Zegarki do nurkowania są prawdopodobnie jedną z najpopularniejszych kategorii czasomierzy zarówno wśród producentów jak i pasjonatów zegarków. Szczelność konstrukcji koperty i jej elementów na poziomie kilkuset metrów jest domeną większości współczesnych “nurków”. I choć z reguły większa wodoszczelność rzadko kiedy jest wykorzystywana w praktyce, niektórzy producenci decydują się na ustanowienie jej poziomu w rzędzie wielkości jakim są nawet tysiące. Jednak każdy model zegarka ma newralgiczne punkty konstrukcyjne, które utrudniają podnoszenie deklarowanej szczelności.
Niektóre marki decydują się na zastosowanie znanych konstrukcji, ale zarazem na przerobienie najbardziej narażonych na ciśnienie wody elementów tak, aby zwiększyć ich odporność. Inne po prostu próbują te części zegarka całkowicie wyeliminować.
Przykładem firmy należącej do tej drugiej grupy producentów jest hiszpańska marka Pita pochodząca z Barcelony, a przykładem takiego zegarka jej model Oceana Titanium.
Aniceto Jiménez Pita - członek AHCI
Académie Horlogère des Créateurs Indépendants (Zegarmistrzowska Akademia Twórców Niezależnych) to organizacja non-profit, która - jak sama nazwa wskazuje - zrzesza niezależnych twórców sztuki zegarmistrzowskiej.
Dzięki przynależności do AHCI, uzdolnieni zegarmistrzowie z wykreowanymi przez siebie markami mogą zdobyć większą popularność, a także potwierdzenie jakości – a często także innowacyjności - swoich wyrobów. Na liście osób należących do Akademii znajdziemy takie nazwiska jak: Philippe Dufour, François-Paul Journe czy Konstantin Chaykin.
Obok nich pojawia się również Aniceto Jiménez Pita - zegarmistrz odpowiedzialny za stworzenie zegarka Pita Oceana Titanium.
Jego praca w zawodzie zegarmistrza rozpoczęła się w roku 1971, a do tego elitarnego grona, jakim jest AHCI, dołączył w 2005 roku jako pierwszy (i do tej pory jedyny) hiszpański przedstawiciel swojego fachu.
Pita Barcelona Oceana Titanium - zegarek bez koronki
Zegarek Oceana Titanium bardzo wyraźnie wpisuje się w aspekt innowacyjności w kontekście działalności AHCI. Czasomierze nurkowe mają to do siebie, że jednym z trudniejszych do zabezpieczenia elementów jest ich koronka, czyli część zegarka, wydawałoby się, niezbędna.
Ze względu na swoje przeznaczenie jest ona elementem ruchomym, którego uszczelnienie w zegarkach oferujących ponadstandardowy poziom wodoszczelności potrafi być nie lada wyzwaniem dla producenta. Dodatkowo, przez swoją odrębność względem konstrukcji zegarka i konieczność umożliwienia łatwego operowania nią, jest też podatna na uszkodzenia mechaniczne. Aniceto Pita żeby wyeliminować oba wspomniane problemy związane z tym elementem koperty czasomierza, postanowił go po prostu… usunąć.
Patenty TSM i RT
Marka Pita Barcelona ma na swoim koncie dwa patenty związane ze stworzonymi przez nią zegarkami: TSM - czyli Time Setting Mechanism; i RT - Remote Transmission.
Są one powiązane ze wspomnianym wcześniej brakiem koronki. Pierwszy, którego nazwa brzmi równie prosto, co ogólnie - mechanizm ustawiania czasu - jest związany z “przypadłością” zegarkowych mechanizmów, polegającą na ścisłym powiązaniu nakręcania i ustawiania mechanizmu, z jego działaniem w celu odmierzania czasu. Aniceto w swoim autorskim rozwiązaniu oddzielił te dwie rzeczy, dzięki czemu samo ustawianie czasu nie wpływa w żaden sposób na mechanizm odpowiedzialny za chód zegarka. Daje to swobodę w poruszaniu wskazówkami w obie strony w dowolnym momencie, bez obawy na negatywny wpływ takiego działania na mechanizm. Pozwala też uniknąć konieczności posiadania przez zegarek koronki fizycznie związanej z resztą zegarkowego serca.
Tylko jak w takim razie wykonać nastawy w zegarku, skoro nie ma on ani koronki, ani innego, bezpośredniego elementu zewnętrznego łączącego go z mechanizmem?
Z pomocą przychodzi drugi patent Pita Barcelona - transmisja zdalna (RT).
Brzmi to bardziej jak coś powiązanego z aktualnie dobrze nam znaną pracą w formie home office, jednak jest to rozwiązanie zdecydowanie starsze niż COVID-19, a i zupełnie z nim niezwiązane. Polega na zastosowaniu w zegarku… magnesów.
Tutaj można pojawić się uzasadnione zdziwienie, bo przecież magnes i mechanizm zegarka z reguły nie tworzą najlepszej pary - a przynajmniej to połączenie nie kończy się dobrze dla tego drugiego. Jednak dzięki zastosowaniu specjalnych osłon przy elementach magnetycznych takie rozwiązanie jest możliwe do zastosowania!
W zegarku Pita Oceana Titanium za poruszanie wskazówkami i nakręcanie mechanizmu odpowiada dysk na spodzie koperty - w miejscu dekla. Dookoła jego krawędzi znajdują się drobne wypustki w postaci kulek, które zapewniają lepszy chwyt. Poprzez jego obracanie, magnesy w nim umieszczone działają na magnesy wewnętrzne w mechanizmie i powodują obracanie się wskazówek, a także nawijanie sprężyny.
Dzięki temu można uniknąć wywiercania w kopercie otworów, przez które przechodziłyby elementy odpowiedzialne za obsługę zegarka. To z kolei zwiększa w znacznym stopniu szczelność całej konstrukcji koperty, jednocześnie nie wymagając stosowania różnego rodzaju uszczelek, które trzeba regularnie wymieniać, czy też gwintów, które mogą się uszkodzić lub wyrobić. Dzięki temu nie są wymagane tak częste serwisy i testy szczelności, jak w innych zegarkach nurkowych.
Nie jest również potrzebne zastosowanie zaworu helowego, regulującego obecność gazów wewnątrz koperty, bo ta nie ulega zmianie nawet pod wpływem wysokiego ciśnienia z zewnątrz. W połączeniu z zastosowaniem poliwęglanowego szkła o grubości 8,2 mm bez użycia uszczelek, daje nam to „bezobsługową”, a w zasadzie "bezkoronkową" konstrukcję koperty o klasie szczelności do 5000 metrów.
Dlaczego “do” 5000?
Bo do wyboru są dwie wersje tego modelu oferujące dwa poziomy szczelności: 2000m i 5000m. W zależności o wybranej wersji zegarki różnią się między sobą grubością koperty (18 mm i 21 mm), oraz oczywiście ceną - za większą wodoszczelność trzeba dopłacić 900 euro.
Personalizowane elementy
W kwestii samego wyglądu marka Pita Barcelona postawiła na możliwość personalizacji zegarków, które i tak są robione... na zamówienie. Rocznie produkowanych jest 15 sztuk, które ręcznie wykonuje sam Aniceto Jiménez Pita.
Tak jak wcześniej wspomniałem, możliwe jest wybranie klasy szczelności i jednocześnie poziomu grubości koperty zegarka. Kolejną opcją jest sposób wykończenia koperty – do wyboru mamy szczotkowany tytan, lub pokrycie czarną powłoką DLC. Za to drugie również trzeba dopłacić - tym razem jest to kwota 875 euro.
Następnie przechodzimy do wyboru lunety.
Tutaj opcje “w cenie” są cztery: “chronograph” z podziałką rosnącą zgodnie z ruchem wskazówek zegara przez 360 lub 180 stopni; i “timer” z podziałką rosnącą przeciwnie do ruchu wskazówek zegara przez 360 lub 180 stopni. Piątym, kosztującym dodatkowe 675 euro wariantem jest 360° “chronograph” ze znacznikami wypełnionymi masą luminescencyjną.
Kolejną możliwość personalizacji otrzymujemy przy wyborze tarczy.
Opcje kolorystyczne są trzy: czarna z indeksami z masą luminescencyjną, szczotkowana tytanowa z grawerowanymi indeksami (dopłata 500 euro), i szczotkowana tytanowa z grawerowanymi indeksami wypełnionymi masą świecącą (dopłata 800 euro).
Na tym kończą się elementy samego zegarka, które można wybierać. Oprócz tego jednak jest jeszcze pasek na którym czasomierz otrzymamy, oraz opcjonalny, dodatkowy pasek. Podstawowe paski są trzy - wszystkie gumowe, różniące się od siebie kolorami: czarny, niebieski i kamuflażowy zielony. Jako dodatkowy można wybrać pasek gumowy lub wykonany ze skóry naturalnej (z różnych gatunków zwierząt), a jego cena wynosi od 275 do 375 euro w zależności od wariantu.
Rasowy diver
Pomimo różnych opcji personalizacji każdego egzemplarza zegarka Oceana Titanium do swoich preferencji, jest tu też kilka cech stałych. Pierwszą z nich jest średnica koperty wynosząca zawsze 41 mm, o dosyć specyficznym kształcie. Główna część obudowy zegarka jest okrągła, jednak nie znajdziemy tutaj typowych uszu. Całość przywodzi trochę na myśl model Speedsonic “Lobster” marki Omega (tak zwane „omegowe homary”). Różnica jest taka, że w tym przypadku uszy nie wychodzą z koperty tak płynnie, są bardziej odseparowane, a na ich końcach widać krótkie widełki, pomiędzy którymi znajduje się mocowanie paska.
Długość od ucha do ucha wynosi 52 mm, zewnętrzna szerokość uszu: 26 mm, a sam pasek przy kopercie ma 22 mm. Przy zapięciu w postaci masywnej, klasycznej klamry zwęża się do 20 mm. W tym miejscu warto jeszcze wspomnieć o specjalnym ukształtowaniu paska w miejscu styku z deklem, które blokuje kuleczki umiejscowione dookoła tyłu koperty, utrudniając obrót tej części, odpowiedzialnej za zmianę wskazania czasu.
Tak jak w większości nurkowych zegarków, tak też i tutaj znajdziemy zewnętrzny, obrotowy pierścień lunety. Jego obrót możliwy jest w jedną stronę - zgodnie z ruchem wskazówek zegara. A skoro o wskazówkach mowa: w tym zegarku marki Pita Barcelona znajdziemy dwie typowe wskazówki i jedną nieco inną. Ramiona wskazówek godzinowej i minutowej mają prosty kształt z zaoblonymi końcami, a cała ich powierzchnia jest pokryta masą luminescencyjną w kolorze białym. Wskazówka sekundowa zaś ma postać trójkolorowego “wiatraczka”. Jego ramiona są w kolorach podstawowych.
Tło dla wskazówek stanowi tarcza, na której powierzchni (niezależnie od wyboru jednej z trzech opcji kolorystycznych) znajdziemy: indeksy kreskowe, z których znaczniki minutowe są krótsze, a godzinowe dłuższe, cztery indeksy arabskie na godzinach: 2., 4., 8. i 10., nazwę marki na godzinie 12. i napis “oceana” na godzinie 6.
Mechanizm kaliber Pita 06.6
Sercem modelu Oceana jest mechanizm mechaniczny własnej konstrukcji marki Pita Barcelona o oznaczeniu Pita 06.6. Oprócz obu wspomnianych wcześniej opatentowanych rozwiązań technicznych zastosowano tu też bardziej powszechne rozwiązanie w postaci automatycznego naciągu sprężyny z dwukierunkowym rotorem.
Rezerwa chodu tego mechanizmu wynosi 42 godziny, przy pracy balansu z częstotliwością 28 800 wahnięć na godzinę. Mechanizm łożyskowany jest za pomocą 25 kamieni syntetycznych. Deklarowana dokładność chodu wynosi 1 sekundę na dzień z dwusekundowym marginesem błędu - daje to przedział od -1 do +3 sekund na dobę.
Pita Barcelona Oceana Titanium - cena i dostępność
Zegarki marki Pita Barcelona można zamawiać przez stronę producenta, gdzie dostępny jest konfigurator poszczególnych elementów danego egzemplarza. Za najbardziej podstawową wersję modelu Oceana Titanium trzeba zapłacić 5 400 euro, a decydując się na najdroższą z możliwych opcji z najdroższym z dodatkowych pasków trzeba liczyć się z kwotą rzędu 9 025 euro. W przeliczeniu na złotówki daje to przedział od ok. 24 000 do nieco ponad 40 000 PLN.
Trzeba przyznać, że wydaje się to całkiem rozsądną wyceną za personalizowany zegarek typu diver, “napakowany” innowacyjnymi rozwiązaniami, z dosyć imponującymi parametrami użytkowymi, a do tego ręcznie wykonany przez członka elitarnego AHCI. Z tym wydatkiem wiąże się również czas oczekiwania wynoszący około sześciu miesięcy.
Piotr Tatar
11:20 28.06.2021Zegarki
Pita Barcelona Oceana Titanium – niezwykły, spersonalizowany diver
Tagi:
czarny zegareknietypowe zegarkizegarek do pływaniazegarki męskie mechanicznezegarki sportowezegarki automatycznezegarek wodoszczelnyzegarek nurkowyzegarek mechaniczny

REKLAMA

QUIZ zegarkowy - Historia zegarmistrzostwa
QUIZ zegarkowy – Historia zegarmistrzostwa Zegarmistrzostwo i pomiar czasu to nasza wspólna pasja, dlatego łącząc rozrywkę z pasją oraz wiedzą o zegarkach, przygotowaliśm ...

ROLEX Oyster Perpetual - 90 lat nieustannej innowacji
Dzisiaj trudno wyobrazić sobie mężczyznę aspirującego do miana osoby z klasą, nieposiadającego na swym nadgarstku eleganckiego czasomierza. Warto przy tym pamiętać, iż je ...

ORIENT Watch Co. - historia marki
Zegarki marki Orient bezsprzecznie kojarzą nam się z solidnymi, wykonanymi na wysokim poziomie czasomierzami. Nie mija się to z prawdą. Marka ta, obok takich zegarkowych ...

Montblanc Iced Sea 0 Oxygen Deep 4810. Koperta beztlenowa i imponująca wodoszczelność!
Producent słynący z innowacyjności i precyzji produkowanych przez niego zegarków mechanicznych, po raz kolejny przesunął granice wytrzymałości swojego modelu zegarka. Mon ...

Perrelet Turbine Skull Limited Edition. Dla miłośników niekonwencjonalnych zegarków
Perrelet, marka zegarmistrzowska z niemal 250-letnią tradycją, pokazała najnowszy model o nazwie „Turbine Skull”. Sama nazwa własna dużo już zdradza. Motyw czaszki, jest ...

Video recenzja: Mudita Element
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Element marki Mudita. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie klasycznej recenzji. Wówczas w ...

Panerai Luminor Dieci Giorni GMT Ceramica. Funkcja GMT, 10 dni rezerwy chodu i super trwałe materiały
Zegarki marki Panerai to projekty mocno wyróżniające się, które w swej szerokiej liczbie wariantów mogą jednak trafić w gusta niemalże każdego klienta. Panerai podczas wy ...

Tissot PR 516 Chronograph. Urok i styl słynnej linii 516 powraca!
Marka zegarmistrzowska zajmująca się już od samego początku swojego istnienia pomiarem czasu w sporcie, całkiem niedawno zaprezentowała nowe wydanie swojego kultowego zeg ...

Herbelin Newport CarbonTi Skeleton. Ażurowany mechanizm, kute włókno węglowe i tytan
Marka zegarków Michel Herbelin, a w zasadzie od reorganizacji sprzed dwóch lat po prostu Herbelin, to największy producent zegarków we Francji. Firma ta jest także w trak ...

Havaan Tuvali. Tajwańska marka i jej nietypowe zegarki (AuroChronos 2025)
Kiedy usłyszałem o firmie Havaan Tuvali na myśl przyszła mi od razu rajska wyspa, w zasadzie cały archipelag, czyli Hawaje. No cóż, nazwa mnie zmyliła, bo okazuje się, że ...

Ekstremalnie? Idealnie! Alpina Alpiner Extreme Automatic Freeride World Tour
Freeride World Tour to prestiżowe zawody, które rokrocznie przyciągają najlepszych narciarzy i snowboardzistów z całego świata, rywalizujących w spektakularnych zjazdach ...

Video recenzja: PRIM Wratislavia Edycja Limitowana. Komfort i harmonia
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Wratislavia Edycja Limitowana marki PRIM. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie klasycznej ...