Marka Trilobe, pomimo swojej krótkiej obecności na zegarkowym rynku, szybko zdobywa uznanie w branży zegarmistrzowskiej. Założona w grudniu 2018 roku we Francji, do niedawna posiadała w swojej ofercie tylko jedną kolekcję zegarków - Les Matinaux. Relatywnie młody wiek, jak i skromna liczba modeli w ofercie, nie przeszkodziły Trilobe w pojawieniu się na tegorocznej, cyfrowej edycji targów Watches & Wonders 2021 w Genewie.
Przy tej okazji zaprezentowana została nowa kolekcja - Nuit Fantastique.
Nietypowy sposób wskazywania czasu
Na początku warto określić co sprawia, że zegarki marki Trilobe można uznać za wyjątkowe. Dla wszystkich modeli zaprezentowanych dotychczas przez tę markę jest to wspólny mianownik - sposób w jaki na tarczy realizowane są wskazania.
Zegarki z kolekcji Les Matinaux jak i Nuit Fantastique nie posiadają wskazówek.
Wskazania czasu w pierwszej z wymienionych linii zegarków były przedstawione w formie naniesionego logo Trilobe w trzech miejscach na tarczy. Każde z nich było przypisane do poszczególnych pierścieni z podziałkami - godzinową, minutową i sekundową.
Wskaźniki były umieszczone na tarczy na stałe. Upływ czasu był natomiast widoczny właśnie za sprawą wspomnianych pierścieni. Obracają się one przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, prezentując aktualny czas. Największy pierścień wyznaczający również granicę tarczy jest odpowiedzialny za wskazanie godzin. Środkowy wskazuje minuty, a najmniejszy - sekundy. Ten ostatni nie jest w zasadzie pierścieniem, a raczej szkieletowaną tarczą, zamocowaną na osi koła sekundowego mechanizmu, które widoczne jest pod spodem.
Podobny, choć nieco zmieniony sposób wskazywania czasu został zastosowany we wspomnianej na wstępie, nowo zaprezentowanej kolekcji.
Trilobe Nuit Fantastique
Zegarek Trilobe Nuit Fantastique w przeciwieństwie do swojego poprzednika nie posiada trzech całkowicie widocznych pierścieni na tarczy.
Największa zmiana zaszła w aspekcie wskazania minut. Teraz jest ono przedstawione za pomocą wyciętego okienka nad tarczą sekundową. Wskaźnik minutowy jest tutaj elementem ramki wspomnianego okienka, a pod nim prezentowane są upływające minuty. Usunięty został także wskaźnik odpowiadający za sekundy, a ten, który był przypisany do prezentacji godzin został przeniesiony na godzinę dwunastą. Pierścień godzinowy zmienił się tylko wizualnie, koncepcja jego przedstawienia pozostała taka sama jak w modelu Les Matinaux.
Fantastyczna Noc
Przechodząc do opisu nowej kolekcji warto zacząć od genezy jej nazwy.
Nuit Fantastique - czyli z języka francuskiego “fantastyczna noc” - jest również tytułem książki Stefana Zweiga. Poza odmiennym sposobem wskazań czasu, sam zegarek Trilobe Nuit Fantastique również prezentuje się bardzo interesująco.
Dominująca część tarczy posiada wyraźną, piaskowaną strukturę. Tak samo zdobione są pierścienie na których naniesione są znaczniki minut i godzin. Inne techniki dekoracyjne zastosowano za to na tarczy sekundowej. Jest ona podzielona na dwie części: zewnętrzny pierścień z liczbami i podziałką torową; i wewnętrzne koło. Na pierwszej z nich zastosowano delikatne zdobienie, niezaburzające czytelności, w postaci okrężnych żłobień. Druga z nich prezentuje się bardziej okazale za sprawą piramidalnego giloszowania - Clou de Paris.
Tarczę sekundową i wycięcie na wskazanie minut okala metalowa ramka. Z wierzchu zastosowano na niej zabieg pionowego szczotkowania, a jej krawędzie są ścięte i wypolerowane. Dostępne są cztery kolory tarcz: srebrna, czarna, granatowa i “secret”.
Sekretna tarcza
Ostatnia wersja kolorystyczna różni się od trzech pozostałych.
Na niej piaskowane zdobienie tarczy jest zastąpione szlifem promienistym. Co ciekawe, szlif ten nie ma swojego centrum na środku cyferblatu - w którym zazwyczaj znajduje się oś wskazówek. Zamiast tego “promienie” rozchodzą się od tarczy sekundowej. Taki zabieg powoduje, że cały szlif jest asymetrycznie umiejscowiony na tarczy.
Jednak nie na samej jej strukturze kończą się różnice tej wersji zegarka Nuit Fantastique. Cała główna część cyferblatu jest przedstawieniem gwiezdnego nieba.
Dlatego też występuje tylko w kolorze granatowym. Na jego powierzchnię ręcznie nanoszone są białe punkciki. Symbolizują one gwiazdy i są wykonane z Luminovy - świecącej masy. Niektóre z nich są połączone prostymi liniami - są to przedstawienia prawdziwych gwiezdnych konstelacji. Tutaj dochodzimy do pytania: co właściwie “sekretnego” jest w tej wersji?
Otóż przedstawiony wycinek nieba może być inny na każdym zegarku.
Zamawiając swój egzemplarz tego modelu możemy podać wybrane przez siebie: miejsce, datę i godzinę. Na podstawie tych danych zostanie określony konkretny układ gwiazd we wskazanym miejscu o wskazanym czasie.
Wzór, który będą wtedy tworzyć na „zegarkowym niebie” zostanie ręcznie namalowany na tarczy “sekretnego” egzemplarza. Myślę, że jest to bardzo interesujący pomysł dla osób, które chcą traktować ten zegarek jako upamiętnienie konkretnego wydarzenia.
A co poza tarczą? Calibre X-Centric
Pozostałe elementy zegarków Trilobe z kolekcji Nuit Fantastique nie są już tak nowatorskie - co nie znaczy, że nie są interesujące.
Bez wątpienia warto zwrócić uwagę na zastosowany mechanizm z naciągiem automatycznym. Producent zdecydował się jednak na rzadziej spotykane rozwiązanie - mikrorotor. Mechanizm został specjalnie zaprojektowany na potrzeby unikalnego sposobu wskazywania czasu. Jego nazwa to “Calibre X-Centric”
Mechanizm jest produkowany w La Chaux-de-Fonds przez szanowaną w zegarmistrzowskim świecie manufakturę Chronode i posiada oznaczenie “swiss made”.
Jego wygląd jest raczej surowy. Nie zdecydowano się na zastosowanie popularnych zdobień jak pasy genewskie czy perełkowanie. Duże, ciemnoszare mostki mają piaskowaną powierzchnię. Ich krawędzie są spolerowane, co podkreśla wysoki kunszt wykonania.
Na rotor został naniesiony delikatnie zakrzywiony szlif promienisty. Częstotliwość pracy mechanizmu wynosi 28 800 wahnięć balansu na godzinę. Pełny naciąg sprężyny zapewnia rezerwę chodu na poziomie 48 godzin. Na 230 elementów mechanizmu 33 stanowią kamienie łożyskujące. Konstrukcja ukryta jest pod szkłem szafirowym i osadzona w stalowej kopercie o średnicy wynoszącej 40,5 mm. Klasa wodoszczelności została ustalona na poziomie 50m.
Okrągła koperta posiada wyraźnie zaznaczone, całkiem masywne uszy. Ich powierzchnia jest polerowana, tak samo jak w przypadku lunety. Na bocznej powierzchni zdecydowano się na szczotkowane wykończenie. W ciekawy sposób podkreśla to odseparowanie uszu od koperty.
Koronka ma klasyczny kształt i widnieje na jej czole polerowane logo producenta na matowym tle. Na przykręcanym deklu znalazło się miejsce na takie informacje jak: nazwa producenta i modelu, sposób naciągu zegarka, numer seryjny i poziom wodoszczelności. Przy tej ostatniej informacji naniesiono również wizerunek gumowej kaczki - podkreśla on w nietypowej formie, że szczelność na poziomie 50m pozwala co najwyżej na kąpiele z zegarkiem... w wannie.
Trilobe Nuit Fantastique – dostępność i cena
Za takie niecodzienne rozwiązanie wskazania czasu jak te zastosowane w zegarkach z serii Trilobe Nuit Fantastique przyjdzie nam zapłacić 8 300 euro, czyli około 36 000 złotych za wersję podstawową, lub 10 500 euro, czyli około 45 000 złotych za wersję “secret”.
Zamówienie tej drugiej wiąże się też z trzymiesięcznym okresem oczekiwania.
Każdy z opisanych zegarków dostarczany jest na skórzanym pasku ze stalową, logowaną klamrą. Zakupu można dokonać poprzez stronę producenta. Tam też znajdziemy animację przedstawiającą aktualną godzinę na wirtualnej tarczy zegarka Les Matinaux.
Piotr Tatar
09:15 16.06.2021Zegarki
Trilobe Nuit Fantastique – czas nie wymaga wskazówek
Tagi:
prestiżowe zegarkinietypowe zegarkiluksusowe zegarkizegarki męskie mechanicznezegarki męskie eleganckiezegarek do garnituruzegarki automatyczneeleganckie zegarki
REKLAMA
Zegarki na Dakarze 2016 – testy czasomierzy Vostok Europe
Wiadomo, że w rajdach samochodowych uzyskiwane w wyniku pomiaru czasów rezultaty każdego z zespołów są jedynym kryterium w jakim oceniana jest rywalizacja. Oczywiście nie ...
Magazyn Europa Star prezentuje… „Powtórka z historii zegarków”. Lata 80.
Druga połowa lat siedemdziesiątych „uśmierciła” mechaniczne zegarki i doprowadziła do wielkiego przetasowania własnościowego w gronie właścicielskim branży. Rewolucja kwa ...
Zegarki garniturowe - klasyczne, proste i eleganckie. Czy mniej znaczy więcej? Część 1
Czy klasyczne, proste i eleganckie zegarki, zwane w uproszczeniu garniturowymi, są jeszcze komukolwiek potrzebne? W końcu coraz rzadziej nosimy garnitury i krawaty, okreś ...
Oris ProPilot X Calibre 400 Laser. Tarcza zegarka jak żadna inna!
Można napisać, że od momentu wprowadzenia kolekcji Propilot X, czyli całkiem niedawno, bo od 2022 roku, Oris traktuje tę linię zegarków jako doskonały obiekt do… zabawy. ...
Panerai Radiomir Quaranta. Przełamywanie stereotypu o zegarkach tej marki
Panerai to zegarki dla twardzieli, z militarnym rodowodem. Przyjęło się wręcz, że do Radiomirów i Luminorów wypada mieć duży nadgarstek i najlepiej choć w minimalnym stop ...
Omega Seamaster Planet Ocean Dark Grey. Lekka, wytrzymała, z ceramiki i tytanu!
Omega jest mi bliska, od dawna śledzę postępy, osiągnięcia i nowości tej szwajcarskiej marki. Omega Planet Ocean to mój ulubiony model tego producenta. Przebierałbym chęt ...
Luminox Atacama Field 1960. Popularny „field watch” w nowej, odświeżonej wersji
Na początku bieżącego miesiąca, dokładnie 5 marca 2024 roku, miała miejsce premiera całkiem nowej kolekcji marki Luminox. To modele z serii Atacama Field 1960 Series. Zeg ...
Nowa kolekcja zegarków Roamer z tarczami w świeżym kolorze Sky Blue!
Moda na kolory w branży zegarkowej trwa. Ja uważam, że to bardzo dobrze, bo mimo, że zegarmistrzostwo to dziedzina z gruntu poważna, tak samo jak nieubłagany upływ czasu ...
Rado True Square x Kunihiko Morinaga. Soczewka fotochromatyczna i eteryczna natura czasu
Kunihiko Morinaga nazywany jest „modowym naukowcem” i „modowym poetą”. To japoński projektant, który łamie schematy, improwizuje, ale przede wszystkim eksperymentuje, co ...
Frederique Constant Classic Moonphase Date Manufacture. Dress watch niemal idealny
Kilkanaście lat temu marka Frederique Constant była mało znaną firmą, oferującą relatywnie niedrogie zegarki z etykietą „swiss made”. Dzięki długofalowej strategii biznes ...
Najciekawsze i najważniejsze zegarkowe premiery Watches & Wonders 2024
Genewskie wydarzenie skupiające na sobie uwagę zegarkowego świata, czyli targi “Watches & Wonders” (dawny SIHH), po raz kolejny przyciągnęły tłumy wystawców i odwiedzając ...
Testujemy: Tissot T-Touch Connect Sport. Smartwatch po szwajcarsku
Kilka dni temu w nasze ręce trafił zegarek Tissot T-Touch Connect Sport, najnowszy smartwatch firmy Tissot, kontynuator serii Connect i spadkobierca linii T-Touch, której ...