka ma 40 mm średnicy i 7.65 mm grubości, dzięki czemu gwarantuje bezproblemowe chowanie się zegarka pod mankiet koszuli.
Cena: około 10 700 złotych.
Rado
Marka znana ze swoich sportowych zegarków wykonanych w całości z ceramiki posiada także w swoim portfolio egzemplarze o bardziej klasycznym wzornictwie, takie jak R14067036.
Złamana biel tarczy tworzy efektowne tło dla czerni rzymskich indeksów.
Atrakcyjny efekt wizualny w moim odczuciu, w tym konkretnym przypadku, psuje nieco okienko daty, umieszczone niepotrzebnie na godzinie trzeciej, ale samo wskazanie daty jest dla wielu osób praktyczną funkcją dodatkową.
Przeszklony dekiel pozwala obserwować pracę mechanizmu z automatycznym naciągiem. Ciekawostką związaną z logo marki jest ruchoma kotwiczka, która przemieszcza się wraz z ruchem ręki. Czynnikiem mogącym zakwestionować wybór tego czasomierza jest jego rozmiar: 41 mm średnicy i 8.3 mm wysokości koperty.
Cena: około 9 900 złotych.
Muhle Glashutte
Kolejna propozycja z Niemiec, tym razem dość niszowa marka, proponująca stalowy model TEUTONIA II CHRONOMETER o referencji M1-30-45-LB.
Giloszowana część tarczy z uzupełniającym ją gładkim, wewnętrznym polem, na którym umieszczono nakładane indeksy, tworzy miły dla oka pokaz naprzemienności.
W celu zapewnienia symetrii elementów tarczy logo na godzinie trzeciej jest przeciwwagą dla nazwy modelu po lewej stronie. Zegarek jest wyposażony w szkło szafirowe z powłoką anty-refleksyjną, a także przeszklony dekiel, umożliwiający oglądanie mechanizmu z automatycznym naciągiem. Za dokładność chodu i precyzję wskazań - poświadczone certyfikatem chronometru, odpowiada modyfikowany przez tę firmę mechanizm SW-200-1.
Wymiary koperty zegarka to 39 mm średnicy i 11.9 mm wysokości. Niestety, dość spora wysokość jest znów czynnikiem, który może dla niektórych dyskwalifikować ten czasomierz.
Cena: około 11 000 złotych.
Zegarki do garnituru w przedziale do około 25 000 złotych
Grand Seiko
Doskonale wykonane zegarki japońskiej marki z fascynującą historią i licznymi patentami, mogące godnie konkurować z wyrobami luksusowych szwajcarskich manufaktur.
Z ich gamy modelowej wybrałem bardzo klasyczny model o referencji SBGW231. Mierzy on 37 mm bez koronki i (niestety) 11.6 mm grubości, ale poza tym faktem wpisuje się idealnie w definicję drogiego, a zarazem dyskretnego zegarka zakładanego do marynarki i koszuli.
Manufakturowy mechanizm 9S64 zapewnia doskonałą precyzję wskazań oraz rezerwę chodu na poziomie 72 godzin. Mamy możliwość jego obserwacji za pomocą przeszklonego dekla.
Za pozytywne wrażenia estetyczne od frontu odpowiada natomiast tarcza w szampańskim kolorze, z nakładanymi indeksami w postaci kresek (na godzinach: 12.,3.,6.,9. są one podwójne), do kompletu z trzema srebrnymi wskazówkami. Jeśli pracowałbym w marketingu marki Grand Seiko nazwałbym wygląd tej tarczy: „szlachetnym minimalizmem”.
Cena: około 18 300 złotych.
Omega
Prestiżowa szwajcarska firma kojarzona z James Bondem, znana z lądowania na Księżycu oraz ze swoich Ambasadorów, posiada w swej kolekcji wiele eleganckich zegarków.
W tym zestawieniu umieściłem ponadczasowy model DE VILLE PRESTIGE GENTS' 39,5 MM CHRONOMETER. Sama nazwa tego modelu mówi nam już o nim bardzo dużo.
Skupię się więc na cechach zegarka, których jego nazwa nie zdradza: srebrna tarcza z nakładanymi rzymskimi indeksami na godzinach 12., 3., 6., 9. oraz srebrnymi klinami jako pozostałymi znacznikami, wraz z trzema srebrnymi wskazówkami, tworzą dość jednolite i monotonne połączenie.
Na szczęście, przed „nudną klasyką” ratują nas czarne napisy na tarczy i okienko wskazań daty na godzinie trzeciej. Na plus należy zaliczyć także małą koronkę z logo na czole, oraz bardzo uniwersalny rozmiar koperty. Model ten posiada mechanizm „in-house” marki Omega z automatycznym naciągiem sprężyny napędowej i wychwytem współosiowym.
W parze z paskiem wykonanym ze skóry aligatora w kolorze czarnym zegarek tworzy bardzo poprawny, rzekłbym - bezpieczny zestaw, pasujący do wielu zestawów ubrań i okazji.
Cena: około 15 600 złotych.
Cartier
Ponadczasowy styl modelu Tank marki Cartier od wielu lat ma rzesze zwolenników na całym świecie, oraz znajduje nowych fanów. Charakterystyczna, prostokątna koperta ze srebrną tarczą z cyframi rzymskimi( zwracam uwagę na charakterystyczny dla tej marki zapis cyfr cztery i siedem), oraz koronka z niebieskim kaboszonem sprawiają, że całość wizerunku tego zegarka jest równie stylowa i uniwersalna, co trencz Burberry.
Barwione termicznie wskazówki dodają nuty ekstrawagancji i stanowią miły detal zaklęty w tak małej powierzchni. Wewnętrzne pole tarczy, tworzące mały prostokąt, jest giloszowane. Model ten oferowany jest na pasku wykonanym ze skóry aligatora w kolorze czarnym.
Zegarek ma wymiar 31 mm szerokości bez koronki, weźmy pod uwagę jednak fakt, że zegarki o tym kształcie obudowy inaczej układają się na nadgarstku. W zależności od wersji modelu Tank, mamy do wyboru mechanizm z naciągiem automatycznym lub mechanizm kwarcowy. Opisywany model Cartier ma referencję WSTA0040.
Cena: około 16 800 złotych.
Frederique Constant
Elegancki wygląd wielu modeli zegarków tej relatywnie młodej szwajcarskiej marki, odwołujący się często do klasycznych samochodów lub ekskluzywnych łodzi motorowych, w połączeniu z niezawodnymi mechanizmami (wśród których są konstrukcje autorskie) sprawa, że zegarki Frederique Constant szturmem podbijają serca i portfele klientów na całym świecie.
Dobrym przykładem tego typu zegarka, który zarazem spełnia kryteria zegarka do garnituru, jest chociażby model o nr referencji FC-715S4H6 z kolekcji Manufacture, w ramach której oferowane są najbardziej zaawansowane technicznie (i najdroższe) zegarki tej firmy.
Ten czasomierz mechaniczny wyposażony jest w manufakturowy mechanizm FC 715 z automatycznym naciągiem sprężyny (42 godziny rezerwy chodu), z dodatkową funkcję w postaci wskazań dni miesiąca oraz faz Księżyca.
Miejscem, gdzie oba wskazania są prezentowane jest sub-tarcza na godzinie szóstej. Pomimo niepisanej zasady, iż elegancki zegarek do garnituru nie powinien być „przeładowany” dodatkowymi funkcjami, projektantom udało się w tym przypadku wkomponować je w sposób nie zaburzający spokojnego wyglądu srebrnej tarczy ze stalowymi, pojedynczymi indeksami w postaci klinów. Wyjątkiem jest indeks na godzinie dwunastej, który jest podwójny.
Z tego samego materiału, czyli ze stali, wykonane są także dwie wskazówki odpowiedzialne za wskazanie godziny i minut, oraz centralny sekundnik. Na skraju cyferblatu umieszczono dodatkową podziałkę pozwalającą odczytać czas z dokładnością co do sekundy. Tarczę chroni szkło szafirowe. Koperta wykonana ze stali szlachetnej mierzy 40 mm średnicy.
Produkty marki Frederique Constant to ciekawa alternatywa dla „starszych” i bardziej znanych firm zegarmistrzowskich, tym bardziej, że w przystępnej cenie ta szwajcarska firma oferuje modele z mechanizmami „in-house” z wieloma ciekawymi funkcjami dodatkowymi.
Cena: około 14 500 złotych.
Zegarki do garnituru w przedziale od 25 000 do 100 000 złotych
Jaeger-LeCoultre
Pierwszym skojarzeniem nasuwającym się niemal natychmiast, gdy pada hasło „Jaeger-LeCoultre” jest zapewne model Reverso, i to właśnie on stanowi wybraną pozycję otwierającą przegląd modeli zegarków do garnituru w cenie powyżej 25 000 złotych.
Zdaję sobie sprawę, że w produkcji są wyśmienite czasomierze J-LC z kolekcji Master, w tym zjawiskowe modele Ultra Thin, jednak w moim odczuciu nie są one tak charakterystyczne i „charakterne”, jak ten prostokątny zegarek zaprojektowany niegdyś dla graczy w polo.
Jak wszyscy wiemy, zegarki z serii Reverso posiadają obrotowy element korpusu koperty pozwalający chronić tarczę przed uszkodzeniami poprzez możliwość obrócenia tego elementu i „schowania” strony frontowej zegarka. Przez kolejne lata jego funkcja ochronna została zredukowana i zastąpiona przez np. zastosowanie drugiego typu tarczy na drugiej stronie obracanego elementu korpusu, lub też szkiełka pozwalające obserwować mechanizm.
Sam projekt również doczekał się kilku zmian; wprowadzano wersje z różnymi komplikacjami konstrukcji mechanizmów, kolorami tarcz, użytymi materiałami, czy rozmiarami kopert. Na potrzeby tego zestawienia zajmiemy się jednakże najbardziej klasycznym wariantem tego szwajcarskiego producenta. Wydawać by się mogło, że przedmiot kiedyś uznawany za sportowy nie może nam towarzyszyć podczas noszenia garnituru, jednakże wystarczy spojrzeć na zegarek, by rozwiały się ewentualne wątpliwości.
By posłużyć się analogią: Rolls-Royce jest elegancką, klasyczną limuzyną o stonowanych liniach i luksusowym wnętrzu, zaś J-LC Reverso jest jak sportowy Aston Martin Jamesa Bonda, narysowany ostrzej, bardziej dynamicznie, ale równie elegancko i z klasą.
Stalowa koperta, wraz z tarczą o delikatnie ciemniejszym odcieniu, oraz arabskich indeksach i z niebieskimi wskazówkami są idealnym przepisem na sukces. Mechanizm 822A/2 jest nakręcany ręcznie. Wymiary zegarka to 40 mm x 21 mm szerokości przy 7.65 mm grubości.
Cena około 27 000 złotych.
Breguet
Jedna z najstarszych firm w przemyśle zegarmistrzowskim, kojarzona z autorskim projektem wskazówek, które noszą dziś jej nazwę, oraz oddanego grona wielbicieli (m.in Napoleon Bonaparte). Jej portfolio jest rozbudowane i zawiera wiele ciekawych zegarków z bardzo zaawansowanymi komplikacjami konstrukcji, ale my przyjrzymy się bliżej modelowi 5157BR/11/9V6, czyli klasyce w najlepszym wydaniu, wykonanej ze szlachetnych materiałów.
Koperta wykonana jest z różowego złota, a dekiel jest przeszklony szafirowym szkiełkiem, możemy więc obserwować piękny mechanizm z naciągiem automatycznym (kal. 502.3) zdobiony za pomocą m.in pasów genewskich.
Tarcza zasługuje na same komplementy: za jej wygląd, czystą formę oraz czytelność. Giloszowana powierzchnia płynnie przechodzi w gładką przestrzeń na której umieszczono rzymskie indeksy oraz wygrawerowano subtelnie napisy.
Charakterystyczne wskazówki barwione na niebiesko dopełniają całości klasycznego wizerunku tego zegarka. Wymiary koperty również są starannie przemyślane: to 38 mm średnicy bez koronki i tylko 5,4 mm grubości.
Cena: około 87 000 złotych.
Moritz Grossmann
Zestawienie zamyka zegarek niemieckiej manufaktury z siedzibą w Glashutte, oferującej klasyczne w formie czasomierze o bardzo wysokiej jakości wykonania oraz precyzji chodu. Model Moritz Grossmann Benu Power Reserve o referencji MG-00461 posiada kopertę wykonaną z białego złota i tarczę w kolorze kości słoniowej, której projekt i układ elementów kojarzy mi się z dawnymi zegarami okrętowymi.
Brązowe, arabskie indeksy wraz z ręcznie wykonanymi wskazówkami o pięknym, podłużnym kształcie z barwionym termicznie kolorem brązu tworzą bardzo udaną kompozycję. Subtarcza minutnika z podziałką co 5 sekund i wyszczególnionym co trzecim indeksem dopełnia eleganckiego wizerunku tego zegarka.
Nie sposób nie wspomnieć o ciekawie rozwiązanym wskazaniu rezerwy chodu (42 godziny); ma ona postać podłużnego pola z dwoma kolorami: białym i czerwonym, im więcej widocznego pola w kolorze czerwonym, tym mniejsza jest rezerwa.
Manufakturowy mechanizm o naciągu manualnym i o oznaczeniu 100.2, oprócz niezwykłej urody i zdobień oraz nieszablonowych rozwiązań technicznych, który możemy obserwować przez dekiel z szafirowym szkiełkiem, posiada także ciekawą komplikację konstrukcji.
W większości zegarków ustawienie godziny i aktywacja mechanizmu odbywa się poprzez koronkę, w tym przypadku jest to rozdzielone: koronka służy do nastawu czasu oraz nakręcania mechanizmu, a dodatkowy przycisk do wprawienia mechanizmu w ruch.
Niestety, znów pewien problem (prócz ceny) może stanowić kwestia rozmiaru: 41 mm średnicy i 11.65 mm grubości sprawia, że trudniej będzie zmieścić zegarek pod mankiet.
Cena, wykraczająca niestety znacznie poza przyjętą kwotę, wynosi około 215 000 złotych.
...
Prezentowane powyżej, wybrane przez nas modele zegarków do garnituru to oczywiście tylko maleńki fragment dość dużej oferty tego typu zegarków kwarcowych i mechanicznych dostępnych obecnie na rynku.
Celem przygotowanego przez nas i zaprezentowanego zestawienia jest przede wszystkim chęć pokazania, jakimi cechami powinien charakteryzować się zegarek, który często nazywany jest przez użytkowników „garniturowcem”. Mamy nadzieję, że będzie to pomocne przy wyborze tego typu modelu. Finalna decyzja zawsze zdeterminowana jest indywidualnymi preferencjami i oczekiwaniami, oraz oczywiście możliwościami finansowymi.
INSTAGRAMIE
greenlogic.eu